prototypowe monobloki Ancient Audio

[darkul]

Audiofil 123

 

Aha odsłuch na Sonus Faber Electra Amator... no to wszystko jasne.

[audiofil123]

darkul, 13 Cze 2008, 21:40

 

>Audiofil 123

>

>Bas jak w Krell"u.

>Krell nie jest asem w dźwięku , ale tu to już kolego pojechałeś.

 

Życzę dużo zdrowia jeśli Krell nie jest jednym z wzorów pod względem basu. W tym względzie nie dojdziemy do porozumienia

[darkul]

Hm, być może.

Krell'e znam dosyć dobrze. Również w porównaniach ...

 

Tylko poco ktoś miałby podłączać np.Krell'a pod w.w. Sonusy ?!

[darkul]

Tak poza tym, o którym Krell'u piszesz, bo jak tym za niecałe 20'tyś to mnie jeszcze twój opis nie zdziwi.

[audiofil123]

po co? żeby posłuchać. Ja w każdym bądz razie Krella słuchałem w różnym konfiguracjach. Tak przy okazji - cóż możesz powiedzieć o SFEAI jeśli nawet basu nie usłyszałeś w Krellu?

[darkul]

Hehhe.

 

Hm, być może mam dosyć szerokie porównanie względem innych klocków.

Wszak m.inn. Mc1201 czy M2K badziejstwem nie są. Często na nich mogę sobie porównywać różne klamoctwo.

 

Nie kłóćmy się i zostańmy przy swoim, każdy ma prawo do indywidualnego odbioru.

 

Twoim zdanie żarówkowiec gada na basie jak Krell, szkoda że nie wiemy jaki Krell.

 

Moim zdaniem to jest mało wiarygodne, ale uwzględniam subiektywność twojej oceny.

[audiofil123]

OK - znajomi mają w dwóch wersjach - nie jestem pewien, ale mają chyba oznaczenie 300 i 300i - w każdym bądz razie starsze wersje. Na obu - tylko wejście zbalansowane - bas był niesamowity, szczególnie na największych kolumnach Dali. Oczywiście porównując z prototypową lampą mam na myśli konturowość i dynamikę. Krell oczywiście napędzi największe kolumny - lampa pewnie nie - i o tym należy pamiętać przy porównaniach.

[Kryspin]

Trochę zbaczając z tematu głównego, chciałem zapytać, czy pojawi się jakaś obszerniejsza recenzja samych kolumn Zu Druid ? W innej konfiguracji, z innym wzmacniaczem ... Redaktor wspomiał, że ma te kolumny do testów.

[Maniakaudio]

Upłyneło nieco czasu więc dodam do innych opinii tylko to co mi pozostało w pamięci.

1/Wdzięczność za wypożyczenie Single Six - bo to kolejna lekcja słuchania.

2/Zaskoczenie:

-nie miłe bo łudziłem sie,że za 1/3 ceny można osiągnąć dżwięk klasy Silvera Granda który uważam za najlepszy wzmacniacz choć pewnie mecz vs Ongaku czy Wavac SH833 byłby ciekawy.

-miłe bo za wyjątkiem GSM i Nagry MPA nic nie dorównało mojemu staruszkowi MC275CE a Single

Six tego dokonały.

3/Powiem wiecej:w zakresie gestosci i nasycenia srednicy były bogatsze i pełne,dla odmiany brakło

mi w nich rozdzielczosci,czystości,bogactwa i aury na wysokich tonach.

Jako szowinista MC275CE skladam Panu Jarkowi pełne gratulacje, te wzmacniacze sonicznie są dla mnie tak samo wartościowe.

4/A życzenia-tak maży mi się za cenę Single Six jakość dzwięku GSM

Czego najpierw sobie i czytajacym goraco życzę.

Zostańcie z dobrym dźwiękiem.

Maniakaudio