Klub Miłośników Sony z serii ES

[ASURA]

Wątek został totalnie rozpirzony i zamiast o samym sprzęcie jego wadach zaletach,sztuczkach technicznych, tuningach, naprawach zrobiła się pieprzona auto giełda i możemy sobie poczytać kogo na który klocek nie stać i dla czego nikt mu nie chce taniej sprzedać. Co mnie to ku..a obchodzi! Żyjemy w chrześcjańskim kraju i każdy każdego ma w dupie, nie rozumiem więc skąd te pretensje?

 

RZYGAĆ SIĘ CHCE CZYTAJĄC TE WYNURZENIA

[clo2]

>Discomaniac

 

Widzisz Disco, powiedziałem THE END, a tu kolejne głosy - patrz Rafaell który - za przeproszeniem nie dość, że ciągnie to dalej to w dodatku p..(iiii) aż miło.

 

...umywam ręce, TO NIE JA !!!;)

[clo2]

>Discomaniac

 

Ale ignorując ostatnie "nerwowe podrygi" co niektórych, Disko zerknij wyżej na moje pytanie dotyczące ES-ów na Sankenach i rozmawiajmy w końcu o sprzęcie.

[neomammut]

Zaczyna mnie denerwowac ta cala gadanina, zadaje pytania i ZADNEJ odpowiedzi! Ponawiam pytanie:

 

Zastanawiam sie nad preampem caly czas - nie wiem czy wydawac duzo kasy na niego, TA-E2000ESD jest dostepny za 1500 zl, stan jak ze sklepu (!), mialem kupic E77ES lub E80ES, ale chyba kupie tego co wymienilem na poczatku... Co mi radzicie? E2000ESD kupilbym ze wzgledu na DAC`a i przedwzmacniacz gramofonowy..... sam juz nie wiem....

[zoltar7]

Rafaell, 25 Sty 2008, 11:02

 

>Wątek został totalnie rozpirzony i zamiast o samym sprzęcie jego wadach zaletach,sztuczkach

>technicznych, tuningach, naprawach zrobiła się pieprzona auto giełda i możemy sobie poczytać kogo

>na który klocek nie stać i dla czego nikt mu nie chce taniej sprzedać. Co mnie to ku..a obchodzi!

>Żyjemy w chrześcjańskim kraju i każdy każdego ma w dupie, nie rozumiem więc skąd te pretensje?

>

>RZYGAĆ SIĘ CHCE CZYTAJĄC TE WYNURZENIA

 

Sam sobie odpowiedziałeś "Co mnie to ku..a obchodzi!" ;-)

[zoltar7]

neomammut, 25 Sty 2008, 11:12

 

>Zaczyna mnie denerwowac ta cala gadanina, zadaje pytania i ZADNEJ odpowiedzi! Ponawiam pytanie:

 

 

No widzisz widocznie nikt nie ma tego sprzętu o który pytasz... same "golce" :))

[ASURA]

uderz w stół a nożyce się odezwą

[zoltar7]

Rafaell masz coś fajnego do poweidzenia o ES to pisz... a ty lubisz tak popier.... bez sensu, dolewając oliwy do ognia, a co mnie twoje przemyślenia na temat tego wątku obchodzą.

[clo2]

>chłopaki, luz. Jak kogoś uraziłem przepraszam. Jednak jeśli ktoś poczuł się urażony to (piszę to szczególnie mając na myśli jedną osobę, która drapnęła mi coś na priva) proszę, niech najpierw przeanalizuje okładnie swoje wpisy i ... pierwszy rzuci kamieniem jeśli taki jest sprawiedliwy;)

 

A TERAZ NA POWAŻNIE. Nikt z was pewnie nie przymierza się do 505-tki, ale może trafi tu ktoś, kto jednak będzie rozważał zakup tego modelu.

Zakupiona przeze mnie "tjuningowana" tranami po 4 zł/szt 505-tka nadeszła z Piławy Górnej (wczoraj rano ją odesłałem sprzedającemu).

 

Na Allegro pojawił się taki sam model, wg opisu - cytuję sprzedającego: "STAN GABINETOWY. MODEL 505ES . OCZYWISCIE SPRAWNY NIGDY NIE NAPRAWIANY. DZWIEK SUPER":

http://www.allegro.pl/item302878826_sony_esprit_dla_audiofila.html

Miejsce jak widać na stronie z aukcją - Roztocznik. Patrzę na mapę i ten Roztocznik leży nieopodal Piławy Górnej.

[clo2]

http://www.allegro.pl/item302878826_sony_esprit_dla_audiofila.html

 

Dodam tylko, że ta moja odesłana 505ES klapkę miała już prowizorycznie przeze mnie naprawioną. Włożyłem (bez żadnego klejenia) kawałek ręcznie zrobionego drewnianego klinka, złożyłem i ... dopóki się nie rozbierze, to jest tak jakby nigdy nie była uszkodzona, otwiera się i zamyka jak trzeba. To tak na marginesie dla osób które będą zainteresowane zakupem 505ES.

[ASURA]

Wracając do "miłośnictwa", po prostu lubię i używam tej firmy urządzenie do słuchania muzyki i po prostu do słuchania muzyki i jest ono tylko a może aż narzędziem!

