Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Najświeższe wiadomości:

"Działanie broni geofizycznej, opiera się na idei oddziaływania na te środki za pomocą dostatecznie silnych i skumulowanych fal ultrakrótkich. Mogą one podgrzewać fragment jonosfery-podobnie jak kuchenka mikrofalowa podgrzewa mrożonki. Powoduje to odkształcenie tej warstwy atmosfery. Można ją unosić, odginać, a nawet tworzyć z niej coś na kształt gigantycznych soczewek elektromagnetycznych skupiających promienie słoneczne w określonych punktach. Każdy kto bawił się kiedykolwiek zwykła soczewką i kalką papiery, wie, co oznacza taka możliwość.

Siła sygnału emisyjnego jest przez bombardowane ośrodki wielokrotnie wzmacniana i przekierowywana w stronę powierzchni planety jako monstrualnej już mocy wiązka. Użycie takiej broni elektromagnetycznej wywołać może różnego rodzaju katastrofy-trudne jest jednak do rozpoznania, bo impuls emisyjny trwa bardzo krótko i jest niewidoczny dla oka. Atakowany obiekt nie zdaje sobie z sprawy z dokonywanej agresji. Kataklizmy będące skutkiem ''magnetycznego strzału'' wydają się efektem zwykłego działania sił natury."

Jestem Europejczykiem.

 

zastanawia dziwna nieobecnośc naczelnych pawianów prawa koobala i flisaka, niekwestionujacych praw autorskich zdjęc niewatpliwie przedstwionych niezgodnie z intencjami autorów.Czyzby po właczeniu ignora zostali pozarci przez indora.

muls, 20 Sty 2010, 22:31

 

>skad ku..wa ONI przybywaja?

 

To cały naród nie jest z P(O)artią? Tak jak za twoich czasów w wyborach frekwencja 99 wszyscy po słusznej POstępowej stronie! :-)

 

Muls, rozumiem wasze słuszne zdziwienie, tęsknotę za dawnemi czasy.....

jacch, 20 Sty 2010, 15:16

 

>PO przygotowując się już do kampanii wyborczej organizuje kursy komunikacji medialnej, na których

>politycy dowiadują się m.in. jak dobrze wypaść na zdjęciu - pisze "Polityka". "Zdjęcie musi budzić

>sympatię, ale też szacunek i zaufanie" - brzmi jedna z instrukcji.

>Szkoleń typu "jak dobrze wyjść na zdjęciu" nie muszą przechodzić czołowi politycy. Ich sposób na

>udaną fotografię? Umówiona sesja z kolorowym magazynem. Tak zrobił Donald Tusk na Wigilii, której

>nie było...

 

Pamiętam zdjęcie z Walentynek Dona. Wypieszczona fotka zrobiona przy świecy- jak z żurnala. Gazeta podała że Donek zaprosił swoje panie w najgłębszej tajemnicy, na imtymne spotkanie- jednak usłużni dworscy fotografowie tam byli i wystudiowali uśmiechy oraz pozy.

 

Nadęte pozy zamyślenia u sprzedawczyków typu Boni, Gieremek, TW ks.Czajkowski.

 

A dla opozycji... Usłużna sfora POpaparzzich z przejęciem (bo chodzi o premię) przeszukuje klatki filmów gdzie znaleźć ujęcie z flashem aby powieka jednak była w półprzymknięciu, gest w sztuczno głupim półruchu, albo "portret" (Suski) szerokim kątem z bliska aby twarz była perspektywą wygięta w karykaturę.

Hebdomeros vel Horst

 

PR jest częścią zawodu polityka,każdego polityka( nawet tego z twojego ulubionego Prawa lub Sprawiedliwości).Jeżeli tego nie wiesz to jesteś naiwny.Problem PiSu polega na tym,że oni nie uczą się na własnych błędach( na szczęście!).Bracia są niereformowalni.

Hebdomeros, 21 Sty 2010, 05:07

 

>jacch, 20 Sty 2010, 15:16

>

>>PO przygotowując się już do kampanii wyborczej organizuje kursy komunikacji medialnej, na których

>>politycy dowiadują się m.in. jak dobrze wypaść na zdjęciu - pisze "Polityka". "Zdjęcie musi budzić

>>sympatię, ale też szacunek i zaufanie" - brzmi jedna z instrukcji.

>>Szkoleń typu "jak dobrze wyjść na zdjęciu" nie muszą przechodzić czołowi politycy. Ich sposób na

>>udaną fotografię? Umówiona sesja z kolorowym magazynem. Tak zrobił Donald Tusk na Wigilii, której

>>nie było...

>

>Pamiętam zdjęcie z Walentynek Dona. Wypieszczona fotka zrobiona przy świecy- jak z żurnala. Gazeta

>podała że Donek zaprosił swoje panie w najgłębszej tajemnicy, na imtymne spotkanie- jednak usłużni

>dworscy fotografowie tam byli i wystudiowali uśmiechy oraz pozy.

>

>Nadęte pozy zamyślenia u sprzedawczyków typu Boni, Gieremek, TW ks.Czajkowski.

>

>A dla opozycji... Usłużna sfora POpaparzzich z przejęciem (bo chodzi o premię) przeszukuje klatki

>filmów gdzie znaleźć ujęcie z flashem aby powieka jednak była w półprzymknięciu, gest w sztuczno

>głupim półruchu, albo "portret" (Suski) szerokim kątem z bliska aby twarz była perspektywą wygięta w

>karykaturę.

