Skocz do zawartości
IGNORED

YBA Integre DT padł - pomocy!


daGambus

Rekomendowane odpowiedzi

Mój pech dzisiaj zaczął się wieczorem po powrocie z pracy, a właściwie z dwudniowego wyjazdu... nastawiłem sobie jak zwykle płytkę i słucham przygotowując posiłek. Właściwie wszystko zdawało się grać OK, choć jakoś dźwięk zdawał mi się mało dynamiczny i troszkę mniej szczegółowy niż zwykle, wziąłem to jednak, z racji przeziębienia i kataru za efekt chwilowego pogorszenia słuchu.. logiczne...

 

Tymczasem po dobrej pół godzinie podszedłem do wzmaka i poczułem jakby lekki swądzik... przyglądam się co się dzieje i struchlałem: na wyjściach wzmaka, gdzie mam podłączone kable do biwiringu, leży sobie krótki drucik, który zwykle służył mi kiedyś jako zwora na zaciski głośnikowe no i zwiera...wyjście sekcji wysokotonowej jednego kanału z wyjściem niskotonowym kanału drugiego! Musiał cholera spaść z regału lub ktoś mu pomógl- nieważne, w każdym razie struchlałem, ale wzmak ciągle grał!!! Usunąłem natychmiast intruza i dżwięk się "odblokował" na chwileczkę, zagrał z normalną dynamiką - nie bardzo głośno, ale dość głośno, by po 2 sekundach paść i zamilknąć całkowicie!

Dodam że się uprzednio porządnie zagrzał...

 

Rozkręciłem obudowę i trochę sie uspokoiłem, bo znalazłem stopiony bezpiecznik zwłoczny (T3.15AL250VA) w obwodzie trafa.

Niestety, ze względu na późną porę nie mogłem dziś kupić nowego, pojechałem jeszcze do MM, ale tam w ogóle takich dupereli jak bezpieczniki topikowe nie mają... rozkręciłem więc stary amlituner Sony i przełożyłem znaleziony tam w zasilaczu bezpiecznik (T2.6A)

Niestety, próba odpalenia wzmaka nie powiodła się, po sekundzie bezpiecznik poszedł znowu... jutro wprawdzie kupię jeszcze pewnie właściwy (wg instrukcji 4A), ale straciłem już nadzieję że to tylko taka błahostka...

 

Proszę Was o pomoc. Wiem że na Forum jest trochę ludzi obytych w naprawach i modyfikacjach wzmacniaczy...

Co mogło paść i kto by sie podjął naprawy?

- końcówka mocy - prawdopodobne, ale wzmak grał sobie mimo przeciążenia, padaczka nastąpiła dopiero po usunięciu zwarcia,

- układ zasilania - mniej możliwe, bo niby dlaczego?

- kolumny - spalone przetworniki? Nie daj Bóg!!!

- coś jeszcze - hmm własciwie wszystko mogło...

 

Jak się czuję, daruję sobie...

 

Please, please help me!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/39516-yba-integre-dt-pad%C5%82-pomocy/
Udostępnij na innych stronach

O kolumny się nie bój, nic nie mogło im się stać. Nie jest problemem to, że zwarły się gniazda używane do zasilania poszczególnych sekcji w kolumnach, tylko fakt zwarcia plusa z minusem na wyjściu wzmacniacza. W najgorszym wypadku usmażyła się końcówka mocy, w najlepszym (na to stawiam, i tego życzę) wystarczy włożyć właściwy bezpiecznik.

 

Pozdrawiam serdecznie.

spokojnie najpierw wymien ten bezpiecznik na własicwy zwłoczny 4Ampery...jak wstawiłes 2,6a to nawet dobrze elektrolitów w zasilaczu nie załadował..wzmak po właczeniu do sieci bierze przez ułamek sekundy ile wlezie aby naładaowac z zasady olbrzymie pojemnosci w zasilaczu...jak w tym momencie przygasa światło w domu to dobry znak...krell u mnie wywalał bezpieczniki w skrzynce rozdzielczej...musiałem pierw właczac krela a potem wkrecac korki..

Dobra, dobra bez paniki! Kupiłeś nowy CD, czas może i na nowy wzmak. Lepiej powiedz co to była za płyta, którą słuchałeś, a która jak mniemam spowodowała takie spustoszenie?

Pozdrawiam!

Moja prośba o pomoc jest nadal aktualna!!!

 

Niestety, zgodnie z moim przewidywaniem, to nie bezpiecznik... zbyt szybko padał jak na zwłoczny, co sugerowało zwarcie gdzieś dalej - no i się potwierdziło...

