Polityka | archiwum

[szumidokolalas]

Albo jak

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) :-).

 

Nie, nie, to nie tak ...

Kiedyś niejaki Kurt Vonnegut napisał że facet pozostawił po sobie ślad niczym mucha idąca po stole bilardowym. Niestety czeka to większość z nas (mnie na pewno) i przetrwa tylko coś co stworzymy prawdziwego.

 

no to ja wlasnie taka mucha, ktora nawet ani tyc na stol bilardowy nie nafajda...a z drugiej strony...czy to potem takie wazne?

 

Ja stworzyłem cos prawdziwego. Rusza sie do tego i jest ładne :)

 

Szumi - zrób cos z wiekszą dawką energii, a'la Rodrigo y Gabriela.

 

Co tu tak spokojnie dzisiaj?

Szykujecie się na Marsz Niepodległości?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ja zyje aktualnie z weckow...na wiosne jak ukaza sie pierwsze pomidory odwale cus z energia...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[argus]

[...]Nawet nie mogę Cię obrazić, bo nie piszesz o polityce :)

[...]

Ciekawe ... Czyżby sensem rozmów o polityce było obrażanie ? Wprawdzie jedna z produkujących się tu opcji ma taką manierę, ale może już czas na jakąś zmianę ? :)

[argus]

Nie poznaniacy tylko prawicowcy :) Lewicowcowi napyskujesz, to ci się odszczeknie i na tym koniec - dalej będzie dyskutował w miarę kulturalnie. Prawicowiec w 90% rzuci chamskim tekstem, a potem obrazi się śmiertelnie. Ciekawa sprawa - im bardziej na prawo, tym mniej poczucia humoru i zdrowego dystansu do siebie, a więcej zadęcia i egzaltowanego zadzierania nosa.

[argus]

W takim razie zaliczasz się do tych 10% prawicowców, z którymi można rozsądnie dyskutować.

[argus]

[...]Ze mną nie mozna rozsądnie dyskutować - mnie tylko można piętnować, a w zasadzie moje skrzywienie ideologiczne.

Spytaj wladza, albo mulsa-postępowca :) [...]

Odniosłem zupełnie inne wrażenie. Wymienieni powyżej reagują ostro w zasadzie tylko wtedy, gdy druga strona stoi na pozycji dogmatu, a nie logicznych argumentów. Tu leży zresztą podstawowa trudność w dyskusji z większością prawicowców. Nie lubią zagłębiać się w wymierne, definiowalne i policzalne kwestie dotyczące ekonomii, operują ogólnikami i epitetami a prośbę o konkrety kwitują odzywkami kategorii "a u was murzynów biją". Zresztą, co ciekawe, większość tematów dyskutowanych w tym wątku wcale nie tyczy się ekonomii. Najczęściej dyskusja wchodzi na teren klerykalizacji państwa i polityki, ewentualnie kwestii etycznych takich, jak uczciwość polityków. Zwróć uwagę na osobliwy fakt, że głównymi sprawcami ostrych pyskówek są tu (czy raczej byli przede wszystkim w okresie kampanii wyborczej) agitatorzy opcji pisowsko - radiomaryjnej, perfekcyjni w uprawianiu propagandy chamskiej, bezrefleksyjnej i pełnej obraźliwych zwrotów i przeinaczeń. Z punktu widzenia sztuki erystycznej jest to w sumie ciekawe zjawisko, bo jednak sztuką jest rozpalić do czerwoności spokojnych na co dzień i raczej kulturalnych stałych tutejszych forumowiczów.

[Jaro_747]

No to już jak Andy McKee :)albo Watanabe.

Pora roku jest smutna, a Ty mnie przyprawiasz o jeszcze wiekszą melancholię.

 

Nawet nie mogę Cię obrazić, bo nie piszesz o polityce :)

 

Dżambo z Wladzem pewnie oglądają Ojca Mateusza, albo jakiś inny Klan.

 

Łaziłem z psem. Zaraz spróbuję nadrobić braki z lektury politgramoty ;-).

