Skocz do zawartości
IGNORED

Szczyt AudioVoodoo ?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

>Ja piszę tylko o wartościach sonicznych takiego wzmaka.

 

Jak widać, nie tylko, bez powodu robisz wtręty o tysiącach $

 

>Mieszasz różne rzeczy ze sobą.

 

Właśnie zaznaczyłem wyraźnie, że należałoby je rozdzielić :) EOT

>Ja daję wymijające odpowiedzi ?!? A co powiesz na te kilometry pustych przez Was wypowiadane ?!? Bez

>żadnego, najmniejszego dowodzika (zewnętrznego).

 

To już teraz muszą być zewnętrzne dowody, żeby się liczyły?

Trollu XYZ-ie szalony pomyliłeś forum myślę ,że tam spotkasz lepszych rozmówców którzy potwierdzą twoje badania naukowe

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

( oczywiście jest to dygresja do tematu i w żaden sposób nie ma na celu obrazić użytkowników wskazanego forum)

 

Nie rozumiem jednej sprawy jak wiadomo jest to forum miłośników dźwięku, sprzętu ,tworzenie DIY etc....

i takich ludzi w większości to forum skupia dla każdego czy to wzmacniacze lampowe tranzystorowe czy cd czy dla innych kabelki takie czy owakie podstawy granitowe kolce i inne pierdoły zmiany wymiany tuningi itp tworzą rytuał zapewne w oderwaniu od codziennej rzeczywistości ciężkiej pracy obowiązków i rodziny wielu z użytkowników tego forum tworzy ze swojego hobby swoisty ołtarzyk gdzie posłuchanie muzyki na nowym klocku kabelku jest celebrowane w naszych czterech kątach przy akceptacji reszty członków rodziny do jasnej anielki przecież uwielbiamy to jak wiele sprawia nam to radości ile jest to wyrzeczeń kompromisów a to ,że przy tym są ludzie firmy ,które chcą zarobić na słabościach innych cóż takie hobby jak każde inne jest kosztowne a dla zaspokojenia swoich przyjemności ludzie potrafią zrobić wiele , a co najważniejsze ,że jest to ich wolny wybór TAK CHCą i sprawia im to przyjemność. Również dlatego spotykają się tu na forum tworząc pewna społeczność wymieniając poglądy poparte wiedza i nie wiedzą spędzajac tu wiele czasu . A niestety czasami znajdzie się osoba , która stara sie zaburzyć ten ład wprowadzając swoje teorie wywody oczywiście poparte czasami wiedzą czasami nie .Przecież tak samo miłośnik hobbysta rowerów wchodząc na forum miłośników tuningowanych samochodów nieistotne jakiej firmy zacznie pitolić swoje pierdoły jak XYZ ,że rower jest lepszy od auta ponieważ nie zanieczyszcza powietrza , podnosi sprawność fizyczną jest bardziej ekonomiczny itd albo wyznawca jednej religii zacznie włazić na forum innej i zacznie również odpierdzielać krucjatę mając misję.Czy jest to akceptowalne? myślę ,że nie -uważam ,że jest to aroganckie i dlatego wywołuje tyle niechęci do rozmówcy.

Paweł myślę ,że nie trafiłeś na odpowiednie forum zakładasz kolejny wątek robiąc zamieszanie prowokując zaczynasz udzielać rad swoimi prawdami objawionymi. Być może przydałaby się zakładka "audiovoodoo" ponieważ w obecnej formie twoje tematy są po prostu nie na miejscu sam widzisz ,że nie ma tu jakiejkolwiek merytorycznej polemiki to po jakiego grzyba tu siedzisz ? nie rozumiem ? jeżeli większość forumowiczów jest podatna sugestii niedouczona chamska wobec twojej osoby to po co ciągniesz tematy i prowokujesz dalej? Wiesz doskonale ,że jakiekolwiek twoje wpisy będą nadal tak samo traktowane i nic nie zmienią twoje pierdoły ponieważ nasz beton jest twardszy od twojego!!!

