dlaczego ????????

[kalimorfa]

Adminie!

Czemu usunąłeś wątek dla miłośników psów?

faktycznie nie ma nic wspólnego z audio,

ale idąc tym tropem

pokasuj wątki związane z polityką pełne agresji i dyletanckich wpisów!!!!

[wladz]

Ponieważ pies dla nich to tylko kupa szczekanie gryzienie i ruchomy cel do kopania.

 

"Dymek, czarny terier rosyjski, ma pięć lat. Od dwóch lat pracuje w Warszawie jako terapeuta. "Praca Dymka to dogoterapia, czyli metoda rehabilitacji, w której odpowiednio przeszkolony pies wspomaga człowieka-terapeutę w zajęciach z osobami chorymi lub niepełnosprawnymi" - tłumaczy Maria Habrowska z zajmującej się dogoterapią Fundacji Dogtor w Warszawie."

 

Dla nich to wpływ masonerii i lobby psiej karmy.

 

P.S.

Dziwię się redakcji na zgodę(cenzura oddana tłumowi) usunięcia z wątku o "Uciążliwe psy - reaktywacja" osób widzących problem w zachowaniu człowieka a nie psa.

[Redaktor]

Przykro mi, wladz, zablokowanie wątku dla konkretnych użytkowników jest prawem autora wątku i administracji nic do tego, nie ma również technicznej możliwości odblokowania autorowi tego, co sam zablokował. Co do sprawy wspomnianej przez kalimorfę, to nie przypominam sobie takiego wątku. Może po prostu niech go założy, wtedy na pewno będzie?

[misiomor]

Wladz:

 

W naszej cywilizacji przyjęło się stosować odpowiedzialność indywidualną a nie zbiorową. Psy to nie jakiś bóg_pies którego musimy oceniać jako całość - dobrze albo źle.

 

Spójrzmy teraz z logicznego punktu widzenia na hasło "to człowiek jest winny a nie pies". Wytłumacz mi jak ma to hasło interpretować osoba której właśnie psie zęby wyszarpują kawał ciała. Rozumiem że Twoim zdaniem musi przede wszystkim dbać o dobro niewinnego przecież pieska i uznać że skoro człowiek jest winny to człowiek (co prawda inna osoba) powinien ponieść konsekwencje?

 

Jakiś nikły procent psów być może służy do ratownictwa, dogoterapii itd. Niestety przytłaczająca większość tylko hałasuje i sra a nieliczne - gryzą ludzi. I w wątku próbujemy dyskutować jak się przed tym bronić.

 

Dlatego jeżeli powstrzymasz się od dyskutowania emocjonalnego (po pierwsze pies i już!) a przejdziesz na bardziej logiczny tryb wymiany poglądów i grzecznie poprosisz Molibdena na PW - to pewnie odblokuje Ci mozliwość pisania we wzmiankowanym wątku.

 

PS. Znaczenie może mieć też fakt że trochę przypominasz notorycznego trolla atoposa (występującego przez pewnien czas pod nickiem Vlad) jak i masz wyjątkowo trollowate "o mnie".

[Redaktor]

"Jakiś nikły procent psów być może służy do ratownictwa, dogoterapii itd. Niestety przytłaczająca większość tylko hałasuje i sra a nieliczne - gryzą ludzi. I w wątku próbujemy dyskutować jak się przed tym bronić."

 

"Przytłaczająca większość" psów jest po prostu towarzyszami ludzi. Możesz tego nie uznawać, ale to nie powód żeby udawać, że mamy tylko do czynienia z niezrozumiałym dla nikogo zalewem szkodników.

[misiomor]

Redakcja, 17 Kwi 2008, 11:19:

 

Można robić jedno i drugie na raz. Wielu tzw. "szkolnych rozrabiaków" jest uważanych przez swoich rodziców za istne aniołki (bo tak zachowują się w domu).

 

Psy - towarzysze rzeczywiście nie srają w mieszkaniach jak również nie wyją kiedy właściciel jest w domu.

[wladz]

misimor

 

"Spójrzmy teraz z logicznego punktu widzenia na hasło "to człowiek jest winny a nie pies". Wytłumacz mi jak ma to hasło interpretować osoba której właśnie psie zęby wyszarpują kawał ciała. Rozumiem że Twoim zdaniem musi przede wszystkim dbać o dobro niewinnego przecież pieska i uznać że skoro człowiek jest winny to człowiek (co prawda inna osoba) powinien ponieść konsekwencje?"

 

Właściciel odpowiada prawnie a pies jeżeli po przebadaniu okaże się niebezpiecznym dla otoczenia zostaje w majestacie prawa uśpiony.Problem jest twoje przekonanie ze pies jest tak samo odpowiedzialny jak człowiek.Nie wiem czy zauważyłeś to człowiek trzyma psa na smyczy a nie odwrotnie.Czy wiesz dlaczego?

 

"Jakiś nikły procent psów być może służy do ratownictwa, dogoterapii itd."

 

Nie być może lecz na pewno masz psią fobię skoro niewygodne fakty bagatelizujesz.

