Subwoofer i muzyka a sąsiad z góry

[Mimizu]

Oczywiście wiem, że na forum poruszana była cała mnogość podobnych problemów, lecz niestety żaden z tematów opisujących je nie zdołał mi pomóc. Kłopot mam tego rodzaju, że mojemu sąsiadowi Z GÓRY (dół o niczym nie wie, jako że mieszkam na parterze) niezbyt podobają się dźwięki subwoofera, który posiadam. Okazuje się, że nawet gdy u mnie muzyka gra cicho, a pokrętło suba wskazuje na min, sąsiad słyszy to dużo lepiej niż ja. Nie należę do grona tzw. audiofili, ani też nie mam wielkiego pojęcia o akustyce, dlatego nie przychodzi mi do głowy wiele pomysłów na zażegnanie konfliktu.

 

Posiadam zwykłe (ale zadziwiająco dobre) głośniczki komputerowe Logitech X-530 (5.1), wszystkie stoją na wysokości (biurko, mebel, krzesło ze stosem książek), za wyjątkiem subwoofera, który leży na "gołej" (takiej staroświeckiej, drewnianej) podłodze (i na szmacie, która niewiele pomaga). Subwoofer i przednie głośniki mają jakieś jakieś pół metra do ściany, tylne metr więcej. Poza tym lewe głośniki mają około metra do drugiej ściany, subwoofer i prawe około półtora (o ile wszystkie te informacje mają jakiś związek z problemem...).

 

Jako laikowi przyszły mi do głowy dwa ewentualne rozwiązania. Postawić suba za mną, pod krzesłem na którym stoi prawy tylny głośnik (na dywanie), albo by używać wieży zamiast zestawu 5.1. Wieża nie jest wyposażona w subwoofer, ale jej kolumienki też dają niezły bas - czy sąsiad usłyszy różnicę między basem subwooferowym a głośnikowym?

 

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie rady.

 

PS.

Jeśli problemu nie da się prosto rozwiązać, poproszę o rady jak pozbyć się kogoś, tak aby nikt się nie dowiedział. Jednak od dobrych stosunków z sąsiadami wolę dobrą muzykę. :)

[Kyle]

Satelity nie mają nic do rzeczy (to małe g... yyy bzyczki ;) ). Pozostaje ten wałkowany sub - daj go nad monitor ... nie powinno być już takiego rezonansu i bas powinien być przy okazji bardziej punktowy.

 

ps. wiem że to trudne

[barni]

A wiec subwoofer na nozki sorbotanowe lub z jakiegos miekkiego tworzywa dajacego minimalne przenoszenie drgań na podłogę. Ew. mozna pomyslec i kolcach, jednak te u mnie akurat na subie w ogole sie nie sprawdziły.

Poza tym ustaw go w miejscu, gdzie bedzie generował naprawdę tylko bas a nie pneumatyczne masowania żołądka ;)

 

U mnie testowalem uciazliwosc suba dla sasiadów (prosze sie nie smiac) słuchając jego efektów w toalecie :) W przypadku zlego ustawienia suba było słyszalen lekkie drżenie ścian i osprzętów, co ciekawe występujące nawet na niewielkich poziomach głośności, które słuchane w pokoju ciężko było w ogóle posądzić o generowanie takich efektów.

 

Finalnie z subem zwiedzialem prawie caly pokoj, aby sie wstrzelić z jego brzmieniem w przednie zestawy, uzyskać naprawdę sensowny bas i nieuciązliwy dla sąsiadów. W końcu poddałem się na jakiś czas, a właściwe ustawienie znalazłem przypadkiem....przesuwając suba do poodkurzania chodnika pod nim :) Generalnie trzymaj się z daleka z subem od rogów pomieszczenia.