Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  19 członków

Sonneteer Klub
IGNORED

Klub Miłośników SONNETEER


Rekomendowane odpowiedzi

Mik

nie ma jak single malt z Isley, tak więc Telisker napiję się z wielką przyjemnością, a tymczasem nalewam sobie Laphroaig,

VdH prędzej czy później znikną z Twojego systemu - jestem pewien :-),

 

audio

te Gibraltar'y z Allegro po okazyjnej cenie niewiele mają wspólnego z przewdziwym Audioquestem - wiem, bo sam jeden z tych kabelków wypożyczałem do odsłuchów,

to podejrzane druty (prawdopodobnie z Hong Kongu), które degradują dźwięk 'aż miło',

Audioquest potrzebuje oryginalnej konfekcji (najlepiej srebrnych widełek), żeby "zagrać",

poszukaj więc drutów z pewnego źródła (udokumentowany zakup u dystrybutora, etc.), niestety na naszym rynku sporo jest kombinatorów i kabli konfekcjonowanych byle czym w stodołach ;-)...tak więc oszczędności mogą być jedynie pozorne...

  • 2 tygodnie później...

bardzo pieknie gra ten Alabaster. dlaczego ja go wczesniej nie kupilem ;-)

 

mam tylko takie pytanie do bylych i obecnych wlascicieli. czytalem i slyszalem, ze grajacy Alabaster dosc mocno sie nagrzewa. spodziewalem sie wiec, ze bedzie goracy, ale nie ze az tak! po godzinie cichego grania, boczne scianki sa tak rozgrzane, ze z trudem mozna je dotykac przez dluzej niz kilka sekund. co ciekawe, wzmak jest bardziej rozgrzany po cichym, wieczornym sluchaniu, niz po dluzszym, glsniejszym "lojeniu". normalne to?

Mik,

ostatnio trzymam mojego Alabastra non stop pod prądem i w momencie, gdy nie gra, to cieplejsza jest lewa ścianka (od strony sieciówki), gdy piecyk zaczyna grać to po jakimś czasie robi się ciepły równomiernie na ściankach po obu stronach,

chooć nagrzewa się dość mocno, to nie jest nigdy bardzo gorący, tak jak np. Sugden 21A, którego nie da się dotknąć po godzinie grania...

 

okazuje się też, że Sonneteer jest bardzo wrażliwy nie tylko na kabelki głośnikowe i IC, ale także na sieciówki - ostatnio bardzo dobre wrażenie wywarło na mnie podpięcie pod piecyk sieciówki Bartek1...istnieje też możliwość, że po prostu moja audiofilska choroba zabrnęła za daleko, bo do tej pory nie słyszałem większego wpływu kabli sieciowych na klocki (no, może minimalnie na źródło?!)...;-)

  • 2 miesiące później...

-> broy

 

A to nie jest przypadkiem egzemplarz po mnie? Zaczynam się zastanawiać, czy go nie odkupić, gdyby znów się pojawił na sprzedaż. Trochę pozostał mi do niego sentyment.

 

Kto ma "mój" egzemplarz?

  • 2 tygodnie później...

broy

 

ano racja - szewc bez butów chodzi,

 

mój Sonnetee'rek sprzedał się w mniej niż pół godziny,

o ile żaden tranzystor, którego słuchałem nie potrafił mu dorównać (oj przerzuciłem ich trochę przerzuciłem), o tyle lapmka pokazała kto tu rządzi,

może teraz założę klub JJ Electronic?!... ;-)

 

a do Alabastra zawsze będę miał ogromny sentyment - znakomita maszyna

Doszło barwy i może dlatego odbierasz to jako poprawę

bardzo miło wspominam sonitirka jedno z fajniejszych urządzeń na rynku

gdyby miał pilota i jeszcze więcej mocy byłoby to urządzenie prawie idealne

no i troszeczkę ciepełka też ;-)

pzdr

ciepełkowatość Alabastra mocno zależy od reszty toru - tak naprawdę jest całkowicie przejrzysty,

 

to prawda, że brakowało mi większej mocy, a do braku pilota przywkłem,

nie zmiania to fatu, że gdy juz mam pilota w nowym urządzeniu jest miło i wygodnie ;-)

 

pozdro

Sprawdzałem go w różnych konstelacjach sprzętowych, zawsze wypadało co najmniej dobrze, a brak pilota - no cóż wszak to urządzenie minimalistyczne!

Jak powiedziałem bardzo miło go wspominam i chyba tak pozostanie już!

pzdr

-> broy

 

Nie sądzę, żeby jakikolwiek JJ 822 mógł podskoczyć Alabastrowi. Na krótką metę pewnie tak.

 

JJ na 300B, po wymianie lamp na coś lepszego niż JJ i doborze właściwego głośnika na pewno zagra lepiej niż Alabaster.

 

Pozdr.

