Cykanie plyt

[pep22]

Coz, nie wiem jak to inaczej okreslic, wiec pisze "cykanie". Sporo plyt, nie tylko CD-Ry, w trakcie odtwarzania co pewien czas "cyka", czyli wydaje dziwne bardzo krotkie i niespodziewane dzwieki w jednym z glosnikow. W radio chyba tego nie ma (nie moge potweirdzic na 100% bo tak duzo radia nie slucham). Czy to jest kwestia zle nagranych plyt, glosnikow, czy moze sprzetu, bo jeszcze nie kupilam porzadnego odtwarzacza i slucham na discmanie na zwyklym kablu soniakowym.

 

Bardzo prosze o pomoc bo to jest bardzo bardzo dziwne...

 

Pozdrawiam

Paulinka

[filip]

Mysle ze to kwestia minidiscu. Jak najszybciej kup sobie jakies fajne cd.

[pep22]

chyba nie sprawa MD bo slucham na DISCMANIE, czyli cedekow.

[Beru]

A czy płytki nie są aby porysowane? U mnie występował taki efekt w odtwarzaczu samochodowym przy mocno porysowanych płytach.

[Leszek]

>Paulinko naprawdę słuchasz płyt na mini CD?Niemożliwe! :O)

[gonarek]

A sprawdz czy czasem na tych 'cykajacych' plytach nie pisze cos o 'copy control' albo innch zabezpieczniach antypirackich. Uboczne skutki takich zabezpieczen najczesciej objawiaja sie wlasnie na wszelkiego typu odtwarzaczach przenosnych.

[Hubi]

........i nie tylko na przenośnych. Nowa płyta Lipnicka & Porter "zabezpieczona elektronicznie przed kopiowaniem" cyka jak szalona na moim NAD C541. Cholera mnie bierze na tych geniuszy z EMI, którzy myślą, że w ten sposób uchronią się przed piractwem. Czy ktoś miał problem z takimi płytami na stacjonarnych urządzeniach?

[Gość Przemski]

Z tym problemem spotkałem się jedynie w przypadku odtwarzania kopii zapasowych płyt na CD-R. Miałem kilkanaście płyt wypalonych na starym napędzie LG, który to ze względu na kilka czynników powodował dodawanie tych "wbijających igłę w uszy" dźwięków. Z czystej ciekawości poeksperymentowałem z napędami,nośnikami,programami, sposobem odczytu oraz trybami i prędkością nagrywania i w wyniku testu wywnioskowałem co by należało robić, aby tego efektu uniknąć, ale jak się okazało przy kilku płytach - znalazł się jeden wyraźny "tzzzypizzyyk".

Pomijając aspekty audiofilizmu i sprawę moralno-prawną, trzeba mieć od kogo kopiować te płyty... a ja nie mam, więc żyję z małą ilością płyt, wyszukiwanych po promocyjnych cenach 10-30 zł.

[Gość yezu(niezalogowany)]

jesli cykanie i okazjonalne krotkie trzaski sa slyszalne na cdr to jest jest kwestia ogolnie pojetej kiepskosci nagrywarki na ktorej zostaly nagrane, kopiowanie plyt "w locie" lub za duza predkosc nagrywania (czyli powyzej 8 razy) przy slabej korekcji bledow napedu powoduje takie przeklamania na plytach, z takich wpadek znane sa np nagrywarki sony, liteony spisuja sie natomiast bardzo dobrze - mozna do nagrywania uzywac bardziej wyrafinowanych progsow niz nero ale kiepska nagrywarka zawsze bedzie kiepska nagrywarka --korekcja bledow napedu ma dzis ogromne znaczenie bo nagrywarki odczytuja i wypalaja plyty z predkosciami ponad 50 razy (przybajmniej na fragmencie plyty) a to juz jest bardzo szybko- w przypadku kiepskiego napedu szybko znaczy tyle samo co byle jak...

[pep22]

--> Yezu, nie jestem pewna, bo potrzaskuja tez i oryginaly, chyba raczej te bardziej spracowane. jakie programy sa lepsze? czy kupno porzadnego odtwarzacza moze to zniwelowac, czy nadal sobie bedzie cykalo i trzaskalo?

