jaki amplituner.pomóżcie.

[darex1973]

Miałem osobiście trzy Yamahy od 420 do 1400 i byłem zachwycony do momentu gdy zaczołem eksperymentować z Harmanem i Marantzem. Moje wnioski są następujące Yamaha ma bardzo dużo bajerów, których tak właściwie sporadycznie się używa, niestety jeśli chodzi o jakośc dzwięku zdecydownie przegrywa z konkurencją. W Marantzu dzwięk jest czystszy i bardziej naturalny, Yamaha robi wrażenie ale tylko na początku później zaczynamy wyczuwać jej słabości, ma tendencję do mulenia. Mimo wszystko napewno są to niezłe amplitunery

[marcin1982]

ile osob tyle opin mnie osobiscie nie podoba sie onkyo raz z wygladu dwa z dzwieku i to samo sie tyczy denona ! chcialem kupic ale jak sobie go posluchalem to odpadl odrazu zakupilem yamahe do kina model 2700 i smiem twierdzic ze modele onkyo i denon z tej polki sa cienkie ale to moja opinia!

[darex1973]

Ważne Marcinie, że tobie się podoba model 2700 to faktycznie kawał maszyny być może że jest znacznie lepsza od starszych braci nie miałem okazji niestety posłuchać. Co do Onkyo zgadzam się ztobą w 100%.

[xatt]

GT - hmm...a HK 745, czy pioneer LX70....do JBL studio - lepiej? Denona nie chcę i Yamahy chyba też. a że 5.1 będzie jbl studio to już postanowione i od tego nie odstąpię, bo słuchałem i żadne inne tak mi brzmieniowo nie odpowiadają (a grały wtedy pod harmanem, to fakt...)

[darex1973]

Z JBL na 100% dobrze gra Harman.

[xatt]

Już wiem

Będzie Harman Kardon

Tylko...

czy HK 745

czy HK Cine Special

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

??

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[darex1973]

Szczerze, ja bym się na ten model zdecydował, edycje specjalne są zwyklew Harmanie przednówkiem tego co nastąpi w następnych modelach tej firmy.

[Pablo1964]

Jednak pod względem brzmienia serię 3xx od serii 7xx dzieli przepaść.

[Kyle]

daru0105, 28 Mar 2008, 13:14

 

>O wydajność prądową tego ampli to bym się najmniej martwił.Zasilacz ma akurat o niebo lepszy od

>Yamahy (mówimy o tej samej półce cenowej) i w podobnej cenie wymienionych tu ampli.

>Yamaha to najgorsza porażka w stereo.Miałem wcześniej 457-kę.W kinie jakoś jeszcze grała,robiła

>przynajmniej dużo hałasu i dawała takie wrażenie.Nie mogłem z nią wytrzymać dłużej jak pół

>roku.Nieco lepsze są onkyo w tej cenie ale do stereo im daleko.

>

>Jeszcze raz napiszę : niech każdy sobie odsłucha i wybierze ampli jakie mu odpowiada.

>Mnie zależało bardzo na stereo a KD miało być dodatkiem.

>I dlatego wszystkie ampli odpadły z kretesem.

>

>Jeżeli bym myślał o ampli z innej firmy to ewentualnie H/K lub Marantza.Reszta to w stereo badziew.

>Oczywiście to jest moje zdanie i wcale nie trzeba się z nim liczyć.

>

>Jak zależy wam na pierdołach typu DSP,samokalibrację i sprzed plastikowy z małymi zasilaczami

>,nafaszerowane niepotrzebną w tym wypadku elektroniką to bierzcie Yamahy,Onkyo itp.

>pozdro

 

- LOL

 

Małe zasilacze - co przez to rozumiesz ? Czy zasilacz który pozwala oddać 4 końcówkom mocy łącznie np. 340W przy 1 % Thd i 8 Ohm jest "mały" ?

 

Co do samo kalibracji - jeśli wyrównanie pasma nazywasz pierdołą i wolisz słuchać swojego "stereo" z górami w char +- 15 dB to szkoda z tobą gadać.

 

cyt:">Jeżeli bym myślał o ampli z innej firmy to ewentualnie H/K lub Marantza.Reszta to w stereo badziew."

... i oczywiście mówisz to na podstawie swojego ucha na które słoń nadepął ?

