Sex za kasę

[Molibden]

Vladku,

 

takie umcy-umcy jest dla obu stron dobrowolne, nieprzymuszone i odbywa się za porozumieniem stron oraz sprawia im zwykle mnóstwo frajdy, której nijak nie można mieć w inny sposób a tym bardziej godnie i moralnie - w ubraniu!

[chris77]

A gdzie wielkie ideały: uczucie, miłość itp:)?

Też jestem zdania że jeśli się nikogo nie zdradza to ewentualność spędzenia wieczoru z taką panią jest dobrym rozwiązaniem.

Roland twoje rozważanie troche smutne jakby to głębiej przeanalizować ale prawdziwe.

Parantulla tak jak mówisz życie zawsze będzie toczyć się wg. tych dwóch rzeczy które wymieniłeś.

A moralność?.. Czy ktokolwiek z was może powiedzieć że jest moralny... wątpie

[zyzio]

Dobra, no to kto korzystał ? :)

[dudivan]

narsiltm, 17 Kwi 2008, 00:06

 

>Mozliwe, ze jestescie malo atrakcyjni intelektualnie i fizycznie...

>

>

>W takim wypadku faktycznie bez kasy ani rusz.

 

Niedawno pewien specjalista określił klientelę prostytutek mniej więcej tak, że to mężczyźni najbardziej prymitywni, którzy nie potrafią zwyczajnie zdobyć atrakcyjnej i satysfakcjonującej seksualnie partnerki, dlatego muszą płacić.

[dudivan]

Rolandsinger, 17 Kwi 2008, 01:21

 

>Piękną buźką faceta oraz oczytaniem, znajomością filozofii Epikura i Descartesa

 

Znów ten sex i casha.

Skoro już Epikur to - Kartezjusz, nie Descartes.

 

>a nawet wielką maczugą w spodniach, laska dzieciaków nie

>wykarmi, nie wyśle na medycynę albo prawo, a na 6-te urodziny nie kupi im PS3

 

Otóż to. Wiadomo który konkretnie model Playstation dostał na urodziny mały Kartezjuszek?

Bo taki na przykład Einstein to pewnie laptopa...

[parantulla]

narsiltm, 17 Kwi 2008, 00:06

 

>Mozliwe, ze jestescie malo atrakcyjni intelektualnie i fizycznie...

>

>

>W takim wypadku faktycznie bez kasy ani rusz.

 

Możliwe, tylko że bycie atrakcyjnym intelektualnie i fizycznie też kosztuje i to całkiem sporo, zwłaszcza to drugie, więc... więc gdzie się nie odwrócisz, to zawsze dupa jest z tyłu i wychodzi na moje ;) ZA DARMO NIE MA NIC nawet tych jak ich tam... uczuć i takich różnych pierdół :)

[zyzio]

"ZA DARMO NIE MA NIC" - święta prawda, przeca żeby zaciągnąć dziewczę do łoża potrzeba kolacyjek w dobrych restauracyjkach, wyjaździków, zaproszeń do kina, teatru, na koncerty, a to kosztuje często więcej niż prześliczna zdzirka dla VIP-ów :)))

[parantulla]

Poza tym mało którą kobietę pociąga "atrakcyjność intelektualna" obiektu, ale dużo bardziej to co ona sama może z tego mieć - pozycja społeczna, prestiż, zazdrość koleżanek, wygodne życie itp. Nie inaczej rzecz się ma z "atrakcyjnością fizyczną" bo i tak po roku większość żon zapada na migreny, chroniczne bóle głowy, senność i inne dolegliwości, za to bardzo szybko im to wszystko mija na tzw. spotkaniach integracyjnych z firmy czy w nocnym klubie na przykład ;) Co, nie jest tak? Ha, ha! Oczywiście, że jest, niezależnie od tego jak bardzo Ty albo Ty czy Ty też ;) będziecie "atrakcyjni intelektualnie i fizycznie" :D

[dudivan]

No ale też wachlarz usług w przypadku tej pierwszej jest znacznie szerszy i śmiem powiedzieć - ma na niego monopol!

Chyba że komuś za cały wachlarz starczy immisja, frykcja i ejakulacja z jedynym urozmaiceniem w posatci takich czy innych akrobacji.

[parantulla]

zyzio, 17 Kwi 2008, 09:16

 

No jak nie, jak tak ;) Odpalcie sobie pierwszy lepszy portal randkowy w internecie i poczytajcie opisy. W każdym jednym można znaleźć "jestem spontaniczna, zwariowana, uwielbiam podróże i dobrą zabawę..." w żadnym nie ma ani słowa o "atrakcyjności intelektualnej i fizycznej" potencjalnego partnera. Trochę pierdół jak to wygląd faceta nie jest dla nich ważny bla, bla, bla... i ckliwych banałów o tym jak to pieniądze nie są w życiu najważniejsze ple, ple, ple... Kilku naiwnych baranów pewnie się na to złapie i od razu oślini, zamiast ochłonąć na chwilę i się zastanowić, kto ma finansować to JEJ bycie spontanicznym, podróże i dobrą zabawę, bo żadna tam nie ma raczej ochoty na wspólne czytanie poezji przy kominku czy dyskusje o budowie i działaniu CD plajera na przykład ;)

[chris77]

Furorę robi teraz stronka odloty;) ktoś robi na tym wszystkim niezłą kaske:)

[Fan Karajana]

kalimforta, ja też się nad tym zastanawiam, wczoraj zobaczyłem w niemickiej reżimówce reportaż z którego wynikało, że w samym Lipsku prostytuuje się ponad 200 dziewuch od 15 do 17 lat, co więcej jak wynikało z wywiadów z nimi robią to całkowicie dobrowolnie i sprawia im to przyjemność!!!!!!!

