Skocz do zawartości
IGNORED

Szczyt AudioVoodoo ?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

XYZPawel, 21 Cze 2008, 23:43

 

>neomammut, 21 Cze 2008, 22:57

>

>

>>czy zrobiony system. Nie probuje ci obrazac, masz pelne prawo do wypowiadania swoich opini, tylko,

>>ze skoro nie jestes audiofilem, to czemu zatrowasz forumowicza zycie? To jest hamstwo i tyle, nie

>>jestes audiofilem to przenies sie na forum, ktore jest o czynm innym! Jesli jakas dziedzina zycia

>>mnie nie interesuje, np polityka, to czy ja wchodze specjalnie na forum polityczne i mowie, ze

>>wszystko o czym oni dyskutuja to jedno wielkie klamstwo, nikt nie ma racji, jestescie oblakani?

>>Raczej nie..., bo niby po co?

>

>Ale to nie jest forum "audiofilia", tylko STEREO. Widzisz różnicę ?

>Ale to ciekawę, że prawdą można komuś życie zatruć :)

>

>>Chlopie zastanow sie...

>

>No, Ty się nie zastanowiłeś.

 

Tak tak, masz racje.

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

pawcio, 21 Cze 2008, 23:50

 

>>"Lampa - jeśli ktoś lubi specyficzny, zniekształcony dźwięk: ciepły, bez mocy.

>

>Pawle nie powiedziałeś w końcu jakich wzmacniaczy single-ended słuchałeś.

>Mógłbyś?

 

tak też myślałem

EOT

no woman no cry

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

pawcio, 22 Cze 2008, 10:23

 

 

>>Pawle nie powiedziałeś w końcu jakich wzmacniaczy single-ended słuchałeś.

>>Mógłbyś?

W świetke wszystkich dowodów jakie przedstawiłem nie ma ŻADNEGO znaczenia jakich lampowców słuchałem, ani czy w ogóle słuchałem.

No, ale do tego trzeba było to przeczytać, ale jak się ktoś wychował w kulturze obrazkowej, to trudno od niego wymagać, żeby coś czytał... A żeby jeszcze zrozumiał, to już niemożliwe.

Ale w tych materiałach są też czasami fajne historyjki obrazkowe, te byś chyba zrozumiał ?

Super temat.Panowie audiofile są w swoim żywiole ,walczą jak lwy,krew szybciej płynie.Pawle rób nam dobrze jak najdłużej.Masz świętą, racje wszystko gra jednakowo, ptaszki też śpiewają tak samo.

Z całym szacunkiem dla projektanta McIntosh'a, jeśli wszystkie prawidłowo zaprojektowane wzmacniacze brzmią tak samo, i zakładając że McIntosh celowo nie wypuszcza wzmacniaczy zaprojektowanych źle, to po kiego diabła firma ta sprzedaje całą gamę wzmacniaczy, zamiast jednego? Czy tylko ze względów komercyjnych oszukują tysiące klientów, twierdząc kłamliwie, że droższe modele są lepsze od tańszych? A fe!

Gość

(Konto usunięte)

makas, 22 Cze 2008, 11:09

 

>Masz świętą, racje wszystko gra jednakowo, ptaszki też śpiewają tak samo.

 

Następny, co nie umie czytać ze zrozumieniem. Nie dziwię się, że jesteś audiofilem. Pamiętaj: kupuj najdroższe, wymieniaj często.

Swietna konkluzja z ptaszkami!

 

Kolega "przestrzenny" nie odróżnia słowika od kukułki na swoim sprzęcie.

Od siebie dodam że aparaty fotograficzne robią też takie same zdjęcia. Nie ma co przepłacać. Z każdego zdjęcia odróżni się człowieka od zwierzątka.

Gość

(Konto usunięte)

Genesis, 22 Cze 2008, 11:13

 

>Czy tylko ze względów komercyjnych oszukują tysiące klientów, twierdząc kłamliwie, że droższe modele

>są lepsze od tańszych? A fe!

 

Marketing, Panie.

Mają większą moc, jako jedni z nielicznych wykorzystują transformatory na wyjście, co nie jest tanie i ich wzmaki są bardzo dobre pomiarowo. Poza tym, nie ma czegoś takiego jak moralna firma. Każda wciska większe lub mniejsze kity.

 

Opisuje też, że kiedyś dodawali kable do sprzętu, ale ze względów marketingowych musieli przestać, audiofile przecież "wiedzą", że porządny sprzęt musi być spięty "super" kablem.

>Od siebie dodam że aparaty fotograficzne robią też takie same zdjęcia. Nie ma co przepłacać. Z >każdego zdjęcia odróżni się człowieka od zwierzątka.

A spróbuj odróżnić zdjęcia w ślepym teście!

Paweł ma jednak rację :D:D:D

Gość

(Konto usunięte)

Ryszard_wpl, 22 Cze 2008, 11:16

 

>Swietna konkluzja z ptaszkami!

>

>Kolega "przestrzenny" nie odróżnia słowika od kukułki na swoim sprzęcie.

 

Przypominasz mi postać z kreskówki, która po uderzeniu w głowie widzi ptaszki nad głową...

XYZPawel, 22 Cze 2008, 10:45

>W świetke wszystkich dowodów jakie przedstawiłem nie ma ŻADNEGO znaczenia jakich lampowców

>słuchałem, ani czy w ogóle słuchałem.

 

Paweł, tak po cichu liczyłem, że masz jakieś doświadczenie, Twoje "o mnie" wzbudziło moje wątpliwości nt. Twojej wiedzy praktycznej. Ale ten powyższy wpis świadczy o tym Paweł, że chcesz dyskutować o tym jak coś gra, nawet nie słuchając. Opierasz się jedynie na tym co ktoś napisał a nie własnych doświadczeniach. Wspomniana przez Ciebie przygoda audiofilska - w świetle Twoich obecnych wypowiedzi - też wydaje się być "papierowa" raczej. To chore.

Życzę zdrowia.

XYZPawel

 

"Przypominasz mi postać z kreskówki, która po uderzeniu w głowie widzi ptaszki nad głową.."

 

Mógłbyś zapewne z powodzeniem wypróbować na sobie to rozwiązanie...niekoniecznie na ślepo...ale z pełną premedytacją i zaangażowaniem...przynajmniej takim jak tu na forum.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość

(Konto usunięte)

Genesis, 22 Cze 2008, 12:45

 

>Good amplifiers can SOUND the same - taka jest konkluzja artykułu cytowanego przez autora wątku.

>MOGĄ BRZMIEĆ tak samo, co nie znaczy, że BRZMIĄ TAK SAMO.

 

Tak, są podane też warunki takiego samego brzmienia i nie jest trudno znaleźć taki wzmak... Co więcej, raczej trzeba się postarać, żeby znaleźć taki, który ma własne brzmienie, najczęściej jest to celowe. I tanie oczywiście.

A wogole to wszystko jest takie samo, nawet herbata smakuje tak samo jak piwo :D

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

najpierw napisałeś

"Lampa - jeśli ktoś lubi specyficzny, zniekształcony dźwięk: ciepły, bez mocy."

później, że to się odnosi do wzmacniaczy SE a na pytanie jakich słuchałeś odparłeś, że

"nie ma ŻADNEGO znaczenia jakich lampowców słuchałem, ani czy w ogóle słuchałem."

czyli teza nt. brzmienia lampowców SE została wymyślona.

tak?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.