Skocz do zawartości
IGNORED

Przedstawia się redaktor serwisu


administrator

Rekomendowane odpowiedzi

darkul....tak poza tym, to wątek byl na zarty(z uśmieszkiem) i tak tez byl traktowany....jak z takimi reelacjami po sądach biegasz to myslę ze sędziowie są już znudzeni po pierwszym etapie dobrej zabawy rzecz jasna :)

>lancaster

Jeśli uważasz, że w tym co robisz nie ma nic nagannego i jesteś o tym przekonany to oczywiście potraktuj moją wypowiedź jako subiektywny pogląd nie wart analizowania.

 

Pozdrawiam i ponawiam życzenia sukcesu w Twoim przedsięwzięciu.

jestem tu na forum 5 lat i cos moge powiedziec o czesciej przewijajacych sie przez to forum osobonickach, szczegolnie w kategorii godny/niegodny zaufania, i czytajac to wszystko co sie ukazalo po wyjawieniu faktu sprzedazy tego forum, to dochodze do wniosku, ze warto by w tym miejscu zacytowac slowa wypowiedziane przez Stanisława Milskiego grajacego w "Popiele i diamencie" role dziennikarza () Pieniazka

darkul, 6 Mar 2008, 09:35

>Tak poza tym....>

>Na poważnym forum , wątek pt."Szukam hakera" stanowiłby dla ciebie poważny problem.

>Dla admina ,też.

>Nie wiem dlaczego nowy admin to tolerował ?

 

>To już poważne przestępstwo.

Darkul Ty lepiej o przestępstwach się nie wypowiadaj...nawet tych mniej poważnych :O)

Leszek

 

darkul to sie teraz dopiero zacznie wypowiadac... to dobry kolega obecnego administratora :) i nowa twarz audiostereo.pl :)

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

foxbat, 6 Mar 2008, 10:26

 

>Leszek

>

>darkul to sie teraz dopiero zacznie wypowiadac... to dobry kolega obecnego administratora :) i nowa

>twarz audiostereo.pl :)

 

coś w tym jest, rzeczywiście się uaktywnił- bardzo to przypomina dawną wszędobylskość jozwy

 

może szykuje się się następca :-)

 

coś jak miedwiediew po putinie

 

a o nowych rządach.. bardzo ciekawie świadczą reakcje na ingres jozwi, ciekawego rodzaju ruch na forum

 

to jakaś azja? :-)

na sąsiednim hifi&muzyka forum "prezes klubu łubu dubu" wietrzył tu

 

jak to było.... endeków czy jakoś tak

 

czemu endecy (to tacy jeszcze istnieją? :-) mieliby się bać apolitycznego ałdjofilskiego nietoperzologa?

 

to już są tajemnice zaklętych rewirów ułdjofilii w polszcze

niech się tu wpisują wszystkie miasta, które są za józwą

 

a wszystkie które są za lancasterem niech się wpisują w wątku pożegnanko z audistereo

 

ale cyrk :)

 

panowie, nie widzicie, że sami to rozniecacie?

 

ale jak komuś z tym dobrze ...

administrator, 5 Mar 2008, 12:25

 

>Szanowni Koleżanki i Koledzy z Forum Audiostereo,

>

>Chciałbym się przedstawić i przy tej okazji odpowiedzieć na kilka najczęściej zadawanych pytań,

>związanych ze zmianą właściciela domeny www.audiostereo.pl .

>

>Jak już zapewne wiecie, nasz ojciec

.

.

long long long

.

.

.

.

>będę się starał, żeby strona Audiostereo rozwijała się, a Forum funkcjonowało co najmniej równie

>dobrze, jak dotąd, a z czasem coraz lepiej.

>

>Alek Rachwald, redaktor naczelny Serwisu Audiostereo

>[email protected]

 

 

piszcie piszcie a ja to potem przeczytam..

 

hm.. gdzieś już słyszałem takie dłuuugie poprawne expose :-)

 

zapowiada się CUD0wnie

"wojprzy, jozwa jezeli macie choc odrobinę przyzwoitości(w co jak do tej pory nie mam powodu wierzyc) to wykasujecie zgodnie z moim zyczeniem wszystkie moje wpisy oraz zablokujecie konto lancaster."

 

Na życzenie lancastera poprosiłem admina technicznego o zablokowanie jego konta. Kasowania niczyich wpisów nie przewiduję, forum zachowa spójność, nie zamierzam przyczyniać się do robienia z niego sera szwajcarskiego.

Każdy użytkownik, który pragnie wycofać się na stałe z forum proszony jest o przesłanie wiadomości w tej sprawie na priva.

cir, lan zażądał zablokowania jego konta, nikt siłą tu trzymany nie jest. Na razie dwie osoby (łącznie z lanem) zażyczyły sobie tego i ich życzenie będzie spełnione, chociaż lan ten sam efekt osiągnąłby po prostu nie pisząc. Jeśli też sobie życzysz, proszę o PW.

jozwa, a jak osiągnać efekt wykasowania wszystkich moich wpisów ? Wystarczy powiedzieć : proszę ?:)

No to proszę. Pisałem już ze proszę, że życze sobie, ze nie zyczę sobie zeby były, że żadam...

 

 

"A teraz w innych okolicznoscich prosze na razie dosć grzecznie - uzywaac słowa proszę o całkowite wykasowanie mojej radosnej twórczości...."

 

"Lukar, prosze też o całkowite wykasowanie WSZYSTKICH moich wpisów. O watki nie proszę, bo wpisywali się w nich również inni użytkownicy i nie wiem czy nie maja przypadkiem ochoty pozostać na kartach tego nowego tworu....

....od razu mi sie przypomniało...pewnie jak zwykle przypadkiem :):...."

 

 

....no ile można....????

jozwa, jasne jasne....kazdy wpis pewnie kosztował parę groszy....co to by byla za niepowetowana strata....wiesz jozwa ja nie mam najmniejszych watpliwosci co do tego ze moje wpisy są absolutnie genialne i warte każdych pieniędzy....a przy tym ze skromny ze mnie gośc.....ale cymbałów to ja jozwa nie lubię....stąd z kolei sie nie rozumiemy z nowym zarządem.

nameless, to pewnie jakaś koleny babol startowy do zgloszenia Zbyszkowi.....spoko, takie rzeczy wpisujcie w wątku technicznym.

graaf, no dobra wykasowanie wystarczy....nie musi byc całkowite....ważne zeby usunieto wszystko co napisałem :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.