Skocz do zawartości
IGNORED

przywitanie + dylemat DALI 450 + ???


misiu

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

jest na alledrogo accuphase 205, jednak nie ma sterowania pilotem.

jak 206 równiez nie ma to niestety odpada.

 

 

Pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

zbyt często muszę teraz odkładac szklaneczkę whisky, aby podejść do wzmacniacza,

wyregulować głosność lub przełaczać źrodło...

musi być pilot - wystarczy aby miał tylko dwie wyżej opisane funkcje

 

Pozdr

Witam, przeczytalem wszystkie wpisy i popieram zdanie McGyver'a, On sie zawzial na chinskie lampki i wie co mowi, a kilkanascie W z lampy łoi ino duden idzie :)

Dobrym wyborem z krainy tranzystorowcow bedzie wspomniany wczesniej NAD352, jest rownie dobry jak 372

i jeden szczegol - ma jakosciowo ciut lepszy bas od 372.

Ponizsza lampe sprzedaje znajomy (sam sprowadzal ja z Chin z czystej ciekawosci), zadzwon do niego, to opowie Ci jak przecieral oczy i uszy po odsluchu, nie wierzac w to co uslyszal.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mariuszdab

 

 

ile wpisów - tyle opini - kilka wpisów wyżej ktos ganił model 355 (a to chyba to samo

co 352).

Był również licytowany na alledrogo ampli 705 i chciałem go wziąć na próbę,

jednak konto sprzedającego jest zawieszone...

co do lampy - w top hifi powiedzieli mi, ze sama lampa nie napędzi dali i zaproponowali

pre + końcówka rotel, które z czasem będzie można rozbudować o lampę.

Za bardzo nie wiem co robić. chyba kupię na próbę używkę nada (do 500 pl.)

i wezmę na odsłuch rotela. na lampę przyjdzie jeszcze czas.

poza tym, skoro w nadach można rozdzielić pre od końcówek to do nada też można podpiąć

lampę?

To do mnie?

Chodzi o to, że nikt przytomny nie łączy tranzystorowego prze (zwłaszcza Rotela), z lampową końcówką. Odwrotnie to i owszem, bardzo chętnie (tzn. pre lampa, końcówka tranzystor).

może coś pomieszałem... natomiast rotel rb 06 + rc 06 polecony został mi jako

"perspektywiczny" zestaw. w lampachjestem zielony. Jednak skoro

podobno lampa ma miec problem z napędzeniem kolumn o niskiej skuteczności to z czym się

ją łączy??

misiu, 30 Maj 2008, 23:40

 

>może coś pomieszałem... natomiast rotel rb 06 + rc 06 polecony został mi jako

>"perspektywiczny" zestaw. w lampachjestem zielony. Jednak skoro

>podobno lampa ma miec problem z napędzeniem kolumn o niskiej skuteczności to z czym się

>ją łączy??

 

Stwierdzenie że "lampa ma problem z napędzeniem kolumn o niskiej skuteczności" jest równie prawdziwe jak to, że "samochodem nie da się przewieźć szafy" ;-)))

Tak samo jak są różne samochody, tak są i różne szafy... tfu! Lampowce! ;-)))

Sa lampy które dobrze pracują tylko z wysokoskutecznymi kolumnami, a są i takie, co wysokoskutecznych kolumn wręcz nie lubią.

Mój lampowiec pracuje z kolumnami o skuteczności 85dB. Czuje się świetnie w ich towarzystwie, i bynajmniej nie ma z nimi zadnych problemów.

rotel rb 06 + rc 06 - jakaż to perspektywa. Naprawde można lepiej chyba, ze musisz miec nowe a nie uzywane.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Bez przesady, nikt Ci nie proponuje Triody SE, która ma kilka lub kilkanaście Wat, i faktycznie wymaga wysoko efektywnych kolumn. Te Dali zagrają pewnie z każdym Push-Pulem, czyli od 20stu paru W w górę. McGyver niech się odezwie, osłuchany jest.

A jaką efektywność mają te 450? Gdzieś posiałem folder.

spróbuj dobra i tanią koćówkę na tranzystorach i pre lampowe. Przynajmniej pogodzisz przeciwników i zwolenników lamp.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

yancho

 

tego densena brak na alledrogo.W Dani na aukcji 4000 koronm więc też żadna okazja

i chyba nie warto go sprowadzać. poza tym brak pilota :)

 

Poniewaz z wielu opini wynika, że NAD ma specyficzne brzmienie muszę to sprawdzić

"na własne uszy". W najbliższym czsie zakupię coś z uznanych modeli NADA (340, 314, 705) i zobaczę,

czy mi odpowiada firmowy dźwięk NADa.

