Skocz do zawartości
IGNORED

Regularne spotkania WAWA


Bartol

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

Warszawa ma jedną zaletę główną, i parę bocznych. Główną nie jest bynajmniej ta, że wawa leży w środku Polski (bo nie leży), ani to, że ja w niej mieszkam, ale to, że jest najlepiej skomunikowana z resztą kraju. Natomiast drobniejsze to to, że jest nas we Wawie sporo, oraz to że jednak mamy tu dość dużo lokali. Coś się wybierze. Starlight faktycznie niezbyt się udała. Ale mojego ulubionego Johna Bulla w obecnej siedzibie AK dawno zamknęli, Akwarium też zamknęli, więc nie mam własnego typu.

P. Waseńczuk z Ratuszowej proponował kiedyś spotkania i pogawędki o muzie swoim salonie (posty na pl.rec.audio lub alt.pl.audiofil) Z tego co pamiętam jedno z nich (po Audio Show 2002) dosżło do skutku. Może to nie jest zły pomysł.

Co do Ratuszowej: zakładając, że gospodarz zaprasza, miejsce nadaje się raczej na kameralne, kilkuosobowe spotkania. Jesli chcemy widywać się w gronie tak szerokim, jak ostatnio w budynku Multikina - i przy piwie! - zdecydowanie pozostaje jakaś knajpa.

 

Nic mi po glowie nie chodzi, oprócz... Starlighta właśnie. Było przyzwoicie - muzyka nie za głośna, miejsca sporo, nadymione nie za bardzo.

(pssst) i mieszkam blisko (pssst) ;)

Sklep byłby dobrym pomysłem na mniejsze spotkania, albo takie z definicji "odsłuchowe". Problematyczne jest upchnięcie takiego tłumu w pokoju do słuchania, a i siedzieć nie ma na czym.

Choć po drugim zastanowieniu, to np. nowy Top Hi Fi na Andersa ma duże pomieszczenie. Siedzisk nadal za mało.

Teo, może to nie było bardzo głośno, ale za głośno, żeby swobodnie rozmawiać z kimś dalej niż tuż obok. Ja (pssst) też mieszkam blisko, bo przy linii metra. ALe trudno, pojadę i dalej, byle nie musieć krzyczeć.

Stadion Dziesięciolecia powinien się nadać. Przyjeżdża tam sporo kolegów-audiofili z Ukrainy, Mołdawii i Armenii, żeby dzielić się za symboliczną opłatą swoimi kolekcjami płyt. Na pewno udostępnią miejsce.

Spokojne knajpki istnieją oczywiście, trudniej trochę o takie, gdzie da się trochę stolików do kupy zestawić (i jeść nie każą ;)).

 

Morgans na Tamce? Ale tylko w tygodniu. I nie w 50 osób ;) Można by za to własny "folk" włączyć :)

No bez przesady było na około 20, ale faktycznie komunikacja werbalna była bardzo utrudniona stąd i temat klubu nie mógł się rozwinąć.

Podobał mi się pomysł z identyfikatorami można przynajmniej powiązać twarze z nikami. Poza tym to nas wyróżniało i to tak raczej ni plus :)

Morgan's jest dobry ale ostatnio właśnie chciałem by puścili mi świeży zakup i okazało sie że puszczaja z kompa i płyty z "copy controlled" w ogóle nie działają ale faktycznie w tej ostatniej sali jest dużo miejsca (maja też niezły bigos)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.