Skocz do zawartości
IGNORED

Prodigy HiFi7.1 czyHD2 do kina i stereo?


Zryty_Berecik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Wiem ze obie karty były szeroko opisywane na forum jednak ja wciąż nie jestem pewny na którą się zdecydować , stąd mój post.

Mój aktualny sprzęt :

karta muzyczna SB Live 1024 ( Value ? ) podłączony SPDIF'em ( mały jack - chinch ) z amplitunerem Yamaha RX-V440

2 przednie głośniki Mission M73 ( podłogowe )

2 tylne głośniki Eltax Liberty 3+ ( podstawkowe )

Sub DIY na głośniku Tonsil 20cm 60W RMS

w planach kupno centralnego ( STX lub Tonsil Maestro ew. co polecacie )

 

Sprzęcik używany jest głównie do:

- Słuchanie muzyki - mp3 ( z dysku z komputera ) oraz CD- Audio [płyty oryginalne] ( z napędu DVD )

- Oglądanie Filmów DVD ( DD , DTS ) oraz DivX ( AC3 - czyli DD2.0 lub 5.1 ?)

 

Jak słucham muzyki z hdd lub z napędu włączam na amplitunerze przycisk "stereo" żeby grały tylko przody.

Jak oglądam Filmy DVD lub DivX wyłączam przycisk "stereo" i idzie DD lub DTS ( w zależności od filmu/koncertu )

 

Chcę kupić jedną z w/w w temacie kart. Proszę o pomoc - która będzie lepsza do moich zastosowań.

Dziękuję

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/39504-prodigy-hifi71-czyhd2-do-kina-i-stereo/
Udostępnij na innych stronach

Jeśli słuchasz MP3 to w sumie niewielkie znaczenie będzie mialo czy masz SB Audigy czy Prodigy HD2 bo większość detali które HD2 wydobywa z muzyki utracona jest w procesie kompresji. Jeśli natomiast słuchasz choćby CDaudio to warto zainwestować. Teraz pozostaje kwestia tego do czego potrzebujesz tej karty. Jeśli do dekodowania AC3 to lepiej coś wielokanałowego (np wymieniona 7.1 - której niestety nie znam). Prod. HD2 stworzona jest z przeznaczeniem do STEREOfonicznego odtwarzanie muzyki. Mniej kanałów pozwoliło zapewne producentowi zastosować lepszej jakości elementy (przetworniki, wymienne OPy), co odbija się wg mnie naprawdę dobra jakością (zwłaszcza biorąc pod uwagę cenę).

Jeśli zależy Ci na jakości to trudno tutaj o coś uniwersalnego. Im lepsze jakościowo produkty tym mniej zintegrowane (choć niekoniecznie, ale zazwyczaj).

Pomyśl jeszcze może o karcie ESI Juli@. Ona zdaje się jest wielokanałowa i jakość dźwięku też ponoć prezentuje na przyzwoitym poziomie.

Z mojej strony mogę jeszcze dodać, że HD2 to naprawdę dobra karta i nie żałuje żadnej złotówki na nią wydanej, ale ja używam jej tylko i wyłącznie do odtwarzania muzyki w stereo.

Pozdro

a i jeszcze jedno. Jeśli kupisz kartę z bardzo dobrymi przetwornikami i połączysz kabelkiem SPDIF do ampli, w którym załóżmy siedzi "średni" przetwornik to taki zabieg też mija się z celem. W HD2 jest na prawdę dobry przetwornik C/A. podłączenie jej spdif'em do kiepskiej jakości sprzętu (czytaj np. amplitunera) nie przyniesie Ci nic oprócz wydania 350zł.

No to ja już zgłupiałem.

Chciałbym wykorzystywać możliwość oglądania filmów i koncertów na DVD w DD lub DTS z racji z tego ze mam amplituner i zestaw głośników do kina. Jednocześnie chciałbym również korzystać z bdb jakości komponentów na karcie muzycznej jeżeli chodzi o odtwarzanie stereo.

