Elberoth ja tylko chcialem wykazac....

[ASURA]

=>pastwa, 22 Lut 2008, 13:26

Czy Ty wiesz co to jest ciekawość świata, nigdy tego nie miałeś, nie szukałeś jakiegoś Graala, czy w trakcie poszukiwań nikt Ci po drodze kłód nie wrzucał pod nogi i nie prowadził na manowce,czy zawsze myślisz tylko o sobie-nie mówię o tzw "życzliwych",czy wszystko Ci powiedzieli tatuś i mamusia i Tobie ich wiedza wystarcza?

Widzisz ja jestem z tych upierdliwych,dociekliwych wszystko mnie interesuje wokół Chyba zauważyłeś że szukam jakiejś prawdy także w stereo-wiem że to trudne trzeba się poruszać jak wszechświat coraz dalej od punktu wyjścia ale jednocześnie trzeba się czasem na chwilę zatrzymać,wrócić do źródła i znów wyruszyć dalej. Jakoś tak przez 18 lat pracy na swoich śmieciach ciężko mi było wciskać ludziom g. zawsze starałem się im dobrać najsolidniejszą opcję,część z nich nie było na nią stać i traciłem klientów ale tym co zostali mogłem zaoferować wszystko w ciemno, wychowałem sobie niezła grupę ufających mi zawodowo ludzi. tego typu techniki sprzedaży dopiero niedawno panowie marketingowcy zaczynają doceniać mimo że one wymagają z naszej strony najwyższego poświecenia i cholernie dużo kosztują.Trzeba być twardym jak skała i giętkim jak brzoza a przede wszystkim cały czas się uczyć bo nie nadążymy ze światem . Mogę o sobie powiedzieć ten typ tak ma nie lubię jak ktoś wrzuca kłody pod nogi i mówi że czarne jest białe sorry nie potrafię inaczej ale jak Ty sądzisz inaczej to Twój problem, ja się z nim nie muszę zgadzać, podobno to wolny kraj ale spróbuj czasem nie mieć z sobą dowodu, pieniędzy,wspólnej religii-jesteś wtedy niczym i co to chcesz mi udowodnić ? nic nowego

[pastwa]

Rafaell, 22 Lut 2008, 14:52

 

>=>pastwa, 22 Lut 2008, 13:26

>Czy Ty wiesz co to jest ciekawość świata, nigdy tego nie miałeś, nie szukałeś jakiegoś Graala, czy w

>trakcie poszukiwań nikt Ci po drodze kłód nie wrzucał pod nogi i nie prowadził na manowce,czy zawsze

>myślisz tylko o sobie-nie mówię o tzw "życzliwych",czy wszystko Ci powiedzieli tatuś i mamusia i

>Tobie ich wiedza wystarcza?

 

Bardzo mi sie to podoba co napisales Rafaellu, tyle tylko, ze ja wyciagam z tego przeciwstawne wnioski, skoro chcesz znalezc owego Graala Audio, takiego wlasnego, to musisz samemu do tego dojsc, tym bardziej wiec dziwie sie ze masz tyle oczekiwan wobec Elba, przeciez to jego punkt widzenia, a nie Twoj, nie wazne ilu Elberothow podzieli sie swoim zdaniem o danym sprzecie z Toba (jest tez przeciez masa artykulow w prasie), to zawsze bedzie opinia innych, a Ty przeciez szukasz wlasnej ;-)

Ja tam sobie czytam ten watek, tak samo jak opisy z wypraw Tonego Halika; '.. a bylem wlasnie na 400 godzinnym safari, widzialem na samym koncu tak wielkiego nosorozca, jak nigdy wczesniej, no mowie wam jakie cuda rozgrzanej Afryki..' tu sobie mysle, ze fajne gosciu ma przezycia, udanie sie bawi, moze kiedys i ja sie tam wybiore i osobiscie sprawdze co i jak, a tym czasem jade w Tatry szukac wlasnego Graala ;-)

 

pozdr.

[ASURA]

=>pastwa, 22 Lut 2008, 15:08

a ameby na tym safari po drodze nie widziałęś ? taka mała a tak ciężko się przed nią obronić i zabija jak stado słoni. To samo robi powierzchownie szczera opinia wali na lewo i prawo na szczęście tylko po kieszeni

[electro]

w tym watku gdzie blokuje sie nieprawomyslne opinie jest coraz ciekawiej, niedawno okazalo sie ze sieciowka bardzo zmienia brzmienie ultra hi-endowego cd i bez rolowania sieciowek nie uzyska sie z systemu naszego srogiego gospodarza dobrego dzwieku, no to juz ja nie mam watpliwosci ze mamy do czynienia z jakims kuriozum , niedobranym sprzetem ktory po prostu nie gra i nie zagra bo jego wlasciciel pan obrazalski mimo wycieczek po fabrykach kolumn malo wie o tym sporcie zwanym hi-fi....to przyklad jak za kilkadziesiat tysiecy miec lipny dzwiek wymagajacy ciaglych poprawek i "wygrzewania'....

