Vlad - nie przesadzasz ?

[jar1]

Nie wszyscy mają równe szanse. Czasami eksperymenty mogą być groźne i zamiast przynieść korzyści kończą się tragicznie.

Na forum są różni ludzie, mocniejsi, słabsi - i to nieprawda do końca, że wirtualni.

[janek_dolas]

ano.opamietaj się i nie precyzuj wskazuwek co maja robic w zyciu wskazujac na konkretne osoby,szczegolnie tych wrazliwszych.

[chris77]

Vlad ma racje !

 

Tu jesteśmy bezkarni i nietykalni, to jest nasza jedyna oaza wolności dlatego możemy obrażać kogo chcemy i kropka. Jeśli to sie komuś nie podoba to może włączyć ignora i to jego święte prawo dlatego dziwie sie że ktoś tu mówi o łamaniu jakiegoś regulaminu.

[jar1]

Nigdzie we wszechświecie nie ma takiego miejsca, gdzie panuje bezkarność.

Po za tym, co to jest bezkarność? Ona również nie istnieje - to jedynie samoobłuda...

[Gość]

...Vlad - nie przesadzasz ?...

Dziwne pytanie .

[Vlad]

>jar1

 

Ale o co chodzi ?

Jakie grozne eksperymenty masz na mysli ?

[Vlad]

Czemu jakies tresci wypowiadane w swiecie wirtualnym

mialyby byc "grozniejsze" od tych wypowiadanych w swiecie "realnym" ?

"Przesada" to tez dozwolony i dosc niewinny srodek ekspresji.

[jar1]

>Czemu jakies tresci wypowiadane w swiecie wirtualnym

>mialyby byc "grozniejsze" od tych wypowiadanych w swiecie "realnym" ?

 

To właśnie chciałem powiedzieć. Są takie same pod względem treści i oddziaływania. Nie ma dla nikogo usprawiedliwienia, że to jest 'wirtual'. I dlatego może być bezkarnie.

[kolekcjoner]

>jar1

 

Ale konkretnie CO (i dla kogo), z tego co "bezkarnie" tu napisalem, mialoby byc grozne ?!

[camle]

dla tych "słabych" Vlad... odgrywanie Boga pociąga również odpowiednią odpowiedzialność - nie zastanawiałeś się nigdy nad tym?

[TomekL3]

kolekcjoner- o wielki manipulatorze :)

[jar1]

Nie uważasz, że prowokowanie u ludzi 'negatywnych' postaw może doprowadzać do systematycznej tendencji do przesuwania granicy uznawanej za punkt odniesienia?

[kolekcjoner]

>jar1

 

>Nie uważasz, że prowokowanie u ludzi 'negatywnych' postaw może...etc.

 

Zgoda, ze tak byc moze, ale ktorą konkretnie prowokację masz na mysli ?

Tą o "matce" camle ? Moim zdaniem byla ona znacznie bardziej "abstrakcyjna"

od wypowiedzi samego camle, na ktorą byla odpowiedzią, mającą tylko na celu

uzmyslowienie konsekwencji do jakich doprowadza taka slowna, "wirtualna",

"abstrakcyjna zabawa" ! (camle ukrasc to - dobrze, camlemu ukrasc - gorzej).

Pewna przesada byla potrzebna dlatego, gdyz camle wyraznie nie zauwaza

"subtelnej" roznicy między sympatycznym zartem a zwyczajnym chamstwem.

(do dzisiaj, zdaje się jej nie dostrzega).

Moim zdaniem nikt tu nie ma zadnego powodu przybierac "negatywnej" postawy,

tylko raczej powinien zrozumiec problem (rowniez np. poddac go pod dyskusję),

zamiast arbitralnie orzekac (wciskac kit) ze TO JEST zart, pomimo tego, ze sami

zainteresowani (jak i "obserwatorzy" z zewnątrz) wcale za taki tego nie uwazają.

[camle]

wtrącę się do waszej wymiany zdań kolekcjonerze, jar1:

 

kolekcjonerze: teraz przytoczę abstrakcyjny przykład jeśli pozwolisz ;)

i nowego - wirtualnego Kalego, który okrada innych bez szkody dla nich.

