Polityka | archiwum

[Gość dziadekwłodek]

Jak było do przewidzenia, PiS bis zaczyna się rozpełzać.

 

Według nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do klubu, Libicki jeszcze w czwartek zrezygnuje z zasiadania w klubie PJN, zrezygnuje też z członkostwa w partii i Stowarzyszeniu Obywatelskim PJN.

Z innych nieoficjalnych informacji wynika, że z klubu może odejść również poseł Jacek Tomczak.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Pierwszy-posel-odchodzi-z-PJN,wid,13490351,wiadomosc.html

 

Była szefowa PJN Joanna Kluzik-Rostkowska dołączy do Platformy Obywatelskiej - informuje Radio ZET. Wiceprzewodnicząca PJN Elżbieta Jakubiak w rozmowie z Wirtualną Polską dementuje te doniesienia. - To nieprawdziwa informacja - mówi.

Wg Radia ZET w sobotę Kluzik-Rostkowska ma się pojawić na konwencji PO w Gdańsku.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kluzik-Rostkowska-podjela-decyzje-Jakubiak-dementuje,wid,13490438,wiadomosc.html

Nie ma w tym nic dziwnego. Platforma Obywatelska od dawna przekształca się w nowy Front Jedności Narodu. Za PiS-em bis-em przyjdą inni: UP-owcy, SDP-owcy i inny polityczny plankton - przez "niezależne" media wylansowany na wybitnych, przegranych nieudaczników-polityków w stylu Borowskiego, Cimoszewicza, Kluzik-Rostkowskiej, Libickiego, itp, itd. Będzie to partia na każdą okazję i dla każdego. Zawsze celem takiej partii jest tylko i wyłącznie władza i własne kolesiowskie interesy!

 

http://niezalezna.pl/11681-prokuratura-chroni-mira

Gdyby Mariusz Kamiński był profesjonalistą, a nie niedouczonym, zajadłym komisarzem politycznym, który otaczałby się współpracownikami o szemranej reputacji, jak pewien diler piratów z podwarszawskiej komendy albo nieudacznik antyterrorysta policyjny - to poszedłby do Tuska z takim materiałem dowodowym, że Prezes RM miałby tylko jedno wyjście.

Z braku kwalifikacji spierdo..ł sprawę, a teraz jeszcze głupio szczeka. A sprawa była rozwojowa, że tak powiem. Platforma mogła pójść w piz.u - jak AWS. Zresztą teraz nie jest lepiej w CBA...

[Filut]

Kosztowny spadek po PRLu, czyli bandycki sposób "zadośćuczynienia" przez komisję majątkową.

 

Zaskakuje mnie pisk podnoszony przez SLD wobec komisji majątkowej, której twórców są bezpośrednimi spadkobiercami. Był czas w "nowej Polsce", gdzie ugrupowania zrzeszające peerelowskich polityków i prominentów miały pełnię władzy. Prezydenta, rząd, wszelkie struktury państwowe. Nie zrobili wówczas nic aby komisję majątkową ucywilizować. Z równym entuzjazmem zajmowali się lizaniem d... kościołowi jak AWS czy PiS. Dziś nagle wielki wrzask, oburzenie i lamenty nad wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego.

 

Zastanawia mnie gdzie SLD szuka idiotów, którzy mogli by im jeszcze uwierzyć w ich szczerą troskę o prawne zasady działania państwa polskiego. Niestety w działaniach tej formiacji widać jedynie pustkę, miałkość i sztuczność bijącą po oczach tak, aż szczypią. Nie wiem na co jeszcze liczą ci ludzie wylewając dziś krokodyle łzy nad rozlanym przez siebie niegdyś mlekiem, zwłasacza, że gdy mieli okazję złapać się za szmatę i posprzątać nie zrobili nic.

 

 

 

 

"Komisja Majątkowa zaczęła przyznawać kościelnym osobom prawnym nie tylko majątek zagrabiony przez komunistów, ale także odebrany przez władze zaborcze, a nawet polskich królów. Często podejmowano takie decyzje nie pytając nawet o zgodę właściciela. Posłowie SLD w swojej skardze napisali, że niezgodne z zasadą sądowego wymiaru sprawiedliwości jest to, że nie było możliwości odwołań od orzeczeń Komisji, podejmującej rozstrzygnięcia o zwrocie ziemi. Podnosili, że każdy, kogo prawa zostały naruszone, powinien mieć możliwość skutecznego środka odwoławczego.