Na razie dzięki wszystkim za pomoc - wątek jest rozwojowy. W najblizszym czasie dam znać

jak wrażenia z "posiadania" NADa oraz z odsłuchu Rotela

 

McGyver

na lampę przyjdzie czas :)

 

 

Pozdr

misiu, 31 Maj 2008, 00:14

>

>McGyver

>na lampę przyjdzie czas :)

>

>Pozdr

 

OK, Twoja decyzja. Ważne żeby była podjęta świadomie, a nie na podstawie urban legends przekazywanych z ust do ust przez tych, co to nie widzieli, nie słyszeli, a mimo to gadają.

Powodzenia

pzdr

Mac

Gość

(Konto usunięte)

McGyver, 30 Maj 2008, 18:31

 

>Bredzisz synu.

Jak nie masz sensownych argumentów, to nie obrażaj ludzi. Przejdź się na spacer, ziółek wypij.

 

>Akurat znakomita większość lampowców gra dobrze już kilka minut po włączeniu.

>Wyjatkowo upierdliwe lampowce też grają od razu, ale po ok. 15 minutach grają jeszcze lepiej.

>I jak sie to ma do tranzystorowców, z których większość przez pierwsze pół godziny gra słabo, a

>dopiero po 40 minutach lub nawet po godzinie zaczyna grać dobrze?

 

Skąd te rewelacje ?!? Na czym oparte ? To są dopiero bzdury. Lampa faktycznie musi się rozgrzać, co nawet widać, a tranzystory w ogóle.

 

Twoje dotychczasowe wpisy na forum dowodzą, że nie masz wiedzy, a ludziom doradzasz.

Można lubić lampę, ale jest to zniekształcony, specyficzny dźwięk, "ciepły" z powodu wysokiej zawartości zniekształceń parzystych harmonicznych.

Wszystkie nagrania będą brzmiały tak samo.

Moce dostarczane przez większość lampowych wzmaków są też żałosne.

To są obiektywne fakty, cała reszta to bajki.

 

Paweł

XYZPawel, 31 Maj 2008, 11:50

 

Piszesz jakbyś na wzmacniaczu lampowym próbował słuchać techno. Ale powiedz jaki wzmacniacz tranzystorowy odtworzy gitarę elektryczną z prawdziwym drivem w tej cenie co wzmak lampowy - chyba żaden, prawda?

Lampa faktycznie musi się rozgrzać, co nawet widać, a tranzystory w ogóle.

 

Tiaaa, prawda i tylko prawda. Tak jak 2+2=4 ale czy aby na pewno.

 

Tranzystory nie musza sie rozzgrzewać ale wzmaki tranzystorowe to i owszem.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Szybkie pytanie do McGyvera:

 

Tak mnie wlaśnie oświeciło, że skoro mam w NADzie wejście na końcówkę, to mógłbym potestować jak by zagrało z przedwzmacniaczem lampowym. Tylko pytanie? za ile już można kupić jakiś niedrogi preamp lampowy?

Do eksperymentów to sobie po prostu zrób. Zmontuj lampizatora wg. Łukasza Fikusa w wersji do DACa z wyjściem napięciowym, a na wejściu wstaw potencjometr 2x100kohm, i już. Koszt ze 100zł na ruskich lampach i bez obudowy.

XYZPawel o lampie:

 

>zniekształcony, specyficzny dźwięk, "ciepły" z powodu wysokiej

>zawartości zniekształceń parzystych harmonicznych.

>Wszystkie nagrania będą brzmiały tak samo.

>Moce dostarczane przez większość lampowych wzmaków są też żałosne.

 

Dobre. Naprawdę dobre ;)

 

, 31 Maj 2008, 11:50

 

McGyver:

 

>>Akurat znakomita większość lampowców gra dobrze już kilka minut po włączeniu.

>>Wyjatkowo upierdliwe lampowce też grają od razu, ale po ok. 15 minutach grają jeszcze lepiej.

>>I jak sie to ma do tranzystorowców, z których większość przez pierwsze pół godziny gra słabo, a

>>dopiero po 40 minutach lub nawet po godzinie zaczyna grać dobrze?

 

Znaczy, przeciętny tranzystor wymaga dłuższego rozgrzewania, niż przeciętna lampa? Też dobre ;)

XYZPawel, 31 Maj 2008, 11:50

 

>McGyver, 30 Maj 2008, 18:31

>

>>Bredzisz synu.

>Jak nie masz sensownych argumentów, to nie obrażaj ludzi. Przejdź się na spacer, ziółek wypij.

>

>>Akurat znakomita większość lampowców gra dobrze już kilka minut po włączeniu.

>>Wyjatkowo upierdliwe lampowce też grają od razu, ale po ok. 15 minutach grają jeszcze lepiej.

