Skocz do zawartości
IGNORED

Altusy


Gość S/M

Rekomendowane odpowiedzi

Klipsche kg 5.2 słuchałem z Technicsem SU V 900+PS 900 w RCM-ie w Katowicach swego czasu i mogę dać głowę pod topór za to że grały o nieeeebo lepiej od Altusów.....faktem jest jest góra była kontrowersyjna, ale srodek, bas i dynamika rzucały na kolana, nigdy nie słyszałem zeby na innych kolumnach wzmak Technicsa brzmiał tak potężnie....z Cervin Vega pewnie byłoby podobnie, taki Altusik do pięt im nie dorasta....

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307182
Udostępnij na innych stronach

Następny ogłuszony ?

 

Bas w Klipshu Kg 4.2 to było mydło upadające na podłogę z saunie. Mułowaty i watowaty istotnie lepszy od Altusów... ale tych z membraną bierną. Wokale podbarwione tubowym brzmieniem i stały szumek z tubki.

 

Cerwin Vega to kolumny prawie estradowe (do robienia łomotu tak jak Altusy) i do nagłaśniania dyskotek w remizie. Można je jeszcze kupić w sklepach ze sprzętem estradowym i dla diżejów.

 

„Istotne”, to jest u „zyzio”, że porównuje gówno do nasranego.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307196
Udostępnij na innych stronach

wernen

 

Chociaz absolutnie się z Tobą nie zgadzam w kwestii historii to muszę Ci oddać, że puenty masz debeściarskie ;-)

Gówno od nasrane?! Dobre, dobre.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307198
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie „parantulla” to nie jest historia. Ja to miałem i mam na co dzień.

Kiedyś, jeszcze na studiach, zapytaliśmy pewnego specjalistę od tworzenia spółek prawa handlowego, komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw, dlaczego pieniądze z emisji giełdowych nie wracają do przedsiębiorstwa na inwestycje tylko zasilają skarb państwa. Odpowiedź brzmiała – „bo SP jest właścicielem sprzedawanej spółki, a właściciel jest tym który zgodnie z k.h. otrzymuje pieniądze ze sprzedaży jej akcji”. Takie są po prostu prawa własności w „kapitalizmie”, do którego zmierzaliśmy raźnym krokiem. Nawet cienia refleksji nie było nad tym czemu cała ta prywatyzacja miała służyć.

 

Moje grube porównania wynikają z irytacji.

Altusów już nie ma, tych nowych i tak nigdzie nie było można kupić – nie funkcjonowały w świadomości nabywców, Tonsila już nie ma, wszystko zostało w sferze legendy o produkcje. Mimo tego widzę tu grupę jakichś bufonów porównujących nieistniejące od dawna Altusy do Vienna Acoustic (!?), albo Klipshów (których ceny brano z tak odległego kosmosu, że nikt w naszej galaktyce nie chciał ich kupować).

 

Weźcie, co niektórzy długi rozbieg z rana i zbadajcie głową czy krajowa futryna w drzwiach od sypialni sprawdzi się tak samo dobrze jak zachdnia, sprzywatyzowana lub droższa.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307205
Udostępnij na innych stronach

wernen, 6 Maj 2005, 20:23

 

">Dla mnie "parantulla" to nie jest historia. Ja to miałem i mam na co dzień."

 

Ale jaką historię masz na myśli? Ja tą o której piszesz tam wyżej.

 

"...>Kiedyś, jeszcze na studiach, zapytaliśmy pewnego specjalistę od tworzenia spółek prawa handlowego,

>komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw, dlaczego pieniądze z emisji giełdowych nie wracają

>do przedsiębiorstwa na inwestycje tylko zasilają skarb państwa. Odpowiedź brzmiała - "bo

>SP jest właścicielem sprzedawanej spółki, a właściciel jest tym który zgodnie z k.h. otrzymuje

>pieniądze ze sprzedaży jej akcji". Takie są po prostu prawa własności w

>"kapitalizmie", do którego zmierzaliśmy raźnym krokiem. Nawet cienia refleksji nie było

>nad tym czemu cała ta prywatyzacja miała służyć..."