 

"Niestety przytłaczająca większość tylko hałasuje i sra a nieliczne - gryzą ludzi."

 

To samo można napisać o homo sapiens i dodać bardziej wyrafinowane i okrutne formy zadawanego bólu.

 

"Dlatego jeżeli powstrzymasz się od dyskutowania emocjonalnego (po pierwsze pies i już!) a

przejdziesz na bardziej logiczny tryb wymiany poglądów i grzecznie poprosisz Molibdena na PW - to

pewnie odblokuje Ci mozliwość pisania we wzmiankowanym wątku.

 

PS. Znaczenie może mieć też fakt że trochę przypominasz notorycznego trolla atoposa (występującego

przez pewnien czas pod nickiem Vlad) jak i masz wyjątkowo trollowate "o mnie"."

 

To pozostawię bez słowa i nawet nie zapytam Czy wiesz dlaczego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Wladz:

 

"Właściciel odpowiada prawnie a pies jeżeli po przebadaniu okaże się niebezpiecznym dla otoczenia zostaje w majestacie prawa uśpiony"

 

To nie wyleczy ofierze pogryzienia blizn, nie przywróci wyszarpanego kawałka ciała a w przypadku śmiertelnego pogryzienia - życia. Dlatego właśnie sytuacja pt. "atak psa" jest określana jako stan wyższej konieczności i zaatakowany ma prawo do obrony włącznie z poświęceniem życia psa.

 

PS. zdziczałe psy są wg. Twoich pogladów niewinne a jakoś są w majestacie prawa odstrzeliwane przez myśliwych mimo że bezpośrednio nie zagrażają życiu człowieka, tylko potencjalnie - dzikiej zwierzynie i być może ludziom.

[wladz]

Samoobrona przed atakiem powinna być adekwatna do ataku.Jeżeli pies na ciebie szczeka i ciągnie za nogawkę a ty chcesz go śmiertelnie skopać to jest normalne?

 

"PS. zdziczałe psy są wg. Twoich pogladów niewinne a jakoś są w majestacie prawa odstrzeliwane przez

>myśliwych mimo że bezpośrednio nie zagrażają życiu człowieka, tylko potencjalnie - dzikiej

>zwierzynie i być może ludziom."

 

Ponieważ prawo ustanawiają ludzie a nie psy.W tym przypadku to panowie ze spluwami troszczą się o swoje trofea łowieckie i w majestacie prawa eliminują konkurencję.Twój pogryziony zad niewiele ich obchodzi.

 

To 30 km od W-wy są problemy z zdziczałymi psami? Atakują watahami czy za rogiem przyczajone czekają na swoje ofiary.

 

P.S.

Przedwczoraj pogryzł mnie pies.Z mojej winy.

[misiomor]

Z psem nigdy nie wiadomo jak się sprawa skończy. Ponieważ dysproporcja wartości będących w konflikcie jest duża, życiem psa nie należy się w takiej sytuacji przejmować za bardzo. Lepiej zabić psa niż wylądować z trwałymi bliznami.

[wladz]

dokop mu skutecznie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Przykładowo - nawet jakiś mały podgryzacz może tak złapać za ścięgno achillesa że doprowadzi to do upośledzenia sprawności na całe życie - ja bym nie chciał np. trenując łydki pod obciążeniem 300kg (rekordowo podniosłem tak 380kg) żeby trzasł mi achilles wcześniej podgryziony przez psa.

[wladz]

Wybacz ale chciałbym oglądać Ciebie gryzionego przez ratlerka.

[misiomor]

A tak na marginesie - o czym my tu w ogóle dyskutujemy? Psy nie mają prawa przebywać na terenie publicznym bez smyczy i kagańca - gdyby właściciele się do tego stosowali, nie byłoby zadnego problemu.

[misiomor]

Słyszałem o przypadku chłopaka (13 lat) pogryzionego po nogach przez psa. Musiał być rehabilitowany przez pół roku zanim mógł znowu zagrać w piłkę. I pewnie juz nigdy nie zrobi przysiadu z masą z jaką by mógł, gdyby nie to pogryzienie.

[Nana]

Mialam na mysli oczywiscie wątek : "Uciążliwe psy - reaktywacja",

oraz wpisy uzytkownika misiomor w tym wątku !

[Nana]

Zadziwiajace ze Redakcja tyle energii wklada w zabawe usuwania jakichs "kropek",

podczas gdy tego rodzaju zbydlencenie jest tolerowane i funkcjonuje bez przeszkod na forum !

 

Jaki jest SENS w tej sytuacji dzialania - "moderacji" ?!!!

[stoney]

Nana,

>Z rosnącym zdumieniem obserwuję dzialania Administracji,

>drastycznie ograniczajacej swobodę wypowiedzi na forum,

>a tolerującą calkowity zanik ludzkich odczuc, prymitywizm,

>az po totalne sk***ysynstwo !

 

 

no to się ładnie, radiosłuchacz przedstawił, ...przed milionami!

[kalimorfa]

DLACZEGO Admin toleruje psychopatię na forum?!!!!