[gutekbull]

electro=>

co do sieciówek to się z tobą zgadzam - Elberoth przegiął i to mocno.

Ale reszta - ten problem jest na każdym poziomie cenowym ,tylko w innym zakresie.

[stempur]

electro

A Ty uważasz, ze sieciówki nie wpływają na brzmienie? No to pogratulować słuchu... Sieciówka to taki sam element toru, jak każdy inny. Odpowiednio dobrana może postawić ową przysłowiową kropkę nad "i" w brzmieniu systemu.

A Elb nie ma lipnego dżwięku, byłem i słyszałem. On po prostu ma możliwości, by się bawić, zmieniać, kupować, sprzedawać, wpinać, wypinać, porównywać... A kilka osób na tym forum aż pęka z zazdrości, że on może a oni nie. Bo ich cały przęt kosztyje tyle, co Elberothowe sieciówki, ktorych ma kilka i może się bawić w obserwowanie ich wpływu na brzmienie...

Pozdrawiam Stempur

[gutekbull]

stempur=>

zgodzę się ze stwierdzeniem ,że sieciówki wpływają na dźwięk ,ale jest to mocno przesadzone !!!

Wpływają , ale w 2-3 % nie więcej ! Diametralnie dźwięku nie zmienia ,ich rola jest mocno przesadzona !

[electro]

stempur

ja tak nie uwazam ze nie slychac roznicy i tak nie napisalem, a jak Tobie wymiana sieciowki przewraca system do gory nogami to k... pogratulowac systemu i nie wciskaj mi rzeczy , ktorych nie napisalem bo mnie juz to meczy, jak pisze cos innego , a ktos wyczytuje cos innego, co mu sie wydaje ze ja pisze....

[electro]

stempur

zazdroscic to mozna kumplowi fajnej laski, ale nie pieniedzy czy sieciowek, jestesmy kolego chyba na innym poziomie mentalnym takze jesli laska odstosunkuj sie ode mnie i zejdz na tematy audio...

[_Kuba_]

>electro

>A Ty uważasz, ze sieciówki nie wpływają na brzmienie? No to pogratulować słuchu...

 

Nie wpływają!

 

A słuch mam perfekcyjnie zdrowy i słyszenie absolutne. :D

[folab]

To przez te dyskoteki nie słyszycie,przykro mi,z drugiej strony nieświadomy jest szczęsliwszy.

[nedj]

To dobrze. Przynajmniej nie psujemy sobie odtwarzaczy CD przez stosowanie gumek "poprawiających" brzmienie ;)

[_Kuba_]

>nedj

 

nokaut :)

[folab]

"Gumki" kapitalnie działaja,cd był źle zabezpieczony do transportu,naprawiony i śmiga z "gumkami" od IXOSA

[nedj]

No to miejmy nadzieje, że faktycznie długo będzie służył.

P.S. Ja niestety w ofercie IXOSA tych gumek nie znalazłem. Jesteś pewien, że to on je robił?

[stempur]

koleżko elektro

Zarzucasz mi, że wciskam Ci rzecz, których nie napisałeś a sam robisz dokładnie to samo. Czy je napisałem w tym wątku, że sieciówka przewraca system do góry nogami? Napisałem: "Odpowiednio dobrana może postawić ową przysłowiową kropkę nad "i" w brzmieniu systemu."

A więc prośba: przeczytaj - co najmniej dwa razy, raz na głos - to co ja napisałem i to co Ty usiłujesz mi wmówić, że napisałem. I znajdż różnice i napisz o nich, czym się te dwie wypowiedzi różnią. A jak nie zobaczysz żadnych rożnic to marsz do szkoły, szybciutko, na lekcje polskiego!

No i koniec mojej obecności w tym watku założonym głownie dla frustratów obrażonych nie wiadomo za co na Elberotha.

Stempur

[gutekbull]

stempur=>

nie o ciebie chodziło ,ale o wypowiedź Elberotha w sasiednim wątku,

z tego co napisał wynikało ,że sieciówka wywróciła dźwięk systemu do góry nogami ;-) !!!

