Wymiana auta

[Kubek]

Witam

Planuję zmienić auto. Obecnie jeżdżę starym oplem astrą z 92 roku w dieslu. Mam już go serdecznie dość, niby nic się strasznego nie dzieje ale jak mam odpalić przy minusowej temperaturze to sami wiecie jak z odpalaniem. Już mi zamęczyła roczny akumulator.

Do rzeczy: planuję wymienić tego złoma na coś nowszego - kasa do 12 tys.

Co mi proponujecie do jazdy na benzynie+gazie ? Na pokład musi się zmieścić jeszcze żonka z dzieciakiem.

Z tego co oglądałem na otomoto to w tej cenie mogę dorwać forda mondeo w kombi (1998), opla astrę tyle że nowszą (1999), a może i jakaś vectra się trafi (1997). Macie jakies opinie co do tych aut ? Najciekawiej wygląda to mondeo.

[netboy]

Cześć

 

Wszytkie w/w bije na głowę komfortem, wyposażeniem, bezpieczeństwem i legendarna niezawodnością ten:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ps. Wysokie koszty utrzymania volvo to fikcja :) Części są i są w miarę tanie. Ja mam inny model i spalanie jest problemem ale ten powyżej nie ma tej przypadłości :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[netboy]

ps2.

 

a najlepiej ten:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Klasyk Volvo, kombi. Zmieścisz słonia :) na urlop z rodziną i połową domu jak znalazł.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kubedes]

Jesli Volvo w benzynie to tylko z silnikiem 2.0 L 20V.

Chociaż ja bym jednak brał dizelka. 8L ropy to jednak mniej niż 14L gazu.

 

Moja 850-tka (2,5 TDi, przebieg ~ 250 tys.) ubiegłej zimy odpalała przy -27 st.

[netboy]

Dla początkującego lepszy jest V70 (przejściówka)

 

850 to super auto, imho lepszy niż V70 ale to tylko dla koneserów :)

 

Co do diesla to fakt, są to silniki grupy VW wiec niezawodność trzyma poziom Volvo.

 

 

Kubek w/w podane modele to tylko przykłady nakierowujące Cię na jedyny słuszny wybór ;)

[kubedes]

Lektura na Święta:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jozwa miał podobny budżet.

 

A cokolwiek wybierzesz odżałuj 300 PLN na tzw "duży przegląd" w ASO. Powiedzą Ci co z autem się działo, co trzeba zrobić i ile to będzie mniej więcej kosztowało.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubek]

Nad takim mondziakiem myślałem :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[netboy]

Jeżeli możesz to przejedź się Fordem a potem Volvo, sam zrozumiesz :) Co do niezawodności to oczywiście nie ta liga.

 

Ale ja mawiają wybór należy do Ciebie. Ja kiedyś wybrałem właśnie Volvo i tak już zostanie.

 

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt.

 

Michał

[profes]

netboy

 

Jezeli Volvo to nie automat. Te skrzynie maja to do siebie ze sa bardzo czule na prawdlowa pbsluge a wysluzone lubia sie popsuc. Naprawa jest praktycznie niemozliwa a wymiana na nowa nieoplacalna.

Volvo TAK, ale manual. Potwierdzam tez, ze deisel bedzie lepszym wyborem. Te silniki sa nie do zajechanai i pala relatywnie malo.

Choc jezeli jest okazja kupic zagazowane 2.0 z sekwencja to bym sie powaznie zastanowil. Ale ten automat odpada.

[Kubek]

automat napewno odpada- nie tylko ze względu na awaryjność ale przyzwyczaiłem się do manuala i tak niech zostanie. Diesla wolę unikac ze względu na moje doświadczenia zimowe, i szlag mnie trafia. Też słyszałem że stare diesle są nie do zajechania ale to mit dla mnie. Mam starego diesla i wcale nie jest taki super. No i w dieslu będzie napewno droższe autko. Miałem 2 miesiące temu taki przypadek że świece żarowe mi się przepaliły i nie grzały. Rano pojechałem do warsztatu, miał mnie ktoś podholować i wsiadł do starego eskorta benzyniaka, wsadził łeb do auta , przekręcił kluczyk i auto na chodzie.

[ahaja]

:-) ...wsadzam łeb do malca ....przekręcam i ...bruuumm - odpala zawsze :-). Only automatic transmission ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[netboy]

profes , kubek

 

A ja wam powiem ze gadacie głupoty :) Volvo=Automat, urban legends to nie ten dział. Automaty w Volvo robią średnio po 500 tys km. Wszystko jest awaryjne jak się o to nie dba, silniki Volvo tez jak się oleju nie wymienia przez 5 lat :)

 

Na tym kończę bo widzę że zaczynamy operować stereotypami a nie opiniami z autopsji.

