Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  651 członków

Sony Klub
IGNORED

Klub Miłośników Sony z serii ES


Gość discomaniac71

Rekomendowane odpowiedzi

>>discomaniac71

>

>no to ok, bo tak sobie pomyślałem, że to "Klub ES-a" a już bodaj 3 zakładki prawie każdy wątek

>dotyczy tego felernego wzmaka. Ale jeśli nie nadużywam waszej cierpliwości to się cieszę. Proszę

>tylko o pomoc - odpowiedź na moje pyt. w moim poprzednim poście i będę wiedział przynajmniej jaką

>podjąć decyzję - reanimować czy zwracać?

 

Po pierwsze nie rozmawiacie o silniku malucha tylko o wzmku sony, a o tym mozna gadac cale strony, pozatym jak mowi temat gadamy o klockach sony ES a jesli to przy okazji jest tez klub wyjadaczy starej Japonskiej daty, to tym lepiej.

 

Co do calej sytuacji, ja bym zwrocil, jesli kolo wtrazi zgode na poniesienie kosztow za nowe tranzystory (co chyba poczyni), to czemu nie. Ale JA osobiscie bym zwrocil, bo wydaje mi sie, ze jesli to bylo wymieniane to bardzo mozliwe, ze cos jeszcze....

 

Przy okazji tak wygladaja moje tranzystorki w n55es:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/73471f8392e18a9f.html

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

wyrazi zgode - mialo byc :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

>neomammut

 

piękne te tranki, ja miałem podobne w tym Marantzu PM-64 (bez MKII !!!, czyli ten, który pracował tylko w klasie AB). Chyba już nie mam fotek (bo bym wrzucił), choć miałem bo robiłem jak sprzedawałem na Allegro. Przynajmniej jak ode mnie ktoś kupował, to wiedział co bierze. Może były nawet takie?. Ale w każdym razie TO PIĘKNIE GRAŁO na tych Sankenach !!!

Dlatego też pytałem tu już dwukrotnie, czy wzmaki ES-a oparte na Sankenach i te na Mosfetach coś brzmieniowo różni? (oczywiście brzmieniem każdy model winien się różnić od innego ale może te na Sankenach mają jakiś wspólny "rys" brzmieniowy, a ten na Mosach inny?)

Rozmawiałem z gościem, dogadaliśmy zwrot pieniędzy i odesłanie wzmaka. MA jutro pieniądze przelać - poczekamy,zobaczymy.

 

Skoro ten wraca to zaczynam się rozglądać za kolejnym wzmakiem:

http://www.allegro.pl/item297129918_sony_f590es.html

Warto zainteresować się tym modelem? Faktycznie ma on trafo toroidalne? I czy te przełączniki żródła (jak w 777ES) nie sprawiają problemów?

A co byście polecali z ES do muzyki o której w "o mnie", dodatkowo aby wzmak nie sprawiał problemów technicznych - patrz uwaga disco powyżej na temat 590ES)?

Kwota załóżmy do 800 zł (choć się zastanawiam, czy nie odpuścić sobie zabawy wspinania się na kolejne "szczeble" ES i nie uderzyć od razu w 770ES lub 870ES, ale trudno znaleźć w jakiejś dobrej cenie - ostatnio koszt to 1500zł, może najpierw spróbować jednak niżej?). Jeśli nie 770ES, 870ES, 707ES i 808ES to co koledzy proponujecie?;)

discomaniac71, 20 Sty 2008, 14:36

 

>590 ES jest wadliwy. Pali sie czesto.

 

No właśnie też to już wyczytałem wcześniej na tym forum i dlatego wybierając wzmaka zdecydowałem sie przezornie na 570-ke.