>>I jak sie to ma do tranzystorowców, z których większość przez pierwsze pół godziny gra słabo, a

>>dopiero po 40 minutach lub nawet po godzinie zaczyna grać dobrze?

>

>Skąd te rewelacje ?!? Na czym oparte ? To są dopiero bzdury. Lampa faktycznie musi się rozgrzać, co

>nawet widać, a tranzystory w ogóle.

>

>Twoje dotychczasowe wpisy na forum dowodzą, że nie masz wiedzy, a ludziom doradzasz.

>Można lubić lampę, ale jest to zniekształcony, specyficzny dźwięk, "ciepły" z powodu wysokiej

>zawartości zniekształceń parzystych harmonicznych.

>Wszystkie nagrania będą brzmiały tak samo.

>Moce dostarczane przez większość lampowych wzmaków są też żałosne.

>To są obiektywne fakty, cała reszta to bajki.

>

>Paweł

 

Synu, żyjesz w matriksie. Podejmowanie polemiki jest daremne.

Teo, 31 Maj 2008, 12:47

 

>Znaczy, przeciętny tranzystor wymaga dłuższego rozgrzewania, niż przeciętna lampa? Też dobre ;)

 

Teo, dokładnie tak. Większość (ba, prawie wszystkie) lampowców które miałem grała dobrze od razu. Czy to ukraiński Phast, czy angielski WAD, czy Spark, Cayin, czy inny chińczyk. Tylko Monobloki pana Maćka na osiągnięcie brzmieniowego optimum potrzebowały ok. 15 minut od włączenia.

 

Natomiast tranzystorowce...

Taki na przykład Cambridge Azur 540, kwintesencja wzmacniaczowego przeciętniactwa... miałem go w domu z tydzień. Za każdym razem przez pierwsze 40 minut od włączenia grał do dupy. No, ale jak ktoś tego nie słyszy...

XYZPawel

31 Maj 2008, 11:50

O mnie » Ignoruj » PW »

 

stat: 81 / 325 / 0 McGyver, 30 Maj 2008, 18:31

 

>Bredzisz synu.

Jak nie masz sensownych argumentów, to nie obrażaj ludzi. Przejdź się na spacer, ziółek wypij.

 

>Akurat znakomita większość lampowców gra dobrze już kilka minut po włączeniu.

>Wyjatkowo upierdliwe lampowce też grają od razu, ale po ok. 15 minutach grają jeszcze lepiej.

>I jak sie to ma do tranzystorowców, z których większość przez pierwsze pół godziny gra słabo, a

>dopiero po 40 minutach lub nawet po godzinie zaczyna grać dobrze?

 

Skąd te rewelacje ?!? Na czym oparte ? To są dopiero bzdury. Lampa faktycznie musi się rozgrzać, co nawet widać, a tranzystory w ogóle.

 

Twoje dotychczasowe wpisy na forum dowodzą, że nie masz wiedzy, a ludziom doradzasz.

Można lubić lampę, ale jest to zniekształcony, specyficzny dźwięk, "ciepły" z powodu wysokiej zawartości zniekształceń parzystych harmonicznych.

Wszystkie nagrania będą brzmiały tak samo.

Moce dostarczane przez większość lampowych wzmaków są też żałosne.

To są obiektywne fakty, cała reszta to bajki.

 

Paweł

 

 

juz ci pisalem,

ZMIEN PIASKOWNICE,TA ,,,NIE JEST DLA CIEBIE!!!!!

Jeszcze ciekawiej wyglada sprawa ze wzmakami w klasie A. Rozgrzewka trwa jeszcze dłużej.

 

XYZPawel chyba nie słuchał lamp - ciepłe brzmienie owszem to obiegowa opinia. Pewnie nie słyszał o np. o zimnych lampach KR i raczej niekoniecznie ich ciepłym brzmieniu, jest jeszcze bez liku "normalnych" lampiaków od których moze zawiać chłodem. Podobnie zreszta jest z tranzystarami.

 

Powtarzanie obiegowych opini powstałych z jakiegos zakompleksienia i wynikajacego z tego monotonnego powtarzania cud-objawień - szanowny XYZPawle jest co najmniej komiczne.

 

Żeby była jasność jestem zwolennikiem tranzystorów, ewntualnie dzielonego połaczenia lampa/tranzystor.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

>Natomiast tranzystorowce...

>Taki na przykład Cambridge Azur 540, kwintesencja wzmacniaczowego przeciętniactwa... miałem go w

>domu z tydzień. Za każdym razem przez pierwsze 40 minut od włączenia grał do dupy.

 

A po 40 minutach jak grał?

 

 

Mac, Ty słuchasz słabego sprzętu i dlatego wydaje Ci się, że chińskie lampowce są dobre, czy Meridian 506 to hajend no i ogólnie takie masz pojęcie...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.