Urząd skarbowy

[Kubek]

Czy Wam również urząd skarbowy trzymał kasę do ostatniego dnia ?

Wkur... jestem na maksa na nich. Równo co do dnia, 3 miesiące minęły i puścili przelew ze zwrotem podatku. Pytałem znajomych i to samo, równo 3 miesiące trzymają bezprawnie nasze pieniądze.

Za rok składam pita ostatniego dnia, pocztą. Niech siedzą po nocach łajzy.

[Molibden]

No właśnie, a gdzie odsetki z tej lokaty? Będzie tego kilkanaście mln w sumie w skali kraju.

[wkamil]

Jakie bezprawnie? Ochlon chlopie. Maja 3 miesiace i mozesz ich w przyslowiowa pompke pocalowac. A jak next time zlozysz ostatniego PIT na koniec kwietnia, to co uwazasz, ze dostaniesz zwrot nadplaty wczesniej niz w tym roku? Bedziesz sie nimi cieszyl dopiero w sierpniu :-)

[Kubek]

wkamil, masz rację, nic nie mogę zrobić. Mogę tylko utrudnic życie - nie chcieli mnie rozliczać w wolnym terminie w lutym, marcu, to następnego mojego pita dostaną pocztą w maju. Jeszcze niech sie dołączy spora ilość osób i złośliwe urzędasy zapomną o urlopikach przez 3 miesiące.

[wkamil]

To nic nie pomoze. Fiskus nie przemeczajac sie wcale zwroci Tobie pieniazki po 3 miesiacach, a potem i tak ma 5 lat na weryfikacje Twojego zeznania :-) PIT to jest podatek, ktory nie jest ustalany przez US, poniewa to Ty samoobliczasz swoje naleznosci, a zaklada sie, ze robisz to prawidlowo. Niemniej US ma niestety sporo czasu aby dokonac kontroli, i dopiero wowczas moze okreslic dla Ciebie zalegosc podatkowa (jesli dojda do wniosku, ze zle zadeklarowales podatek) i rzecz jasna odsetki ;-) Oczywiscie moze byc rowniez tak, ze bedzie np wieksza nadplata niz wynikajaca z tego co sam obliczyles, ale to raczej rzadkosc ;-)