Wymiana auta

[zyzio]

=> enzo

Ty jeździłeś nowym autem, mój też był ospały na początku, dopiero przy ok. 8000 tys. km się ożywił i jeździ jak te z filmiku, jest też bardziej elastyczny, ładniej wchodzi na obroty....na początku byłem przerażony, bo chodził subiektywnie gorzej od poprzedniego VII generacji 1.6 110 KM.....obecnie jest od niego szybszy o ok. 15 km/h na poszczególnych odcinkach kontrolnych w różnych warunkach, cudnie idzie też pod silny wiatr czy pod górkę, a żeby jechać cicho cały czas to od 75 km/h nalezy jeździć na VI-tce, obecnie też ładnie na niej ciągnie, na początku było gorzej....

[zyzio]

8 tys. oczywiście ;))))

[zyzio]

Co do dźwięku to powtórzę - dla mnie i nie tylko dla mnie jest rasowy :) Inna sprawa - jeżdżę tylko na vpower racing, ale poprzednim cifem też tak robiłem, choć wątpię, że to dużo daje :)

[enzo]

>>Zyzio

 

Egzemplarz, ktorym jezdzilem mial 6000km przebiegu, sorry ja juz mialem troche nowych aut i w kazdym po lekkim dotarciu (2000-3000km) jezdzil juz normalnie i takie opowiesci o dotarciu nagle po 8000km to ja nie wierze. Dla mnie ten silnik jest slaby a dzwiek mnie denerwuje - to, ze dziwek w Accordzie 2.0 jest przyjemniejszy to normalne bo i auto wyzszej klasy, ale moj Civic 1.4 czy BMW 116 ma bardziej rasowy gang motoru niz ta kosiarka w nowym Civicu. Dodatkowo nie mam gdzie obejrzec wersji TYpe-S Plus, bo jak juz gdzies jest 3D to tylko w podstawowej wersji Type-S a ja sie powaznie obawiam tego niskiego dachu bo juz w zwykym ciezko sie mieszcze. juz o jezdzie probnej Type-S'em moge tylko pomarzyc bo we Wro nie ma ani jednego egzemplarza do testu.

[zyzio]

=> enzo

No to masz odpowiedź - Civica nie chcesz i tyle :) Ja jeżdżę tym autem i jakby był mułem czy by mi nie odpowiadał to bym już dawno go sprzedał, a tak mam frajdę z jazdy czego i Tobie życzę w innym autku :)

P.S. Czy myślisz, ze ja kłamię, a filmiki są spreparowane ? Myślę, że nie. Jeszcze jest inna odpowiedź - miałem 2 civici 1.4 3 D 90 KM - i pierwszy był dosyć znacznie szybszy od drugiego, palił też mniej....autko autku nierówne......

[zyzio]

=> enzo

Co do dotarcia, nie nagle, stopniowo polepszały się osiągi, ale gdzies tak ok. 8000-10000 km nastąpiło pełne "otwarcie" się silnika na moje potrzeby :))) A auto z jazd testowych przechodziło katorgi od pierwszych kilometrów, co też może odbijać się na osiągach obecnie......

Co by nie gadać ten Cif jest kontrowersyjny - jedni go kochają inni nienawidzą, co do silnika też zdania są podzielone, ja jednoczęsnie stwierdzam, że jest to dynamiczny motor o ładnym brzmieniu, ba nawet jest cichy gdy się go nie kręci, a jedzie momentem spokojnie, choć wcale nie wolno - ale to moje zdanie ;)

[Zegarmistrz]

Nie no... ja nie lubię siedzieć wysoko, tylko napisałem że w Civicu jest wyżej przez ten bak pod fotelem. W sumie to też mi czegoś brakowało w Civicu - chyba najbardziej tych kilkudziesięci koni więcej pod butem. Poza tym ludzie co jeździli nim na ostro twierdzą że zawias się na zakrętach czasem nie wyrabia - w sumie to dość prosta konstrukcja. Prywatnie to mam Vectrę B 2.5 w wersji sport czyli -20mm, fotele Recaro i zawsze zjeźdżam nimi na maksa w dół (potem żona wjeżdża do oporu na górę i tak w kółko;).