Śmiem wątpic ,miałem u siebie Nordosta za ok. 10 000 zł nic wielkiego nie zaiskrzyło ?!

[folab]

Na sto procent że to IXSOS to nie jestem pewien,ale wiem że jakaś bardzo znana firma, jeżeli to oni to i tak może tego nie byc z powodu małego zainteresowania,we Wrocławiu kierownik sklepu (nie pamiętam którego,szukałem speca do naprawy Meridiana) wiedzial o co chodzi i powiedział nazwe firmy,nie zapisałem bo mam ich osiem i przekładam sobie.

[electro]

stempur

nie jestem Twoim kolezka

[stempur]

gutekbull

O mnie chodziło, o mnie. Cyt. :

" stempur

ja tak nie uwazam ze nie slychac roznicy i tak nie napisalem, a jak Tobie wymiana sieciowki przewraca system do gory nogami to k... pogratulowac systemu".

 

A swoją drogą czasem może być tak, że jeden mały element systemu, który teoretycznie ma mały wpływ (sieciówka, podkładki antywibracyjne, platforma, stolik), może być tym elementem, który nada ostateczny szlif brzmieniu lub rozwali z trudem uzyskaną kruchą równowagę systemy i sprawi, że dźwięk będzie już nas cieszył o wiele mniej. I o to zapewne chodziło Elberothowi w użyciu sformułowania o przewróceniu systemu.

Pozdrawiam Stempur

[himan]

Slyszeliscie Elbi bedzie mial w domu kolumny Wilson Audio niedlugo. Co to bedzie sie dzialo, oj bedzie.

Zaraz powie, ze to wogle do dupy dzwiek mial w domu a teraz to dopiero gra. TYm samym udowodni, ze blaka sie jak "dziecko we mgle". Elbi, moze lepiej nie bierz tym Wilsonow do domu?

[gutekbull]

himan=>

To normalne , jak masz w sobie temperament , umiesz się cieszyc życiem i jak kupisz sobie nową zabawkę to cieszysz się jak małe dziecko - szkoda tylko , że to tak krótko trwa ;-)

Całkowicie rozumiem kolegę Elberotha i trochę mu zazdroszczę tych jego możliwości odsłuchiwania wielu dobrych-drogich klocków.

[himan]

Gutekbull>> a mnie to jakos nie podnieca bo wiem, ze jak kolega Ebi zmienil wzmacniacz to teraz powinien posluchac od poczatku wszystkich tych topowych cdplayerow i dopiero wyciagac wnioski.

[_Kuba_]

>"Gumki" kapitalnie działaja

 

wymiękam :D

[gutekbull]

_Kuba_=>

uważaj bo czasami pękają i wtedy naprawdę jest problem ;-)

[electro]

"A swoją drogą czasem może być tak, że jeden mały element systemu, który teoretycznie ma mały wpływ (sieciówka, podkładki antywibracyjne, platforma, stolik), może być tym elementem, który nada ostateczny szlif brzmieniu lub rozwali z trudem uzyskaną kruchą równowagę systemy i sprawi, że dźwięk będzie już nas cieszył o wiele mniej. I o to zapewne chodziło Elberothowi w użyciu sformułowania o przewróceniu systemu."

 

taaaa, krucha rownowaga systemu:))))) no wlasnie to jest ta roznica w postrzeganiu pewnych spraw:))) ja nazywam to lipnym zestawem, ty systemem o kruchej rownowadze:)))) dla mnie nie ma takiej mozliwosci zeby spieprzyc system sieciowka, nawet od zelazka, kikedys pojecie dedykowanej sieciowki wogole nie istnialo , a bylo wiele wspanialych urzadzen hi-fi:))) podobnie wg mnie nie da sie cofnac o klase czy 2 jak tu nasz zlotousty pisal brzmienia cd nie taka podpaska antywibracyjna , platforma, suspensorium itp.:))))

[stempur]

A koleżka złotouchy, co to nie słyszy sieciówek ciągle swoje...

No dobra, idę oglądac "Ziemię niczyją" - to ciekawsze zajęcie niż udział w tym wątku.

[ASURA]

=>Elberoth 25 Lut 2008, 02:48

>Zamiast tego snułeś jakieś opowieści dziwnej treści o swoich znajomych z Krakowa i Sopotu, którzy mają pokoje >odsłuchowe z adaptacją akustyczną wartą ponad 1mln zł (każdy), i do tego sprzęt audio po kilkaset tysięcy euro, >zawierający źródła od dCS, EMM, Zanden i co tam jeszcze tylko chcesz.