 

By nie odpowiadać na te zarzuty Trybunał najpierw grał na zwłokę, a wczoraj wykręcił się od odpowiedzi. Gdyby sędziowie przywrócili prawo do odwołań, Polskę zalałaby zapewne fala roszczeń tych, którzy nieruchomości utracili na rzecz Kościoła, a skarb państwa trzeszczałby w szwach. A gdyby uznali, że z Komisją Majątkową wszystko było w porządku, bylibyśmy co prawda uznani za dziwoląga Europy, ale przynajmniej mielibyśmy na przyszłość jakiś drogowskaz.

 

Najgorsze jednak jest to, że sędziowie schowali głowę w piasek licząc, że wszystko rozejdzie się po kościach. Niestety, tak jak w przypadku orzeczeń Komisji Majątkowej, wyrok Trybunału jest ostateczny."

Więcej pod adresem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość dziadekwłodek]

Kosztowny spadek po PRLu, czyli bandycki sposób "zadośćuczynienia" przez komisję majątkową.

 

Zaskakuje mnie pisk podnoszony przez SLD wobec komisji majątkowej, której twórców są bezpośrednimi spadkobiercami. Był czas w "nowej Polsce", gdzie ugrupowania zrzeszające peerelowskich polityków i prominentów miały pełnię władzy. Prezydenta, rząd, wszelkie struktury państwowe. Nie zrobili wówczas nic aby komisję majątkową ucywilizować. Z równym entuzjazmem zajmowali się lizaniem d... kościołowi jak AWS czy PiS. Dziś nagle wielki wrzask, oburzenie i lamenty nad wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego.

 

Zastanawia mnie gdzie SLD szuka idiotów, którzy mogli by im jeszcze uwierzyć w ich szczerą troskę o prawne zasady działania państwa polskiego. Niestety w działaniach tej formiacji widać jedynie pustkę, miałkość i sztuczność bijącą po oczach tak, aż szczypią. Nie wiem na co jeszcze liczą ci ludzie wylewając dziś krokodyle łzy nad rozlanym przez siebie niegdyś mlekiem, zwłasacza, że gdy mieli okazję złapać się za szmatę i posprzątać nie zrobili nic.

 

 

 

 

"Komisja Majątkowa zaczęła przyznawać kościelnym osobom prawnym nie tylko majątek zagrabiony przez komunistów, ale także odebrany przez władze zaborcze, a nawet polskich królów. Często podejmowano takie decyzje nie pytając nawet o zgodę właściciela. Posłowie SLD w swojej skardze napisali, że niezgodne z zasadą sądowego wymiaru sprawiedliwości jest to, że nie było możliwości odwołań od orzeczeń Komisji, podejmującej rozstrzygnięcia o zwrocie ziemi. Podnosili, że każdy, kogo prawa zostały naruszone, powinien mieć możliwość skutecznego środka odwoławczego.

 

By nie odpowiadać na te zarzuty Trybunał najpierw grał na zwłokę, a wczoraj wykręcił się od odpowiedzi. Gdyby sędziowie przywrócili prawo do odwołań, Polskę zalałaby zapewne fala roszczeń tych, którzy nieruchomości utracili na rzecz Kościoła, a skarb państwa trzeszczałby w szwach. A gdyby uznali, że z Komisją Majątkową wszystko było w porządku, bylibyśmy co prawda uznani za dziwoląga Europy, ale przynajmniej mielibyśmy na przyszłość jakiś drogowskaz.

 

Najgorsze jednak jest to, że sędziowie schowali głowę w piasek licząc, że wszystko rozejdzie się po kościach. Niestety, tak jak w przypadku orzeczeń Komisji Majątkowej, wyrok Trybunału jest ostateczny."

Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/kraj/opinie/1516672,1,tk-zamknal-sprawe-komisji-majatkowej.read#ixzz1OmOhDKcy

Podsumowując Twój wywód - zdominowany przez hierarchów Kościół Katolicki ceni tylko dobra ziemskie - zbawienie? A to ... przydać zawsze się może!

[Jaro_747]

Wy tu o pierdołach a cały świat oplątany jest mackami spisku. Specjalnie otumaniacie ludzi żeby nie zastanawiali się nad tym kto NAPRAWDĘ rządzi światem.