A to ,że pewna osoba kupi cd za 20 tys zł inna za 1 tys to gówno proszę pana powinno obchodzić tak tak jeden gra i drugi gra tak samo tak jak mój Golf II z 1991 roku wart 2 tys zł jeżdzi jak i Mercedes klasy S wart 500 tys zł też jeżdzi - he he sugestia zmysły ludzkie a na jedno wychodzi ...

i chyba prędzej chodzi o te zmysły ludzkie w , które ty prawdopodobnie zostałeś bardzo ubogo wyposażony i może mi być tylko z tego powodu przykro , że doznałeś takiej krzywdy.

 

Dlaczego nie założysz swojego forum? Myslę ,że to byłoby bardzo odpowiedzialne z twojej strony i wskazywało by jakiś twój obrany cel. Zapewne nie byłbyś zadowolony gdyby inni wchodzili na nie i opisywali różnice pomiędzy jednym cd a innym czy wzmacniaczem lub kabelkiem.

 

Fakt zdominowałeś zakładkę stereo swoimi prowokacjami tylko zastanawiam się jaki to ma cel?

Tak czy inaczej wszyscy "jadą z tobą jak po bandzie" a ty swoje ciągniesz.

Nastepnie dziwisz sie ,ze nazywany jesteś trollem - było nie było jesteś w mniejszosci i tak juz zostanie na obecną chwilę -co nie oznacza ,że nie powinieneś wyrazać oczywiscie swoich opini , które w wiekszosci już sa znane i na cholerę je dalej tu przeciągać . Dopuki nadal będziesz zakładał takie tematy doputy będziesz trollem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

bartasxx, 19 Cze 2008, 20:18

 

............................................... było nie było jesteś w mniejszosci i tak juz

>zostanie na obecną chwilę -co nie oznacza ,że nie powinieneś wyrazać oczywiscie swoich opini , które

>w wiekszosci już sa znane i na cholerę je dalej tu przeciągać . Dopuki nadal będziesz zakładał takie

> tematy doputy będziesz trollem.

 

 

nie mogę się z takim zachowaniem zgodzić, każdy ma prawo wyrażać swoje poglądy, jaki by one nie były,

w swoich poglądach osoba, która tutaj jest krytykowanana NIE JEST ODSOBOTNIONA,i chciałbym aby forum to było bardziej z kultura za pan brat a chamstwo zniknęło jak najszybciej....

 

fachowa wiedza techniczna na tym forum nie jest mile widziana, a osoby z branży muzycznej oraz z wyższym wykształceniem technicznym, raczej tutaj nie zaglądają, a jeżeli nawet to nie wpisują się w chamską retorykę

 

zdumiewające, że nikt nie przeprowadził ślepych testów z udziałem np. nauczucieli muzyki, dyrygentów lub muzyków itp. a ochoczo argumentem tym szermują forumowicze o niewiadomym słuch.

Czy ktoś może byłby ciekaw wyników takiego testu??

ok Jorgen , a czy ty takie testy przeprowadziłes? czy Paweł takie przeprowadził?

 

Pewnie ,że niech Paweł pisze o swoich poglądach , ale zakłada już enty watek który ma na celu wprowadzić zamieszanie - jasne rozumiem ,że ma swój pogląd i ok tylko zastanawiam sie czy nadal ma sens jakikolwiek wprowadzać podobne tematy przez niego?

Nie ma się co spierać i bić piany.

Paweł ma swoje poglądy, których zaciekle broni.

Tylko, nie mam pojęcia dlaczego tak ślepo wierzy swoim linkom?

Dlaczego nigdy nie zrobił ani jednego ślepego testu, na który się powołuje?

Dlaczego wierzy im a nie nam?

jego sprawa.

dla mnie nie przedstawił ANI JEDNEGO przekonującego dowodu swojej tezy, że wzmacniacze brzmią tak samo (w uproszczeniu).

pozdrawiam

  • Redaktorzy

"zdumiewające, że nikt nie przeprowadził ślepych testów z udziałem np. nauczucieli muzyki, dyrygentów lub muzyków itp. a ochoczo argumentem tym szermują forumowicze o niewiadomym słuch.

Czy ktoś może byłby ciekaw wyników takiego testu??"