 

Kubek jak już pisałem wybierzesz co będziesz chciał tylko "odsłuchaj" wszystko :) i nie podchodź do sprawy że "ludzie gadają"

 

ps. Fordy są fajne, miałem wszystkie modele Escorta (wersje sportowe) od MKII do Coswortha. Kocham te samochody ale tylko jako hobby bo niestety są tak awaryjne że jako środek transportu dla rodziny odpadają. Zaraz ktoś wpadnie że nowe fordy się nie psują, może i tak, nie wiem. Ty nie kupujesz nowego a stare się sypią.

 

M.

[Kubek]

No to tylko gratulować. Ja w swoim wymieniłem akumulator rok temu, rozrusznik i alternator regenerowałem, ustawiałem kąt wtrysku. Teoretycznie powinien odpalać bez problemu. A praktycznie jak spadnie temp poniżej 0 to rozrusznik ciężko kręci, silnik ledwo łapie, dym z rury idzie taki że za mną niebiesko, czujniki przeciwpożarowe w garażu podziemnym się potrafią załączyć.

[Kubek]

netboy - no właśnie ciekaw jestem czy stare fordy rzeczywiście się psują czy to następny stereotyp. Focusika chciałem sobie zakupić, ale niestety poza budżetem ;(

[netboy]

ok jeszcze sie wpisze :)

 

Wszystkie moje Escorty (w sumie 12szt) były takie że zawsze coś sie psuło, tyle że traktowałem je jak zabawki, wiec mi to nie przeszkadzało. Co ważne im nowszy tym gorszy, Cosworth pobił wszystko co do tej pory miałem :) co nie zmienia faktu że planuje znowu zakup Escorta tym razem chyba znowu RS Turbo, ale jako dodatek do Volvo na długie zimowe wieczory :)

 

Pierwsze Volvo 850T5 mimo przebiegu 230 tys km przy zakupie było sprawne w 100% i tak zostało.

 

Volvo w naszym kraju jest nadal marką egzotyczna a ludzi się boja tego co nieznane.

 

Jeszcze raz powtórzę, przejedź się jednym i drugim, obejrzyj oba bardzo dokładnie i wyciągnij wnioski.

[profes]

netboy,

 

A ja Ci powiem, ze to Ty gadasz glupoty. Na podstawie posiadanego, jednego czy dwoch egzemplarzy Volvo widze, ze wiesz juz wszystko na temat tych samochodow.

Moj brat pracowal w serisie Volvo 5 lat i przez jego rece przeszly setki tych samochodow i stad moja nienajlepsza opinia o skrzyniach automatycznych.

Pozostawiam pod rozwage.

[Kubek]

Automat nie wchodzi w grę. Z tego co netboy napisał to potwierdza teorie że ford gówno wort. Szukam autka które nie będzie mi niespodzianek robić. Liczę się z serwisowaniem, ale nie lubię jak auto mi fochy strzela jak teraz moja astra.

A co sądzicie o cordobie ?

[profes]

SEAT

Niemiecka technologia + hiszpanski temperament, czyli szmelcwagon robiony przez narod, ktorego umilowaniem jest dokladnosc i precyzja ;-)

To chyba wolalbym Skode Octavie. Ta sama technologia tylko lepsze wykonanie, no i wiekszy samochod.

[kubedes]

Kubek, 24 Gru 2007, 12:12

 

>A co sądzicie o cordobie ?

seaty, fiaty, skody, dacie, alfy, fordy, zaporożce ...

 

szukasz solidności w tzw. "skarbonkach" do których trzeba dokładać.

weź pod lupę, Saaba, Volvo, Merca. legendy o długowieczności nie biorą się z miętowych cukierków :-)

z jakichś powodów pewne rocznki Toyoty i Mazdy też nie chcą tanieć mimo że lata lecą.

 

moja rada na koniec dyskusji z mojej strony - zanim kupisz, cokolwiek, sprawdź w ASO. Nie u Pana Miecia, czy innego Józka, tylko w ASO.

Podłączą się pod komputer, sprawdzą historię (o ile taka jest w centralnej bazie), sprawdzą dokładnie mechanicznie bo mają narzędzie i wiedzą czego szukać.

 

A potem się pochwal co wybrałeś ;-)

[netboy]

profes

 

a jak myślisz ile volvo ze sprawna skrzynią przyjechało do ASO żeby ją naprawić ? teraz zestaw to z danymi ile jest volvo w polsce i porownaj z innymi serwisami. To samo zrób z fordem, oplem itd ;) statystyki oparte o doświadczenia "brata z serwisu" są delikatnie mówiąc, mało wiarygodne.

[netboy]

jeszcze jedno :)

 

Gdyby Twój brat pracował w ASO np. Subaru to tez byś pisał że są awaryjne.

 

Ja nie pisze o Oplach i Mazdach bo ich nie znam, ale Volvo jest w moim "towarzystwie" znane i lubiane :) fordy jak już wiesz też co nieco znam a gdyby nie pieniądze to polecałbym toyote, moja rodzina ma ich kilka, auto bezpłciowe ale i bez awaryjne.

[profes]

netboy

 

Fakt bardziej wiarygodne beda opienie uzytkownika jednego egzemplarza Volvo.

