Skocz do zawartości
IGNORED

Czy klasa D to G?


senicz

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sie koncza recenzje zlotouchych wszystko wiedzacych. Jak graja wzm w klasie D? a jak dvd z delta sigma. I Bardzo do siebie pasuja. Jak widac z rochacza jest taki audiofil jak z koziej dupy traba!!

Niektórzy to dopiero są Audiofile!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

W tym roku to naprawie. Juz nie dam sie nabrac na strunobeton. A ze nie wkladalem szmat w basreflex wiec dudnilo najbardziej. Ale chyba jest to temat o klasie d debilu. Wiec moze cos sensownego na temat? kto bedzie taki cwany i od strony technicznej wytknie mi bledy rozumowania? szczekac tylko potraficie kundelki.

=>senicz, 4 Sty 2008, 14:14

Widzisz Włodek coraz bardziej mi się podobasz i masz rację rochu podobnie jak ja nie jest audiofilem my po prostu lubimy żeby nam grało tak jak na żywo w cali koncertowej a ty lubisz słuchać muzyki oczami bezpośrednio z okrągłego oka oscyloskopu i niech tak ci zostanie

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

=>senicz, 4 Sty 2008, 14:30

 

>W tym roku to naprawie. Juz nie dam sie nabrac na strunobeton

A strunobeton czym słuchasz-głową-jak pierdykniesz to liczysz czas ile ci dudni w środku ?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Powyżej masz wytkniętą n-tą ilość błędów w twoim rozumowaniu. OCR w mózgu też już nie działa? Nie tylko słuch?

Ale mnie osobiście najbardziej podobała się naprawa/przeróbka CD Rafaella. Audiofilskość bez granic że tak powiem, po prostu kwintesencja sztuki. Nie musisz pisać, sam pisałeś:DD że liczą się czyny.

Widzę że zaczynasz inwektywy, więc na uspokojenie doradzam ziółka. Tylko z nimi nie przesadź, w nadmiarze szkodzą.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

=>gagacek, 4 Sty 2008, 14:38

Nawet mi nic o tej naprawie mojego cd u Senicza nie pisz 1,5miesiaca w plecy, nawet mi się nie chce zaglądać co on tam wymodził mimo serwisówki którą podobno ściągnął ??? żeby dalej nie działał.

Teraz to tylko piękny zadbany z zewnątrz eksponat, jak dla mnie dupa, bo muzyki nie słucham oczami

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Ja tylko chce zwroci uwage za tak pieknie opisywane D sa czesto do D. Malo tego nikt nie podejmuje polemiki technicznej. Sam amadeus milczy. W tych parametrach nie podaja np. jaki jest zegar i jaka jest najciensza szpilka ktora wyznaczy dynamike prawdziwa calosci. Bo przy zegarze 500k. Dodatnia czesc sygnalu musiala by byc tworzona z 1/100000 na 1uS gornej czesci przebiegu zegra. A to oznacza dla dynamiki tylko 80db szpilki odpowiadajace pS a biorac pod uwage ze to musi byc nadal impuls - szpilka mamy do czynienia z jakas abstrakcja. Sami widzicie ze klasa d to wielkie oszustwo.

=>senicz, 4 Sty 2008, 14:50

Upieram sie dalej żeby Ci zapłacić za przechowywanie, w końcu zagracał Ci mieszkanie to ile się należy?

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Rafaell, pozostaje jedna poważna kwestia.

Ponieważ ten facet ma wszystko ze złomu, to co on chce Tobie kupić, jeśli sam to określa jako złom?!!!

To nieważne ze nieistniejący, fatamorgana to jego specjalność. Wysokie napięcie na obudowie też nie nowina.

Ja tam bym uważał, to może np. wybuchnąć...:)

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

rochu -> dużo nie, zawsze możesz doczytać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Przy okazji, senicz trochę się tobie polepszyło, myślałem że to niemożliwe

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Ja tam się obawiam że popiepszył Amadeusa z Audiomatusem. Zawsze i wszędzie wszystko mu się piepszy...

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Wracając do ostatniego linku - bardzo mnie zastanawia poprawna składnia i brak skrótów. Może to sobowtór?! Ojej..