Z opisu ArtiQa wynika, że nabył integrę 828, a to jest potężny jak na lampy wzmak na KT66 lub KT88.

Natomiast ta integra, o której piszesz, jest na 300B - także chyba nie piszemy o tym samym urządzeniu.

 

Pzdr

moja jest na KT88 (osiem sztuk!, 70W na kanał), tu jest potęga brzmiania i to raczej Alabaster nie ma szans podskoczyć :-),

nie tylko z barwą, ale i dynamiką, mocą, przestrzennością, płynnością, etc.

jesne, że powiecie "każda pliszka...", itd., ale TAKIEJ zmiany in plus się nie spodziewałem,

 

nie zmienia to faktu, że Alabaster to wśród tranzystorów wyróżniająca się maszynka...

-> broy

 

Chodziło mi o JJ 828, który mi się wyjątkowo nie podobał.

 

300B to JJ 322, który np. z Cabasse Iroise zagrał świetnie.

 

JJ 828 jest na KT 88 i generalie nigdy nie słyszałem tego wzmacniacza grającego nawet przyzwoicie. Nie znaczy to, że nie może tak zagrać, po prostu konfiguracja mogła być nietrafiona.

 

Pozdr.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Mam niestety podobne wrażenia jak qb_1. Słuchałem 828 (popularnie zwanego wozem strażackim) z Totemami Forest i Thielami 1.6. W przypadku tych pierwszych miał dodatkowo wyraźne problemy z ich wysterowaniem.

 

Ponieważ to jednak klub Sonneteera, to muszę też coś napisać o Alabastrze ;) Świetny wzmacniacz, to imho taki jeszcze lepszy Baltlab. Gdybym miał łatwiejsze kolumny, to może bym go używał. Mógł się po prostu nie do końca zgrywać z Zollerami.

 

Pozdr.

-> BlueMax

 

Miałem Alabastra przez ponad rok. Bardzo fajne urządzenie. Porównywałem go 1 do 1 z Baltlabem na Rainmaker'ach i Model 1 i w obu przypadkach był lepszy (a ja cenię baltlaba). Z Rainmaker Baltlab był ciut zbyt ostry a Model 1 udawało się Alabastrowi lepiej wysterować.

  • 1 rok później...

W sumie to nie liczni posiadają urządzenia Sonneteera. W porównaniu z innymi markami urządzeń.Swoją drogą teraz za CD Byrona i alabastera ,za nowe trzeba szykować jakieś 15kz.Mojego Byrona użytkuję już trochę czasu i ani razu mnie nie zawiódł. A przez kilkanaście lat miałem do czynienia z różnymi klockami i bywało z nimi różnie.

Gość AdamWysokinski

(Konto usunięte)

Poproszę i mnie do klubu zapisać - znam Alabastera (świetny), Byrona (bardzo dobry) i Ortona (tego mam :-).

Bardzo dobry sprzęt, za rozsądne pieniądze, świetnie gra każdą muzykę.

  • 3 tygodnie później...

Ja Byrona mam już trochę czasu i ani razu nie odmówił mi posłuszeństwa.Kawał dobrej masywnej maszyny.Przez ten okres czasu w domu przerzuciłem chyba z 20 Cdków i poza parasoundem to nic ciekawego innego nie było. A no może CEC ale ten znowu awaryjny strasznie. Reszta pomimo kosmicznych cen nie dla mnie.

AdamWysokinski, 13 Lut 2010, 15:45

 

>Poproszę i mnie do klubu zapisać - znam Alabastera (świetny), Byrona (bardzo dobry) i Ortona (tego

>mam :-).

 

 

A jak Koledze sprawuje się SO wespół z SHL5?

Gość AdamWysokinski

(Konto usunięte)

> A jak Koledze sprawuje się SO wespół z SHL5?

 

Bardzo się sprawuje :-) Mówiąc krótko - gra muzyka. Może i coś można by poprawić, ale po pierwsze - nic konkretnego nie przychodzi mi do głowy, po drugie - nie odczuwam takiej potrzeby. Orton mimo ograniczonej mocy gra wszystko co mu się zapoda, żadnego "pipe and slippers", z każdą muzyką radzi sobie dobrze (najlepiej jest z muzyką akustyczną i wokalną, ale tutaj po prostu Harbethy dają z siebie wszystko). Moim zdaniem jest bardzo przezroczysty, daje świetny wgląd w nagrania, na obydwu poziomach - są i detale, smaczki, tło ale i mnóstwo muzyki. Bardzo dobry sprzęt, jestem z niego super zadowolony.

Pytam, bo miałem kiedyś zestaw H6-Alabaster i było bardzo fajnie, z kolei z obecnie posiadanymi SHL5 to mogłoby być za sucho

A tak kto wie, może sprawdzę kiedyś Ortona...

dzięki wielkie za info i pozdro!

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.