[chris77]

Fan Karajana>

To żeś pojechał, ciekawe jak takie statystyki wypadają w polsce, nidługo okaże się że nasza fajna sąsiadka z zaściany też to robi za kasiutkę. Ciekawe czy laski robią to dla kasy czy w grę wchodzi też przyjemność?

[Rolandsinger]

@ chris

 

Przyjemne z pożytecznym.

[narsiltm]

>Roland

 

>Na takie bajki to lecą 16-latki. Przystojny i inteligentny? Piękną buźką faceta oraz oczytaniem,

>znajomością filozofii Epikura i Descartesa, a nawet wielką maczugą w spodniach, laska dzieciaków nie

>wykarmi, nie wyśle na medycynę albo prawo, a na 6-te urodziny nie kupi im PS3, a na 10-te laptopa,

>na 18 gwiazdkę nie pojawią się kluczyki od BMW 325ci pod choinką. Sama też wolałaby z pewnością

>jeździć Audikiem S4 oraz latem opalać się na Teneryfie niż wdychać pot niemytych żuli w miejskim

>tramwaju.

 

Zdecyduj sie o czym piszesz. Temat przygodnego seksu, czy stalego zwiazku? Jesli chodzi o zwykle "dupcenie" wystarczy wyglad, a maczuga tez bedzie dodatkowym atutem.

 

Sam przeciez lecisz na pozorach z niewazna zlota Visa w portwelu albo wypruwasz sobie zyly zeby pokazac jaki to nie jestes "figo-fago".

 

Jesli chodzi o staly zwiazek- laska ktora poleci wylacznie na kase zacznie po roku dawac na lewo i prawo- plecy sobie ubezpieczyla teraz dopiero zacznie sie bawic.

 

 

 

Jak napisal pan Redakcja- conajmniej 5% kobiet mysli inaczej, niz te wydmuszki o ktorych piszesz. Niestety z takim tandetnym podejsciem do tematu nie masz zbytnio startu. Bo warunki intelektualne moim zdaniem posiadasz ale styl a`la Alvaro z brazylijskiego serialu do ukladanki nie pasuje.

[narsiltm]

A co do prostytucji i moralnego potepienia. Czlowiek sie psuje i wszystko potrafi sobie wyjasnic, dlatego nie chce potepiac takich zachowan.

 

Jestem jednak pewien, ze konsekwencja nocy z dziwka byloby w moim wypadku ostre rzyganko na drugi dzien.

[psg]

narsiltm - nareszcie! brawo

[ABs]

a moze obudzilbys sie wlasnie jak mlody bog z usmiechem na ustach i wszechobecna szczesliwoscią ;-)

Mezczyzna powinien wybudowac dom, splodzic syna, posadzic drzewo i przynajmniej raz w zyciu skonfrontowac swoje myslenie o kobietach w agencji towarzyskiej :-))

[misiomor]

Ostatnio była jakaś afera z pracownicą agentury zarażającą HIV-em, podobno prosto od Simona M.

 

Co nie znaczy że kilkuletni sponsoring jakiejś studentki wraz z wynajęciem jej mieszkania nie jest kuszącym rozwiązaniem dla majętnego faceta z żoną której się w głowie przewróciło.

[zyzio]

=> ABs

Święta prawda :))

[szumidokolalas]

Roland...nie czytaj dak duzo...fundnij sobie chwile odpoczynku...(dla duszy)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Redaktor]

"Jestem jednak pewien, ze konsekwencja nocy z dziwka byloby w moim wypadku ostre rzyganko na drugi dzien."

 

Całe szczęście, ze nie w trakcie, zepsułbyś sobie imprezę.

[szumidokolalas]

ja tam bym wzial od razu dwie...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[narsiltm]

Redakcja, 17 Kwi 2008, 19:07

 

>"Jestem jednak pewien, ze konsekwencja nocy z dziwka byloby w moim wypadku ostre rzyganko na drugi

>dzien."

>

>Całe szczęście, ze nie w trakcie, zepsułbyś sobie imprezę.

 

Co nie?

[narsiltm]

>Ostatnio była jakaś afera z pracownicą agentury zarażającą HIV-em, podobno prosto od Simona M.

 

O to czysta linia!

[dudivan]

ABs, 17 Kwi 2008, 17:18

 

>a moze obudzilbys sie wlasnie jak mlody bog z usmiechem na ustach i wszechobecna szczesliwoscią ;-)

>

>Mezczyzna powinien wybudowac dom, splodzic syna, posadzic drzewo i przynajmniej raz w zyciu

>skonfrontowac swoje myslenie o kobietach w agencji towarzyskiej :-))

 

no i na koniec KONIECZNIE - dostąpić zaszczytu reakcji żony, która się o tym dowiedziała no i w ogole wyjścia z tej sytuacji..

Oczywiście mowa o prawdziwych mężczyznach, twardzielach a nawet - nie bójmy się tego słowa - chłopach a nie załganych tak naprawdę szczeniakach z tego wątku kombinujących frykcję na boku!

[ABs]

>dudivan

to jeszcze moze proboszcza parafi z tesciowa dolaczysz do tematu :-))

[dudivan]

ABs, ty miękki dydku, opowiadasz żonie o swoich przygodach z tirówkami? :)

 

Masz cojones, czy jesteś tym małym, skundlałym cichodymkiem? :)

[ABs]

>dudek

mysle ze spokojnie mozemy sie umowic i spojrze tobie gleboko w oczy, tak realnie :-))