 

Po wymianie najpierw padł w ciagu sekundy, jednak zauważyłem, ze wzmak odpala się w trybie "z zieloną diodą" - kto zna YBA, wie, że oznacza to podanie napięcia na wyjścia głośnikowe.

Załadowałem więc nowy bezpiecznik i w ciągu ułamka sekundy po włączeniu, z pilota odciąłem napięcie z kóncówek (nie ma innego przełącznika, tylko pilot) - co się udało, dioda zapaliła się na czerwono, bezpiecznik nie padł, za to z płyty wzmaka poszedł dymek i smrodek, wyraźnie smażyły się elementy w rejonie końcówki mocy no padło, pewnie do reszty, choć bezpiecznik już nie padł skubany...

 

Zatem - proszę o raz jeszcze o pomoc, kto by się podjął - lub polecił kogoś, kto by się podjął - próby naprawy.

 

W zasadzie budowa wzmaka jest prosta i przejrzysta, dostęp do elementów niezły... cała sztuka do dobór elementów o odpowiedniej jakości i odpowiednio sparowanych w końcówce mocy.

 

Schemacik ideowy wzmacniacza też jest prosty.

Z góry dzięki za pomoc...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam.

Mam YBĘ już dziesięć lat(kompakt.przedwzmacniacz i końcówkę).Kiedyś dystrybutorem sprzętu na Polskę była firma A-MAR z Gdańska.Ale pewno już nie istnieje.Radziłbym się skontaktować z firmą YBA we Francji.W swoich materiałach reklamowych firma chwali się że na swoje produkty daje wieczystą gwarancję.

Jaką drugą opcję to postarać się o szczegółową serwisówkę i dobrego fachowca o którego w dzisiejszych czasach niestety,dość trudno.

Pozdrawiam

Na twoim miejscu wysłał bym go do naprawy do Francji. W takich prostych układach największe znaczenie ma zazwyczaj jakość części i ich parowanie. Nikt ci tego w PL (dobrze) nie zrobi. Tzn. zrobi dobrze jeżeli chodzi o wymianę części (np. Marek Michalczyk), ale obawiam się, że nie będzie to już grało tak samo.

 

Koszt wysyłki do francji przez DPD to 150zł. IMO warto dołożyć.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Wyślij do Francji. To dosyć unikalny wzmak z wieloma elementami specjalnie dobieranymi pod kątem brzmieniowym. Niestety z tego samego powodu nie ma żadnych zabezpieczeń przed zwarciem wyjścia.

Dodatkowo dla utrudnienia identyfikacji sporo elementów masz zamalowanych na czarno.

Zgadzam sie z przedmówacami, ze po naprawie w kraju na czuja po prostu moze nie zagrać już tak samo.

 

Na stronie YBA masz do nich kontakt, nawet z numerem telefonu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Moza sami zaproponuja jakiś serwis bliżej potrafiący naprawić ich urządzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mars >

co rozumiesz przez najnowszą wersję? Intégré DT już nie produkują, jest owszem Intégré Classic Sigma, wydaje mi się to być po prostu ta nowa wersja? Bo chyba nie Passion, a tu są aż 3 modele integry 100,200 i 300 i to są pewnie lepsze wzmaki...

Za 500 E chętnie bym się zupgradował, gdyby to był znaczący postęp co do jakości, no i gdyby to były jedyne koszty - a boję się, że dojdzie jeszcze koszt naprawy, nawet jeśli będzie upgrade...

zgadzam sie z przedmówcami wysyłaj do francji sam schemat wyglada..wrecz smiesznie..nie do wiary ze takie cos tyle hajcu kosztowało..ale to własnie sugeruje trany z ksiezyca czesto niedostepne a nawet robione pod ichnie potrzeby.

jest kilka marek wzmaków których sie poprostu nie naprawia bo z góry jest sie skazanym na niepowodzenie naim,krell,yba,gryphon,electrocompanient..

Piotrek608 >

niby masz rację, ale gdyby nie to, że od czasów studenckich wziąłem rozbrat z lutownicą, po prostu gdy patrzę na wnętrze tego wzmaka to aż mnie w dołku ściska a ręce świerzbią...

 

Na wyjściu nie ma zadnych nieosiągalnych trznazystorów, a kosztujących po parę zeta bipolarnych TIP35C /TOP36C.

Po prostu...

Tranzystory w końcówce mocy:

STMicroelectronic (logo ST)

 

NPN - TIP35C 2 szt. na kanał - parami serie 0425/0427

PNP - TIP36C 2 szt. na kanał - wszystkie seria 0424

 

w oznaczeniu producent Marocco

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Porządne duże rezystory, kondensatory i inne komponenty... te czarne i z logo YBA są nieliczne i nie wyglądają na sfajczone, przynajmniej na oko...