[mamel]

Zwróć uwagę na osobliwy fakt, że głównymi sprawcami ostrych pyskówek są tu (czy raczej byli przede wszystkim w okresie kampanii wyborczej) agitatorzy opcji pisowsko - radiomaryjnej, perfekcyjni w uprawianiu propagandy chamskiej, bezrefleksyjnej i pełnej obraźliwych zwrotów i przeinaczeń. Z punktu widzenia sztuki erystycznej jest to w sumie ciekawe zjawisko, bo jednak sztuką jest rozpalić do czerwoności spokojnych na co dzień i raczej kulturalnych stałych tutejszych forumowiczów.

oś pojechał przyjacielu, pewnie myślisz o sobie

niestety nie stanowisz trzonu "polityki", pisowski "numerek" to samotna, biedna, omamiona, ale kulturalna postać

wymień innych agitatorzów opcji pisowsko-radiomaryjnej (sama ta zbitka jest bzdurą) i popatrz ile jeszcze aktywnych w tym wątku ników zostało a proporcje chamstwa się odwrócą

 

tu nie ma pisowców, umarli byście z nudów gdyby zabrakło tematu krzyża i prezia

[Jaro_747]

Masz psa i cztery koty?

 

Dżambo - odgrzebałem Free(...)

 

Zgadza sie.

Free słuchałem w liceum z ZK-145 kolegi. To były czasy - na Kaczkowskiego czekało się w niedzielę z wypiekami a w poniedziałek w budzie o niczym innym się nie mówiło. To se ne wrati.

 

A dla pobudzonych politycznie o Agencie Tomku:

"Co prawda dzień zaczął w świetnym humorze, jednak już kilka godzin później musiał zgłosić się po kartę (do głosowania) zastępczą. W międzyczasie udało mu się przegapić głosowanie dotyczące kandydata PiS-u na stanowisko wicemarszałka Sejmu. Wygląda na to, że Agent Poseł Tomek w parlamencie nie radzi sobie tak dobrze jak w CBA.

 

Zastanawia nas, jak roztargniony amant mógł radzić sobie z pewnymi obowiązkami służbowymi, jak np. ustawionym handlem narkotykami. Czy aby nigdy nie zdarzyło się, że "zgubił" działkę w niewyjaśnionych okolicznościach? Tego raczej się nie dowiemy. Cóż, następnym razem życzymy Tomaszowi Kaczmarkowi większego rozgarnięcia. Bo aż strach pomyśleć, ile rzeczy można jeszcze w Sejmie zgubić..."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Czy teraz jest dobra muzyka?

 

Ja mam wachlarz od sasa do lasa, od punk-rocka do muzyki klasycznej. Jak chcesz coś na dziś to polecam P.O.D

[Jaro_747]

Pamiętam daaawno temu w Trójce słuchałem Mayalla. I właśnie przez Anglię a nie przez USA blues trafił na salony bo muzycy Rolling Stones, Led Zeppelin, Yardbirds, Cream i innych znali bluesa w dużej mierze dzięki Mayallowi.

 

Jarko - nie mogę odtworzyć tych filmów

 

No rzeczywiście wyj...bki mamucie poblokowały.

 

Wklejam proste linki

www.youtube.com/watch?v=EDKwCvD56kw

www.youtube.com/watch?v=02vSlktZE6M

[Jaro_747]

Teraz już musi być:

www.youtube.com/watch?v=EDKwCvD56kw

www.youtube.com/watch?v=02vSlktZE6M

 

Gitarki chodzą pięknie.

[Jaro_747]

Wybacz Dżambo, ale nie lubię czarnuchów wymiatających łapami

I takie Białasy podrabiajace czarnuchów mnie nie podniecają

I reszta pedziów

 

a kysz!

 

To se oczy zamknij i posłuchaj. Teraz tak się gra a gitarki chodzą naprawdę mistrzowsko.

Jak chcesz białasów to proszę:

www.youtube.com/watch?v=dbB-mICjkQM

[Jaro_747]

Gdzie Ci te gitarki chodzą?

 

Zapomniałeś o Fenderze Stratocasterze ?

 

Zresztą walę się spać - przejechałem dzisiaj prawie tysiąc kilosów.

A wszystko Panie, dla chleba,

 

No i widzisz! Miała być demokracja a przemycili kapitalizm ;-).

Może to ci podejdzie, biała surówka :-):

 

P.S.

Na Forumowiczu roku wierszyk ci napisałem. Jak Biedroń jakiś ;-).

[muls]

widze skynek ze otworzyles sie jak mucha gnojowka.zostana slady na szybie ...ale na krotko.jak to po prawdziwych endekach.

 

tak mowiom w kazimierzu.