[Gość dziadekwłodek]

Wy tu o pierdołach a cały świat oplątany jest mackami spisku. Specjalnie otumaniacie ludzi żeby nie zastanawiali się nad tym kto NAPRAWDĘ rządzi światem.

A kto, przepraszam? Ciebie też czymś zaszczepili?

[Jaro_747]

A kto, przepraszam? Ciebie też czymś zaszczepili?

 

Przejrzałem na oczy (tak, jakby można było na coś innego, np. na d...) po wizycie w wątku "Teorie spiskowe"!

 

Jak to kto? Rząd Światowy. W sprawie szczegółów odsyłam do jakuba102. Robert też jest wtajemniczony ;-).

[Gość dziadekwłodek]

Przejrzałem na oczy (tak, jakby można było na coś innego, np. na d...) po wizycie w wątku "Teorie spiskowe"!

 

Jak to kto? Rząd Światowy. W sprawie szczegółów odsyłam do jakuba102. Robert też jest wtajemniczony ;-).

Aż się boję i to bardzo!

[Filut]

Czego się boi PiS?

Projekcje umysłu posła Brudzińskiego.

 

W oczach opinii publicznej i współczesnych próbuje się stworzyć z Lecha Wałęsy - żywego człowieka, z jego zaletami, ale też ogromnymi wadami, osobę predysponowaną do ogłoszenia jej nie tylko błogosławioną, ale wręcz świętą. Jak słucham Wałęsy, który np. dezawuuje w swoich wypowiedziach osobę Jana Pawła II, to się zastanawiam czy ci wszyscy, którzy dzisiaj daliby się za Wałęsę żywcem pokroić, nie mają poczucia pewnego niesmaku - powiedział w programie "Z każdej strony" Joachim Brudziński.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość dziadekwłodek]

O czym z nami rozmawia PO przed zbliżającymi się wyborami. O gównie - czyli głownie o tym , kto w ostatnim czasie zasilił szeregi tej partii i dlaczego. PO nie chce się przyznać, że jest partią. Będąc u władzy zwalcza wszystkie inne partie. Kiedyś popularny był zwrot "falandyzacja" prawa. Teraz nie omieszkam napisać, że czyniona jest PO-wizacja prawa. Obcina się dotacje dla partii, bo samemu korzysta się z podejrzanych funduszy - niewyjaśniona do końca afera hazardowa lub podejrzany kontrakt z A2. Aby osłabić SLD przyciąga się każdego lewicowego polityka nie koniecznie kojarzonego z SLD - Borowski, Pinior, itp. A obecnie z woli PO nakręca się "sprawę więzień CIA" w Polsce - wypowiedzi Piniora i Tomczykiewicza w dzisiejszej,porannej audycji Tok Fm to potwierdzają. A gdzie jest sprawa największego przekrętu - czyli Otwartych Funduszy Emerytalnych; stosunku świeckiego, demokratycznego państwa do kościoła; w co ma angażować się Polska - we współpracę z UE czy w niekorzystne układy z USA?; jaka ma być narodowa polityka obronna Polski, itp.

[Jaro_747]

"Pensje szefów Narodowego Centrum Sportu w ciągu trzech lat wzrosły o 260 proc.

 

Z raportu NIK wynika, że w 2008 r. zarząd spółki NCS zarobił 377,3 tys. zł, w 2009 – 682,5 tys. zł, a w 2010 – już 1,05 mln zł. Mimo ewidentnych zaniedbań ze strony NCS władze spółki otrzymywały trzynaste pensje.

 

– W 2010 roku prezes zarządu NCS otrzymał dodatkowe wynagrodzenie roczne w wysokości dwukrotnego zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego. Pozostali członkowie zarządu w latach 2009 – 2010 otrzymali dodatkowe wynagrodzenie roczne w wysokości jednego zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego. Trzynaste pensje wypłacane są szefom NCS niezależnie od tego, czy prace wykonywane są terminowo, czy z poślizgiem.

Według raportu NIK działalność NCS w latach 2007 – 2010 kosztowała 31,7 mln zł. Z tego wynagrodzenia dla członków zarządu pochłonęły 2,2 mln zł. Przy rosnących wydatkach spółki: 2008 r. – 7,7 mln, 2009 – 9,1, 2010 – 13,9, rosły także pensje zarządu. W 2008 r. stanowiły 4,9 proc. ogółu wydatków spółki, w 2009 – 7,5 proc., a w 2010 – 7,6 proc."