Pierwszą kartą którą chciałem kupić był X-fi xtreme music ale przekonałem sie po przeczytanie wielu artykułów ze nie jest to najlepszy pomysł. Wiec chyba pozostaje mi zapytać czy wymiana SB Live! którego teraz mam ma sens? ( czy wymiana poprawi mi jakość dźwięku )

 

A co do HD2 - znalazłem to w opisie karty:

 

"optyczne wyjście cyfrowe S/PDIF w standardzie IEC-958C może być używane dla odtwarzania stereo (PCM) i wielokanałowych strumieni ze źródeł wielokanałowych (AC-3 lub DTS)"

 

I w związku z powyższym mam pytanie:

Słuchając CD-Audio z komputera przez S/PDIF'a nie będzie różnicy w dźwięku z obecnie posiadaną przeze mnie kartą muzyczną ( sb live )?

 

Czy Amplituner Yamaha RX-V440 jest aż tak kiepskim sprzętem w połączeniu z Audiotrakiem przy odsłuchu stereo?

 

Sorki za głupie pytania ale moja wiedza w tym temacie nie jest jak widać imponująca :)

Więc tak:

Nie wiem jakim przetwornikiem dysponuje Twój amplituner.

Jeśli nie będziesz wykorzystywał przetworników na karcie dźwiękowej którą masz zamiar kupić, to moim zdaniem nie masz po co jej kupować.

 

Hmm, chyba że zrobisz tak: Zostawisz sobie SB i cyfrowo puścisz dźwięk AC3 na dekoder i przetworniki w amplitunerze za pomocą tego SB, a zakupisz Prodigy (lub co uznasz za stosowne) i wykorzystując bardzo dobre przetworniki tejże karty puścisz sygnał analogowo (stereo) do amplitunera ale np. pod inne wejście (np. AUX itp). Wtedy masz przyjemne z pożytecznym ;-)

hmm coś mi się wydaje, że zakupie jakiś wzmacniacz z czasem ... Tylko jaki i do jakiej kwoty ( żeby miało to sens w połączeniu z Prodigy HD2 i z którąś z par głośników które posiadam.

 

Na wzmacniaczach w ogóle się nie znam. Co do głośników boję się ze i Mission M73 i Eltax Liberty 3+ będą za słabe do takiej powierzchni. Od dawna podobają mi się Tonsil Maestro II 180 ( rozsądna cena i pozytywne opinie )

 

Dodam że niedługo wyprowadzam się z bloku ( aktualnie ciasny pokój 12m/2 :( i będę miał do dyspozycji 2 pokoje ok 30m/2 z czego jeden chcę przeznaczyć tylko na sprzęt audio.

Jakiś czas temu stałem przed podobnym dylematem. Też posiadałem kartę SB Live! Value z dokupionym "śledziem" z wyjściami cyfrowymi podłączoną przez Coax do amplitunera (całkiem niezłego bo Denona AVR-3802). Niestety chociaż podejrzewam, że przetworniki w ampli są całkiem niezłe, chciałem coś zmienić. Problemu nie było przy AC3 czy DTS, ale stereo chciałem lepsze.

 

Zastanawiałem się i wybór padł na Audiotrak Prodigy HD2. Od razu wymieniłem opampy na 3xLM4652. Moje spostrzeżenia:

1. Chciałem rozstać się z SB Live, ale po cyfrowym podłączeniu Prodigy do ampli przez Coax, często w filmach "gubiło" strumień, co owocowało przerwami w odtwarzaniu ścieżki dźwiękowej (szczególnie w filmach HD). Może to wina przerwań, albo mocy komputera, ale po ponownym podłączeniu SB Live! problem zniknął.

2. Posiadam więc dwie karty muzyczne: SB Live do wszystkiego i Prodigy do foobara z ASIO. Czytałem na forum u kogoś takie rozwiązanie i potwierdzam, że się sprawdza.

3. Poprawa jakości dźwięku w każdym aspekcie. Scena poukładana, detaliczna a przy tym przyjemna w odsłuchu.

4. Nie wiem czy jest sens inwestowania w HiFi 7.1 bo jeszcze nie znalazłem sposobu na odtworzenie np. pełnego DVD-Audio (24bit, 192kHz) na HD2 ze względu na brak na karcie hardware'owego zabezpieczenia strumienia cyfrowego. WinDVD i PowerDVD owszem odtwarzają ale dokonują downsamplingu do 48kHz. Pewnie więc w HiFi 7.1 też nie da się puścić po "analogu" DVD-Audio. Pozostają FLAC w 24bit/96kHz, które niestety ciężko znaleźć.

a jak to masz kolego podpięte ? live cyfrowo a hd2 analogowo ? jak "ustawiasz" z której karty chcesz korzystać ?

