REFERENDUM: LIKWIDACJA BOCZNICY

[shukenja]

kadencja byc moze interpunckja nie, klawiatura nie ta i nie bede dalej tlumaczyl.

[Jaro_747]

>lenam, 12 Maj 2008, 22:52

 

Jak widać ze statystyk Kolega josef jest na forum prawie dwa razy dłużej niż Ty i ma prawie dwa razy tyle wpisów. Co oczywiście nic nie znaczy :-).

[lenam]

Wracam do pomysłu LIKWIDACJI BOCZNICY. Jak widać żyją tu jeszcze tylko wątki, w których użytkownicy się wzajemnie wyzywają. A, i jeden o gołych babach. Po co zatem utrzymywać twór, który służy tylko chorym potrzebom garstki samotnych nudziarzy?

[ostatni]

>lenam

 

Nikt nie zamknie bocznicy, bo dla wlascicieli liczy sie ruch na forum.

 

Jesli zlikwiduja to zyska konkurencja.

 

Nie ma sensu na ten temat dyskutowac, nawet namiastki lukarowej demokracji juz dawno wyparowaly:(

[ostatni]

I nasze zdanie sie nie liczy.

[muls]

likwidowac,likwidować,likwidować.zaczac od stereo i lenama.

[wladz]

"I nasze zdanie sie nie liczy."

 

To nie pisz zdań tylko po jednej literce.

[ostatni]

wladz, 18 Maj 2008, 17:44

 

>"I nasze zdanie sie nie liczy."

>

>To nie pisz zdań tylko po jednej literce.

 

Chcesz cos jeszcze dodac?:)

[lenam]

Właśnie z dobrze poinformowanych źródeł dowiedziałem się, że Bocznica w żadnym wypadku nie będzie zlikwidowana. Proszę o zamknięcie wątku.

[wladz]

Chcesz cos jeszcze dodac?:)

 

Już wszystko zostało napisane!!!

[jar1]

Prosze o zbanowanie lenama - jedynie śmieci. :-)

[lenam]

>jar1

 

Po raz kolejny piszesz nie na temat. Zgłaszam wpis do moderacji, a Ciebie będę niestety musiał zablokować w tym wątku, który - mam nadzieję - zostanie wkrótce zamknięty przez Jadzię.

[camle]

Czy jest tu jakaś moderacja? Ten wątek staje się (jak zazwyczaj w takich przypadkach) kuriozalny i sprzeczny z regulaminem.

Postuluję zamknięcie.

[jar1]

Ty lenam jestes juz tu jedynie wspomnieniem.... i to niemiłym. Wracaj do piaskownicy.

[lenam]

>camle

W ogóle uważam, że zbyt wiele wątków na tym forum jest wciąż otwartych i to jak bardzo!

 

>jar1

Nie spodziewałem się, że zrozumiesz moją przestrogę. Z bólem serca muszę Cię zablokować. Bez urazy.

[Jaro_747]

>lenam, 18 Maj 2008, 21:06

 

A co Szanowny Kolega będzie robił na tym forum po likwidacji Bocznicy?

[Gość]

...W związku z polityką Redakcji i Administracji praktycznie uniemożliwiającą _swobodne dykusje_ na Bocznicy...

 

...ie spodziewałem się, że zrozumiesz moją przestrogę. Z bólem serca muszę Cię zablokować...

 

Lenam prawdziwy dureń z ciebie i to taki jakiego jeszcze nasze forum nie widziało !

[lenam]

Słuchaj, jacch, czy przypadkiem nie cierpisz na zespół Tourette'a? Nie chcę Cię niepokoić, ale Twoja skłonność do koprolalii może na to wskazywać. Przykro mi.

Oczywiście złamałeś znów regulamin, wspis zgłaszam do moderacji, a Ciebie blokuję ponownie. Dałem Ci szansę, ale nie umiałeś jej wykorzystać, mam nadzieję, że to zrozumiesz.

[lenam]

Jaro_747, 18 Maj 2008, 23:12

>A co Szanowny Kolega będzie robił na tym forum po likwidacji Bocznicy?

