Skocz do zawartości
IGNORED

sony es(670,690,570) a nasza diora


guerreros

Rekomendowane odpowiedzi

Rafaell, Disco, czy mogę ja 2 grosze? Ja w sprawie rzeczonej Diory/Brandt. Tylko nie odbierajcie tego tak że chcę namieszać czy komuś zajść za skórę.. Jakie on ma zasilanie? Nawiązuje do tego co pisałem już tu wcześniej, o próbach prototypowych wzmacniaczy hybrydowych kontra M60. Jeden szczegół: te maleństwa były zasilane z transformatora toroidalnego o takich gabarytach, że wątpię czy pomieściłby się on w którejkolwiek obudowie ES-ki. Wtedy pokazały co potrafią. Jaki transformator i kondensatory elektrolityczne są w Twoim Brandt-cie? I przyłączam sie do prośby, nie uciekaj!

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

guerreros, 13 Sty 2008, 20:35

 

>zalecam dużo śmiechu samo zdrowie!

 

Guerreros założyłeś takie tematy:

 

37468 denon 1500AE czy sony TA FA5ES (50ES) 2007-11-07 11:33

38217 denon pma 700ae 2007-12-06 17:07

39125 marantz pm 7000 a 7200 i 8000 2008-01-06 09:45

39310 sony es(670,690,570) a nasza diora 2008-01-11 11:51

 

Rekapitulując, najpierw chciałeś miec TA-FA5ES a teraz wróciłeś do swojej diorki... straszna degengrolada

Jeśli dobrze rozumiem twój problem polega nie na tym jaki kupić wzmacniacz, tylko za co go kupić?

Masz do wyboru albo ruszyć dupe i zarobić jakąś kase na wzmacniacz z prawdziwego znaczenia, albo dalej rozsmakowywać się w brzmieniu tej Diorki.

Pozdr.

OK, jak juz tutejsi "eksperci" sie wyszumieli to teraz mogę się wypowiedziec.

 

PO PIERWSZE: kroku nie dotrzymywałem i nie odzywałem się bo nie było sensu. Jak widac na tym forum nie można nic powiedzieć, nie mozna wyrazić swojej opini, bo takie stwory jak clo2, discomaniak, czy zoltar7 yulko czekają żeby sie ponabijać. A można przecież spokojnie napisać "jestem innego zdania bo...." Ale po co, to wymaga wysiłku. Znacznie prościej jest kogoś wyśmiać.

 

PO DRUGIE: clo2 może łaskawie doczytasz, ze cena 20-30zł dotyczyła Diory WS34 a NIE 504b czy też 504ex.

 

PO TRZECIE: ktoś (nie pamiętam kto) napisał, coś w stylu że nie mam podważać opinii osób zasłużonych dla forum. Tzn. że mam te osoby traktowac na równi z Bogiem? To co powiedzą jest swięte? Są nieomylni? OK, niech będzie. Można się z tego nieźle uśmiać.

 

PO CZWARTE:

Ktoś z "bogów" napisał "Okazało się przy tym, że niejaki Killer997 wogóle tych ES-ów nie słyszał" Na jakiej podstawie to stwierdziłeś? Panie ekspert od logiki ???

 

PO PIĄTE:

clo2 napisał cytując niby mnie: "żadne japońce im nie pozamiatają w tym ES" Już pomijając błędy stylistyczne w Twojej wypowiedzi... gdzie napisałem owe "w tym ES" ?? Bo jakoś sobie nie przypominam, więc jak cytujesz to CYTUJ a nie wymyślaj od siebie !!!

 

PO SZÓSTE:

Ktos z wszechmogących napisał, żeby nie zaśmiecać forum. A Wy co robicie? Temad wątku jest nieco inny niż wasze rozważania o bezsensowności tematu, kablach, samochodach itp...

 

To by chyba było na tyle tego co mi na sumieniu leży.

 

A tak w ogóle to zapisałem się do tego forum żeby zapytać o coś zupełnie innego, ale widząc mądre "porady" tutejszych "ekspertów" już mi przeszło. (MAM NA MYSLI TYLKO MĄDRALIŃSKICH Z TEGO WĄTKU A NIE WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW)

 

Pozdrawiam i zyczę miłego dnia

>killer997

 

Jako komentarz i dla przypomnienia wkleję twoją pełną wypowiedź z drugiego postu w tym wątku. Przytaczam w pełnym brzmieniu, bez jakichkolwiek ingerencji w tekst.