[andrea29]

Enzo, mnie chodziło o to, że w stosunkowo drogim aucie tak przyciąć na kosztach car-audio to po prostu obciach dla producenta ! ;)

 

Generalnie to dla mnie auto nie jest miejscem do słuchania muzyki. Ale ofc. jakieś tam car-audio mam i czasem nawet ładnie pobrzękuje :)

[andrea29]

enzo, 4 Mar 2008, 09:40

 

Widzę, że Twoje krytyczne uwagi pod adresem literki "H" są mi dziwnie bliskie... ;))

Auta innych marek jeżdżą IMO wcale nie gorzej od powyższej (mimo iż nie oczekiwałem cudów).

Dlatego sprawdź wszystkie jakie tylko bierzesz pod uwagę. Osobiste preferencje pomogą w wyłonieniu lidera lub przynajmniej 1-ej dwójki/trójki.

Potem popatrz jeszcze na statystyki i jeszcze raz się zastanów.

 

Powodzenia.

[andrea29]

"miałem 2 civici 1.4 3 D 90 KM - i pierwszy był dosyć znacznie szybszy od drugiego, palił też mniej....autko autku nierówne......"

* * *

 

O ja pierdut... ;) Ale mają rozrzut parametrów... ;)) A ja głupi myślałem, że Tawrija to złe auto :)))

[andrea29]

Enzo, piękne to to auto IMHO nie jest ale ujdzie. Charakter silnika sam oceń.

Proponuję, byś przejechał się Oplem Vectrą CDTi 1,9 ze 150KM silnikiem (piszą w gazetkach, że od Fiata; choć w Oplu zarzekają się, że nie to nieprawda, a jedynie włoscy projektanci go stworzyli... ;)) /Ja tam nie wiem, zresztą nieważne ;)/

 

Teraz na modele z ub. roku dają 20% rabatu (!!!) Uważam, że warto byś spróbował, bo a nóż, widelec...

A rabat 20% to nie jest mało za nowe auto. I dojrzałe (końcówka produkcji, wejdzie potem Insignia czy jakoś tak).

Buda ocynk., dają12 lat gw. na perforację blach.

I skrobnij jakie miałeś wrażenia. /Ja jechałem ale nie przeginałem./

IMO komfortowe (bardziej niż obecny C5), przyjemnie jeżdżące auto. Kawał maszyny. Co Ci szkodzi spróbować ?

[zyzio]

=> andrea29

Zapyziały staruchu, Ty byś nie poczuł różnicy, więc piszę o swoich odczuciach i proszę cię bardzo nie komentuj ich i nie cytuj mnie, ja uczynię to samo i będzie miło, w przeciwnym razie będę nieprzyjemny jak teraz :)))

[enzo]

>>Zyzio

 

Ty jestes po prostu zatwardzialy fan Hondy i juz ;-) Ja ta marke lubie, ale nie bezkrytycznie, bo i Civica 1.4 z '99 i Accorda 2.0 z '04 bardzo lubie i uwazam, ze to swietne auta. Problem w tym, ze Honda lekko przegiela z nowym Civiciem i za zarowno z jakosica materialow i wykonczenia jak i tym co oferuje silnik. Umowmy sie, diesel 2.2 jest w Hondzie absurdalnie drogi i niewazne jak dobry jest to motor to konkurencja oferuje naprawde wiele za mniejsze pieniadze. A benzyna 1.8 jest po protsu nijaka - ot jakos to jezdzi, ale, po pierwsze nie daje tyle przyjemnosci z jazdy co starsze silniki Hondy (pewnie zauwazyles, ze nie ma juz tego "kopa" w momencie zalaczania sie vtec'a - jedzie sie troche jak meleksem) a po drugie jego brzmienie na wysokich obrotach jest irytujace - jak mikser na pelnej parze ;-) Ja bardzo lubie kiedy slychac silnik, ale to ma byc silnik a nie jakis sprzet gospodardstwa domowego. Ciekawe, ze moje 1.4 w Civicu brzmi bardziej rasowo a i niby smieszny motorek 1.6 w BMW "1" potrafi "zawarczec"...