Nie ma żadnych konfliktów sprzętowych albo ze sterownikami przez to że są 2 karty muzyczne ?

-> Zryty_Berecik

"jak "ustawiasz" z której karty chcesz korzystać ?"

Wybiera się to albo w Windows (prawy klik na "głośniczek" w zasobniku systemowym->ustaw właściwości audio->zakładka audio), albo w samym programie (np. foobar ma taką możliwość i jest niezależny od ustawień windowsa).

 

"Nie ma żadnych konfliktów sprzętowych albo ze sterownikami przez to że są 2 karty muzyczne ?"

Też mam dwie karty i nie ma z nimi absolutnie żadnych problemów.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

W Windows zostawiłem wszędzie jako domyślne urządzenie SB Live.

W samym foobarze w opcjach Output wybrałem ASIO przez Prodigy. I tyle.

W kwestii ergonomii używania komputera ostatnio też zrobiłem krok do przodu przez zakup pilota (uwaga reklama) firmy Maxter (koszt ok. 50 zł). Da się za pomocą załączonego softu skonfigurować każdy program, w tym foobara. Tak więc teraz używanie kompa jako audioplayera jest zdecydowanie przyjemniejsze i niewiele różni się od zwykłego CDPlayera (poza wyświetlaniem na wyświetlaczu numeru i pozycji odtwarzanego utworu, ale od czego podgląd na monitorze bądź TV).

nie lepiej kupic jakies CD? ;)

a z filmami jechac przez spdif na tym co jest.

ja tak zrobilem do muzyki CD do filmow PC po spdif z integry, jak naraziem i to odpowiada.

co do ampli w moim 459 siedza kondy Elny wiec z technicznego punktu widzenia zle nie jest. Co nie zmienia faktu ze do 2ch tylko i wylacznei wzmak a nie ampli.

A ja się szczerze zastanawiam co ludzi pcha do systemów typu 7.1, nie mówiąc już o jakieś paranoi typu 10.2.

Z trudem rozumiem 5.1, bo na przody i tyły wystarczy para - w sumie cztery głośniki. Dobry sprzęt nie potrzebuje subwoofera, a jeżeli ktoś lubi łomot, to jeszcze bym zrozumiał 4.1.

siejesz Herezje...

owszem czasem dobre 2.1 jest w stanie przescignac 5.1

ale bez suba to nie kino.... chyba ze ktos ma suba na magnacie to owszem jest to lomot.... ale delikatny (jak delikatny :P ) niski basik w KD jest niezbedny.

Większość filmów to nie "łubu-dubu" - tutaj naprawdę nie potrzeba subwoofera.

Poza tym napisałem, że jak ktoś lubi łomot, może sobie sprawić system 4.1 czyli właśnie z subwooferem.

Wszystko ponad to naciąganie klienta w butelkę.

Kino bez suba....???

Obraz to tylko 50% wrażeń z kina. Dźwięk w kinie jest bardzo ważny aby osiągnąć efekt prawdziwego seansu. I większość ludzi których znam i którzy oglądają filmy mają takie właśnie zdanie.

 

Dźwięk filmowy jest specjalnie ukierunkowany na używanie suba, co wyraźnie słychać w jego dużej dynamice. Dlatego sub jest niezbędny w momentach podkreślanych przez efekty, w których pełni on pierwszorzędna rolę. I w 95% filmów to występuje, a nie w kategorii łubudubu.

 

meloman, pójdź do kina z dobrym dźwiękiem i zobacz co to jest kino.

 

Ludzie...

>>Konrado

Nie dociera, że są filmy, w których subwoofer czasami nawet nie gra. Nie każdy k...a musi być zwolennikiem napierdalanek.

I nie uważam, że kino to 50% dźwięku. Jak dla mnie dźwięk jest po rostu zbyt efekciarski.

Nie liczy się dla mnie dupnięcie, ale klimat filmu. Czasami obrazowi towarzyszy świetna ścieżka dźwiękowa (Nyman, Sakamoto, Doyle, Morricone, Glass, Yared - by wymienić tylko tych), ale to nie ma nic wspólnego z subwooferem.

>>majmaj

Słyszałeś kiedyś dobre scenę muzyczną na dobryn stereo. Po jakiego ch... porzebny jest cenralny.

Sorki, za wstawki, ale ponosi mnie jak czytam taki bełkot.