[daru0105]

Kyle

 

30 Mar 2008, 03:22

 

Małe zasilacze - co przez to rozumiesz ? Czy zasilacz który pozwala oddać 4 końcówkom mocy łącznie np. 340W przy 1 % Thd i 8 Ohm jest "mały" ?

 

Co do samo kalibracji - jeśli wyrównanie pasma nazywasz pierdołą i wolisz słuchać swojego "stereo" z górami w char +- 15 dB to szkoda z tobą gadać.

 

 

Napisać o parametrach to sobie każdy może.Papier wszystko przyjmie.Najpierw przeczytaj na transformatorze (lub go obejrzyj) ile pociągnie wat ,obejrzyj zasilacz i jakie ma kondensatory a dopiero się wypowiadaj.

 

 

Ja swoje stereo słucham poprzez wej. direct i nie poddaje go obróbek cyfrowych i wiadomo to większości na tym forum dlaczego.

Jeżeli ty wolisz sygnał z odtwarzacza CD poddawać konwersji cyfrowej czyli najpierw analog z Cd konwersja do cyfry,potem obróbka,kalibracja,wyrównania pasma (we wzmakach stereo nie ma wyrównań pasma a jakoś grają w stereo najlepiej)itd,następnie z powrotem konwersja cyfra analog to wybacz-słuchaj lepiej MP3

[Kyle]

daru0105, 30 Mar 2008, 08:38

 

 

>Napisać o parametrach to sobie każdy może.Papier wszystko przyjmie.Najpierw przeczytaj na

>transformatorze (lub go obejrzyj) ile pociągnie wat ,obejrzyj zasilacz i jakie ma kondensatory a

>dopiero się wypowiadaj.

>

>

>Ja swoje stereo słucham poprzez wej. direct i nie poddaje go obróbek cyfrowych i wiadomo to

>większości na tym forum dlaczego.

>Jeżeli ty wolisz sygnał z odtwarzacza CD poddawać konwersji cyfrowej czyli najpierw analog z Cd

>konwersja do cyfry,potem obróbka,kalibracja,wyrównania pasma (we wzmakach stereo nie ma wyrównań

>pasma a jakoś grają w stereo najlepiej)itd,następnie z powrotem konwersja cyfra analog to

>wybacz-słuchaj lepiej MP3

 

Przeczytałem POMIARY amplitunera i to mi wystarczy - też powinieneś bo po prostu nic na ten temat nie wiesz ... posługujesz się stereotypami i uprzedzeniami a nie faktami.

 

Końcówki mocy w budżetowych amplitunerach (Yamaha RX-V559) są oparte na tranzystorach Sankena (a nie jak ktoś tu bredził "scalakach").

 

Pojemność kondensatorów ? - nie odbiega od tej którą znajdziemy we wzm. Stereo (20000-22000 mi F w budżetówkach )

 

Co do cyt:">Jeżeli ty wolisz sygnał z odtwarzacza CD poddawać konwersji cyfrowej czyli najpierw analog z Cd

>konwersja do cyfry,potem obróbka,kalibracja,wyrównania pasma (we wzmakach stereo nie ma wyrównań

>pasma a jakoś grają w stereo najlepiej)itd,następnie z powrotem konwersja cyfra analog to

>wybacz-słuchaj lepiej MP3"

 

Wybacz ale ... tu znowu popisałeś się brakiem wiedzy i wyobraźni. Sygnał posyłam przez SP-DIF , bez konwersji C/A jest wprowadzana EQ !!!!!!!!!!!! a następnie dopiero konwersja na analog (D/A burr brown o dynamice 113 dB w modelach średnich a w Yamaha 1700 itp. najprawdopodobniej wyższe kostki o dynamice/SNR 120 dB).

 

Co do tego że "wzmaki stereo grają lepiej" nie można porównywać korygowanego amplitunera do niekorygowanego wzm. stereo (jak dołączysz kalibrator do wzm. stereo to będzie można powiedzieć że gra lepiej dzięki wydajniejszym końcówkom).

[Kyle]

daru0105, 27 Mar 2008, 22:11

 

>We wzmaku pracują tanzystory Sankena a nie jakieś kiepskie scalaki.