[clo2]

>Rafaell

 

Podobnie jest u mnie Rafaell. Widzisz, nie tylko się różnimy. Możemy też znaleźć pewnie wspólny język jak trochę w to włożymy wysiłku;)

[clo2]

A co do 505ES

Czy jak ktoś ją zakupi należałoby podesłać tej osobie wypis z serwisówki z informacją , jakie tam trany powinny się znajdować aby sprawdziła, czy dokładnie takie są we wzmacniaczu który otrzymała?

[T-Bolt]

Jeżeli chodzi o mój stosunek do wysokich klocków marki Sony ES to jest to swego rodzaju kult,fetysz nie wiem jak to nazwać ale te sprzęty traktuje z dużym szacunkiem.Podobnie zresztą traktuje urządzenia audio innych marek z tak zwanego "złotego okresu" min.Pioneer Reference,Akai.Są to rzeczy nie tylko pięknie grające ale i prawdziwe dzieła sztuki inżynierskiej i stylistycznej.

[zoltar7]

Ja też uważam, że SONY ES 770/870; 707/808 są przede wszystkim pięknie i bezkompromisowo zbudowane... dlatego wieżę Piotrkowi608, że dziś nie kupi się czegoś takiego (nowego) za mniej niż 3,5k zł... a tak poprawdzie to w ogóle się czegoś takiego nie kupi, bo teraz rządzi marketing i jak cena przkracza 1000 Euro to już klient oczekuje, że będzie DUAL MONO itp. Pozatym jakość nowych wzmacniaczy jest śrenia. W Polsce np. bardzo promuje się chińskie wzmacniacze Vincenta... może i słusznie tylko, że jak dowiedziałem się na tym forum często się psują (i to z powodów skandalicznych jak np. kiepskia jakość elementów ) a do tego są po prostu niechlujnie wykonane, chociaż co do samej konstrukcji (tj. projektu) to nie można mieć większych zastrzeżeń.

[zoltar7]

to znaczy wierzę nie "wieżę" :(

[zoltar7]

Położyłem dziś na wzmacniaczu TA-F770ES (na jego górnej pokrywie termometr :))

temperatura wynosi 48 st. C. W środku pewnie jest ok. 50 st. C a wasze jaką mają temperaturę pracy

(Pomiar zrobiony przy ustawieniu gałki siły głosu na godz. 9:00)

[Yul]

>>>zoltar7,

Wzmacniacz też człowiek, powinien mieć 36,6 stopnia Celsjusza. Twój ma gorączkę !

Pozdrawiam serdecznie,

Yul

[zoltar7]

oczywiście, że ma gorączkę i to wysoką... jak każdy rasowy "audiofil" co za kabelek wart 2-3 zł z metra ładnie zapakowany płaci kilkaset złotych :)))

[clo2]

>zoltar

>... jak każdy rasowy "audiofil" co za kabelek wart 2-3 zł z metra ładnie zapakowany płaci kilkaset złotych :)))

 

Kable "grają". Komu jak komu, ale mi możesz wierzyć;). Dodam, że kondensatory też "grają" - wszystko stwierdzone empirycznie ... co nie wyklucza oczywiście tego, że często ma miejsce to o czym napisałeś wyżej. Tak jak bywa też, że ktoś wypaculi 10kzł na nówkę sprzęt a tu jakiś staroć z w pół wyschniętymi kondkami za np. 1kzł rozkłada go na łopatki;). Czasem taki jary staroć zostaje bohaterem roku na forum;).

[zoltar7]

Jasne kable grają, a Kaczyński jest Prezydentem :(

Koniec Świata.

[zoltar7]

zoltar7, 25 Sty 2008, 15:38

 

>Położyłem dziś na wzmacniaczu TA-F770ES (na jego górnej pokrywie termometr :))

>temperatura wynosi 48 st. C. W środku pewnie jest ok. 50 st. C a wasze jaką mają temperaturę pracy

>(Pomiar zrobiony przy ustawieniu gałki siły głosu na godz. 9:00)

 

Korekta teraz jak położyłem w troche innym miejscu to jest już 54 st. C, a wewnątrz pewno można jajka na miękko gotować... :0

ps. więc Panowie wniosek proszę nie siadać na wzmacniaczu w trakcie pracy... bo... ;-)

[ASURA]

Bo ma śliskie nóżki i zradości można wjechać pod szafę ?

[ASURA]

A tak serio tylko nad radiatorami jest trochę ciepło ale nie parzy (odczucie bólu-50stopni) wzmak ma 4,5cm nad sobą do półki i ma dobrą wentylację, jest głębiej wsunięty i ciepło idzie sobie do góry do tyłu-chodzi już 8 godzinę

[T-Bolt]

(..)Położyłem dziś na wzmacniaczu TA-F770ES (na jego górnej pokrywie termometr :))

>temperatura wynosi 48 st. C(..)

 

Jeżeli TA F 707ES ma podobnie to troche ogrzeje niedługo mój permanentnie chłodny pokój

[zoltar7]

T-Bolt nie tylko cię ta 707 ogrzej w długie zimowe wiczory ale...

i to może ważniejsze, że nie będzie cię co 10 min. pytać czy ją kochasz :))

[Yul]

A nie mówiłem, że wzmacniacz też człowiek ! Na ten przykład, wzmak Rafaella chodzi już 8-godzinę ! Wow !

[bartasxx]

no Panowie mój luluś gra już dzisiaj od 10.00 czyli non stop 11 godzin :)

[zoltar7]

>bartasxx,

 

ale jajką na miękko wystarczy chyba 5 min. ;-)

[bartasxx]

mógłbym omleta na nim zrobić:)