Chce byc jak Janusz Korwin-Mikke!!

[maciek_m]

Tomek

ja nie szukam z tobą zwady, ani z nikim

 

próbuję rozmawiać, na argumenty

 

jak ktoś nie chce, nie musi - ja nikogo nie prowokuję, nie wyzywam

 

odpowiedz argumentem na argument, albo wcale

 

jak ja nie mam ochoty z kimś rozmawiać, albo uważam go za tak głupiego, że nie warto, to nie rozmawiam

[TomekL3]

maciek, ja się z tobą nie kłócę, ale jakie argumenty, jakie pięć złotych?Maciek .........

[maciek_m]

widzisz Wojtek?

 

i nagle skończył się twój liberalizm. Wolność - jak powtarzał Tusk.

 

"idź się pomodlić" - a może pójdę pograć w kręgle? jeszcze zobaczę...

[TomekL3]

a cha , i nie uważam cię za głupiego, tak to odczułeś?

[TomekL3]

maciek, powiedz może, że tak nie jest.

[maciek_m]

Tomek,

nie mam zdania - ale teksty typu pizdraki i pier**lić? jak mam to rozumieć?

 

i skad wiesz na kogo głosowałem? wnioskujesz po tym, że krytykuję Tuska? (nie, za LiD też nie)

 

nie wiem o co pytasz mówiąc "powiedz, że tak nie jest". naprawdę

[TomekL3]

nie pizdraki tylko pisdraki, a ja głosowałem na PO (mniejsze zło), a ty?

[maciek_m]

to o to ci chodziło?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

wolę wino, może sobie otworzę

 

myślałem, że przy winie sobie porozmawiam, ale coś się nie kroi ...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TomekL3]

wino , wytrawne, bardzo dobre i zdrowe na serce.Ale ja dziś ,,wściekły pies'':) Ale nie jestem pijany, spokojnie.

[TomekL3]

twoje zdrowie maciek:)

[maciek_m]

potrzebna ci moja odpowiedź?

 

na nikogo

 

bo nie potrafiłem ocenić, które zło jest mniejsze...

[wojciech iwaszczukiewicz]

Ja głosowałem na PO chociaż mam poglądy centrolewicowe ( takie w rodzaju brytyjskiej Partii Pracy).Chodziło o odsunięcie PiSu.W tej chwili nie widzę w Polsce patii która reprezenowałaby poglądy zbliżone do moich.

[maciek_m]

nawzajem :)

[TomekL3]

wojciech , dokładnie.A ty maćku zmarnowałeś głos:)

[aaalfred]

taka gadka z mulsami i szczukami - inteligentami od pięciu pokoleń

[TomekL3]

alfred , wyluzuj.To tylko polityka.

[wojciech iwaszczukiewicz]

aaalfred

 

Braku tych pięciu pokoleń nie da się niestety nadrobić!

[maciek_m]

tomek,

 

możliwe, naprawdę

 

ale jak się media zastanawiają, dlaczego niektórzy tak robią jak ja, to niech się zastanowią nad sobą.

 

bo zamiast siedzieć przez ostatnie dwa lata na karku PO i zmusić ją do generowania konkretnych pomysłów i programu wyborczego, to pozwoliły mu wygrać na cudzie.

 

tylko ja mam wielkie wątpliwości co do tezy, że one po prostu nie umieją inaczej.... obym sie bardzo mylił

[TomekL3]

może i by siedzieli, ale koalicja sama dawała newsy na tacy.

[jozwa maryn]

Tak tu sobie rozmawiamy, przekomarzamy się, ale warto by sobie przypomnieć korzenie sytuacji. A korzenie są takie, że bracia Kaczyńscy wraz ze swoją szajką wygrali dwa lata temu wybory prezydenckie oraz parlamentarne, następnie (korzystając z tej przewagi) przemeblowali państwo pod siebie w stopniu nieznanym dotychczas (porównywalnym z ledwością z działalnością SLD), po czym podali tyły po nędznych dwu latach, bowiem w żaden sposób nie byli już w stanie rządzić. Ci ludzie nie tylko przegrali wybory z PO. Wybory były wtórne. Oni najpierw przegrali z samymi sobą. Nie byli w stanie utrzymać się na stołkach, mimo że mieli je zagwarantowane na cztery lata! Do takiej kompromitacji trzeba talentu i ciężkiej pracy, i oni się tymi cechami wykazali. Proponuję mieć to na uwadze, dyskutując o aktualnej sytuacji politycznej. Jesienią 2005 pisałem, że jestem zdumiony nagłym sukcesem braci Kaczyńskich, w świetle ich dotychczas wykazywanej umiejętności rozpieprzania wszystkiego, czego się tknęli. Po dwu latach wszystko wróciło do normy - po prostu bracia Kaczyńscy tym razem wzięli się za rzecz na tyle dużą, ze na jej rozpieprzenie potrzebne były aż całe dwa lata.

[TomekL3]

szajka, dobre:)

[TomekL3]

józwa, dokładnie , trzeba mieć talent.Powinni napisać poradnik:)

[wojciech iwaszczukiewicz]

jozwa maryn

 

Oczywiscie ( znowu to słowo!) masz rację.Tylko,że sprzątanie po nich potrwa lata.

[aaalfred]

jozwa maryn, 5 Sty 2008, 22:57

 

>Tak tu sobie rozmawiamy, przekomarzamy się, ale warto by sobie przypomnieć korzenie sytuacji. A

>korzenie są takie, że bracia Kaczyńscy wraz ze swoją szajką wygrali dwa lata temu wybory

>prezydenckie oraz parlamentarne, następnie (korzystając z tej przewagi) przemeblowali państwo pod

>siebie w stopniu nieznanym dotychczas (porównywalnym z ledwością z działalnością SLD),

 

 

miarkuj się parchu, co piszesz

[wojciech iwaszczukiewicz]

aaalfred

 

A nie mówiłem,że brak Ci klasy?-to te braki pokoleniowe!

[maciek_m]

Tomek,

 

dawała, dawała ... to prawda. ale powinny być chyba jakieś granice żerowania na newsach? albo nie powinny się obrażać, kiedy ktoś kwestionuje ich obiektywizm i wiarygodność. ba! obrażać! uważać taką osobę za faszystę, etc.

 

o Mikke, Tuska i Kaczyńskiego możemy się spierać długo. i bez rezultatu. przyszli i pójdą.

 

dla mnie ważne jest co innego - przypomina mi się wątek o gazetkach dla audiofilów z innej zakładki. że są one ostatnim źródłem wiarygodnych informacji. a 99% runku kręci się pod ich dyktando. czy jest to domena tylko tego rynku?

 

pytanie: Czy jakiekolwiek media mogą w ogóle być choć trochę wiarygodne? Choćby za ileś lat?

 

Bo jak nie, to my szaraczki, masa wyborcza, targety marketingowe, będziemy zawsze żyli w Matrixie. Bedziemy wiecznymi dawcami.

 

i nie myśl sobie, że jestem pijany :) niestety

[wojciech iwaszczukiewicz]

Trzeba zachować zdrowy rozsadek.

[maciek_m]

oj józwa,

 

a co oni zniszczyli w stopniu większym niż poprzednie koalicje?

 

a dlaczego nie byli w stanie rządzić, choć mogli?

[TomekL3]

ależ maciek.Wszystkie wiadomości otrzymujemy przez nie.Automatycznie więc przyjmujemy, w dużej mierze ,ich punkt widzenia.Teraz nie ma podziemnych gazetek.

[maciek_m]

są podziemne gazetki - internet