 

Och, nareszcie będę mógł w zupełności poświęcić się nadrobieniu zaległości w lekturze. Tyle mam jeszcze nieprzestudiowanych starych wątków.

[Jaro_747]

>lenam, 19 Maj 2008, 12:02

 

Zapytam raz jeszcze, bo nie doczekałem się odpowiedzi:

A co Szanowny Kolega będzie robił na tym forum po likwidacji Bocznicy?

[lenam]

Tak, najmocniej przepraszam, wcześniej nie dostrzegłem pytania. A teraz to już odpowiedż jest powyżej.

[Jaro_747]

Chyba pisaliśmy jednocześnie :-).

[Jaro_747]

To może dlaczego likwidować? Może wystarczy tu nie zaglądać?

[lenam]

Też rozważałem taką ewentualność, ale wiesz, wrodzona ciekowość świata mnie popycha, żeby wciąż tu bywać. A tak byłoby po kłopocie.

Nie zapominajmy jednak, że moje pytanie było bardzo ideowe i pryncypialne: czy nie lepszy brak bocznicy niż taka jaka jest obecnie - smutno konająca.

[Jaro_747]

>lenam, 19 Maj 2008, 12:36

 

>Nie zapominajmy jednak, że moje pytanie było bardzo ideowe i pryncypialne: czy nie lepszy brak

>bocznicy niż taka jaka jest obecnie - smutno konająca.

 

Jak rozumiem, zakładasz, ze to przez administrację.

A mnie się wydaje, że przez grupę rozhisteryzowanych userów z pretensjami do całego świata :-)

(to tak w dużym skrócie).

[lenam]

Założmy, że masz słuszność. Zatem teraz, kiedy pozbyto się już owych destrukcyjnych histeryków, bocznica powinna rozkwitnąć barwami tęczy i wreszcie ta opanowana, rozumna, dojrzała większość winna pokazać na co ją stać we wspaniałych dysputach. Ciekawe, dlaczego się tak nie dzieje?

[Jaro_747]

>lenam, 19 Maj 2008, 12:57

 

Co do owego "pozbycia się" można dyskutować, ponieważ było w sporej mierze sprowokowane.

Wzniecanie nowych zadym również niczemu dobremu nie służy.

[lenam]

Tak odbierasz moje wpisy - ZADYMA? Hm, ja tylko staram się kulturalnie dyskutować o problemach na tym forum. Zazwyczaj jednak albo obsypywany jestem inwektywami (co nie przeszkadza moderatorom), albo moje wpisy są usuwane, wątki zamykane, a i mnie się banik trafił. A sensownych wypowiedzi jak na lekarstwo.

Na przykład - na sugestię, aby moderacja była jawna w tym sensie, że pojawiałyby się komentarze administracyjne, dlaczego coś jest usuwane, zamykane albo ktoś jest banowany, udało się uzyskać tylko jedną neurotyczną i opryskliwą odpowiedź Redakcji. I koniec. A problem pozostaje.

[muls]

lemamku...to ty masz problem.... a za tobą bocznica.Nie przezucaj swoich problemów innym.Raczej zagłosuj za likwidacją pogaduch na hobby.Albo idz do psychologa.

[Jaro_747]

>lenam, 19 Maj 2008, 14:20

 

>Tak odbierasz moje wpisy - ZADYMA?

 

Ola Boga!!! Nie piszę o Tobie, tylko np. o niejakim zawiszy który wpadł, nadymił i wypadł.

 

 

>Na przykład - na sugestię, aby moderacja była jawna w tym sensie, że pojawiałyby się komentarze

>administracyjne, dlaczego coś jest usuwane, zamykane albo ktoś jest banowany, udało się uzyskać

>tylko jedną neurotyczną i opryskliwą odpowiedź Redakcji. I koniec. A problem pozostaje.

 

No właśnie, podyskutowałem sobie z zawiszą a teraz wygląda, jakbym sam do siebie gadał jak jakiś 7776,

bo jego wpisy zniknęły, a moje zostały :-(.