Zabicie, rozjechanie psa to to samo co zabicie małego bezbronnego dziecka!!!!!!!!!

[misiomor]

Powiedz to myśliwym.

[stoney]

kalimorfa, 17 Kwi 2008, 17:22

 

>DLACZEGO Admin toleruje psychopatię na forum?!!!!

>Zabicie, rozjechanie psa to to samo co zabicie małego bezbronnego dziecka!!!

 

nie za daleko z tym porównaniem?

wydając takie wyroki powinnaś dodać "w moim odczuciu" albo "moim zdaniem"... to forum czyta młodzież- niewyrobiona w poglądach, nie znająca obowiązującego prawa w Polsce- wyobraź sobie, że nieukształtowany młody umysł dowiaduje się, że rozjechał był w przeszłości psa a "[...]to to samo co zabicie małego bezbronnego dziecka!!!" - zamknie się w sobie i trzeba będzie biedaka leczyć na koszt Państwa...

[misiomor]

To w ogóle jest jakaś schizofrenia - ciekawe co się sypie temu pieskowi do michy? Rozumiem że kotleciki sojowe i mięsko z hodowli metodą klonowania tkanek.

[wladz]

"nieukształtowany młody umysł dowiaduje się, że rozjechał był w przeszłości psa a "[...]to to samo co

zabicie małego bezbronnego dziecka!!!" - zamknie się w sobie i trzeba będzie biedaka leczyć na koszt

Państwa..."

 

Prawo jazdy w przedszkolu dają?

[stoney]

...rowerkiem- trójkołowcem

[misiomor]

Moja znajoma (30 lat) jest tak wielką miłosniczką zwierząt że boi się jeździć samochodem żeby jakiegoś nie rozjechać. Z mojego doświadczenia wynika zresztą że nie ma 100% pewności nie-rozjechania zwierzęcia nawet gdyby jeździć nie więcej niż 50kph, więc autentycznie boję się o nią gdyby coś takiego się jej przytrafiło.

[wladz]

a nie hulajnogą?

[Redaktor]

"[...] Ponieważ dysproporcja wartości będących w konflikcie jest duża, życiem psa nie należy się w takiej sytuacji przejmować za bardzo. Lepiej zabić psa niż wylądować z trwałymi bliznami."

 

"Rycerz bez blizny to k*tas, nie rycerz". (A.Sapkowski)

[misiomor]

Ja już kilka mam - jedna na łydce wygląda zupełnie jak od kuli, jedna na kciuku - od jednego stawu do drugiego - broń biała, ranę trzymałem zębami przez kilka minut. Dwie słabo widoczne na twarzy - dziecinne zabawy. I jeszcze pare innych. Tym niemniej uważam że to już chyba dosyć.

[Molibden]

Czasy rycerzy minęły bezpowrotnie. Czy mamy się wobec tego cieszyć z chirurgii plastycznej, która skoryguje ewentualne blizny, nie do końca skutecznie?

 

>władz,

 

tematem reaktywowanego wątku, który ja założyłem ponownie są "uciążliwe psy", tyli takie które srają pob oknem, gryzą, szczekają, wyją, rzucają się na ludzi, biegają bez smyczy lub kagańca, straszą ludzi, i z winy swoich właściceli szczają we windzie lub na schodach.

 

Natomiast drżące na wietrze pieski-sarenki, oraz ułożone psy i kundelki idące przy nodze swojego pana/i lub co kilka metrów oglądające się na niego/nią czy aby się nie zgubiły i wesoło merdające ogonem, przyjazne psy nie są jego tematem.

 

>Nana,

stanowisz przykałd na to, ile emocji i energii ludzie potrafią włożyć na walkę z osobami które chcą tylko ochronić przed psami swoje prawo do spokojnego życia i nienaruszalności cielesnej. Jesteś klonem atoposa?

 

>Taki tekst mogl napisac tylko skonczony sk***ysyn !

 

Pokzałaś "klasę" jak mało kto na tym forum.

 

>kalimorfa

>DLACZEGO Admin toleruje psychopatię na forum?!!!!

 

Nie toleruje. Atopos ma bezterminowego bana a jego klony są w miarę możliwości na bierząco usuwane.

 

>Zabicie, rozjechanie psa to to samo co zabicie małego bezbronnego dziecka!!!

 

Nie bądź śmieszna. Nie mieszaj w to dzieci, to one często są ofiarami psów.

 

Chybione są wasze ataki próbujące zdyskredytować ten temat i udawać że problemu nie ma oraz go pogrzebać. Problem z psami ma cała Polska. Ja nie zgadzam się na uliczny terror psów i ich właścicieli. Próby dochodzenia swoich praw po ataku psa można uznać za spóźnione, z racji nieodwracalnych szkód jakie może ponieść ofiara. Wtedy chcesz psa wysyłać na badania? Dziękuję, wolę jednak prewencyjne działania udaremniające wyrządzenie szkody.

 

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r.

WOLNOŚCI I PRAWA OSOBISTE

Art. 38. Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia.

 

Przed atakującymi psami również. Wystarczy?

[wladz]

Widokiem straszysz psy i dlatego atakują.