 

>>Andrea

 

Chyba rzeczywiscie musze sprawdzic wiecej aut niz poczatkowo zakladalem. Vectra... coz, no nie powiem zeby mi sie podobala a i jest juz raczej stara konstrukcja, ale postaram sie sprawdzic. Moze tez Astre III. Mowiac szczerze najbardziej podobalo mi sie do tej pory BMW (zarowno "1" jak i "3") tyle, ze ceny (za przyzwoity silnik i normalne wyposazenie) troche nie w moim budzecie.

[zyzio]

=> enzo

Ale jak nie ma kopa w momencie załączania się Vteca ? System kontroli trakcji mi się włącza przy wbiciu 3-ki, nawet na suchym, czyli traci przyczepność, a więc kop jest :) Tu nie chodzi o jakąś miłość do marki, ale próby drogowe przeprowadzone z autami o podobnej mocy, na youtube jest mnóstwo filmików świadczących o tym, że nie jest to mulaste auto - ja nie wiem jak to ująć, ale trzeba je po prostu wyczuć i na jeździe testowej tego nie zrobisz :) Co do jakości wykończenia - mogło być lepiej to prawda, ale póki mi nic nie skrzypi jest ok. Te auto ma więcej zalet i wad - układ kierowniczy jest niesamowity, a zawieszenie pozwala jechać na zakrętach bardzo szybko i zawsze jeszcze jest zapas, przynajmniej w wersji Type S. Najlepsze jest to, ze nawet to ciankie na pierwszy rzut ucha radio potrafi się rozchulać po wygrzaniu - naprawdę :)))) To auto, które po czasie zaskakuje :) Inną sprawą jest, ze ja znam każdy swój samochód bardzo dobrze, bo kazdy testowany jest ekstremalnie - normalny kierowca raczej tego nie wykorzystuje i faktycznie, gdy tak pojeździ sobie spokojnie przez dłuższy czas to Hondy gnuśnieją i stają się mulastymi popierdółkami dla zgredziałych starców :)))))

[zyzio]

Te auto można porównać do dobrego audio - na początku niby nic, a po czasie pozytywne zaskoczenie- przynajmniej tak było w moim przypadku, po wyjeździe z salonu też miałem mieszane odczucia.

[andrea29]

zyzio, 5 Mar 2008, 07:52

 

"Staruchu" ? -Ee, to na pewno nie do mnie. (Jeszcze gnę podkowy ;)

 

Gdzie napisałem że Ciebie cytowałem ? Ale jeśli tak wyszło to był wypadek przy pracy ;) /Nie schlebiaj sobie pampersiaku :)))

[andrea29]

enzo, 5 Mar 2008, 11:26

 

Vectrę staraj się poczuć jak kierowca jeżdżący ok. 60k km rocznie. Koniecznie przetestuj 1,9CDTi, 150KM (słabsze silniki są za słabe do tego auta). Ten, IMHO, oceniam jako b. udany.

 

Astrą III jeździłem: 1,6, benzyną. To nie to. Oczekiwania ad. zawieszenia też nie to co bym chciał. Przy wrzucaniu 3.biegu można stale niezamierzenie coś tam wciskać więc za ergonomię stawiam duży minus.

 

Astra III to nie ta klasa co Vectra (wiadomo). IMO nie ma do niej startu. (No chyba, że są wersje z lepszym zawieszeniem.)

[andrea29]

"... a zawieszenie pozwala jechać na zakrętach bardzo szybko...".

 

No. Zapomniałeś dodać, że raczej w powietrzu, bo sztywne, odbija się od drogi jak piłeczka kauczukowa. /Ale co kto lubi./

[Frank]

Bardzo ciekawy artykuł:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Frank]

.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zyzio]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - kolejne potwierdzenie na to, że silnik 1.8 potrafi być bardzo dynamiczny, tutaj w teście osiągał setkę w - 8,5 s, był to naprawdopodobniej udany egzemplarz z dobrym kierownikiem, cif pozamiatał tu inne mocniejsze auta - nawet doładowany silnik 1.6 150 KM z wysokim momentem obrotowym - potwierzda to moją tezę, mze moment obrotowy to nie wszystko i silnik ten robi co chce chociazby z Passatem 2.0 TDI 140 KM, najgorszy czas jaki uzyskuje cif 1.8 do setki w testach to 9,3 s, wiadomo, że znaczenie mają też warunki atmosferyczne jak i kierownik, rozgrzanie opon itd. oraz sam konkretny ezgemplarz samochodu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[andrea29]

Dla leniwych przePIĘKNE :)) fragmenty o silniku diesla w Subaru. (Link wyżej od Frank'a.)