 

>I tylko dziwnym trafem - nikt o tych ludziach nigdy nie słyszał ...

 

Biedny Elberothcie używając Twoich słów, jak mawia Twój znajomy - najwidoczniej

 

> "w dupie byłeś, gówno widziałeś".

 

Jeśli szukasz klientów to rusz głowę z dupy-nawet w Polsce D ich znajdziesz a nie tylko w Stolicy ,Sopocie czy Krakowie.

 

Nie wiem czy słyszałeś o czymś takim jak prywatność i bezpieczeństwo osobiste i własnej rodziny. Tylko idioci się chwalą i mówią tu mam pieniądze a tu gardło.

Zdziwił byś się jakimi nierzucającymi się w oczy samochodami porusza się 100 najbogatszych ludzi w kraju.Oni naprawdę nie lubią kłopotów rozpoczynając od prasy,poprzez urząd skarbowy aż do bandziorów.

Następnym razem za czym przyjdzie Ci do głowy jakiś genialny pomysł żeby coś napisać siądź sobie Cichutko w kąciku i zaczekaj....aż Ci przejdzie

 

Tak w ogóle to nie wiedziałem że pyskówki z Mirkiem Potempskim to "Twoja Nirwana" czyżbyś też chciał pracować w bakutilu ? skąd te ciągoty ? toż to nałóg!

[ASURA]

=>Elberoth 25 Lut 2008, 10:07

>Istnieje jeszcze co prawda teoretyczna możliwość, że ludzie ci kupują cały sprzęt zagranicą. Przeczyo by to jednak >logice. Po pierwsze - ceny w PL na hi-end ekstremalny, sa po odpowiednich negocjacjach niższe niż na zachodzie. Po >drugie - gdy ktoś ma 2-3mln zł do wydania, nie przemyca już sprzętu z zagranicy, aby mieć go $5 taniej, lecz woła >sobie polskiego dystrybutora. Ten mu przywiezie do domu, zainstaluje, zostawi do posłuchania na miesiąc. A jak się >nie spodoba to zabierze. Nie sądzisz chyba, że ktokolwiek przy zdrowych zmysłach, szczególnie milioner, >zrezygnował by z takiego udogodnienia.

 

Nie wiem czy Elb rozumiesz sprawy prestiżowe nikt nie lubi; po pierwsze zobaczyć u znajomego takich samych mebli, takiej samej konfiguracji sprzętu jak u siebie (mieści Ci się to Tobie w głowie-mówimy o najbogatszych a nie średniakach mogących sobie spokojnie poskładać coś takiego jak ma np. lider Budki Suflera u siebie w piwnicy)

Po drugie sprzedawcy high-endu to taka mała wioska jeszcze mniejsza niż Kraków i wszyscy o wszystkich tam wiedzą, także o klientach i nawet dlatego warto dołożyć dodatkowo te 5EU (dolar już nie w modzie) żeby skorzystać z tego co nazywamy luksusem,dyskrecją i profesjonalizmem.

 

Zadam Ci takie banalne pytanie jak to jest że u przedstawiciela Wilson Audio nie ma na miejscu do odsłuchów Alexsandry2 czy to nie świadczy że jednak u nas w dalszym ciągu salony audio to zaścianek ? Jakbyś usłyszał że już maja w końcu kolornik :D to daj znać 21% prowizji zobowiązuje do jakiejś aktywnosci

[ASURA]

=>Mirek Potempski 25 Lut 2008, 10:46

>Elberoth czy Świat się dzieli na tych którzy Cię znają i nie. Czy wszyscy ludzie w Polsce muszą cię znać, kim jesteś, >może cię znają wszyscy z miejscowości, której pochodzisz.

 

=>A tak z ciekawości, czy jesteś rodowitym warszwiakiem czy przybłędą, która się zadomowiła gdzieś nad Wisłą.

 

Ale żeś Mirek dowalił, chyba żeś trochę przegiął , ja wiem że to gówno w dupie mogło zaboleć ale po co się tak zniżać do forumowego pismaka reklamiaka. W epoce produktywności w dzisiejszych czasach już aż tak nie liczy się pochodzenie ale co chłopie potrafisz, może napisz po prostu że jego marketing wzbudza u Ciebie zawiść ;) albo po prostu prawdę -marketing jest dupiany i pcha się drzwiami i oknami i w porównaniu z tym praca w bakutilu to nirwana

Pozdrawiam