>zoltar

dzięki za link, bo przeszperałem wcześniej trochę zakładek wstecz i nie dotarłem w końcu do tego ogłoszenia.

ten 670ES, to:

http://www.audiostereo.pl/ogloszenia.html?id=22315

http://www.allegro.pl/item289670942_sony_taf_670es_bcm_polecam_.html

 

Rozmawiałem właśnie z forumowiczem Wirgin. Przynajmniej ktoś z kim można uczciwie porozmawiać (po rozmowach z handlarzami ulga;)). Kupił go na Allegro - licytacja 06.01.2008. Stwierdził, że jeszcze dziś oferta ważna, bo jutro planował już odesłanie do sprzedawcy (ponoć ten zgodził się go przyjąć z powrotem). Niby gra wszystko ok, ale z opisu aukcji (dopiski pod fotkami) wynika problem z przerywaniem w torze głośników A. Ponoć gra dobrze ,końcówki mocy oryginalne, ale jednak się obawiam, bo to też nie jest egzemplarz "fabryczny" "(poodłączane niektóre funkcje, ponoć wymuszone to było zastosowaniem tego Alpsa w reg. głośności). Może jednak jakiś w pełni sprawny egzemplarz, może niekoniecznie w stanie "gabinetowym", ale żeby chociaż był sprawny i w pełni fabryczny.

clo2, 20 Sty 2008, 16:00

 

>>zoltar7

>

>TA-N55ES oraz 505ES różnią się, szczególnie mój egzemplarz jak przyjrzeć się końcówkom;). U mnie

>jest egzemplarz stuningowany tej 505ES;)

 

Nie chcę cię obrazić... ale zaczynasz myśleć kategoriami handlarzy z allegro ;-))

Nie tylko po "tjuningu" ale jeszcze "Hujend"...

>zoltar7

 

tak, tak... i dokładnie gra tak jak wspomniałeś;). Pewnie to że było - góra "poprawnie" - to zasługa tylko X222ES + moich Elaców. Tyle tylko mogły z tych tranów po 3-4zł/szt. wyciągnąć, to pewnie i tak sukces.

 

I pomyśleć, że zacząłem spoglądać na te moje Elaki tak podejrzliwie, jak Ty na swojego Thule;). Ale upiekło się im, wezmę dziś ściereczkę i zetrę z nich lekką warstewkę pyłków. Należą im się pieszczoty za to niesłuszne posądzenie;)

Moje Thule gra naprawde fajnie i wygląda fajnie, powiem szczerze, że nie potrafiłbym jednoznacznie wskazać, który z tych wzmacniaczy bardziej mi się podoba jak gra czy Thule IA60 czy SONY 770ES, każdy to inny sposób prezentacji muzyki. W Thule jest rewelacyjny bass i takie jakieś wybrzmiewanie, a SONY ma jakby więcej szczegółów - no jednym słowem SONY gra bardziej poprawnie i kulturalnie, a Thule jak to Duńczyk płynie w nim krew Vikinga :D

No i chyba Thule odpłynie w krótce ode mnie na swoim drakarze...

>chłopaki

 

Na 10 stronie tego wątku są fotki wnętrza tej 670-ki, którą ogłosił do sprzedaży kolega Wirgin. Wspomina tam też o tych sprawach z potencjometrem alpsa i odcięciem obwodów regulacji. Jak ktoś ma chwilkę i rzuciłby okiem? Może warto się zainteresować?

Obraz tego wzmaka też na aukcji do której linka podałem wyżej (ale tylko z zewnątrz).

Tam też opis tego nie stykania kanału w torze A. Czy jak ma się kolumny 4 omowe to można je podpiąć zarówno pod A jak i pod B? I czy to niestykanie jednego kanału w A spowodowane jest przełącznikiem, przekaźnikiem (jak wspominał disco) czy też można też spodziewać się jakichś poważniejszych przyczyn oprócz wymienionych?

 

500zł to nie pieniądze, ale nie chcę mieć z tym żadnej "zabawy". Co prawda regulacji które są tam odcięte nie używam, ale może to obejście niekoniecznie jest zrobione dobrze.

Dodatkowo będzie pewnie problem, jak zechcę np niedługo odsprzedać i kupić jakiś wyższy model... może lepiej poczekać na coś w pełni sprawnego (w końcu kupowanie "na gwałt" często kończy się nie zadowoleniem).