Ale radzę przeczytać samemu, całość.

 

"Jak na diesla silnik Legacy niebywale łagodnie toleruje wciskanie gazu w podłogę. Inne już przy czterech tysiącach nie posiadają się z oburzenia, warcząc wniebogłosy. A ten? Na krętych drogach odkrywam, że nie istnieje kombinacja prędkości obrotowej i załączonego biegu, która byłaby głośna!"

 

"Silnik nie istnieje." :))

 

Niżej naga prawda nt. TDI ;) :

"...Legacy i Outback są subiektywnie mniej dynamiczne niż można by oczekiwać po znacznym momencie obrotowym. To także zasługa tego, że moc rozwijana jest bardzo harmonijnie, bez nagłego kopa serwowanego z upodobaniem zwłaszcza przez TDI." /Naga prawda nt. TDI :)))/

 

"Kulturą pracy i bardzo niskim poziomem hałasu naprawdę zadziwia. Połączenie diesla z układem boxer okazało się strzałem w dziesiątkę."

 

"I aż boję się pomyśleć, jak będą pracowały diesle za dziesięć lat. I kto wtedy będzie kupował benzynówki?"

Noo, tu akurat znam(-y) odpowiedź. Przynajmniej taki jeden... ;)))

_______________________________________________________

W marcowym n-rze AM widziłem wzmiankę o nowych silnikach diesla od FIATa. (Zapowiadają się interesująco.)

[enzo]

>>Zyzio

 

AutoExpress to brytyjskie czasopismo i tam ciagle wygrywa Civic (moze jakas solidarnosc z brytyjskim przemyslem motoryzacyjnym w koncu to w Swindon robia te Civici ;-) )

 

Mnie tam nie emocjonuje to czy auto ma 0,5s. do setki mniej czy wiecej - nie mierze tego ze stoperem. Natomiast bardziej mnie interesuje to jak to auto sprawuje sie w normalnych warunkacj, chociazby jazdy miejskiej i tu jest srednio bo wachlowac biegami trzeba ostro (a skrzynia taka sobie) zeby bylo cos pod butem. A w pierwszym z brzegu silniku z turbina (niwazne czy dieslu czy benzynie) po prostu wciskasz gaz i masz co trzeba. Prosciej, efektywniej i wygodniej, prawda?

 

Jade sie dzisiaj przejechac Oplami, zobaczymy co zas...

[zyzio]

=> enzo

Co kto lubi, ja reduguję, przy 50-tce na 2-ke i wciska mnie w fotel, potem 3-ka i zerwanie przyczepności, a jedziemy już ponad stówką :) w dieslu nie musiałbym tego robić, ale wcale, a wcale nie przyspieszyłbym szybciej....skrzynia posałem - wymaga przyzwyczajenia, potem też jest naprawdę ok, choć najlepsza była w VII generacji.

Faktycznie jak ktoś nie jeździ ekstremalnie, a jak zwyczajny Kowalski diesel lepszy i przyjemniejszy.

[andrea29]

Muszę powiedzieć, że ta zimę przejeździłem dieslem na oponkach: SAVA Eskimo S3, rozm.: 195x55 R15. (IMO: komfortowe, cichutkie /nic nie słychać !/ i w ogóle b. przyjemne w codziennej eksploatacji opony. Do 120km/h (warunki zimowe - lekko poniżej zera) do spokojnego, cichego i komfortowego (nie trzęsie nadwoziem) są wymarzone. Na zakrętach miałem uczucie minimalnego dyskomfortu (chodzi o pewność, że nie wylecę z zakrętu). I choć nic takiego nie zaszło, malutką niepewność/niedosyt pozostawiły.

Auto po drogach pn.- wsch. Polski zużywało średnio 6,3 ON/100km. Styl jazdy spokojny, płynny ale jednak dość szybko, z tym że cały czas starałem się jeździć ekonomicznie i bezpiecznie.