 

Przypuszczam, że tak właśnie jest. Mało kto jest ciekaw, a i XYZ nie jest ciekaw na tyle, zeby samemu taki test pzreprowadzić. Skoro zaś on, tak zaangażowany, nie jest ciekaw, to czego wymagać oid innych, których jego dylematy nie obchodzą? Inni słuchają sobie muzyki za pomocą starannie wybranego sprzętu audio, i nie interesuje ich zupełnie jałowe i czasochłonne udowadnianie innym czy samym sobie, czy coś "naprawdę" słyszą.

bartasxx, 19 Cze 2008, 20:53

 

>ok Jorgen , a czy ty takie testy przeprowadziłes?

 

swoje testy przeprowadzam dla siebie, i tylko dla siebie, a dlatego, że to są moje klocki i moje mieszkanie i wszystko to brzmi tak tylko tu, u mnie a nie u nikogo,

gdzie indziej będzie brzmiało inaczej i nie mam pewności czy lepiej lub gorzej, ale takich eksperymentów nie będę robił bo u mnie brzmi najlepiej jak tylko może..

bartasxx, 19 Cze 2008, 21:07

 

wiesz co jest najgłupsze na tym forum?

no właśnie, że forumowicze biorą wiedze z tych zapisów z tego forum, które są czasami tak durne, że aż strach..

nikt chyba nie czyta lektury fachowej, pewno po co albo z braku zrozumienia pojęć technicznych i naukowych, a przecież producenci wszelkiej maści sprzętu elektronicznego to chyba nie opierają swojej wiedzy z tego forum...

XYZPawel, 19 Cze 2008, 19:49

 

>Korekta, damping factor wystarczy 10. Swoją drogą ciekawe, że na tym forum podniesiono sprawę DF,

>ponieważ lampowce mają niziutki DF, a są uwielbiane tutaj ;)

>I przy lampowcach pasmo przenoszenia hula, jak najbardziej, zależnie od kolumn...

>

>Więc DF się liczy czy nie ? ;)

 

No i oooooto chodzi!

Dla mnie w pewnym momencie tranzystor stał się nudny jak flaki z olejami.

 

Kolumny są jak najbardziej niedoskonałe, dołączę płaski, przeźroczysty wzmacniacz tranzystorowy podobny jeden do drugiego i tylko wzmacniam tą niedoskonałość. A lampiak ze swoim niskim damping factor tu mi wzmocni tam osłabi albo na odwrót i jak się sfuksi to wyrówna mi charakterystykę kolumn, czyli jak się złoży mi minus z minusem to da plus, mogę kombinować z wyjściami o różnej impedancji, róznymi typami lamp o trochę odmiennej charakterystyce i git. Kolumny mają braki, nagrania mają braki trzeba to maskować drugimi harmonicznymi, nie? Ale parafrazując klasyka: "Lampa to lampa ma być może nawet tam i swoje...plusy. Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów!".

 

Aczkolwiek jak gdzieś to już w innym wątku pisałem ostatnio mi się trochę znudził lampiak i coś mnie korci by wrócić do brutalnej przezroczystości dobrego tranzystora.

Jorgen, 19 Cze 2008, 20:49

>zdumiewające, że nikt nie przeprowadził ślepych testów z udziałem np. nauczucieli muzyki, dyrygentów

>lub muzyków itp. a ochoczo argumentem tym szermują forumowicze o niewiadomym słuch.

>Czy ktoś może byłby ciekaw wyników takiego testu??

 

Faktycznie opisanych i opublikowanych testów sprzętu z udziałem muzyków raczej nie ma lub ciężko znaleźć, natomiast ślepe testy u muzyków to normalny dzień powszedni! Z rozmów ze znajomymi, zawodowymi muzykami, niezwykle często sprawdzają oni swoje umiejętności bawiąc się w rozpoznawanie dźwięków. Podobnie proces kształcenia muzyka również opiera się na szeregu ćwiczeń ze słuchu, np. rozpoznawanie z jakich konkretnie dźwięków składa się zagrany akord. Podobno niektórzy dają radę do siedmiu! A przecież dykanda w szkole muzycznej polegają na zapisaniu w nutach właśnie usłyszanej melodii. I nikt z tego nie robi afery. Dobry muzyk musi wiedzieć gdzie leży granica możliwości tego co NA PEWNO słyszy, a tego co mu się wydaje. I oni to sprawdzają ciągle.