 

Ciekawe kto tam pracuje? Trzy osoby z czteroosobowego zarządu pracowały w PTC czyli właścicielu Ery.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[modrzew47]

"Pensje szefów Narodowego Centrum Sportu w ciągu trzech lat wzrosły o 260 proc.

 

Z raportu NIK wynika, że w 2008 r. zarząd spółki NCS zarobił 377,3 tys. zł, w 2009 – 682,5 tys. zł, a w 2010 – już 1,05 mln zł. Mimo ewidentnych zaniedbań ze strony NCS władze spółki otrzymywały trzynaste pensje.

 

– W 2010 roku prezes zarządu NCS otrzymał dodatkowe wynagrodzenie roczne w wysokości dwukrotnego zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego. Pozostali członkowie zarządu w latach 2009 – 2010 otrzymali dodatkowe wynagrodzenie roczne w wysokości jednego zasadniczego wynagrodzenia miesięcznego. Trzynaste pensje wypłacane są szefom NCS niezależnie od tego, czy prace wykonywane są terminowo, czy z poślizgiem.

Według raportu NIK działalność NCS w latach 2007 – 2010 kosztowała 31,7 mln zł. Z tego wynagrodzenia dla członków zarządu pochłonęły 2,2 mln zł. Przy rosnących wydatkach spółki: 2008 r. – 7,7 mln, 2009 – 9,1, 2010 – 13,9, rosły także pensje zarządu. W 2008 r. stanowiły 4,9 proc. ogółu wydatków spółki, w 2009 – 7,5 proc., a w 2010 – 7,6 proc."

 

Ciekawe kto tam pracuje? Trzy osoby z czteroosobowego zarządu pracowały w PTC czyli właścicielu Ery.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dziwi cie to?Cała Unia jest tak zbudowana,dlatego padają kolejno jej państwa...nas też to czeka.POpaprywni doprowadzą do tego wcześniej niż myślą z takim przyrostem zatrudnienia w urzędach i administracjach wszelakiej maści zacznie im brakować a jak już zacznie,wymyślą nowe podatki(katastrat)i jeszcze nie znane,zwiększą VAT a do głowy po rozum nie pójdą...u nich go nie ma i niestety dla ich wyborców...nie domyślają się nawet.

 

Teraz najważniejsza jest POLARYZACJA sceny politycznej...bo jeszcze dojdzie do władzy ktoś,kto cokolwiek potrafi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość dziadekwłodek]

Uważam, że największym błędem polskiej polityki zagranicznej było wstąpienie do NATO i UE. Polska powinna pozostać poza strukturami NATO i co najwyżej być stowarzyszona ze strukturami UE. Korzyści byłyby co najmniej takie same - jak czasami nie większe, a zobowiązania dużo mniejsze. Polska nie prowadzi realistycznej polityki zagranicznej tylko wizjonersko-uczuciową i nie bierze pod uwagę tego, że zawszwe będzie dy.na w dupę przez silniejszych. Tylko. ze robi to za darmo, a mogłaby za pieniądze i to niemałe!

[modrzew47]

Czyli co?Prostytucja?

[Jaro_747]

Dziwi cie to?Cała Unia jest tak zbudowana,dlatego padają kolejno jej państwa...nas też to czeka.

 

Mój pies miał ostatnio sraczkę. Czy to też wina Unii czy raczej Tuska?

[modrzew47]

Jeżeli twój poziom myślenia jest na poziomie sraczki twojego psa,to tak...wina Tuska.

[Gość dziadekwłodek]

Czyli co?Prostytucja?

Niekoniecznie! Prostytucja to określone zachowanie za określone pieniądze! Polska mogła zachować "odrobinę" niezależności za wcale niemałe pieniądze!

[Jaro_747]

Jeżeli twój poziom myślenia jest na takim poziomie, że wszystko to wina Unii to czyja to wina? Komuniści bili cie po głowie czy byłeś jednym z nich?

[Gość dziadekwłodek]

Mój pies miał ostatnio sraczkę. Czy to też wina Unii czy raczej Tuska?

Kolejny zawód i spadek poziomu!

[modrzew47]

Mój pies miał ostatnio sraczkę. Czy to też wina Unii czy raczej Tuska?