Stan tych opon po ok. 15k km oceniam jako: przód - minimalne ślady zużycia (lekko zaokrąglone krawędzie lamel), tył - żyleta - w ogóle nie widać śladów zużycia :)))

 

Kupiłem je na podstawie opinii w necie - przeczytałem chyba >150 pozytywnych (też sie dołączam), a że budżet miałem ograniczony, pozostały mi ze świadomego wyboru tylko te powyższe. (Początkowo marzyły mi się Continentale albo (moje ulubione) - Good Year'y, tylko - wiadomo, cena barierą, a zamierzałem zimę przejeździć spokojnie, a na oponach co nieco kaski zaoszczędzić.

Poza minimalnym uczuciem dyskomfortu (zwłaszcza tył) na zakrętach i efektu jakby pompowania czy tam kołysania się wozu - dotyczy tylko temperatur wyraźnie plusowych, powyżej 7-8t st.C, nie mogę im nic więcej zarzucić.

 

Krótko: miękkie, komfortowe, b. przyjemne w codziennej eksploatacji i bezgłośne opony na zimę.

Kosztowały niecałe 800zł/4szt. z VAT-em i wniesieniem do domu (+ drobny prezencik od firmy :) Ofc. mam f-rę.

* * *

Niedawno zmieniłem (na 1 dzień) opony na letnie -> Michelin Pilot Primacy. Auto zaczęło precyzyjniej się prowadzić szybciej reagować na dodanie gazu czy hamowanie. Zauważalnie zmniejszyło się zużycie paliwa. Na zimowych (Sav'y) przejeżdżałem do rezerwy ok. 800km, na tych, wynika, że bez problemu 900-920km. No i niestety twardo (ale bez powodu do narzekania).

I tego samego dnia spadł śnieg... ;)

* * *

Dziś przetestowałem inne zimówki. Z przodu: Good Eagle Year Ultra Grip, z tyłu: Kleeber Krisalp 3.

Odczucia: twarde, głośne (!) (raczej tył) - pod tym względem SAVy dały popis i są IMHO wzorem do naśladowania, ale za to duet G.Y. i K. świetnie trzymał się drogi. Czułem się na nich cholernie pewnie. Baja :) Auto bez najmniejszej opieszałości reagowało na dodanie gazu jak i na hamowanie (tzw. żyleta). Było sucho. Na zakrętach trzymały się drogi rewelacyjnie. O prędkościach przemieszczania się pisać nie będę (z wiadomych przyczyn ;) ale myślę, że wzięlibyście mnie za młodszego niż jestem :) Opony wręcz zachęcały do sportowego stylu jazdy, bo czuło się duże rezerwy bezpieczeństwa i świetną przyczepność oraz nieporównanie bardziej bezpośrednie reakcje na ruchy kierownicą. No i, BTW, poznałem zupełnie inne oblicze mojego - jak mi się wydawało miękkiego i komfortowego auta. Pomyślałem o H.C. i jakoś nie mam wątpliwości, że moim dieslem przemieszczam się o wiele szybciej, sprawniej, w dodatku nie ustępuje on na tych oponach H.C. w niczym... I jest cichy. amożna kręcić spokojnie grubo ponad 4k rpm.

To diametralnie różne opony od SAVA Eskimo S3. Wpływają nawet na zmianę charakteru prowadzenia auta, bo aż prowokują do szybkiej, sportowej jazdy. Dziwne tylko, że auto też się jakby do nich dopasowało charakterem - pełna synergia :))) Przyznaję, że tu byłem b. pozytywnie zaskoczony zmianą charakteru auta :)

* * *

Które opony lepsze ? -Zależy od stylu jazdy i oczekiwań. Te ostatnie do przeginania i pod względem przyczepności są z innej bajki niż SAV'y. Ale też twarde i - IMHO - nieco zbyt głośne. /Żadna to jednak cena za bezpieczeństwo i pewność oraz frajdę jaką dają kierowcy. dosłownie: przeginać na takich = żadna sztuka./

Miałem wrażenie, że wsiadłem jakby do innego auta, bo wzrosła precyzja reakcji układu kierowniczego (chyba każdy facet tak lubi).