 

Tak, i nie chodzi o pijar. Tylko o wyścig szczurów w mediach. Opanowanie mediów przez konglomeraty powstałe z dawnych lewicowców. Te media ścigają się w karykaturowaniu jednych, a retuszowaniu drugich.

Ja bardzo pana przepraszam panie Jaro_747, ale czy mógłby pan mi wytłumaczyć co takiego znalazł w moim poście niewłaściwego, że nie może pan się zdobyć na nic innego oprócz głupawych a mało śmiesznych sloganików.

 

Bo rozumiem, że reprezentuje pan stronę polityczną znaną z kultury i pozytywnej rzeczowości?

Gość

(Konto usunięte)

Zastanawia mnie świeży wysyp PiSsowskich włazidupców którzy piszą wyłącznie na bocznicy.

 

A jakie to ma dla ciebie gównoślizgu znaczenie, że tylko na bocznicy?

Jak zawsze skupiasz swoją uwagę na na tym co trzeba i stąd ta wioskowa perspektywa.

Ano to durny wieśniaku że to jest forum audiostereo. I nagle zjawia się stado userów z kilku czy kilkunastodniowym stażem i nie piszą na Stereo, na DIY na czymkolwiek tylko lecą na bocznicę włazić do dupy Prezesowi. Może niech sobie do tego swoje forum założą zamiast tu smrodzić.

Jestem Europejczykiem.

 

Jaro_747, 21 Sty 2010, 10:29

 

>Ano to durny wieśniaku że to jest forum audiostereo. I nagle zjawia się stado userów z kilku czy

>kilkunastodniowym stażem i nie piszą na Stereo, na DIY na czymkolwiek tylko lecą na bocznicę włazić

>do dupy Prezesowi. Może niech sobie do tego swoje forum założą zamiast tu smrodzić.

 

 

a z ciebie taki inżynier i audiofil jak z qubrika, haha

Gość

(Konto usunięte)

Po 11-godzinnym przesłuchaniu byłego szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego, przewodniczący hazardowej komisji śledczej Mirosław Sekuła zakończył posiedzenie przy nieobecności... wszystkich posłów.

 

Gdy Mirosław Sekuła późnym wieczorem punktualnie wznowił posiedzenie komisji, na sali z członków komisji śledczej nie było nikogo oprócz przewodniczącego komisji. - Czy ktoś z członków komisji chce jeszcze zadać pytanie? - pytał do pustej sali Sekuła. - Nikt się nie zgłasza w związku z tym stwierdzam, że zakończyliśmy zadawanie pytań panu posłowi Chlebowskiemu - powiedział.

 

;ppppp

 

PO to Pajaców Obóz ?

o matko, ale tu wysyp durniów!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

Wniosek b. ministra sportu wywołał podejrzenia opozycji. Wiceprzewodniczący komisji Bartosz Arłukowicz (Lewica) mówił o "uniku" zastosowanym przez świadka.

 

W Sejmie krążyły pogłoski, że Drzewiecki o 9 rano był u przewodniczącego klubu PO Grzegorza Schetyny i tam zapadła decyzja, że trzeba przełożyć zeznania, bo nie jest dobrze przygotowany.

 

Poprzedziła to dyskusja. - Pozostaje w niepokoju z jakich przyczyn pan Drzewiecki mógł poczuć się źle- stwierdził Arłukowicz i przypomniał powiedzenie "paluszek i główka to szkolna wymówka". Cięższą artylerię wytoczyła Beata Kempa (PiS); - Od kogo pan dostał to pismo? Czy od samego Drzewieckiego czy od jego asystenta? od Mira, Zbycha? Czy dostał pan je w "Pędzącym króliku"? Czy ktoś panu nakazał, by świadek był wyspany i upudrowany a komisja zmęczona i bez dostępu do materiałów? - atakowała Sekułę.

 

- Nie byłem w "Pędzącym króliku". Proszę traktować z szacunkiem komisję, przewodniczącego i samą siebie - odpowiadał szef komisji.

 

Ale Kempa nie ustępowała: - Dlaczego nie zażądał pan od Drzewieckiego zaświadczenia lekarskiego przynajmniej od lekarza, który jets w hotelu poselskim- pytała. Sekuła odparł, że zaświadczenie jest konieczne tylko wtedy, gdy świadek nie stawi się przed komisją. Natomiast nie jest potrzebne do wniosku o przełożenie przesłuchania.

--------------------

Powiedział też w końcu od kogo dostał wniosek Drzewieckiego. Pismo przyniósł mu rano sekretarz klubu PO, poseł Sebastian Karpiniuk.

--------------------

 

Kempa uznała cala sytuację za "kryzys w komisji". - A może to jest tak, że uznano, że Drzewiecki mógł zeznawać po Grzegorzu Schetynie, żeby wiedział co on powie? - pytała.

 

- Mam dla pana szacunek. bo ma pan karkołomne zadanie spełniać polecenia partyjnych dygnitarzy.

 

- Nie będę tego komentował - odparł Sekuła.

 

Komisja wezwała Mirosława Drzewieckiego na czwartek. Planowane na ten dzień przesłuchanie Grzegorza Schetyny odbędzie się 3 lutego.

 

 

No co POstrańcy?

wladziu zamieśc jakiegoś jpeg-a z kaczyńskim, taki żeby wiesz, pokrzywiony jakiś był jak co najmniej ten drugi karzeł.

 

 

jak

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.