A oto i ona:

 

"Witam. WS504b to dobra maszyna. Raczej żaden soniacz jej nie pozamiata. Ja osobiście kiedyś eksperymentowałem na nieco niższym poziomie i zamieniłem Diore WS354 na Sony STR-DE135... żałuje. Cen też nie ma co porównywać Diorka WS354 na allegro kosztuje około 20-30zł a Soniacz około 10 razy więcej. Diora gra miło, ciepło, NIE SZUMI. Sony... ma kopa, dysponuje ogromnym zapasem mocy, gra poprawnie, ale brakuje mu tego ciepła no i do tego przy słuchaniu cichym (np do snu) słychać szumy. WS504b słyszałem w połaczeniu z kolumnami Tonsil Soundfinder 250 i muszę powiedzieć ze jest spoko. W cenie do 600zł na pewno nie popełnił bym drugi raz tego błędu by zastąpić polską Diorę jakimś japońcem a juz na pewno nie Sony. Pozdrawiam."

A teraz z komentarzami:

"Witam. WS504b to dobra maszyna" - opinia (czekamy na uzasadnienie)

"Raczej żaden soniacz jej nie pozamiata" - przypuszczenie, zwracam uwagę na użyte słowo "ŻADEN" które obejmuje swoim zasięgiem także Sony z serii ES (o ES zresztą mowa w tytule)

"Ja osobiście kiedyś eksperymentowałem na nieco niższym poziomie i zamieniłem Diore WS354 na Sony STR-DE135... żałuje." - wyrażenie żalu;)

"Cen też nie ma co porównywać Diorka WS354 na allegro kosztuje około 20-30zł a Soniacz około 10 razy więcej.

"Diora gra miło, ciepło, NIE SZUMI." - niedoprecyzowanie o którą Diorę chodzi. Można przypuszczać że chodzi raczej o WS354, ale w związku z dalszym wpisem można też przypuszczać, że chodzi o wszystkie Diory.

"Sony... ma kopa, dysponuje ogromnym zapasem mocy, gra poprawnie, ale brakuje mu tego ciepła no i do tego przy słuchaniu cichym (np do snu) słychać szumy."

"WS504b słyszałem w połaczeniu z kolumnami Tonsil Soundfinder 250 i muszę powiedzieć ze jest spoko" - opinia wyrażona słowem "SPOKO"

"W cenie do 600zł na pewno nie popełnił bym drugi raz tego błędu by zastąpić polską Diorę jakimś japońcem a juz na pewno nie Sony. Pozdrawiam." - z tego raczej wynika opinia, że żaden japoniec (a już szczególnie Sony - w tym przypomnę mieszczą się Sony ES) w cenie zakupu do 600zł zagra gorzej od Diory (bo tak chyba należy rozumieć wyznanie "nie popełniłbym już drugi raz tego błędu")

 

Gdyby jeszcze wszystkie Sony ES kosztowały powyżej 600zł, można by przypuszczać, że mowa o "plastikowych" soniaczach, ale mowa jest o "wzmakach Sony w cenie do 600zł" a więc także o tych z serii ES

>Killer997

 

A to pełne przytoczenie twojego kolejnego wpisu dla przypomnienia (wypowiadasz się tutaj o wszystkich Soniaczach, w tym można rozumieć o ES-ach bo o nie przecież chodziło w tytule tego wątku):

 

Sony to japoniec i gada po japońsku :P Czyli w większości przypadków przewaga basu nad resztą. (NIE ZAWSZE) To że Diora (niestety firma juz nieistniejąca) jest tańsza niż Sony, wcale nie znaczy że jest gorsza. Po roku 90tym gdy otworzyły się granice ludzie (którzy japońskie sprzęty znali tylko z telewizji) ślepo się na nie rzucili. Myślac że Technics czy Sony to jest Bóg wie co. NIC BARDZIEJ MYLNEGO. Technics czy Sony z tego okresu nijak się ma do WS504b. Diora gra tak jak pisałem ciepło i przyjemnie. Technisc i Sony z tego okresu... wolę się nie wypowiadac bo jeszcze wywołam burzę. Jak ktoś licząc na aplauz przemawia do mnie słowami "Mam technicsa" to jakos to do mnie nie przemawia. To tylko naklejka. Do2 słuchałeś kiedyś Radmora? Tak tego wielkiego kloca w pół drewnianej obudowie? Kiedyś stawiało się na solidnosć urządzenia, co przekładało się na jakość. Dzisiaj japońce starają się upchać jak najwięcej do jednego urządzenia. (Wzmacniacz, radio, USB, a jak sie da to jeszcze wodotrysk). Diora jest oparta ja stosunkowo prostej konstrukcji co czyni ją praktycznie bezawaryjna i niskoszumową. Nie wiem czy dożyje, zle chciałbym porównać stan techniczny Diory WS504b i jakiegokolwiek Sony z podobnej epoki za jakieś 20 lat. Pozdrawiam tych co lubią słuchac muzyki nie sprzętu.

