xindak vs. nad 352

[szelodh]

witam,

 

mam mały dylemat. Co wybrać. Xindak jest bardzo wychwalany ale ktoś mi kiedyś wspomniał żę nie nadaje sie za bardzo do muzyki rokowej - mało dynamiczny. Cena używanego dużo lepsza od nada a i kwestia wyglądu przemawia za chińskim produktem. Tu mam jednak obway co do regulacji barwy dźwięku (a właściwie ich brak) - czy są one aż tak potrzebne zważywszy że większość producentów wyposaża je w swoich produktach. Obecnie moje Mimasy sa napędzane przez ampltuner Denon avr-1907 i nie mam włączonych żadnych regulacji więc może jest to zbędne. A i jeszcze jedno czy oba wzmacniacze posiadają możliwość podpięcia przez pre-out do amplitunera???Z góry dziękuje za sugestie

[leski]

Nie napisałeś o jakim modelu xindaka myślisz. Wydaje się jednak, że każdy xindak poradzi sobie znakomicie -wg mnie lepiej od nada. Co do regulacji to wg mnie są niepotrzebne ale trzeba być przygotowanym, że wzmak wtedy gra tak jak nagrana jest płyta - jak nie ma basu - to nie ma. A płyty z muzyką rockową nie są wzorem realizacji.

[szelodh]

myśle o tym podstawowym modelu Xindaka A06.

[chris77]

szkoda że mieszkasz tak daleko, moze odsłuch u mnie by tobie wyjaśnij troche sytuacje, xindiaka osobiscie nie słyszałęm

[szelodh]

chris77 - żeczywiście szkoda. Niby w cholere w okolicy sklepów Audio ale same komercyjne klocki a nady i xindaki tylko na zamówienie

[lesio]

Witam.

sam mialem kiedys podobny dylemat. wybralem nada,ktory lepiej sprawdza sie w muzyce rockowej. teraz sprzedaje nada i kupuje sprzet o klase lepszy.przynajmniej tak mi sie wydaje(-:

Rzeczywiscie regulacja przy plytach rockowych moze pomoc i umilic sluchanie

[radark]

do rocka zdecydowanie nad, jest bardziej dynamiczny, ma więcej basu i szczegółów, regulacja barwy dla mnie to podstawa szczególnie w takiej muzyce czasem trzeba dodać kopa, wiem że to totalnie nieaudiofilskie ale nigdy nie kupiłbym wzmaka bez regulacji, słuchałem kilku droższych wzmaków bez regulacji ok 5 tys, musical fidelity, arcam i sorki ale basu tam na maksa brakowało, mój nad gra potężniej, xindak jest dobry do delikatnej muzy, nad jest żywiołowy i gra wielkim dźwiękiem

pozdr

[Habakuka]

NAD przy Xinaku (mówię tu o modelach XA 6200, XA6950, XA6950V ) to upośledzone dziecko ,a potęgą basu może w odpowiedniej aplikacji powybijać szyby, w każdym aspekcie brzmienia w/w modele są lepsze od NAD-ów, jedyny NAD, który gra w podobnej skali to NAD S 300.....

[ArtiQ]

właśnie sprzedałem NAD'a 542 i zamieniłem go na Musical Fidelity A3 (używany w cenie nowego NAD'a, no może 'kapkę drożej') i powiem, że w zasadzie nie ma dyskusji i porównania...NAD piaszczy, wokali nie ma, przestrzeni, muzykalności też, bas dudniący, niski, rozlazły, a o jakichkolwiek szczegółach i smaczkach w muzyce możemy zapomnieć (oczywiście w porównaniu z Yamaha 3xx, HK, czy Kambodżami wybrałem NAD'a, ale to tylko półśrodek)...Chinola nie słyszałem, ale doradzam raczej odsłuchy (i zakupy) używanych klocków, z ciut wyższej półeczki...

