Yamaha RX-V1700 i dobre stereo

[adi1]

Witam wszystkich jako to jest pierwszy mój post na tym forum prosze wszystkich o wyrozumiałość.

 

A więc zaczynamy męczące mnie problemy z doborem sprzętu, dopasowaniem ,akustyką etc.

 

Mój system to:

 

AMPLITUNER: Yamaha rxv1700

CD: Technics SL-PS670A

KOLUMNY: QUADRAL TAURIN MkIII

DVD: YAMAHA S530

 

Kolumny spięte zwykłym kablem z miedzi beztlenowej, połączenie ampli z cd kablem Audioquest

 

Pokój to 16m2 w prostokacie

 

Muzyka: ROCK

 

 

W połowie roku 2007 zakupiłem amplituner yamaha rx-v1700 wcześniej (RX-V 800 RDS), z którego wielce jestem niezadowolony, przyzwoita jakośc w kinie domowym ale stereo to koszmar tyle wysokich tonów a tak mało niskich w życiu nie słyszałem, nie wiem czy to jest przypadłośc tej Yamahay czy cd albo wszystkiego razem do tego bardzo cicha. Muzyka z cd wzbudza się bardzdo powoli, ależ tą gałą musze się nakręcić przy poziomie -35db dopiero można słuchać muzyki (wcześniej rxv800rds przy -50db to był już łomot) do tego przestrzennośc i odwzorowanie muzyki na koszmarnym poziomie. Perkusja brzmi jakby walili w kartony a tależe jakby wbijali mi szpilki w głowe,gitary jakie tam gitary nie mam pojęcia jak nazwać te puste dźwięki. Nie ma mowy o głośnym słuchaniu muzyki, do tego bas przeciąga się flaki z olejem i to podany na brudnym talerzu. Muzyki stereo oczywiście słucham w pocji pure direct.

 

Może mi ktoś powiedzieć jak spisałaby się ta yamaha w roli przedwzmacniacza.(stereo i kino)

 

Myśle nad zmianą CD, dokupienie dobrej 5 kanałowej końcówki mocy lub zmianą kolumn np.(PARADIGM REFERENCE STUDIO-40 v.4) załatwiło by to sprawe? Oczywiście pozostaje kwestia zmiany okablowania. Od czego najlepiej zacząc modyfikacje? Czy od razy przejść na stereo i nie bawić się próbując pogodzić kino domowe z stereo, chociaż chciałbym pogodzić oba.

 

Co chciałbym osiągnąć: dobrą stereofonie, poukładaną scene, dynamikę muzyki, odwzorowanie instrumentów

 

Czy naprawde YAMAHA RX-V1700 to taki kiepski sprzęt (bardzo jasny i niemuzykalny) nadający się jedynie do kina, czy moja konfiguracja to beznadzieja?

[Kyle]

Czy fronty masz połączone z Yamahą w bi-amp ? ( 4 wzmacniacze do dwóch kolumn )

[adi1]

nie mam takiej możliwości ponieważ moje kolumny nie maja opcji podłączenia w bi-amp.

[SZYBA]

Kolumny masz ładne ale reszta sprzętu do bani jak przeszedłem z Yamahy ampli na Denona wzmacniacz do kina to aż zaniemówiłem jaka jest różnica pomiędzy wzmacniaczem a amplitunerem.

Poleciłbym zmianę RXV 1700 na jakiś wzmacniacz a się sam przekonasz że warto.

[nedj]

-> adi1

Dokup sobie wzmacniacz i CD, które w Twoim pomieszczeniu, z Twoja muzyką i kolumnami zagrają tak, jak chcesz. Kolumny frontowe będą podłączone do wzmacniacza stereo, podobnie jak (analogowo) CD. DVD cyfrowo do amplitunera, a wyjścia frontowe pre-out tegoż ostatniego do wejścia liniowego (lub bezpośredniego wejścia na końcówkę mocy - o ile się takowe znajduje) wzmacniacza stereo.

W tym momencie przy muzyce masz tzw. "pure stereo". Czyli droga sygnału wygląda tak: CD->wzmacniacz->kolumny.

 

Przy takim rozwiązaniu uda Ci się bardzo dobrze pogodzić kino domowe i stereo.

[adi1]

Z takiego rozwiązania wynika że jak będę chciał kalibrować kino to muszę zwiększać lub zmniejszać poziom głośności

przednich głośników za pomocą wzmacniacza.

[nedj]

Nie. Ustawiasz głośność we wzmacniaczu w takim miejscu, żeby było łatwo zapamiętać i ustawić ponownie (czyli np. połowa skali). Następnie konfigurujesz w amplitunerze głośności dla poszczególnych kanałów. I gotowe.

W kinie (i muzyce multichannel) będziesz sterował głośnością wszystkich kanałów za pomocą jednego pokrętła (w amplitunerze).

[adi1]

A czy nie lepiej było by dokupić dobrą końcówkę mocy. Czy w znacznym stopniu zmieniłaby ona brzmienie tej yamahy.