 

Podejrzewam, że gdyby do ślepego testu sprzętu zasiadł statystyczny muzyk i statystyczny audiofil to wynik byłby sami wiecie jaki. :-)

Gość

(Konto usunięte)

Coś nikt odpowiedzieć nie chce... Nie jesteście ciekawi, co pisze, człowiek, którego drogie wzmaki kupujecie (i inne) ?

 

Powtarzam:

 

Czy inżynier, jeden z głównych projektantów, z McIntosha (tego, tego), się liczy, czy nie ? Czy to też głuchy troll ?!? Czy on może być ekspertem ? Czy on coś może wiedzieć w temacie wzmacniaczy ? Wolę zapytać znawców forumowych... Takie mają wymagania, że tylko ktoś z ich szanownego grona może mieć rację... Więc pytam.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

XYZPawel

19 Cze 2008, 21:38

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 100 / 609 / 0

 

Coś nikt odpowiedzieć nie chce... Nie jesteście ciekawi, co pisze, człowiek, którego drogie wzmaki kupujecie (i inne) ?

 

Powtarzam:

 

Czy inżynier, jeden z głównych projektantów, z McIntosha (tego, tego), się liczy, czy nie ? Czy to też głuchy troll ?!? Czy on może być ekspertem ? Czy on coś może wiedzieć w temacie wzmacniaczy ? Wolę zapytać znawców forumowych... Takie mają wymagania, że tylko ktoś z ich szanownego grona może mieć rację... Więc pytam.

 

 

Za inzyniera z McIntosha moze sie w Internecie podac kazdy. Nawet Ty.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

XYZPawel

19 Cze 2008, 21:41

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 100 / 610 / 0

 

martens, 19 Cze 2008, 21:20

 

>No i oooooto chodzi!

>Dla mnie w pewnym momencie tranzystor stał się nudny jak flaki z olejami.

 

To jest OK. Jedni lubią prawdę tranzystora a drudzy podbarwienia lampy :)

 

 

 

Sa tranzystory ktore klamia i lampy ktore nie podbarwiaja. Nie wolno generalizowac. Sa lampy bardziej chirurgiczne niz niejeden tranzystor.

XYZPawel, 19 Cze 2008, 21:41

 

 

>

>To jest OK. Jedni lubią prawdę tranzystora a drudzy podbarwienia lampy :)

 

No Paweł gratulacje! Zmieniasz się.

Już nie wszystkie wzmacniacze grają tak samo, przynajmniej lampy kontra tranzystory.

Choć nie, faktycznie w wątku o lampach i tranzystorach miałeś skrystalizowaną opinię, czyli w sumie nie podważasz różnicy pomiędzy różnymi torami elekrtonicznymi.

Ale to złe określenie, że lampy podbarwiają dźwięk, sam zdaje się nie lubisz takich niekonkretnych określeń, powiedzmy modelują charakterystykę w domenie częstotliwości, co może być korzystne skoro kolumny mają ją bardzo nieliniową. Mają być może więcej nieparzystych harmonicznych kosztem parzystych tych przyjemniejszych.

martens, 19 Cze 2008, 21:59

 

>Choć nie, faktycznie w wątku o lampach i tranzystorach miałeś skrystalizowaną opinię, czyli w sumie

>nie podważasz różnicy pomiędzy różnymi torami elekrtonicznymi.

 

odpuść...

Odpuszczam Jorgen,

zwłaszcza że temat wątku jest Szczyt AudioVoodoo,

 

Chyba jednak Teleportation Tweak na razie jest szczytowy, niezłe są też wynaturzenia pana Jerzego Staroty odnośnie mocy żarówek wkręconych w pokoju i ich wpływu na dźwięk (nawet nie zapalonych)

Edward

 

Rozpoznawać dzwięki można nawet na "jamniku".

Nie trzeba do tego audiofilskich systemów.

To o czym piszesz to zupełnie inne zagadnienie.