[ArtiQ]

...a uzupełniając moją powyższą wypowiedź pamiętaj, że 542 i tak jest duuużo lepszy od 352, którym się interesujesz...

[hazardzista5]

ArtiQ,

 

tu też się zgadzam co do oceny nadów, ale 542 to cd a temat jest chyba o wzm.

 

Wracając do tematu, nad-y lansują niestety sprzedawcy, Ja nabywałem je (tj. 542+325bee), w sklepie w Katowicach, który również prowadzi xindaki i tam stwierdzili, że xindak to dziadostwo, co wpłynęło na moją decyzję.

Teraz wiem, że to było nie do końca szczere i dzisiaj wybrałbym Xindaka 06 zamiast nada 325bee (podobne ceny).

[szelodh]

artiq a za ile poszedł twój wzmak i jakiem muzyki głownie słuchasz?

[szelodh]

hazardzista tylko z tego co wiem to duża przepaść jakościowa dzieli 352 od 325

[hazardzista5]

oczywiście wiem, że 352 to wyższy model - chodziło mi tylko o porównnie tych firm, ale zgodzisz się, że 352 musimy porównywać też do wyższych modeli xindaka niż 06.

 

Jednak co do ogromnej różnicy (325bee vs 352) to nie dam się tak do końca przekonać - różnica w cenie to ok. 700 zł a już za samo dodanie mocy trzeba zapłacić (50W - 80W). Poza tym zauważ, że np. AV modele 320, 325bee oceniło wyżej niż 352 (dostał 4 gwiazki z niezbyt przychylnym komentarzem), oczywiście to tylko jedna z gazet i nie jest wyrocznią. ja myślę też, że przyczyną tej znacznie wyższej oceny 352 jest właśnie ta wyższa moc co przekłada się na lepsze wrażenie dynamiki (ale czy też na barwę dzwięku?).

[lesio]

Dla scislosc- kolega chce kupic wzmacniacz,a ty mowisz o cd. 542 to jest cd!!

[lesio]

Wpis byl oczywiscie do ArtiQ

[hazardzista5]

oczywiście mówiąc o wyższej ocenie AV nie mam na myśli bezpośredniego porównania (oczywiście 352 jest lepszy) ale stosunek jakości poszczególnych wzmaków do ich cen.

 

W kazdym razie w moim przypadku - nigdy więcej nadów (z całym szacunkiem dla posiadaczy tego sprzętu).

[ArtiQ]

mój błąd!!!

 

faktycznie wtrąciłem się do rozmowy, ale mówiłem nie na temat! :-)

 

mówiłem rzecz jasna o cd'kach

 

pozdrawiam

[kerikawon]

hazardzista5 --byłbym wdzięczny gdybyś publicznie powiedział w którym to sklepie ci odradzili tego Xindaka i dziekuję za opinię ;

>>Teraz wiem, że to było nie do końca szczere i dzisiaj wybrałbym Xindaka 06 zamiast nada 325bee

[anthony_pappa]

Co do Xindaka A06 to sluchalem kompletu z AA Mimas i KODA K5000S (bez tuningu). W pierwszym przypadku wszystko połączone niedrogimi kablami Nordosta i powiem szczerze ze podobalo mi sie bardzo mocno (dzwiek poukladany, zroznicowany bas, bardzo przyjemne zakresy srednicy - naturalne ludzkie glosy) pomimo ze brakowalo dynamiki i ciezkiego niskiego basu, ale reszta na wysokim poziomie jak na nieduzy budzet. Drugi przypadek polaczony Ultralinkiem Matrix laczowka i matrix 2 glosnikowy, objawia sie to ciezszym niskim basem co prawda bez wiekszej kontroli i barw, ale kabelki niedrogie, natomiast srednica i gora bardzo ladna. Dobra przestrzennosc i stereofonia, dynamika jak dla mnie odpowiednia. Rock brzmi porządnie w tym wypadku. Natomiast z AA Mimas ciezkie brzmienie wychodzi jak dla mnie zbyt zwiewnie, zeby nie powiedziec mikro :(.

