Kolumny JBL ES80

fontanero · 27 Marca 2010

>To niestety nie masz jeszcze doświatczenia w brzmieniu, ale to twoja opinia.

>

>Te kolumny słuchałem kilkaktrotnie i są po prostu słabe w moim odzczuciu i nie tylko moim (biorąc

>jeszcze pod uwagę cenę nowych) Tu niestety brzmienie bardzo dyskotekowe, choć przyznam nie tak

>przejaskrawione i płaskie jak w tanich tandetach. Ale jednak słabiutko.

>Nie ma mowy, aby pokazywały czy tak naprawdę nagranie jest dobre czy złe, bo one same grają w

>wielkim przekłamaniu.

>Z tym, że dla niektórych jak czują mocny bas, albo kłujące wysokie - pozornie wyraźny, zwarty dźwięk

>to jest dobrze.

>Wtedy się mogą spodobać, tymbardziej że to JBL (Harman).

Każdy ma prawo do opinii. Masz rację, brzmienie tych kolumn jest dyskotekowe, ale skoro do "prób" użyłem płyt granych w lokalach z "tanecznym" parkietem, tzn. , że takich kolumn właśnie szukam :)

Skoro nie JBL ES80, to jakie nowe kolumny w cenie do 2000 za parę?

**romekjagoda** · 4 Maja 2010

Słuchałem dziś chwilkę nowych 4-drożnych es80bk

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Grały z Marantzem 6003. Dźwięk może się podobać. Nie jestem osłuchany i leciała nie moja muzyka, więc trudno je jednoznacznie ocenić. Bas raczej miękki, ale potrafił być dość szybki. Leciała jakaś elektronika, więc trudno może ocenić jak zachowują się przy prawdziwych instrumentach, klasyce, jazzie, ale jako kolumny do popu mogą się sprawdzić chyba.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

blackside · 27 Listopada 2010

Jako użytkownik E60' ek...

Mam je ponad 3 lata wybierałem spośrud kilku modeli, podpinałem pod kilka wzmaków.

Generalnie słucham dancu oraz techno/trance , inne klimaty również . Słuchanie oldfilda na tych kolumnach wbrew wielu opiniom nie jest złe. Jest dobre, Muzyka elektroniczna typu J.M J oxygen daje czadu.

Kolumny muszą miec mocną i dobrze dobraną elektronikę- a dobrze grać zaczynają przy większej głośności. Po cichutku , moim zdaniem nie.

Piszą , że nie maja basu- kurcze mam je kupe czasu i nigdy mi go nie brakowało. Bas czuć na całym ciele i w pokoju wszystko drży- bas jest czasem może ciut rozlazły ale jest mocny i głośny. Głośny czyli tak łatwo nie znika pomimo dużej głośności jak w innych kolumnach.

Myślę że 600zł za sztukę to jest niska cena więc nie rozumiem nad czym myśleć co za te kase się kupi feniksy II ? Dużo ludzi że są geniale- a dla mnie to syf jakich mało. Sądzę że kino za 1000zł lepiej gra niż feniksy... ale to moje zdanie.

Dodam jeszcze że słuchałem ich z elektroniką HK mi osobiście to połączenie bardzo ale to bardzo nie pasowało- dlatego też nie dziwę się jest tyle ludzi co psioczy na tą serie.

A są też opinie pewnego sensownego portalu że ES 80 jest jak to napisałi rewelacyjne- więc czasem myślę że są gusta i guściki... bądź po prostu noda na psioczenie antyJBL'owców :-)

Sam myślę nad zmianą moich kolumn a powodem jest to iż chcę właśnie więcej słuchać muzyki typu pitu pitu , boję się tylko że takie dużo droższe kefy wymiękkną podczas techna i będzie klops a nie dobra wymiana...