Kolego Meloman Central w stereo???? chyba poprzewracalo CI sie w glowie jesli myslisz ze niszcze 2 ch centralem - to by byla jakas pomyla... wiem co to jest dobra scena w 2ch i nei mam zamiaru tego psuc...

 

Wydaje mi sie ze Ty w tym watku mijasz sie z celem... my tu rozmawiamy o dzwieku w KD (czyli idzie o efektywnosc) a nie o tym jaki film jest dobry, doskonale wiem ze lepiej ogladnac Lilje-4ever niz jakas napie** z rambo... i doskonale wiem ze dobry film to taki co niesie przeslanie i sens. Ale czasem warto ogladnac cos efekciarskiego.... np taki Transformers sprawil mi wiele radosci - bo chyba nigdy nie syszalem tak zawansowanego audio w filmach.

pozdrawiam i spokojnie ;)

-> Meloman

"Słyszałeś kiedyś dobre scenę muzyczną na dobryn stereo. Po jakiego ch... porzebny jest cenralny."

 

Moim zdaniem centralny w kinie to bardzo ważny kanał, od jakości samej kolumny zależy bardzo dużo.

Tak się składa, że jakiś czas temu oglądałem kilka filmów u forumowicza nookie736 na jego odgrodach opartych na przetwornikach Goodmans Axiom (można je zobaczyć i parę zdań o dźwięku poczytać tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ). Prawda jest niestety taka, że o ile sprzęt ten gra wybitnie w stereo (polecam moje zdanie dotyczące właśnie sceny muzycznej), o tyle w filmach była kompletna porażka. Naprawdę brakowało centralnego (będzie pewnie wkrótce budowany) i suba.

 

Jakiego sprzętu 5.1 słuchałeś u siebie, że masz o nim aż tak złe zdanie? Bo chyba nie wypowiadasz się na temat wszystkich systemów wielokanałowych (i generalnie założeń systemów kina domowego) na podstawie doświadczeń z Twoimi Logitech'ami.

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

jeszcze jedno pytanko mam:

na karcie są 3 kostki : JRC 6005 i 2 OPA2134PA - to je sie wymienia na LM4562NA ? w celu osiągnięcia lepszego brzmienia ?

 

w co się wpiąć w amplitunerze ( w "V-AUX" ? )

i czy takie kabelki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) będą odpowiednie ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najlepszy wzmacniacz wielokanałowy jaki słyszałem to był Arcam FMJ, a więc z serii, którą mam w domu.

Wypadł wręcz bladziutko do swojego dwukanałowego brata. A i tak o niebo lepiej od większości Yamah, Pionieer czy Denonów.

>>majmaj

Nigdy nie pisałem o centralnym stereo... Taki głośnik nie wnosi nic nowego. Więc jest nieprzydatny w stereo, jak i w KD.

Nie twierdzę, że dźwięk w kinie należy całkowicie ignorować. Uważam tylko, że jakość nie osiąga się ilością (głośników).

-> Meloman

"Najlepszy wzmacniacz wielokanałowy jaki słyszałem to był Arcam FMJ"

A jakie miałeś do tego podłączone kolumny? W jakim pomieszczeniu?

 

"Wypadł wręcz bladziutko do swojego dwukanałowego brata."

Czyli że film odtwarzany na systemie wielokanałowym opartym na Arcam'ie FMJ m-ch mniej się Tobie podobał, niż odtwarzany na zestawie stereo opartym na dwukanałowym Arcam'ie?

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Dwa kanały mają jedną wadę. Dowmix. Istota tego systemu już na dzień dobry powoduje problemy ze zbudowaniem poprawnej bazy stereo. Wpięcie informacji z głośnika centralnego zwłaszcza dialogi powoduje wyparcie wielu informacji z głównych kanałów nie mówiąc o tyłach. Skoro obecne systemu są stratne to dlaczego mam się przejmować gorszą jakością wzmacniacza. Skąd mam pewność czy szelest traw nie został perfidnie wycięty ze ścieżki, bo serwonapędy maszkary były głośniejsze, a dla tła pierdnięcie komara pokręcono i dodano pogłos. Obecne filmy są sztuczne. Tak sztuczne i puste jak dysk twardy po low level format.

Dlaczego?

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Meloman, 29 Sty 2008, 10:09

 

>żenujące są wzmacniacze wielokanałowe, żenujące...

 

A jak wypadają z konfrontacji z zestawami creativa czy logitecha? Taka żenada rzeczywiście?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.