Test dla chorobliwych audiofili

[michelangelo]

Z tego co wiem, dane CD mają charakter przyrostowy - Reed-Solomon Code, więc skopanie MSB pojedynczym błędem nie grozi.

[loczek]

>michelangelo

>Z tego co pamiętam, muzyka na CDDA to jest jakieś 40% wszystkich bitów, reszta to dane naprowadzające laser i dane nadmiarowe dla korekcji błędów.

 

Czy można przyjąć że te dane nadmiarowe do korekcji błędów nie są tak skuteczne jak dane nadmiarowe korekcji błędów jakie są stosowane na płytach z komputerowym softem - gdzie odczyt musi byc 100% ?

 

Jesli chodzi o tor analogowy to można go wyłączyć z tej dyskusji bo to już zupełnie inna bajka.

[macpiciu]

loczek - proszę Cię przeczytaj wszystkie wpisy dot. korekcji blędów itp. jeszcze raz. Zrozumiesz wtedy, że i płyty CDDA i Data CD mają IDENTYCZNĄ architekturę, a dokładność odczytu (a za tym idzie ilość błędów) zależy od prawidłowego oprogramowania napędu i wartości przez niego zwracanych.

[josef]

na początek polecam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dla dociekliwych google

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[loczek]

>macpiciu

Wcześnej też zostało powiedziane ze do zainstalowanie dowolnego oprogramowanie potrzebne są dokładnie wszystkie dane jakie są zapisane na płycie instalacyjnej CD, jesli odczyt formatu dane i audio byłby identyczny to taki CD bylby HI-END-owym transportem

 

>josef

Dzieki za link

[macpiciu]

Cashlack

 

>podparty wiedzą techniczną (ograniczoną wprawdzie)

 

Zażalenia do mojej wiedzy technicznej składaj tutaj:

Politechnika Warszawska

Wydział Fizyki Technicznej i Matematyki Stosowanej (obecnie Matematyki i Nauk Informacyjnych)

Pl. Politechniki 1

00-661 Warszawa

[michelangelo]

Nikt tu nie pisze, że CD Audio ma narzuconą minimalną prędkość odczytu równą umownie 1x, CD Rom jak ma problem, to i przez kilka sekund będzie próbował przeczytać jeden fragment zanim odczyta dane bądź zwróci błąd. W przypadku odtwarzacza CDDA taka sytuacja jest nie do pomyślenia - czyta raz i wyrzuca cokolwiek - dane odczytane, bądź zmyślone, i byle dalej. Nie wiem, czy się już buduje napędy CD o zwielokrotnionej prędkości odczytu płyty CD, choćby celem zwiększenia pewności odczytanych danych i zaimplementowania bufora na potrzeby późniejszych powtarzanych odczytów danego fragmentu. Coś mi się jednak wydaje, że płyty się kręcą zawsze z prędkością 1x, bo zaraz by się podniósł lament, że hałas w napędzie rośnie, więc póki co - powtórzeń odczytu podczas odtwarzania CDDA nie ma, a podczas czytania CD-ROMu jak najbardziej się zdarzają.

[macpiciu]

>Nikt tu nie pisze, że CD Audio ma narzuconą minimalną prędkość odczytu równą umownie 1x

 

CDDA muszą się kręcić z prędkością conajmniej 2x (czyli 2,4mbps) bo przy szybkości 1x czyli 1200kbps nie nadążałyby z serwowaniem audio o bitracie 1378kbps

[michelangelo]

Chciałem tylko nakreślić ideę, ale skoro jesteśmy tacy dokładni, to bitrate CDDA wynosi 1411kb/s. :)

[bolekro]

Wydaje mi się, że 1411kb/s to przy założeniu kb=1000b czyli prawidłowo 1378 kb/s.

[Rolandsinger]

A co 1000b to nie kb?

 

Chyba Ci się pomyliło z KB (kilobajtami). 1 KB = 8 Kb.

[bolekro]

W informatyce przedrostek kilo oznacza 1024. Podobnie z giga itp. Zawsze jest to potęga 2.

[michelangelo]

k = 1024 tylko i wyłącznie dla bajtów, nie dla bitów.

1 KB = 1024 B

1 MB = 1024 KB = 1048576 B

1 GB = 1024 MB = ...

[konradskala]

Przesłuchałem tych Pink Floyd i Rogera Watersa i muszę przyznać, że jakość tych mp3 jest nawet, nawet znośna. Ponieważ nie mam w domu żadnych empetrójek ten test był dla mnie tym bardziej ciekawy.

 

Czytając opinie o brudnych i zmielonych wysokich, o dziwo wg mnie najlepiej zachowały się własnie wysokie tony tzn. ilość jest do przełknięcia, ale straciły nieco na swojej dźwięczności. Największe spustoszenia kompresja czyni w górnym basie, nadmiernie go eksponując co powoduje, że gra pierwsze skrzypce nad resztą pasma. Dodatkowo jest przyklejony do średnicy i w znacznym stopniu ją zamula, np. uderzenia werbla - chwilami jakby był zalany wodą, szczególnie podkreślone na zestawie Maranz + Paradigm. Myślę, że głównie przez taki układ pasma dźwięk traci na dynamice i przestrzeni.

 

W sumie udało mi się wychwycić różnice jak kilka razy posłuchalem tych samych utworów, ale ze swoich płyt, a później z tej ściągnietej z internetu.

 

Napiszcie jakie są wasze spostrzeżenia, jestem ciekawy jak wypadło porównanie na lepszym sprzęcie.

[bolekro]

Racja michelangelo, mój błąd.

Właśnie przyszła płytka od bumbum, więc zamieszczam link do pliku torrent:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bolekro]

Niestety bumbum użył jakiegoś tragicznego kodeka, problemów nie będzie miał nikt.

Oto co ten kodek zrobił z sinusoidą:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[żółwik]

Tragicznie, kodek chyba jest zle skonfigurowany, bo wnosi duze znieksztalcenia w sygnał, a nie na tym polega kompresja.

By dodawać takie "efekty" od siebie.

[npl]

wszamał i zwrócił.

trzeba coś pogrzebać w ustawieniach. lub zmienić program.

[michelangelo]

O co właściwie chodziło w teście bumbum? Jakość kompresji nausznie jak przy 96kb/s, nie da się tego słuchać. Poza tym to już są hece, żeby tak zniekształciło sinusoidę. Sinus w mp3 to powinien pozostać sinus, bo to najprostsza możliwa fala dźwiękowa. Na CD playerze wyszło mi, że 17kHz jeszcze słyszę, 18 już nie, z laptopa już 17kHz nie słychać, ale to pewnie wina sprzętu. 18kHz to ja bardziej "odbieram" niż słyszę, wyżej cisza.