 

Mowie o tym, ze w porownaniu do manualnych skrzyn awarie automatow zdarzaly sie wyjatkowo czesto (zwazywszy ich mala popularnosc w Posce), a koszt naprawy jest bardzo wysoki.

Po prostu manulane sa bardziej trwale i trudniejsze do zajechania niz automatyczne, a w przypadku awarii pozostaje tylko naprawa w ASO i nie ma mozliwosci wlozenia zamienników. W wiekszosci przypadkow wiaze sie to z wymiana calej skrzyni, co w przypadku straszych samochodow moze byc nieoplacalne.

Dlatego kolega Kubek, jak chce kupis uzywane Volvo i jak nie chce miec przykrej niespodzianki to niech omija automaty szerokim lukiem.

 

imho

Vovlo to super samochody i polecam je kazdemu.

Jezeli chodzi o model S/V70 to godny polecenia jest model produkowany do roku 2000.

To jest stare dobre Volvo, choc juz z napedem na przod.

Natomiast nowy model produkowany do 2000r nie byl juz tak trwaly.

Niestety mezalians Volvo i Forda nie wyszedl temu pierwszemu na dobre i jakosc produkcji wyraznie spadla :(

[netboy]

profes

 

 

Niech ci będzie nie chce mi sie udowadniać ze skrzynie volvo są lepsze niż inne automaty, ja i nikt z moich znajomych posiadaczy volvo z automatem nigdy nie miał z nimi problemu i każde następne volvo tez będzie go miało.

 

Co do V70/S60 MY2000r to jest to prawda ale i tak w porównaniu do innych marek, jak chociażby w/w ford, volvo nadal ma odporność czołgu :) tu klasą do porównań są raczej takie marki jak subaru, toyota, MB czy BMW a nie popularne marki sprzedawane "na wage" ;)

[netboy]

Kubes

 

mała niespodzianka :) wszystkie! przełączniki i potencjometry w volvo to: Alps Made In Japan :D pomyśl o tym.

[netboy]

sorry miało być Kubek :)

[szumidokolalas]

nie dosc, ze ciezkie zarcie swiateczne to widze ze zawzieci volvo agitatorzy maja troche jeszcze miejsca w zoladku obok kaczki i bigosu na ten stary temat bez konca.......

 

Ja to ich podziwiam.

[foni]

A ja znów (jak głupi) się dziwię - jak to się robi, że w samochodzie 10 letnim jest przebieg poniżej 200 tys. km.

Samochodzie drogim w zakupie, a więc raczej przeznaczonym do jeżdżenia a nie stania.

Samochodzie mało awaryjnym, a więc z pokładanymi w nim nadziejami, że będzie "mógł dużo". I zapewne już mógł.

Samochodzie zagazowanym, a więc "im więcej tym lepiej bo taniej".

 

Dużo, dużo musisz się naoblizywać zanim się zorientujesz, że okazji nie ma. Chyba, że wujek, znajomy, firma, w której pracujesz taką okazją chcą Ciebie uraczyć. Ale na szczęście koledzy dobrze radzą: gruntowny przegląd w ASO to podstawa. Pewnie zapomnisz o Świętach w międzyczasie. Niestety.

[Kubek]

Dzięki za podpowiedzi. Dużo osób mi jednak fordy odradza, więc tą markę sobie daruję. Pozbieram jeszcze kaskę i chyba rzeczywiście zdecyduję się na volvo - tyle że model s40 lub v40 w benzynce np 1.8. Sprowadzony w roczniku 1997/98 można dostac za ok 12 tys, więc cena porównywalna do mondeo, vectry w podobnym roczniku.

[netboy]

Dobra decyzja.

 

Właśnie zastanawiamy się z żoną nad zmianą jej corolli na volvo, wahamy się pomiędzy V40 a S60.

 

Volvo V40 oparte jest o płytę podłogową mitsubishi carismai produkowane było w tej samej fabryce, co jest zdecydowana zaleta. Rozważ jednak silnik 2.0l (bez turbo) bo autko wtedy porusza się zdecydowanie dynamicznie przy w zasadzie tym samym spalaniu.

 

No i koniecznie kombi bo volvo=kombi :)

 

Pozdrawiam i życzę miłych zakupów

 

Michał

[tomek7776]

Kubek

o mnie | ignoruj | PW

 

stat: 1416 / 227 / 3 27 Gru 2007, 10:07

Dzięki za podpowiedzi. Dużo osób mi jednak fordy odradza, więc tą markę sobie daruję. Pozbieram jeszcze kaskę i chyba rzeczywiście zdecyduję się na volvo - tyle że model s40 lub v40 w benzynce np 1.8. Sprowadzony w roczniku 1997/98 można dostac za ok 12 tys, więc cena porównywalna do mondeo, vectry w podobnym roczniku

 

 

jesli kupisz za 12 tys zl ten rocznik,to za tydzien bedziesz sie zalil,ze zostales oszukany przez sprzedajacego!!!!!!!!!!!!!!!!

 

forum prawne jest zasypane takimi osobami.