Po wiecej info napisz do radoslavm na PW posiada AA Mimas i komplet Xindak C06+A06 ;).

[proplayer]

Miałem Nad C370. Mogę jedynie potwierdzić wszelkie negatywne opinie, które były tu wyrażone. Grał z dobrymi kolumnami. Najlepszy byłby za rozsądne pieniądze np. Rotel RA-980BX.

[chris77]

szelodh mam nadzieje że nieobrazisz się że podłonczam się pod twój wątek ale mam pytanie. Dysponuje sprzętem takim jak w opisie, gdy kupywałem swoje nady opinie były pozytywne na ich temat, gdy teraz czytam forum coraz więcej jest negatywnych opini o nadach. Dlatego mam prośbę czy jest wśród was jakiś audiofil z gdyni który zademonstruje mi swój sprzęt tak abym miał skale porównawczą ile naprawdę jest wart mój zestaw. Interesują mnie budżetowe klocki, xindiak,primare,roksan. Jeśli tak to proszę o kontakt na priva

[szelodh]

chris77 nie ma problemu. Ja w zeszlym miesiacu słyszałem dobre opinie o NAD a teraz nie jest juz tak różowo. Możliwe że póki co odpuszczę sobie wzmaka i bede dalej śmigał na moim amplitunerze - musze to jeszcze przemysleć

[TomekL3]

352 a zwłaszcza 372 sobie chwalą.

[Skibus]

TomekL3, 4 Sty 2008, 18:57

 

>352 a zwłaszcza 372 sobie chwalą.

 

NAD gra całkiem przyzwoicie. Kwestia tego z czym gra. Składaj system jako całość a nie szukaj 1 klocka.

[TomekL3]

dokładnie skibus, dokładnie.

[szelodh]

hmm dobrze się wam mówi całość (wzmak+cd) Za 4 miechy wesele - narzeczona by mnie chyba powiesiła za j...jakby wiedziała żę wydałem 3 klocki na sprzet- ale rozumiem o czym mówicie i wiem że tak by było najefektowniej i najlepiej

[radoslavm]

prawda jest taka, że póki nie podepniesz wyselekcjonowanych klocków pod swoje Mimasy w swoim pomieszczeniu odsłuchowym to będziesz sobie pisał, czytał, czytał i pisał i nic z tego nie wyniknie. Zrób wpis lub daj ogłoszenie na forum, czego chcesz posłuchać, kup kratę browaru i czekaj na odzew forumowiczów. Za 3 kz możesz śmiało kupić z drugiej ręki NADa 352 + 542 lub nowgo Xindaka C i A - 06, proste?:)

[radark]

nady wcale nie są takie złe jak uważacie a z tą ich reklamą to gruba przesada, w wawie bardzo mało sklepów je ma a reklama ich jest żadna, słuchałem wielu wzmaków rotela też i wybrałem nada, do ostrej muzy to świetne wzmacniacze, i odpuście sobie już to gnojenie tych wzmaków bo to przegięcie, każdy szanujący się konstruktor sprzętu wam to powie

[anthony_pappa]

radark

NAD to marka przed ktora trzeba sie poklonic i basta, jakosc dzwieku za pieniazki ktore zadaja za swoje klocki jest moim zdaniem "wprost proporcjonalna". Sa to klocki grajace poprawnym dzwiekiem ale moim zdaniem troche brakuje im zdecydowanego charakteru, sa troche nijakie (nie chce nikogo obrazac), stad niektorzy sie czepiaja - w koncu po to jest duzy wybor na rynku zeby znalezc cos dla siebie.

Kilka starych NAD'ow przez swoje raczki przepuscilem i moge pochwalic za niezniszczalnosc i jakosc komponentow np. potencjometry - dla mnie klasa dla klasy,