 

No kurcze pieczone w pysk!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kiedyś rozmawiałem z jednym z producentów elektroniki (konkretnie wzmacniaczy). Mówił mi że kupują kontener identycznie wyglądających tranzystorów, potem je mierzą, wybierają z tego 1-2%, a resztę sprzedają dalej.

 

Możliwe że z YBA jest tak samo.

 

Podobny problem (w zasadzie identyczny) miał mój znajomy ze szwedzkim wzmacniaczem Percepction Audio - zwarł kable i sfajczył końcówkę. Też były "typowe" tranzystory, więc wymienił na miejscu i niestety wzmacniacz nie grał już tak samo. Skończyło się na wysyłce do Szwecji, po której wrócił zdrowy.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

PS. Zawsze możesz najpierw spróbować - jak nie będzie grał tak samo to wyślesz do Fr.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elberoth >

oczywiście nie myślę w ogóle o wymianie tranzystorów "na żywca", to nie wchodzi w grę! Ale właśnie, ponieważ tranzystory są tanie, liczę że ktoś kto ma odowiedni sprzęt pomiarowy jest w stanie dobrać i sparować tę parę - dwie pary tranzystorów spośród kilkunastu, no - kilkudziesięciu, bo koszt nawet kilkudziesięciu to najwyżej kilka stówek. No jeszcze warto sprawdzić kondensatory i niektóre rezystory, ale to wszstko, jak mi sie wydaje, mógłby zrobić człowiek, który u nas zajmuje się naprawami czy zwłaszcza projektowaniem i budowaniem wzmacniaczy, czy ich serwisem, nie wyobrażam sobie żeby robił to w inny sposób...

 

Tak na marginesie - zgoda, prostota prostotą, a wiedza tajemna firm producenckich, swoista magia wyczarowująca piękny dźwięk to drugie... ale jednak bez przesady - gdzieś jednak jest bariera, za którą zaczyna się Voodoo i nabijanie klienta w butelkę!

 

Oczywiście wysłanie do producenta to najpewniejsza sprawa, ale nie mam tu żadnych doświadczeń, w dodatku podejrzewam, że mnie skroją tak że nie usiądę...

Tu nikt nie mówi o magii. Tylko o odpowiednim dobieraniu komponentów, na które zwykły serwisant może nie mieć szans.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

DaGambus

Po pierwsze, oto link do strony kontaktowej YBA France:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Opisz problem, moze wstępnie wycenią naprawę.

 

Nastepna kwestia:

Rzeczywiscie nie dotarlo do mnie ze YBA Integre DT nazywa sie teraz poprostu YBA Integre. Nie zmienia to faktu, ze to ten sam wzmacniacz z inna nazwą. Kiedys pytałem o koszta upgradu wiec wiem ze to dostępna opcja. Inna sprawa ze jesli spodziewasz sie znaczącego postępu, to raczej nie szukałbym tutaj. Opcja ta byłaby zachęcająca jesli dałoby sie powiązac to z naprawą i uzyskac lepszą cenę na obie rzeczy: naprawę i upgrade

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

CATV >

skąd wiesz, że kupiłem nowy CD? Nie chwaliłem się tym na forum... ;-)

Ale właśnie dlatego nie czas na nowy wzmak, poza tym za nic nie mam ochoty rozstać się z YBĄ... teraz awaryjniie wyjąłem z pudełka NAD-a i gram w egzotycznej konfiguracji Meridian - NAD - Zollery.

No i wiem dzięki temu, jakie nieszczęście mnie spotkało, mimo iż obiektywnie NADzik radzi sobie nad podziw... ale to nie to!

 

BTW: Concerts Royaux Coperina obłożyłem dożywotnią anatemą! :-)

Jak najbardziej, choc dopiero teraz zauważyłem, że jednak masz wersję .20, a ja nabyłem .24, ale myślę że generalnie to wszystko co pisałeś to prawda, a nasze modele różnią już tylko subtelnoiści. Szkoda że padła mi ta YBA bo mam odtwarzacz dopiero od nieco ponad tygodnia no i byłem w trakcie intensywnego odsłuchiwania. No i masz babo placek, najdurnieszy w świecie pech i prawo Murphy'ego, trzeba jakoś z tym żyć :(

>daGambus

Nie wiem czy kupiłeś, tak mi się wydawało po twoim wpisie w wątku o Meridianie. Ale teraz widzę, że trawiłem. Choć muszę powiedzieć, że obserwowałem tą aukcję, bo też chodzi mi po głowie zmiana CD. Ale chyba jednak to będzie w pierwszej kolejności wzmak VSI 55 ma teraz dobrą cenę i zamierzam się na niego zaczaić.

Pozdrawiam!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.