Żywotność CDR ?

[depawelo]

> dartman

 

heh, to się pewnie zgadza. zawsze mieli najbardziej obszerne i najlepsze archiwa... ale zbaczamy z tematu.

[WOY]

Kilka lat temu kupiłem stacjonarną nagrywarkę firmy Pioneer. Uległem marketingowi i rozpocząłem kopiowanie płyt na własny użytek. Po kilku latach okazało się że większość CD-R po prostu pada. Nie ma to znaczenia jaka firma wyprodukowała płytę, 4-6 lat i koniec z jakością. Natomiast ma znaczenie sposób przechowywania, płyty składowane w zacienionym miejscu, mają zdecydowanie większą żywotność. Wygląda to tak że TDK czy Verbatim , składowane w nasłonecznionym miejscu tracą dane po 2 latach, a Eagle czy Datex lub inna nacja o dziwnym pochodzeniu, potrafi przetrwać i 5 lat.

[Redaktor]

"taśmy matki też mają szansę."

 

Taśmy matki już teraz trzeba ratować, bo się nośnik od podkładu odkleja. Oczywiście, lepsze taśmy wytrzymają na pewno dłużej.

[sfinki]

Ciekawe rzeczy piszecie... Moje najstarsze CDR'ki mają już 13 lat... i nic. Żadnych kłopotów z odczytem. Wszystko gra. Zero problemów z cd i dvd (backupy, zdjęcia itd).

 

Podejrzewam, że problem jednak jest głównie w jakości nagrywarki, oprogramowania oraz prędkości wypalania. I może nośnika - ja akurat po doświadczeniach z Hawkami, Datexami, Emtecami i innymi podobnymi wynalazkami używam wyłącznie produktów firmowanych przez Verbatim, Sony, TDK. Tamte po prostu wyrzuciłem do śmietnika, bo faktycznie gubiły dane zaraz po nagraniu.

 

No i nie kupuję w nieznanych miejscach, gdzie szansa na zakup podróby jest po prostu zbyt wysoka. Zwłaszcza nie kupuję, jak wszędzie kosztuje złotówkę, a tu nagle ktoś okazyjnie "spuszcza" po trzydzieści groszy.

 

Tak czy owak powtórzę: wszystkie moje płytki żyją do dziś.

[WOY]

>sfinki

Szokujesz mnie, 13 lat !? Na czym to odtwarzasz? Od kilku lat odkupuję płyty sprzedane na skutek nieodpowiedzialnego kopiowania, to totalna destrukcja, moja nagrywarka kosztowała 2,5 tsy pln.

[sfinki]

CD głównie na pięcioletnim denonie. MP3 biorę sobie do pracy i słucham na bierząco z napędu w jakimś kompie marki Action, więc chyba nic ekstra. A zdjęcia, backupy różnych dziwnych rzeczy (ostatnio odtwarzałem oprogramowanie własnoręcznie napisane w 2000 roku!) na komputerze - nagrywarka Sony, sześć lat.

[nedj]

Też nigdy nie miałem (i oby tak zostało) spektakularnych problemów z płytami CD-R. Wyjątkiem były dwie stare płyty Dysana, których pod koniec już nawet komp nie widział.

Pierwsze nagrywane przeze mnie płyty palone były na Verbatimach za pomocą nagrywarki komputerowej Philipsa i HP (pierwsza kosztowała wtedy ok. 1800zł, druga 1500, maksymalna prędkość zapisu x2, nie wolno było w czasie palenia nic robić na kompie, najlepiej było w ogóle opuścić pomieszczenie ;). Działają do dzisiaj bez jakichkolwiek problemów. "Normalne" odtwarzacze CD (czytaj: nie-audiofilskie kompakty czytające wszystko, a nie tylko tłoczone samplery) nie mają z nimi problemów, TOC jest wczytywany momentalnie, bezproblemowo można przeskakiwać do innych track'ów i przewijać utwory.

[sfinki]

Matko!

Też pamiętam czasy, kiedy podczas wypalania nie można było nawet myszką ruszyć! Łezka w oku się kręci...

 

Tak mi jeszcze wpadła do głowy jeszcze jedna sprawa - kwestia rozkalibrowania nagrywarki. Mam w domu trzy komputery (złom przechodzi na córkę, złom-złom służy jako serwer plików) i w sumie trzy nagrywarki. I jest tak: XBOX i DVD czytają wszystko. A CD czyta bez problemu wszystkie oryginalne, sklepowe płyty. Ale niektórych wypalanych nie lubi. Zrobiłem eksperyment z tym samym nośnikiem Verbatima. Wypalony na starej nagrywarce na CD nijak nie chciał grać. Ale wypalony na dwumiesięcznym laptopie poszedł bez problemu. Program i system (k3b/mandriva) ten sam.