 

Do spokojnej jazdy SAVy są super: komfortowe, bezgłośne i przyjemnie tłumią i pokonują nierówności. No i nie kosztują wiele. Ogólnie: b. przyjemne w eksploatacji oponki. NIE POLECAM ich zwolennikom wyczynów i zdzierania gum.

* * *

Co ciekawe, przyczepność na Good Year'ach + Kleeber'ach oceniam jako lepszą niż letnich Michelinów Pilot Primacy (bieżnik ok. 4-5mm). Z kolei te Michelinki oceniam jako ogólnie b. udane opony.

* * *

* * *

Na koniec podam jeszcze jeden fakt. Miałem kilka lat temu okazję porównać średnią prędkość przemieszczania się dwoma autami: benz. 1,6 H.C. oraz Peugeot'em 1,4 HDi.

Odcinek to ok. 1,5h. normalnej jazdy z prędkością poza obszarem zabudowanym. Nie napisze ile jechałem, by średnia V/h była jaka była ;) (...).

I co ? Ano to, że dieselek był o ponad 10 minut lepszy (!).

Amen.

 

PS. Nie zależy mi, by cokolwiek tym faktem udowadniać, tylko piszę, że potwierdziło się co od dawna podejrzewałem: przemieszczanie się t. dieslem jest sprawniejsze i efektywniejsze od ciągłego trzymania wysokich obrotów w benzyniaku, który mimo to okazał się wolniejszym.

Kierowca był ten sam, war. drogowe, pora roku i pogodowe - zbliżone (czyt: wymarzone).

[andrea29]

Enzo, jakie masz odczucia z przejażdżki Oplem V. CDTi, 150KM ?

[zyzio]

Kur...ale się ubawiłem - zgred dał się do testowania opon, zgrywa młodzika pieprząc "sportowym" stylu jazdy zapyziałego kapelusznika i pcciska dyrdymały o wyższości 1.4 HDI :)))) Normalnie turlam się ze śmiechu :)))) Kurna nie mogę :))) - pojedźmy na tor dziadku, wsiądź w ten 1.4 HDI, ja wsiądę w twojego zamulonego Cifa 1.6 i zobaczymy kto będzie szybszy :)))) Na noc podstaw łeb pod rurę wydechową twojego francuza HDI - skończą się w końcu te twoje bajeczki, bo kur.. to już o pomstę do Nieba woła :))))

[zyzio]

o "sportowym", pociska - sorry za literówki :)

[enzo]

>>Zyzio

 

Przypominam, ze ja jezdze i mam Hondy, wiec wiem jak sie nimi jezdzi, problem w tym, ze w tym Civicu tez redukuje i... mnie nie wciska w fotel ;-)

 

>>Andrea

 

Jezdzilem ta Vectra i faktycznie przyjemny samochod - zapas mocy jest a do tego jezdzi sie wygodnie, w sumie dobrze, ze sprawdzilem bo w ostatnich paru latach Opel byl dla mnie malo atrakcyjny a tu prosze, potrafia zrobic rzetelny i wygodny samochod o dobrych osiagach i niezlem prowadzeniu. Jednakowoz dla mnie to troche za duze auto i, mowiac szczerze widac juz troche po tej Vectrze uplyw czasu... Chyba nastepca jest juz w drodze.

 

A tak wogole to odwiedzilem Seata i okazalo sie, ze maja calkiem niezla oferte na... Leona Cupre. Na tyle dobra, ze zaczalem sie nad nia powaznie zastanawiac. W koncu to 240KM, fajny design (cos pomiedzy nudnym Golfem a odjechanym Civiciem), dobra pozycja za kierownica (lepsza niz w Civicu, siedzi sie nisko i mam wreszcie wiecej miejsca nad glowa!), bogate wyposazenie (nie ma tylko ksenonow - sprzedawca i tak mi je odradzal, jest za to bardzo fajny system Bluetooh ze sterowaniem telefonem w kierownicy).

[zyzio]

=> enzo

Nic Ci na to nie poradzę, mnie wciska, poza tym płynnie dochodzę do bardzo wysokich prędkości, jazda próbna a rzeczywistość obcowania z tym autem na co dzieńto 2 różne światy, jak byś kupił tego cifa i nim pojeździł to byś rację przyznał mnie, ale go nie kupuj, bo to nie ma sensu, nie podoba Ci się, więc nic na siłę :)