Jak zszedłeś na psi poziom to postaram się wytłumaczyć ci na tym psim poziomie,otóż wyobraź sobie,że twojego psa zaatakował pasożyt(nużeniec) i jeśli mu nie pomożesz likwidując go za pomocą antybiotyku(szczepionki)...zabije go.Urzędnik to taki pasożyt a gdy za bardzo się rozmnoży zabija swojego żywiciela...jak z psem.Tak samo.

 

Proste a jakie trudne do zrozumienia.

[Jaro_747]

Mędzenie, że np. nepotyzm to wina Unii jest żałosne. Nie rozumiem dlaczego można w ogóle pisać takie bzdury. W Unii jest i Szwecja i są Włochy. Jak ktoś porówna te kraje pod względem nepotyzmu i korupcji i udowodni wpływ Unii (jak rozumiem negatywny) to zasłuży na medal. Proszę więc niech to zrobi i podniesie poziom. Przecież to nie takie trudne ;-).

[modrzew47]

To nie wiesz,że Włochy są nad przepaścią?Które to już państwo?Po Irlandii,Grecji,Portugalii,Hiszpanii?Musi naprawde tąpnąć by zrozumieć?

Balcerowicz głośno za pomocą tiwi o tym mendził.To co proste jest zawsze najtrudniejsze do pojęcia...dlatego własnie,że proste,staje się niewyobrażalne.

 

Nie wiem co wspólnego ma nepotyzm do tego co napisałem.

[argus]

Teraz najważniejsza jest POLARYZACJA sceny politycznej...bo jeszcze dojdzie do władzy ktoś,kto cokolwiek potrafi.

Teza jest dyskusyjna. PO nie ma oczywiście całkiem czystych rąk, udało się jej wszakże jedno: zgrupowała bardzo szerokie spektrum ludzi - od umiarkowanej lewicy po bardzo konserwatywnych prawicowców (np. J. Gowin). Ekipa "ludzi, którzy cokolwiek potrafią", czyli (jak rozumiem z Twoich słów) - ekipa bezpartyjnych fachowców, miałaby w naszych warunkach ciężki żywot, i to raczej nie za sprawą liberałów (którzy z natury rzeczy próbują też "ciągnąć do siebie"), lecz za sprawą prawicowej konserwy, za którą stoi większość kręgów kościelnych, którym grunt powoli osuwa się pod nogami (co być może tłumaczy obecną agresywną i gorączkową aktywność PiS-u). Obawiam się, że w obecnych warunkach bez poparcia dużej partii bezpartyjni fachowcy mają niewielkie szanse przebicia się na szczyty i w miarę swobodnego działania. Paradoksalnie, ostatni skuteczny epizod tego typu miał miejsce jeszcze za PRL-u. Rząd Rakowskiego - nawet jak na dzisiejsze standardy - działał bardzo pragmatycznie i skutecznie; przypuszczalnie tylko dzięki temu w trakcie późniejszych reform Balcerowicza nie doszło do spektakularnego załamania gospodarczego i totalnego chaosu.

[Jaro_747]

To nie wiesz,że Włochy są nad przepaścią?Które to już państwo?Po Irlandii,Grecji,Portugalii,Hiszpanii?Musi naprawde tąpnąć by zrozumieć?

Balcerowicz głośno za pomocą tiwi o tym mendził.To co proste jest zawsze najtrudniejsze do pojęcia...dlatego własnie,że proste,staje się niewyobrażalne.

 

Oczywiście Włochy zawsze miały kwitnącą gospodarkę, stabilne rządy, a korupcji u nich nie uświadczył. Dopiero po wejściu do Unii pojawiła się u nich mafia i przekręty finansowe. Dziękuję, że dzięki tobie udało mi się to dostrzec!

[modrzew47]

Widze Jaro,że dostrzegasz tylko to co chcesz zobaczyć w tym co napisałem.Przykład Włoch był w innym kontekście i nie napisałem,ze nie ma u nich mafii czy korupcji.Pisałem o pasożytach,pamiętasz jeszcze?Mafia i korupcja to osobny temat i to nie one same rozkładają Włochy.