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Byly dwie rozne wersje 55 ES. Jedna na toroidzie i ta muli i na Kitamurze grajaca bardzo ladna srednica bez zastrzezen w innych czesciach pasma. Generalnie koncowki ES graja znacznie lepiej niz integry. Takie jest moje odczucie.

>zoltar

 

Projekt z tą końcówką to chyba jednak jeszcze nie na teraz. Chciałem złapać "smaka" na ES na jakimś przyzwoicie brzmiącym wzmaku z "niższej półki", tak byłoby chyba najlepiej. Nie wykluczam oczywiście nawet po niedługim czasie przesiadki na wyższy model, może nie od razu pre+końcówka tylko jako kolejny "szczebel" jakieś 770ES?. Bo preamp+końcówka to już bardziej zaawansowana jazda, zaraz trzeba będzie kombinować ze zmianą kolumn , źródłem ii tak ... spirala zmian się rozkręci. Na razie starczy coś, abym przez najbliższy czas mógł z jako taką przyjemnością słuchać muzyki. Złapię "smaka" (o ile złapię) i będę kombinował dalej;)

 

A propos ogłoszeń - zafop ogłosił sprzedaż swojego 770ES. Szmpański z pilotem tylko ... cena 1600 zł. Poczekam na razie aż wysypią się jakieś nowe oferty na te niższe modele.

clo2 ja też jestem zwolenikiem wzmacniaczy zintegrowanych... ale nie jestem ortodoksem, gdyby mi ktoś np. dał w prezencie jakąś fajną końcówkę to bym się nie obraził :D

>zoltar, discomaniac

 

A do końcówki ES (nie pamiętam który model, a może wszystkie, tak mignęło mi gdzieś jak oglądałem fotki tyłów) chyba można podpiąć nawet i 2 źródła? Coś mi "świta" fotka z wejściami - stałym i regulowanym (tak jak wyjścia w cd ES). Pod wejście stałe można by wtedy podpiąć np takie cd ES wyprowadzając sygnał z wyjścia regulowanego. Zostaje wtedy w końcówce jedno wejście, które z kolej można już regulować potencjometrami w końcówce.

Swoją drogą to cena 1300-1400 zł za 15 letni wzmak, oznacza, że jest to jednak w pewnych kręgach ;-) obiekt "KULTU".

 

ps. w Niemczech jest chyba najwięcej ESamanów w Europie :D

spojrzałem na tyły TA-N55ES i TA-N80ES i małe sprostowanie. Dwa wejścia o których pisałem ma 80-tka (więc dobrze mi "zaświtało"), 55-ka niestety tylko jedno wejście.

clo z zasady jak padaja koncówki mocy to pala równiez trany sterujace oraz duze ceramiczne rezystory białe takie ..niekiedy ida inne elementy z dymem wybrzusza drobne kondki..wali w układ drivera..ale niekiedy wali tylko trany koncowe..o ile wymiana samych koncowych tranów mos-fet to raczej mało wniesie o tyle wymiana tranków w układzie drivera i sterowania wnosi duzo czesto to juz zupełnie inaczej grajacy wzmaczek

Piotrek608

 

a co może spowodować spalenie końcówek, jeśli było zwarcie na wyjściu (powiedzmy w kolumnach) to w tej 505 są przecież chyba zabezpieczenia przeciwzwarciowe?

już to wrzucałem, ale wrzucę raz jeszcze:

http://www.allegro.pl/item300227943_sony_ta_n220_mlot_na_cyfraki_.html

 

Ciekawe, do końca licytacji 13 dni (praktycznie dopiero się zaczęła) a już 3 licytujących i cena 310 zł;). Ciekawe, kim są ci licytujący;), koledzy sprzedającego?

Disco - taki wynalazek jak powyższy 13 dni przed końcem licytacji już osiąga 310 zł;), a ostatnio taka końcówka TA-N55ES marnie skończyła na 410 zł. Co jest tu grane?;)

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.