Siedzę przy komputerze i słucham mojej starej WS 704.Kupiłem ponad 10 lat temu po przeczytaniu recenzji w "Studio" i nie zawiodłem się. Nadal brzmi ciepło i przyjemnie .Zakupu nie żałuję.Polecam innym.Problem miałem jedynie z tunerem,bo sam się wyłączał.Może ktoś wie, co z tym mozna zrobić?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nie no jak przeczytalem ze killer pisze "temad" to wymieklem... Niezle:D

 

Tyle gadania o tonie plastiku na STKach. Ech:( Killer w latach 80-tych oprocz tej Twojej Diory byl sobie taki Luxman ktory tez robil kloce w drewnie jak Radmor (tylko o kilka dziesiatek klas lepszy). Wtedy powstaly takie piece jak L 530 L 550 i inne. Chodza bezawaryjnie do dzis a ich cena z II reki czasem powaznie przekracza 2kzl. Sa swietne. Ale zeby je poznac nie mozna ograniczac sie wylacznie do Diory.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

JanPeter

o mnie | ignoruj | PW

stat: 108 / 89 / 0

 

13 Sty 2008, 23:32

Tak na marginesie: WS 303, 404 i 503, to Fonica, a nie Diora.

 

 

Masz racje. Diora produkowala WS 432 442 i podobne.

Kiler997, 13 Sty 2008, 23:02

 

>OK, jak juz tutejsi "eksperci" sie wyszumieli to teraz mogę się wypowiedziec.

>

>PO PIERWSZE: kroku nie dotrzymywałem i nie odzywałem się bo nie było sensu. Jak widac na tym forum

>nie można nic powiedzieć, nie mozna wyrazić swojej opini, bo takie stwory jak clo2, discomaniak, czy

>zoltar7 yulko czekają żeby sie ponabijać. A można przecież spokojnie napisać "jestem innego zdania

>bo...." Ale po co, to wymaga wysiłku. Znacznie prościej jest kogoś wyśmiać.

 

Kiler997 nie od razu zacząłem się z ciebie nabijać, pokazałem wam (tobie i założycielowi wątku) jak zbudowane są układy hybrydowe STK, i dla kontrastu pokazałem zdjęcie płyty głównej SONY TA-F870ES, aby uświadomić wam jak bardzo jesteście w błędzie porównując SONY ES do Diory.

Niestety nic się dla was nie da zrobić, bo wy wiecie wszystko lepiej... i TY przez swoje niemądre posty dałeś nam do zrozumienia, że nie bardzo chcesz się czegoś nauczyć. W związku z tym trochę sobie z ciebie po dworowaliśmy.

Ale jak chcesz nam udowodnić, że jednak nie jesteś taki jak nam się tu przedstawiłeś, to poczytaj trochę to forum, naucz się czegoś, odwiedź sklepy gdzie można posłuchać dobrego sprzętu (koniecznie weź swoje płyty) i dopiero się wypowiadaj.

 

ps. ja byłem naocznym świadkiem jak dziewczyna w takim sklepie się popłakała słuchając własnych płyt w pokoju odsłuchowym, bo do tej pory słuchała wszystkiego na taniej miniwieży STERO... powiedziała, że nie wierzyła, że to aż taka różnica.

Kiler.. słowa o niepodważaniu opinii autorytetów tego forum napisałem ja. I nadal je podtrzymuję, a uzasadnienie jest proste: Twoje wpisy w tym wątku dowiodły, że prawdopodobnie nie masz osłuchania we wzmacniaczach, a juz na pewno nie słyszałeś żadnego z serii ES. Gdyby było inaczej, prawdopodobnie Twoja opinia o Diorze byłaby zupełnie inna. Swoją wypowiedzią dowiodłeś jedynie, że Diora jest lepsza niz najtańszy amplituner Sony. I być może wielu z nas z Tobą się zgodzi. Jednak wygłoszenie opinii o wyższości Diory nad każdym modelem Sony, czy wręcz nad całą "japońszczyzną" to już gruba przesada. To tyle.

Luxmany i winyle 

Co tu dużo mówić Killer... nie trafiłeś na target odbiorców. Porównując technicznie nawet najlepszy model Diory do najsłabszego Sony ES popełniłeś foux pa... A niuanse brzmieniowe to kwestia gustu i tu się można z Tobą zgodzić - indywidualne skłonności przede wszystkim i tak trzymaj.