 

Ostatnio kupuję sporo płyt przez internet, np. w

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Takich tytułów po prostu nie ma w sklepach :(. Muszę wypalać (dopiero dojrzewam do kupna czegoś na kształt popcorn hour), bo słuchanie z kompa to zupełnie nie ta jakość co cd. Nie mówiąc już o hałasie wentylatorów. Potencjalne problemy przy odtwarzaniu są więc dla mnie dość krytyczne ;).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bednaar]

Ja podobnie jak sfinki - nie mam problemow z utratą danych na CD-R, przez nieco ponad 10 lat uzytkowania takowych w celu nagrywania plyt audio tylko jedna płyta przestała ostatnio działac - firmy BASF. W sumie moj Denon ją czyta, ale pod koniec trzeszczy, za to nie można jej zrzucić na dysk i ponownie wypalić bo komputerowy czytnik nie widzi tych ostatnich, trzeszczących fragmentów plyty. Mysle, że za utratę danych w duzej mierze są odpowiedzialen różne mikroorganizmy (bakterie, grzyby) rozwijające się na powierzchnu płyty, nie tylko CD-R, ale też oryginalnych (miałem też przypadek trzeszczącego oryginała - powierzchnia tej płyty była częściowo pożółkła, wyglądało to jakby sie cos na płytę wylało albo jakby zżerała ją lekka rdza).

[Kyle]

sfinki, 20 Kwi 2008, 17:30

 

Wycisz komputer (wentylatory 120 mm @ 800 RPM - gwarantuję że niesłyszalne, dysk twardy w scythe Himuro, na CPU Freezer 92 mm @ 1000 RPM lub też jakiś kolos z wentylem 120mm @800 RPM )

 

Dźwięk z PC wyciągasz cyfrowo przez SP-DIF.

[dartman]

Mam CDR z przed 5 lat, nie mam z nimi żadnych kłopotów. Wszystko działa baz zarzutu.

 

Po nagraniu płyty zawsze sprawdzam czy nie ma problemów z odczytem. Czasami zdarza się, że odtwarzacz czyta TOC ale nie jest w stanie odtworzyć nagrania. Nie wiem od czego to zależy, czy to problem z jakością płyty czy w nieprawidłowy sposób wykonany został rip?

 

Jedyny kłopot jaki mam z CDR'ami to to, że mój CD nie potrafi przeskakiwać ze ścieżki na ścieżkę. Czasami daje radę do 3 utworu a później staje jak zamurowany.

[sfinki]

> Kyle

A masz jakiś konkretny typ cichego zasilacza z dobrym wentylatorem? Plus procesor? Bo ten ostatni zasilacz, co go kupiłem, to właśnie według Chipa miał być cichy. Nie będę komentował, w każdym razie ostatni raz uwierzyłem gazecie :).

 

Z tym wyciąganiem cyfrowo to u mnie jest lipa, bo mi denon nie przepuszcza dźwięku dalej do wzmacniacza (Tak sprytnie zrobili - wejścia analogowe są podawane "dalej", a wejścia cyfrowe nie - tylko na słuchawki i kolumny).

[naprawiak]

to może sam sie udzielę w temacie ;)

 

do chłodzenia a przede wszystkim wyciszania dysku to jest dużo lepsze:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

co do zasilaczy z wiatrakami ciche sa Seasonic'i (wentylatory ADDA), a podają najlępszą jakość napięć jak i stabilność (a stestowałem trochę sztuk), cichsze z niepasywnych to chyba tylko Tacensy, wyłączają się nawet przy małym obciążeniu w nich wiatraki ;))

 

pozdrawiam!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[depawelo]

przydatne są te informacje. zastanawiam się jeszcze czy prawidłowe uziemienie i ewentualne ekranowanie (kabli ? obudowy kompa, nagrywarki ?) może mieć wpływ na nagrane płyty ?

[asiki]

Ja od jakiegoś czasu jak coś wypalam to robię też zbiorowy backup - kilkanaście flac-ów na jedną płytkę DVD i nie boję się że coś mi z CDRem się stanie.

Z płytek unikam BASF/Emtec i Dysan oraz wszelkiego szmelu tańszego niż 1zł - bo po prostu padają.

Kupuję TDK, Verbatim, Sony. I nie mam żadnych problemów. A czy jakość dźwięku się nie pogarsza - nie wiem, musiałbym porównać.

[Mateusz_W]

Informacja ze strony Verbatima:

 

What is the average lifetime for a standard CD (industrially pressed and self-burnt)?

 

"Tests on expected storage life conducted in house using climate chambers show a durability of approx. 100 years, both for CD-R and DVD-R. This applies to discs stored under certain conditions, with the original burning quality naturally also playing an important role. In that respect, there are preferred burner/media combinations. The method of storage also plays an important role (upright in a jewel case, at approx. 20 – 25°C and 55% relative atmospheric humidity, protected from light, smoke-free etc.).

Each use of a CD-R/DVD-R will normally shorten its useful life, as minor damage such as scratches, fingerprints, dust etc. is difficult to avoid. Careful handling of media is therefore advisable to prolong the discs’ working life. Given the direct influence that the user has, however, no fixed period can be given here.

 

We cannot comment on the working life of pressed CDs/DVDs, as we have no test data. With a similar quality of manufacture, however, they should last as long as writeable media."

[dartman]

Ja się poddaję w temacie wypalania i przechodzę na serwery muzyczne (tzn. ich poszukiwania).

 

Palenie nie ma sensu (no chyba, że.... :-D )

 

Jeżeli CD to tylko tłoczone, jeżeli flac, ape to tylko music server.

[nedj]

No, IHMO dobra droga.

Sympatycznego DAC-a już masz, to teraz tylko "transport" (server + mydelniczka?, laptop z przyzwoitą kartą z wyjściem cyfrowym?) i gotowe.

[dartman]

Jeszcze na chwilę wracając do CD-R, czy są jeszcze w sprzedaży rzeczone, pojemność 650MB, podkład niebieski?