 

Okej okej, tylko nie można gównianych produktów z fabryki zarządzanej przez bandę nieudaczników usprawiedliwiać takimi argumentami. Trochę racji w tym co mówisz jest, ale to nie zmienia w żadnym stopniu tego, że tytułowe Altusy tak sie mają do współczesnych konstrukcji jak Fiat 126p do np. Vw Golfa. I nie chodzi tu o cenę, tylko o to, że tak jest. Sorry, tak było. Chyba większość tu obecnych ma już dawno za soba fascynację "hajendem" za 2.000pln i ich (ani mnie) żadne nawet najbardziej wydumane wykłady w temacie zarządzania spólkami czy inne tam takie nie przekonaja do twierdzeń typu "Altusy nie były najlepsze, ale też nie takie najgorsze". Pewnie i nie były, nikt nie mówi, że były najgorszym chłamem w układzie słonecznym, tylko zauważ, że to nie jest żaden argument. Przynajmniej nie dla mnie.

 

P.S.

A futryn nie mam bo jakiś kretyn tak zaprojektował mój pokój, że nijak nie dało się ustawić w nim kolumn, więc zaprosiłem kolegów z ładnymi młotkami i nieco przefasonowałem ściany a futryny pojechały na złom.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307306
Udostępnij na innych stronach

Witam panów!

Pozwolę sobie na kilka słów, w temacie altusów.

Otóż kilka lat temu sprzedawalem w sklepie zajmującym sie ogolnie sprzetem RTV (okreslenie z lat 80tych...).

Altusy sie super sprzedawaly , oczywiscie te swieze wersje bez przełączników.

Kupowali to jedynie mlodzi fanatycy dance, techno, itd. bez jakiegokolwiek gustu wrazliwości - ludzie w okresie adolescencji, szukający drogi w zyciu. Powazni klienci wiedzieli jak te zestawy pracują i już wowczas kupowali cos innego, chociazby pierwsze konstrukcje innych krajowych firm, lub japonskich czy angielskich (w mniejszym stopniu).

Po czym pojawiły sie Zeusy stały w sklepie rok kosztowały chyba 1400 zł za parę i pamietam że kupił je młody chłopak z zestawem Yamahy amplituneram rxv396 i jakims dvd - wiadomo czego słuchał.

Po kilku dniach podobno skonczył w sądzie grodzkim za zakłócanie spokoju sąsiadom!

Tak wiec wiadomo do czego są te zestawy.

Mimo wszystko mały szacunek oddaje altusom chociaż nigdy ich nie mialem, ponieważ wówczas nic innego nie było do kupienia i byl to sprzet odniesienia dla wielu z nas...

A kto miał cokolwiek z technicsa to był ogromnym autorytetem...

 

Pozdrawiam wszystkich szanownych kolegów z forum!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307343
Udostępnij na innych stronach

Lord, 7 Maj 2005, 01:07

 

"...>Mimo wszystko mały szacunek oddaje altusom chociaż nigdy ich nie mialem, ponieważ wówczas nic innego

>nie było do kupienia i byl to sprzet odniesienia dla wielu z nas...

>A kto miał cokolwiek z technicsa to był ogromnym autorytetem..."

 

Wszystko się zgadza jak najbardziej. Szacunek czy sentyment można mieć bo w końcu to kawał naszej przeszłości, kiedy każdy był piękny i młody itd. Nikt tego nie neguje. Ale wraz z opadnięciem żelaznej kurtyny opadły ludziom klapki z oczu i nagle się okazało, że poza naszym polskim matriksem, (sklepy firmowe, pewexy itp.) istnieje jeszcze inna rzeczywistość równoległa, w której takie produkty jak Altus, Neptun czy Wigry3 mają się tak jak indiańskie czułno do wodolotu. Polski przemysł "RTV" miał swoje 5 minut, które niestety nie mogło trwać wiecznie i w końcu mamy to co mamy. Kijem Wisły się nie zawróci ani wzajemnym obrzucaniem się inwektywami tym bardziej.

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego weekendu.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307396
Udostępnij na innych stronach

Widzę „parantulla”, że nadal nie chcesz zrozumieć.

Napisałeś: „...że tytułowe Altusy tak się mają do współczesnych konstrukcji...”

 

ALTUSY NIE SĄ WSPÓŁCZESNĄ KONSTRUKCJĄ ! ! !