>koledzy guerrero i killer997

Uwierzcie, że nikt by się z wami nie droczył i z was nie żartował, gdybyście sami nie dali ku temu naprawdę dość poważnych powodów.

Tylko przy braku określonej wiedzy zamiast zaczynać tu we wstępnych postach "wyśpiewywać" zgodnie "Gloria" na cześć Diory i robiąc przytyki do urządzeń których w ogóle nie znacie wystarczyło tylko pytać.

A wy zaczęliście w stylu "Diorze ŻADEN japoniec, a w szczególności Sony do 600zł nie pozamiata";) - no to wybaczcie, na co liczyliście? Na poważne i cierpliwe odpowiedzi?

 

Zwracano w międzyczasie (po iluś tam wątkach) wam uwagę, abyście zmienili nieco swoją postawę to może i dalsza rozmowa stanie się konstrukcyjna (i dająca zarazem wam trochę informacji), na co niepomny Guerreros brnął dalej (pełny cytat jego postu):

"JEDNO WIEM ŻE DIORA WYMIATA I TO OSRTRO, JAK POSUCHAM JAKIEGOŚ KRELLA TO MOŻE ZMIENIE ZDANIE ALE W TYM PUŁAPIE CENOWYM CO ONA PREZENTUJE TO MOŻNA POWIEDZIEĆ FUL WYPAS"

 

Tak, że akurat cała hucpa powstała głównie z waszej inicjatywy i nie "wsadzajcie" tu forumowiczom, że tylko się śmiać potrafią i nic więcej, bo to nieprawda.

>discomaniac71

masz rację, jak się szybko klepie w klawiaturę, to czasem takie niezamierzone "podmianki" się zdarzają, ale inteligentni od razu "chwytają" o co chodzi (no ty "chwyciłeś").

clo2, 14 Sty 2008, 20:11

 

>o tu jest link

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Myślicie, że ten wątek powstał poto aby wyśróbować cenę tej diory... :)))

To możliwe... weście tych "cwaniaków" z wątku o SONY ES też pewnie tyle narobili szumu aby swoje "złomy" które zwykła DIORKA za 500 zł "pozamiata" wypchnąć poprzez Allegro :P

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>zoltar7

 

Zoltar, ale to "prześwietliłeś". Ja kupiłem właśnie ES-a i tak właśnie się obawiam, że zostałem podprowadzony przez "miłośników Sony";) a ... o mało nie dałbym się teraz wywieść w pole przez "klub miłośników Dior";). Dzięki za obudzenie we mnie wątpliwości, bo miałem zamiar czekać do końca aukcji i jakby chętnych nie było, to za 350 zł już bym rwał okazję;)

>zoltar7

 

Raz jeszcze dzięki:). Co prawda w przypadku "wpadki" Sony myślę że i tak nie będzie tak źle. W końcu wzmak waży 14 kg dzielone przez 400 ... wychodzi 28,57 zł/kg. W razie czego jak Soniacz nie będzie chciał grać i okaże się złomem, to i tak będzie to znacznie lepszy zakup. Bo Diora za 350 zł (o ile trafi się okazja) i ... ile to ustrojstwo może ważyć, wie ktoś? Chciałem policzyć ile kosztuje kilogram Diory.

>Unitra Diora WS 504 z !!PILOTEM!! !!ŁADNA!! (numer 297607619)

>Aktualna cena 350,00 zł

>Cena Kup Teraz: 500,00 zł

 

To jakaś paranoja!

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

clo2, 14 Sty 2008, 21:13

 

>>zoltar7

>

>Zoltar, ale to "prześwietliłeś". Ja kupiłem właśnie ES-a i tak właśnie się obawiam, że zostałem

>podprowadzony przez "miłośników Sony";)

 

Nie jesteś sam w tym odosobnieniu bo ja tydzień temu dałem się naciągnąć na TA-F770ES w cenie 30,952380952380952380952380952381 za kg wzmaka oczywiście... (650/21kg)

Pozdr.

i trzymaj sie chłopaku, że by cie jeszcze na jakiegoś Accuphase za 50 zł za kg jakieś cwaniaki od Accuphase nie naciągneli :)

>zoltar7

 

no to zoltar muszę Ci powiedzieć, że kolego przepłaciłeś;). Co prawda niedużo skoro można było nabyć soniacza w cenie 28,57zł/kg więc zanadto się nie trap. JA tak sobie myślę, że te Diory i Unitry to jednak są cholernie drogie. Diora WS504 waży ponoć ok 7 kg. Ile to daje? Załóżmy, że cena jest okazyjna 350zł/7=50zł. Zoltar, to nie Accuphase kosztuje 50 zł/kg tylko właśnie Diora;).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.