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Włodek - co do dyskusji technicznej to my tak na prawdę nie wiemy jaka jest rozdzielczość czasowa modulatora PWM ICEpower. Podają, że "nośną" sobie dobiera między 60kHz a 560kHz, ale ziarna modulacji nie znamy, a podejrzewam, że może być nawet rzędu pojedynczych nanosekund dla zachowania 16-bitowej rozdzielczości, bo wcale nie jest powiedziane, że w każdym takcie okresu podstawowego musi się pojawić przełączenie. Mnie wyszło, że do 16-bitów i przenoszenia do 20kHz wystarczy taktowanie 145MHz, ale może się gdzieś machnąłem. Przy dzisiejszej technice to nie jest problem, a zakłóceniami to bym się nie przejmował, gdyż są filtrowane na wyjściu a poza tym i tak ich nie słychać. Tutaj dużą rolę będzie odgrywał procesor DSP, który dobierze chwilowy okres podstawowy i współczynnik wypełnienia - to będzie głównie decydowało o dźwięku, w dalszej kolejności szybkość tranzystorów na wyjściu. Sprzężenie zwrotne może być, ale nie musi, tak i tak jest dobrze.

W ogóle to najbliższym urządzeniem do wzmacniaczy klasy D, jakie mi się tu nasuwa jest inwerter do baterii słonecznych, który pompuje prąd w sieć i musi umieć zmałpować przebieg taki, jak jest w sieci, z zachowaniem zniekształceń i składowej stałej, jeśli się pojawią. Takie cacko ma w sobie co najmniej 2 procesory, a służy tylko do rzeźbienia sinusoidy według wzorca z sieci i pompowanie prądu zachowując moc oddawaną. Do tego dochodzą jeszcze algorytmy obniżania mocy, gdy słońce słabiej świeci, pomiar impedancji sieci i detekcja wyłączenia prądu na rozdzielni (co by nie pokopało montera, który wyłączył prąd, a tymczasem prąd przyszedł z drugiej strony - z domu prywatnego). Itd. itp. Poczekajmy na dalszy rozwój tej technologii, będzie można podyskutować wtedy bardziej technicznie. Na pewno będzie to wojna na algorytmy DSP i odmiany modulacji, których tajmenicy każdy dostawca będzie bronił przed konkurencją.

Coś Ty uczynił? W kilku zdaniach podałeś mnóstwo precyzyjnych informacji. Jego mózg tego nie wytrzyma, właśnie następuje paraliż, może być zawał:(

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gość rochu

(Konto usunięte)

W. Senicz - sama amadeus milczy

(poemat DADA)

 

 

Ja

tylko

chce

zwroci

uwage

za tak pieknie opisywane

D

sa czesto

do D

 

malo tego

nikt

nie

podejmuje

polemiki technicznej

 

sama

amadeus

milczy

 

tych parametrach

nie podaja

np

jaki jest zegar

i

jaka jest

najciensza

szpilka

ktora wyznaczy

dynamike

prawdziwa calosci

bo przy zegarze

500k.

dodatnia czesc sygnalu

musiala by byc

tworzona

z

1/100000

na 1uS

gornej

czesci przebiegu

zegra

 

a to oznacza

dla

dynamiki

tylko

80db

szpilki

odpowiadajace pS

a

biorac pod uwage

ze

to musi byc nadal

impuls

szpilka mamy do

czynienia

z

jakas abstrakcja

Nie chodzi Michale o pasmo przenoszenia bo to jest latwe do spelnienia ale dlugosc imp. dla uzyskania okreslonej dynamiki. Np. 100dB jak latwo policzyc najmniejszy bit musi byc 100000 razy drobniejszy od max sygnalu. Bo w koncu z tych pikow uklada sie sygnal. I w tym jest problem.

Ja to rozumiem, niestety nie umiem się autorytatywnie wypowiedzieć, czy wpyordukować impuls długości kilku nanosekund na tranzystorze MOSFET, IGBT, cokolwiek bądź innego, czy to jest problem? Zdaje się, że nie, bo IGBT śmigają na ciężkich amperach i gigahertzach. Poza tym to, że ten impuls się wycałkuje w inny kształt i długość najpierw w filtrze, potem w kablu, a w końcu w głośniku, co jest nawet na korzyść i pośrednio o to chodzi, a reszty dopełnia... mózg i charakterystyka nerwu słuchu. Zresztą, ja wcale nie twierdzę, że to najlepsza technologia, raczej że rozwojowa, a z drugiej strony na lampach 300B i 845 też można zrobić dźwiękowego gniota. Na pewno się da. :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.