Napisałem to w trzech kolejnych wpisach, jak widać jeszcze za mało.

 

Altusy są legendą sprzed kilkudziesięciu lat !

 

Altusy 200 i 300 są ożywieniem tej legendy, mającym się do niej upodabniać.

Nadal NIE SĄ WSPÓLCZESNĄ KONSTRUKCJĄ ! ! !

 

Były tylko współcześnie produkowane dla ludzi którzy takie brzmienie i wygląd polubili, (tak samo jak lubiący VW1300, który jeszcze do niedawna był produkowany w Meksyku, mimo że też nie był współczesną konstrukcją)!

 

Chyba na darmo to piszę, bo za moment znowu ktoś wyskoczy z podobnym porównaniem, do współczesnych konstrukcji, albo jakiegoś Hi-Endu i będzie miał pretensję że nie grają jak np. JM Lab Utopia! Nie zauważając, że technika i gusta się zmieniają (tylko ludzka głupota jak widać jest trwała niczym granit).

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307399
Udostępnij na innych stronach

wernen, 7 Maj 2005, 10:33

 

>Widzę "parantulla", że nadal nie chcesz zrozumieć.

>Napisałeś: "...że tytułowe Altusy tak się mają do współczesnych konstrukcji..."

 

Ja rozumiem. Niepotrzebnie tak się unosisz ;-)

To zdanie (może niefortunnie sformułowane) odnosiło się do wpisów ludzi, którzy być może jeszcze nie zauważyli, że złote czasy PRLu odeszły w zapomnienie razem z kultowymi markami i pieprzenie teraz na tym forum o klasie brzmienia Altusów jest przejawem postępującej głuchoty lub chęcią zaistnienia na siłę "oryginalnymi" poglądami. Nie mówie akurat o Tobie wernen, ale o wpisach, których pełno się przewija na tym forum.

Wyluzuj chłopie ;-)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307405
Udostępnij na innych stronach

Nowe altusy seria 200,300

to wspołczesna konstrukcja już nie jest bo powstały w latach 90 tych jako reaktywacja dawnej legendy ,a mamy już 2005 rok czas leci nieubłaganie ,ale jedno jest pewne ,że te nowe nie maja nic wspólnego ze starymi różnice w ich wykonaniu,parametrach to przepaść ,a wspólny jest tylko wygląd i to nie do końca !!!

 

P.S Największy żal mam do tych osób ,które nie słuchały nigdy nowych altusów i wypowiadają się o ich brzmieniu lub uogólniaja -altusy to altusy :(

 

Altus to nie jest typowo audiofilska kolumna bo brzmi specyficznie ,ale jakość tego specyficznego brzmienia bije na głowę stare altusy !!! ,które maja kompletnie inne przetworniki ,obudowy zwrotnice podział pasma,wygłuszenie, inne tunele bas reflex bez kratek zestrojone na inną częstotliwość i jesli ktoś słuchał i nie słuszał żadnej róznicy to czas na badania...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307578
Udostępnij na innych stronach

Sluchalem nowych Altusow model 200 - znajomy ma je do naglosnienia knajpy. Potrafia grac glosno sprawdzaja sie przy muzyce umc umc. Jak ktos lubi takie cos to niech slucha. Ja z Altusami pozegnalem sie bezpowrotnie..... ich legenda zyla za czasow mebloscianki, zaczepionych na niej puszek po piwie i polozonych na plask glosnikow pod sufitem. Altus mogl sie obronic ale sie nie obronil. A jakosc dzwieku..... pozostawie ja bez komentarza. Kazdy lubi cos innego i nalezy to szanowac. Altus to kawalek mojego zycia ale nie chce juz miec z nim wiecej kontaktu

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307583
Udostępnij na innych stronach

Przypomniało mi sie ,że jednak ktoś z forumowiczow słuchal starych i nowych altusów i zauważył pewne różnice niestety pozostałe 98 % forumowiczów słuchalo tylko starych wersji ,a wypowiadało się o nowych -tego nie rozumiem...

POZDRAWIAM

 

 

cyt. z wątku użytkownika Kurt Dupel

 

Dobry wieczór wszystkim tonsilowo/-altusowym krucjaterom.