 

Czy panu Kubikowi jedynie wydaje sie że słyszy kable ?

Jego wykształcenia i doświadczenia muzycznego kwestionować nie sposób.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jorgen, 19 Cze 2008, 21:04

 

>bartasxx, 19 Cze 2008, 20:53

>

>>ok Jorgen , a czy ty takie testy przeprowadziłes?

>

>swoje testy przeprowadzam dla siebie, i tylko dla siebie, a dlatego, że to są moje klocki i moje

>mieszkanie i wszystko to brzmi tak tylko tu, u mnie a nie u nikogo,

>gdzie indziej będzie brzmiało inaczej i nie mam pewności czy lepiej lub gorzej, ale takich

>eksperymentów nie będę robił bo u mnie brzmi najlepiej jak tylko może..

 

No i wlasnie to probujemy WAM pokazac, nawet sama zmiana pomieszczenia wplywa na dzwiek i caly zestaw gra inaczej, to samo z wykonaniem klockow :)

 

Sami przyznajecie, ze jednak moze grac inaczej...

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

neomammut, 19 Cze 2008, 22:40

 

>Jorgen, 19 Cze 2008, 21:04

>

>>bartasxx, 19 Cze 2008, 20:53

>>

>>>ok Jorgen , a czy ty takie testy przeprowadziłes?

>>

>>swoje testy przeprowadzam dla siebie, i tylko dla siebie, a dlatego, że to są moje klocki i moje

>>mieszkanie i wszystko to brzmi tak tylko tu, u mnie a nie u nikogo,

>>gdzie indziej będzie brzmiało inaczej i nie mam pewności czy lepiej lub gorzej, ale takich

>>eksperymentów nie będę robił bo u mnie brzmi najlepiej jak tylko może..

>

>No i wlasnie to probujemy WAM pokazac, nawet sama zmiana pomieszczenia wplywa na dzwiek i caly

>zestaw gra inaczej, to samo z wykonaniem klockow :)

>

>Sami przyznajecie, ze jednak moze grac inaczej...

 

no nie, mam w domu dwie ksiązki o tylko samej akustyce, o książkach o budowie kolumn głośnikowych oraz podręczniki z elektroniki i elektrotechnik nie wspomnę, które zostały mi po studiach, itp...

Gość

(Konto usunięte)

discomaniac71, 19 Cze 2008, 21:43

 

>Za inzyniera z McIntosha moze sie w Internecie podac kazdy. Nawet Ty.

 

Ale on powinien mieć zdanie takie jak Ty, no nie ? Spróbuj...

 

Jak myślisz jak długo by taka oszukana strona działała, dość szeroko znana ? Myślisz, że firma by sądem nie postraszyła ?

marekzawa,

 

dzięki za link, nie znałem tego, a tekst jest świetny! :-)

 

Mamy tam koncertmistrza, który przetestował sam jak pisze 150 kabli! Przyznasz, że to raczej ewenement na skalę światową, żeby dobry muzyk, (nie znam jego gry, zakładam, że jest dobry) zajmował się takimi rzeczami. Szkoda, że zapomniał powiedzeić do jakiego systemu wpinał te druty, chyba że są aż tak dobre, że nic więcej nie potrzebują. Szkoda też, że przez miesiąc codziennych wizyt w sklepie nie zrobili mu lepszego zdjęcia, tylko musieli go wycinać z jakiegoś grupowego. Z tekstu wynika, że na słuchaniu kabli spędza więcej czasu niż na grze z orkiestrą. Ciekawe dlaczego.

 

A poza tym tekst pochodzi ze strony Veluma i chwali kable Veluma. Żaróweczka ostrzegawcza się zapala, czy nie? ;-)

Gość

(Konto usunięte)

Edward, 19 Cze 2008, 23:00

 

>A poza tym tekst pochodzi ze strony Veluma i chwali kable Veluma. Żaróweczka ostrzegawcza się

>zapala, czy nie? ;-)

 

Fakt, tekst jest naprawdę niezły :)) (ja czytam linki, które zapodają w dyskusji ze mną :)))

Kiepsko płacą muzyką w orkiestrach...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.