 

generalnie jest to ostatnie moje glosowanie na tuska .po incydencie z Biedroniem wyszedł z niego krętek pospolity.nie pomoga mu juz ZADNE rewolucyjne reformy.Zenada.......Generalnie mi wstyd jak wlochow za berluskoniego.

[argus]

Powiedz wladzowi, że rząd źle rządzi - napisze ci, że rząd Kaczki rządził gorzej.

Tylko nie wiem dlaczego placiłem wtedy niższe podatki i dostawalem niższe rachunki.

 

W ogóle jest moda na europejskość. Dla Nowych Europejczyków, poszanowanie tradycji jest obciachem, a rugowanie krzyża, cool.

 

Dlaczego ateiści dyskutują o Bogu, którego wg. nich nie ma? to jakby deliberować o próżni.

Ta próżnia ich nieprawdopodobnie denerwuje.

 

PIS się w tej chwili, na jakiś rok, dwa - zmarginalizował. Natomiast wladz czy filut, będą ciągnęli jak kura smarki, wątek o "kurduplu".

 

Faktem jest, że od kaczego rządu gorzej nie rządził chyba nikt (no, jeszcze był rząd olszewskiego, ale na szczęście niewiele zdążył spieprzyć, choć kupę smrodu za sobą zostawił). Płaciłeś niższe podatki i mniejsze rachunki, bo lewicowe i centrowe rządy trzymały gospodarkę w kupie. Kiedy przyszły kaczory i rozregulowały budżet (rozbuchany socjal typu becikowego i innych zasiłków, odkręcenie kurka z kasą dla czarnych etc.) zaczął się syf, który przez ostatnie cztery lata trzeba było powoli ogarniać (czego nie ułatwiało wściekłe szarpanie za nogawki i gryzienie po kostkach przez kaczego prezydenta). Jakoś nasi prawicowi dyskutanci nie lubią, jak się o tym mówi.

W kwestiach europejskich spory były tu zawsze, ale wcześniej dotyczyły raczej ekonomii, kwesti wprowadzenia euro etc. Sprawa krzyża wyszła na pierwszy plan dopiero wtedy, gdy wszelakie oszołomstwo zaczęło używać tego symbolu politycznie - najpierw przy "katolicyzowaniu" sfery publicznej, później w kontekście Smoleńska (co trąciło już skandalem). IMO symbol krzyża przez to wszystko zdewaluował się na tyle, że tendencje do eliminacji go ze sfery publicznej nasiliły się znacząco (IMO słusznie). Zresztą - duża w tym wina samego kościoła, a nie tylko polityków, bo sama instytucja kościelna zaczęła używać krzyża instrumentalnie używając go (a także pomników papieża i innych czarnych person) do znaczenia terenu (oznajmiając "to jest teraz NASZE" - jak psy obsikujące swój teren). Tutejsze dyskusje o Bogu są tylko pretekstem do obnażania obecnej małości intelektualnej i moralnej kościoła katolickiego, który spsiał okrutnie, a na niektórych polach wręcz sie sk...wił. Takich dyskusji oby jak najwięcej, przynajmniej do chwili, kiedy nareszcie zdechnie w polskiej polityce duch Dmowskiego z jego kretyńską doktryną integrystycznej katolickiej jedności moralno-ideowej narodu. A tej doktryny właśnie bronia jak niepodległości ci wszyscy, o których piszesz, że ich tu nie ma :). Poza numerkiem taki X[...], J[...], a wcześniej wielu aktualnie zbanowanych prezentuje tę linię, kontynuując często gęsto linię niesławnej pamięci goryszewskiego, który ex cathedra głosił, że nieważne, jaka Polska będzie gospodarczo - byle by była katolicka. Obecnie linie tę w polityce trzymają sztywno pisiory i odpadki po nich.

Argument, że pis się zmarginalizował, a prezesem (tzn. kurduplem) nie ma co zawracać sobie głowy, jest chybiony. Niby są w mniejszości, a ich wpływy maleją, lecz są równie głośni i rozsiewają podobnie silny ideologiczny smród, jak dawniej. Walka o czyste powietrze zawsze ma sens - niekoniecznie mniejsze gówno (excusez le mot) śmierdzi słabiej - przyrodnicy mogą dowieść, że czasami nawet smród będzie większy.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Nie przesadzajcie z tym Biedroniem,incydent był głupi ale nie ma znaczenia.Taki rechot jak to w grupie,reakcja stadna.

Poczekajmy na expose.

skynyrd

 

ciężko Ci czytać bo analiza trafna.