 

aaa to Ty na ten temat bredziłeś ... no tak :P

[Kyle]

>Co do tego że "wzmaki stereo grają lepiej" nie można porównywać korygowanego amplitunera do

>niekorygowanego wzm. stereo (jak dołączysz kalibrator do wzm. stereo to będzie można powiedzieć że

>gra lepiej dzięki wydajniejszym końcówkom).

 

tzn. na siłę można ale pod wzg. wyrównania pasma Yamaha 461 za kilka stówek zagra lepiej niż Krell za dziesiątki tys. :] - mam na myśli statystyczne kolumny w przeciętnym pokoju ... bo w komorze bezechowej z kolumnami "superliniowymi " korekcja Krell'owi raczej niepotrzebna.

[Kyle]

ps.

 

Jestem zdania że powinny się pojawić wzmacniacze stereo z opcją bi-ampingu - tri-ampingu, modułem kalibracyjnym i hi-endowym przetwornikiem C/A.

 

... dzisiejsze wzmacniacze stereo to dinozaury - "wielkie, silne"(np. świetna kontrola dzięki wielkiemu tłumieniu) ale "głupie"(zacofane - brak DAC, korekcji pomieszczenia) .

[marcin1982]

dzisiejsze wzmacniacze stereo to wlasnie tandeta :) a nie dinozaury !

porownaj chociazby nowe sony seri es czy qs z tymi z lat 90 :) taki es 770 z 90 tych lat kladzie wiekszosc dzisiejszych nowych twoim zdaniem dinozaurów na łeb

nowe to totalna marketowa kicha

[daru0105]

>kyle napisał

 

"tzn. na siłę można ale pod wzg. wyrównania pasma Yamaha 461 za kilka stówek zagra lepiej niż Krell za dziesiątki tys. :] - mam na myśli statystyczne kolumny w przeciętnym pokoju ... bo w komorze bezechowej z kolumnami "superliniowymi " korekcja Krell'owi raczej niepotrzebna."

 

A to mi się podoba.

Ludzie sprzedajta Krelle i Alephy.

Kupujta ampli Yamahy za 500 zeta ,kalibratory i korekcje (żeby wam tylko suwaków nie zabrakło).

Jako źródło podłączajta mp3 (każdy dostał na komunie to no problem)

Kolumny tylko nieliniowe bez zwrotnic.Będzie taniej a korekcja wszystko wyprostuje buchacha!!!

Kilo przestrzeni jak w kosmosie.

 

To ja wole słuchać Krella bo żadna korekcja Yamaszce dynamiki nie poprawi i będzie pierdziała jak pierdzi tyle że przestrzennie.

[Kyle]

daru0105, 30 Mar 2008, 13:55

 

Czytaj ze zrozumieniem.

[Kyle]

ps. a szczególnie zwróć uwagę na literki cyt:"pod wzgl. wyrównania pasma"

[daru0105]

>kyle

 

Interesuje mnie tylko ten cyt."Yamaha 461 za kilka stówek zagra lepiej niż Krell "

Nawet jak ta Yamaszka będzie liniowa od 1Hz do 100 kHz to od Krella to lepiej nie zagra

[Kyle]

daru0105, 30 Mar 2008, 14:21

 

>>kyle

>

>Interesuje mnie tylko ten cyt."Yamaha 461 za kilka stówek zagra lepiej niż Krell "

>Nawet jak ta Yamaszka będzie liniowa od 1Hz do 100 kHz to od Krella to lepiej nie zagra

 

Ogólnie wypadkowa jakość dźwięku na Yamaha 461 będzie o niebo gorsza niż na Krell ... jednak zacytuję całe zdanie

"pod wzg. wyrównania pasma Yamaha 461 za kilka stówek zagra lepiej niż Krell za dziesiątki tys."

 

To znaczy że Yamaha 461 zagra tylko i wyłącznie lepiej pod jednym, jedynym względem - wyrównania pasma i koniec zalet nad Krell bo reszta u Yamahy 461 leży i kwiczy ... reszta aspektów będzie o wiele wiele gorsza na Yamaha 461. Jak wiadomo "dobre brzmienie" to nie tylko równe pasmo.

[don111]

leży i kwiczy pewnie nie tylko przy Krellu ale już przy najtańszym wzmacniaczu... :)