Miałem okazję poznać bliżej te słynne i owiane legendą (i to jaką) kolumny w wersji starej i nowej.Znajomy posiadał wiele lat te kolumny w wersji ~120 do spółki z wzmakami polskimi, potem zachodnimi.Niestety musze zgodzić się z większością krytykującą to nie było HI-fI tylko HI-HI (ha ha itp....) Puki grały cicho to jeszcze jako tako to brzmiało (tzn. nie zwracało uwagi) niestety z głośnością rzędu 1/3 wzwyż coś strasznego, góra jakby megafon przystawiony do pracyjącej szlifierki, bas najbardziej przypominał donośne buczenie osiedlowej stacji transformatorowej, lub głuche kopy w stare wrota od stodoły, średnica w porównaniu do tego towarzystwa zdecydowanie najlepsza, rzeczywiście jakby w normalnych kolumnach , tylko co z tego jak prawie całkowicie zagłuszona górą i dołem....Ogólnie nieprzyjemny, jazgotliwy dzwięk bez głębi,przestrzeni, w szczątkowym stereo.

 

Ciekawe zjawisko następuje przy głośnościach dyskotekowych tuba do złudzenia przypomina sygnał modemu aż zęby wylatują w obszarze rażenia, a wszystkie głosy wokalistów (o ile jeszcze słyszalne) sprawiają wrażenie jakby nawdychali się helu!

 

Do dziś w Katowicach można ich posłuchać w pewnym Pubie w centrum, jeżeli ktoś chciałby sprawdzić (wersja 140). Gdyby nie to bywałbym tam częściej, po prostu głowa boli jeszcze przez tydzień.

 

Nie,nie.... te kolumny definjują najgorsze cechy wyrobów tonsilu i pewnie przyczyniły się do upadku tej wielkiej, zmarnowanej firmy.....

 

Ale co do nowych propozycji....

 

Będąc w katowickiej conforamie ogladałem (oczywiście przede wszystkim uszami) sprzedawane tam kolumny.Są podłączone do konkretnie wyglądajacego zestawu (niestety nie pamiętam marki, chyba sony czy marantz) i można przełączać sobie na kolejne zestawy głośnikowe.W trakcie tej zabawy (leciała sobie jakaś szybka jazzowa wariacja z dominującą gitarą elektryczną) zatrzymałem sie na dziwnie znajomym dzwięku z lekko kostropatą górą.Jakie było moje zdziwienie (na granicy szoku) gdy zdjąłem maskownice i moim oczom ukazał się srebrny napis ALTUS.Dzwięk nie był rewelacyjny ale w porównaniu do tamtych modeli to było niebo a ziemia.Co prawda wykonturowana i skrzecząca góra budzi zaraz niemiłe wspomnienia ale nie otwiera się już nóż w kieszeni.Po prostu pozostał pewien harakter (ek!) ale to juz w 70% dzwięk a nie chałas.Jeżeli dodać do tego normalnie brzmiącą średnicę i (i wreszcie nie zakrzyczaną przez górę i dół) pykający sobie w miarę skoczny bas, z możliwością odrużnienia kiedy gra niżej, wyżej w miejsce buczenia i dudnienia plus cena 800 zł.......

CZY TAK NIE MOGŁO BYĆ OD POCZĄTKU?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307588
Udostępnij na innych stronach

zyzio

 

---> idż na browarka Twoje komentarze są dziś mało konstruktywne !!! :(

 

Pisaleś wcześniej też ,że nowe metalowe podwójne zaciski altusów są okropne,ochydne -czyli urządzasz sobie kpiny ,lub nigdy nie widziałeś tych plastikowych średniowiecznych z poprzednich modeli...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307600
Udostępnij na innych stronach

Nie żeby jakieś znakomite, ale standardowe, solidne terminale wyglądają tak jak na zdjęciu. Te z Altusów to jakaś niewydarzona niezgrabna karykatura.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307614
Udostępnij na innych stronach

McGyver > Od razu widac ze sie nieznasz na kolumnach;)

Altus to konstrukcja która bije na głowe inne znane mi kolumny.

Powiedzcie mi jedną rzecz w której 3 droznej konstrukcji wyraznie słychac kazdy głosnik oddzielnie grający?

