Co Redakcja moze dla nas zrobic?Ankieta

[Jaro_747]

>Nowy2, 16 Maj 2008, 19:10

 

Przeczytaj sobie wyżej, niezbyt bystry uczniu.

[Nowy2]

Jaro_747, 16 Maj 2008, 16:34

 

>Całkiem niezły pomysł.

 

Kot Gargamela? ale z nutką politykierskiego defetyzmu

 

>Tyle, że u nas zaraz straszny wrzask by się podniósł, zawiązywanie sojuszy za

>i przeciw by się zaczęło, dzikie krucjaty by ruszyły

[Jaro_747]

>Nowy2, 16 Maj 2008, 19:46

 

Jestem pewny, że wszyscy (widzę, że oprócz ciebie) zrozumieli, ale specjalnie dla ciebie powtórzę:

 

>Mój jeden drobny wniosek dotyczy usuwania wpisów.

>Jeżeli wpis zostanie usunięty to powinien zostać jakiś ślad w postaci "usunięto z powodu naruszenia regulaminu". Czasem czytam jakiś wątek i głupieję, bo widzę odwołania do czegoś, czego nie ma.

Wygląda to tak, jakby odpowiadający był zaatakowany przez jakąś chorobę a nie uczestniczył w dyskusji ;-).

 

Przepraszam wszystkich za powtórkę, ale Kolega jakoś wyjątkowo ociężały :-(.

[jar1]

Wszyscy tu są dorośli i nie ma potrzeby tłumaczenia się z moderacji

>i przestrzegania zasad. Tłumaczyć się proponuję raczej z ich naruszania.

>Pozostałe propozycje będą brane pod uwagę.

 

Pozostały, to sobie można w dupę wsadzić. Jak ktoś jest TCHÓRZ, to sie nie powinien barć do roboty, do jakiej się nie nadaje i do której normalnie nie dorósł emocjonalnie. I możesz mi wierzyć, albo nie, te wszystkie teraz 'uniknięte' w taki sposób sytuacje 'niemiłe' sytuacje zwalą się w pewnym momencie razem do kupy i problem będzie DUŻO większy.

[paavo]

jar1, 16 Maj 2008, 22:53

 

>Pozostały, to sobie można w dupę wsadzić /.../ w taki sposób sytuacje 'niemiłe' sytuacje zwalą się w pewnym

>momencie razem do kupy/.../

 

Będąc mało zorientowanym pozwolę sobie spytać -- czy to jest nowy manifest PO? Brzmi jak ostateczny pogromca PISdraków, PISdzielców w PISdu!!! Oby tak dalej!

[Jaro_747]

>paavo, 17 Maj 2008, 00:14

 

Wszystko ci się biedaku z jednym kojarzy, zupełnie jak temu żołnierzowi z dowcipu :-).

[paavo]

No nie wiem, ja się tylko pytam, bo koledzy fachowo snują rozważania na temat, że tak powiem - miejsca, w którym plecy tracą swoją szlachetną nazwę. Ale nie ma się czego wstydzić, w dzisiejszych czasach za zasługi na niwie postępu można nawet ministrem zostać. Czego serdecznie Kolegom życzę.