 

pozdrawiam

paulinka

[Dreamer_1]

Ogólnie trzaski tego typu wg. mnie występują z następujących przyczyn:

1.Zanieczyszczona soczewka i/lub cala optyka

2.Zużywający się laser

3.Kiepsko nagrana płyta

4. 1+2+-3

Każda płyta nawet orginalna posiada błędy i nie jest idealnie równo wypalana. Można to porównać do ziarnka piasku w rowku płyty analogowej. W momencie gdy igła natrafi na piasek wydobędzie się krótkotrwały trzask. Gdy laser jest zanieczyszczony,zużywa się i natrafi na słabo nagrany sektor płyty,a układ korekcji nie daje sobie rady z takim sygnałem generuje się takowe "cykanie". Można spróbować zwiększyć prąd lasera ale to wiąże się ze skróceniem jego żywotności jednak planujesz zakup stacjonarnego odtwarzacza więc to nie powinno być problemem:) Pozdrawiam!!

[Kazik II]

a może to świerszcz - pozostałosć letniej przygody :-))))))))

[Gość yezu do paulinki]

kupno porzadnego cedeka zniweluje ten problem podobnie jak wymiana optyki w trzaskajacym cedeku - jesli w cedeku nie siedzi jakis drogi i rzadki naped wymiana nie bedzie droga - standardowe "oczka" chodza po 40 -100 zeta - robocizna - no coz ja wymienilem sam laser z zawieszeniem czyli elektronik powinien wziac grosze za te 5 min roboty - no chyba ze swinia i zdzierca - ale to juz jak wiesz paulinko jest kwestia poznania wlasciwego faceta , wlasciwego tzn porzadnego

[pep22]

Panowie, troszke mnie pocieszyliscie, bardzo dziekuje:-)

Discman ma juz swoje lata, od czasu do czasu cos mu odbija i nagle plyta przeskakuje. A w innych odtwarzaczach gra zupelnie normalnie. Mam nadzieje, ze problem faktycznie lezy w odtwarzaczu, ktorego po zakupie stacjonarnego CD pewnie za wiele juz nie bede uzywac. Ot, bedzie takim awaryjnym zapasowym cedekiem "dżast in kejs" ;-)

Co do "porzadnego" CD, czy za takowe uwazacie Yamahe CDX 396? Taki, nowy, wlasnie chce sobie sprawic jako prezent noworoczny.

 

Pozdrawiam

Paulina

[Gość Przemski]

Nie jest to chyba nic wyrafinowanego, ale z drugiej strony specjalnie nic mu nie można zarzucić, sam posiadam wersję 393MKII, a więc teoretycznie ten sam sprzęt. Zastanawiam się nad zmianą, ale nie wiem czy to ma wielki sens. Odtwarzacz ten ma dobre opinie i wydaje mi się że radzi sobie nadzwyczaj dobrze w swojej klasie.

Jeśli planujesz zakup nowego 396 to w tej cenie chyba można kupić coś lepszego - Harman Kardon 740 (500 zł ideał/ ok 700 nowy) /750 (850 zł nowy)- co o tym sądzą eksperci?

 

 

Może poświęcimy ten temat na opinie na temat odtwarzaczy z tego sektora cenowego? Sam chciałbym się dowiedzieć w co warto tak na prawdę zainwestować.

[zyzio]

Ja polecam Technicsa PS 7 za ok. 800 zł używanego, bo nowego już nie uświadczysz...

[pep22]

sama nie wiem co z tymi odtwarzaczami. szczerze mowiac mysle o yamasze ze wzgledu na wzmacniacz - zeby sie ladny komoplecik uzbieral. takie babskie podejscie, ze ma byc ladnie, a do tytanowego to czarny harman ladnie nie bedzie wygladal:-) mozecie sie smiac, ale te yamahy w komplecie to miodzio. poza tym sluchalakm dokladnie tej konfiguracji z moimi glosnikami w sklepie i brzmialo razem super.

 

co do uzywanych, to w sumie mowi sie ze najbardziej ryzykowne jest kupno wlasnie odtwarzaczy CD. a nie chce za pol roku zmieniac lasera, bo dla mnie to koszt ponad 200 zl wiec sie slabo oplaca.

 

pozdrawiam

paulina

[Zydelek]

Co do cykania to może jaki ś sąsiad lub sąsiadka w rytm postukuje laską?

Hi Hi Jeśli szukasz cd., chciałabyś by było tanio i w miarę dobrze przeglądnij stronę na allegro. Widziałem, że nawet sprzedają coś po upgradach w dobrych cenach.