Słuchajac altusów od razu na pierwszy "zut oka(ucha)" słychac ze jest w nich 6 głosników:) Co swiadczy o ich nienagannej aplikacji

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307630
Udostępnij na innych stronach

Porządne terminale wyglądają też tak, poza tym Altusiki nie mają tak zgrabnego tyłeczka, wyglądają jak krowa tuż po ocieleniu ;-) - brr - udziela mi się styl werena ;-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307631
Udostępnij na innych stronach

zyzio

To nieuczciwe porównaie( te zdjęcie)

ALTUS to historia naszego HI-ENDU.

To tak jakby kwestionować rolę Żuka czy też Nysy w historii naszej motoryzacji.

ALTUS miał swoje miejsce w czasie i podówczas był THE BEST( osobiście kupowałem w GSie w zamian za załatwienie kpl. panewek do samochodu dostawczego IFA produkcji NRD).

Ach,te basy,ta tubka- no ,to było to!

Obecne napaści na ten szacowny wyrób są pozbawione jakiegokolwiek sensu(wsie starsze audiofilia na tym się chowali).

Zresztą,szkoda klawiatury.

Szanowni koledzy!

Okażcie szacunek i miłe wspomnienia dla wiekopomnej krajowej konstrukcji!!

Niechaj moc ALTUSÓW BYDZIE Z WAMI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307642
Udostępnij na innych stronach

Zwycięzcą konkursu zostaje zyyyyyyyzio!!! Tuż przez zlepiaczem drutów McGyverem!!! Na jaką nagrodę liczycie? Jaroomen chyba chce dostać Altusem ;-)

Należą się wam brawa za kontynuacje bezsensownej gadki w tym spleśniałym wątku.

 

Zwykle na forach audio teksty o Altusach kończą się po kilkunastu wpisach, zazwyczaj z poradami dla ich użytkowników. Wszyscy są zadowoleni i nikt tam sobie nie wyjaśnia prawd oczywistych.

Tutaj natomiast od trzech dni nad Altusami odbywa się nieprzerwany rechot błaznów coraz bardziej pogrążających się w odmętach swoich przemyśleń i fantyzyjnych porównań.

 

PS> od czytania tego forum doszedłem do wniosku że głośniki przy kompie grają najlepiej. No może nie najlepiej, ale jak sobie pomyślę że po zakupie sprzętu stereo staje się jednym z takich audiofilów, to wole stwierdzić, że grają najlepiej i się nie przyznawać ;-)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307651
Udostępnij na innych stronach

Polik, 7 Maj 2005, 15:14

 

"...mamy już 2005 rok czas leci nieubłaganie ,ale jedno jest pewne ,że te nowe nie maja nic

>wspólnego ze starymi różnice w ich wykonaniu,parametrach to przepaść ,a wspólny jest tylko wygląd i

>to nie do końca !!!"

 

">P.S Największy żal mam do tych osób ,które nie słuchały nigdy nowych altusów i wypowiadają się o ich

>brzmieniu lub uogólniaja -altusy to altusy"

 

A ja największy żal mam do kierowców BMW, Mercedesów i Jaguarów, które nie siedziały nigdy w nowym Polonezie i wypowiadają się o jego komforcie, właściwościach trakcyjnych, poziomie bezbieczeństwa biernego, niezawodności lub uogólniają - Polonez to Polonez...

 

Dla lepszego zrozumienia można sobie zamiast "Polonez" wstawić "Maluch". Legenda, historia, bo każdy go miał, bo ble ble ble, pla pla pla... Co to ma do rzeczy?! Tanie i jedzie (czasami) to wszystko. Że w tej cenie nie ma (nie było) nic lepszego? No nie było i co z tego? Czy to coś zmienia? Nie. Rzęch to rzęch a Altus to Altus. Koniec i kropka.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-307875
Udostępnij na innych stronach

A polski hip-hop to wg. mnie do niczego sie nie nadaje, wystarczy porównać go z amerykańskim rapem, sam porównaj to odsłuchując 2 kawałki na chociażby jakimś sprzęcie HI-FI typu wieża. Ja to zrobiłem i normalnie więcej tego nie posłucham. A zeusy są do techno, a nie hip-hopu

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/387-altusy/page/4/#findComment-309306
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.