(casus p2p) - wytwórnie płytowe też mówią, że to nie jest żart?

ale czy ktoś je RZECZYWIŚCIE okrada? - abstrakcja ma to do siebie, że jest... abstrakcyjna

i uchyla się sprytnymi unikami przed próbami jej analizy.

Masz prawo do oceny

[jar1]

>Vlad, nie chodzi mi ten o konkretny przykład. A o mechanizm działania i to, co może z niego wyniknąć.

 

Stosujesz bardzo mocne techniki, które często nie dają marginesu na wyjście z kryzysu. Nie można na siłę ludzi 'wbijać' we szambo, w które od czasu do czasu każdy z nas wpada.

[camle]

kolekcjomnerze / Vladzie: ty chyba zwyczajnie potrzebujesz codziennej dawki "rudej k**wy"? prawda?

[jar1]

>camle

Nie uważasz, że taktyka kto komu mocniej przyp.... to cały świat kibola?

[camle]

jar1, 18 Lis 2007, 22:30

 

>>camle

>Nie uważasz, że taktyka kto komu mocniej przyp.... to cały świat kibola?

 

nie - nie uważam tak - zauważam jedynie potrzeby bliźnich

[kolekcjoner]

>jar1

 

Bez podania konkretnego przykladu, nie jestem w stanie sie obronic.

Podaj moze przyklad wywolania przeze mnie u kogos kryzysu,

nie dajacego mu zadnej mozliwosci wyjscia z sytuacji ani dokonania wlasnej regulacji.

[TomekL3]

a kryzys kubański(atomowy)?:)

[broy]

Chciałem tylko powiedzieć, że lubię Vlada pod każdą postacią i go niniejszym pozdrawiam!

[camle]

jezu - dzieciak w piaskownicy - powiedz koledze, że... idę spać

[jar1]

>nie - nie uważam tak - zauważam jedynie potrzeby bliźnich

 

To nie była szczera odpowiedź ;-)

[jar1]

>Bez podania konkretnego przykladu, nie jestem w stanie sie obronic.

 

Ja nie mam wcale w zamiarze Cię atakować ;-) I nie chcę abyś tak to traktował.

 

Patrzę jedynie trochę z boku... i widzę, że od jakiegoś czasu coraz bardziej ludzie na forum zbliżają się do granic, skąd, bez sporych strat trudno sie wygrzebać.

[kolekcjoner]

>broy

 

Ja też Cię lubię, broy i również Cię serdecznie pozdrawiam !

[Gość]

... mechanizm działania i to, co może z niego wyniknąć. Stosujesz bardzo mocne techniki, które często nie dają marginesu na wyjście z kryzysu...

 

Jar, co ty, za przeproszeniem,pier**lisz????

Jakie techniki???Dlaczego do zwykłego szamba próbujesz dorobić idee???

Ten facet po prostu próbuje się spełnić na tym forum, a dlaczego akurat tu?

Jest poczytne (pamiętasz propozycje umieszczania licznika odwiedzin konkretnego tematu?), a to gwarancja dotarcia do jak największej liczby odbiorców, zasiania fermentu.

I wszystko było by ok, gdyby nie to, że robi to nachalnie !

Nachalnie??? Maniakalnie!

Próbował zniszczyć wszystko to, co spowalniało jego marsz do celu. Z uporem maniaka mimo odrzucenia rozpaczliwie powraca z odgrzewanymi kawałkami.Poprzez kontrowersje chce sobą zainteresować – nic więcej, żadnej strategii, zwykła psychoza!

[jar1]

>jacch,

.... tak to już będą dwie obsesje :-)

[Gość]

Z moją mamy trzy :-)

[kolekcjoner]

>jacch

 

Kocham cię, Dziubasku.

Kocham cię, jacchu – pysiu. Wszyscy zachować spokój! To napad!

Niech któryś z was tylko, k**wa, drgnie, a rozpierdolę jak ostatniego sk***iela!

[Gość]

kolekcjoner matkojebaczu , masz wejścia.