 

Teza jest dyskusyjna. PO nie ma oczywiście całkiem czystych rąk, udało się jej wszakże jedno: zgrupowała bardzo szerokie spektrum ludzi - od umiarkowanej lewicy po bardzo konserwatywnych prawicowców (np. J. Gowin). Ekipa "ludzi, którzy cokolwiek potrafią", czyli (jak rozumiem z Twoich słów) - ekipa bezpartyjnych fachowców, miałaby w naszych warunkach ciężki żywot, i to raczej nie za sprawą liberałów (którzy z natury rzeczy próbują też "ciągnąć do siebie"), lecz za sprawą prawicowej konserwy, za którą stoi większość kręgów kościelnych, którym grunt powoli osuwa się pod nogami (co być może tłumaczy obecną agresywną i gorączkową aktywność PiS-u). Obawiam się, że w obecnych warunkach bez poparcia dużej partii bezpartyjni fachowcy mają niewielkie szanse przebicia się na szczyty i w miarę swobodnego działania. Paradoksalnie, ostatni skuteczny epizod tego typu miał miejsce jeszcze za PRL-u. Rząd Rakowskiego - nawet jak na dzisiejsze standardy - działał bardzo pragmatycznie i skutecznie; przypuszczalnie tylko dzięki temu w trakcie późniejszych reform Balcerowicza nie doszło do spektakularnego załamania gospodarczego i totalnego chaosu.

Nie to miałem na myśli.Bezpartyjni fachowcy bez poparcia nie zrobią porządku.Trzeba wybrać innych,inaczej myślących o sprawnym państwie.Balcerowicz POpaprywnym wskazywał zbyt duże zatrudnienie w administracjach,jako jeden z ważnych powodów kryzysu i co zrobili?NIC.A nawet odwrotnie pogrzebali jeszcze przy OFE...jakby na złość.Zapomnieli jednak o zasadzie dzieki której żyje pasożyt.Padną wraz z ze swoim żywicielem.

[Jaro_747]

Faktem jest, ze czytam jednym okiem. Bo stale piszesz to samo - Unia źródłem wszelkiego zła. Jeżeli się mylę to przepraszam i proszę o rozjaśnienie tematu. Bo w tym momencie to skoro Unia wszystkiemu winna to nie ma co ciągać nikogo do sądu jak coś zawali albo weźmie w łapę.

 

A co do Włoch to jak rozumiem przed wejściem do Unii mieli małą i sprawną administrację pozbawioną nepotyzmu.

[modrzew47]

Jak nie widzisz o czym pisze to będziesz na to jedno oko udać się do okulisty.Pokaż,gdzie napisałem,że wszystkiemu winna Unia?Dzieją się w jej państwach podobne przypadki a ja wskazuje na to właśnie i na ich skutki.Za trudne,ja wiem ale co jest łatwe?Czytanie jednym okiem.

 

Może uruchom drugie?

[Jaro_747]

OK. Kiedy robimy powstanie które uwolni nas z unijnych okowów, wyzwoli naszą przedsiębiorczość i uwolni od korupcji, biurokracji i nepotyzmu? Podobno komisarz Zero ma już jakiś tajny plan.

[Filut]

Co może być szczepionką/antybiotykiem na pasożyty (urzędnicy, politycy) żerujące na społeczeństwie?

[modrzew47]

Filut,proste,czytelne i mniej skomplikowane przepisy oraz likwidacja tych niepotrzebnych i dublowanych.Wtedy będzie mniej pasożytów potrzebnych do ich obsłużenia.

[Gość dziadekwłodek]

Największym błędem Unii jest sztywność, czy wręcz skostniałość. Unia opera swoje funkcjonowanie na szczegółowych (czasami zbyt bardzo) przepisach. Nie potrafi reagować elastycznie na zmiany otaczającego ją świata. Przez to doprowadziła do kryzysu żywnościowego, potem będzie energetyczny i gospodarczy. To samo stanie się w dziedzinie ideologii. Unia jest tworem, który działa przede wszystkim dla dobra starych członków, jest ona formą neokolonializmu - dlatego m.in. powstają takie koncepcje jak rozwój krajów UE dwóch prędkości. Poza tym jak można pogodzić w jednym ustroju polityczno-gospodarczym Szwecję z Włochami czy Francję i Niemcy z Anglią. Miała być też przeciwwagą dla USA w Europie i Świecie - a jest coraz częściej potulnym współwykonawcą. Unia nie przetrwa m.in. z tych powodów - wkrótce rozpadnie się.