Skocz do zawartości
IGNORED

Szczyt AudioVoodoo ?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

Redaktor, 25 Cze 2008, 12:33

 

>- Po drugie: co to znaczy - "komputer szybciej chodzi". Czy chodzi o prędkość wykonywania operacji?

>Ona zależy głównie od budowy CPU. A czy we wzmacniaczu chodzi o prędkość wykonywania operacji? Nie.

>Więc co to za porównanie? Równie dobrze można by napisać, że "lodówka lepiej chłodzi" - miałoby to

>tyle samo wspólnego z dźwiękiem. Pomieszanie pojęć. Chyba że chodzi o różną prędkość tranzystorów -

>bo tranzystory mają różną szybkość, mierzalnie, co już nie wiem, czy XYZ neguje, czy nie?

 

Jeśli cudowne kondy polepszają cudem dźwięk, może będą przyspieszały kompy ? Czemu nie ? Może się pojawią komputerofile: Będą badali szybkość kompów "na oko", przecież wiadomo, że pomiary nie wszystko mówią, są niedoskonałe :)))

Gość

(Konto usunięte)

pawcio, 25 Cze 2008, 12:46

 

>>Proponuję zająć się zagadnieniem: czy wino po otwarciu butelki naprawdę oddycha i dlaczego

>>popieramy ten szkodliwy snobizm, zamiast od razu po odkapslowaniu walić z gwinta?

>genialna puenta.

 

Czy genialna to nie za mało ? ;)

No ja nie mogę, ten psychol dalej w akcji:))))

 

>Czy genialna to nie za mało ? ;)

Do głupich nawet sarkazm nie dociera.

 

xyz, a nie zainteresuje ciebie inne towarzystwo? Na przykład forum towarzystwa płaskiej ziemii, albo może poudowadniasz innym że kręgi w zbożu to nie robota UFO, może to by ciebie bardziej rajcowało, hmmm...?

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

>xyz, a nie zainteresuje ciebie inne towarzystwo? Na przykład forum towarzystwa płaskiej ziemii, albo

>może poudowadniasz innym że kręgi w zbożu to nie robota UFO, może to by ciebie bardziej rajcowało,

>hmmm...?

 

W tym towarzystwie rajcuje go to, że ma z kim dyskutować.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

wracając na chwilkę do poprzednich wpisów, twierdzisz, że nie da się usłyszeć różnicy między kondensatorem powiedzmy no name za 3 zł a V-CAP, tak?

 

no i jak z tymi kręgami?

naukowcy się tym zajmują! prace piszą!

dużo poważnych publikacji i autorytetów!

poczytaj bo a Twoje własne zdanie chyba nie ma co liczyć.

Gość

(Konto usunięte)

pawcio, 25 Cze 2008, 14:30

 

>wracając na chwilkę do poprzednich wpisów, twierdzisz, że nie da się usłyszeć różnicy między

>kondensatorem powiedzmy no name za 3 zł a V-CAP, tak?

 

zgadnij

 

>no i jak z tymi kręgami?

>naukowcy się tym zajmują! prace piszą!

>dużo poważnych publikacji i autorytetów!

>poczytaj bo a Twoje własne zdanie chyba nie ma co liczyć.

 

Wy jesteście właśnie w roli wierzących w kręgi UFO. Nie zauważyłeś ? To jest właśnie Wasz poziom, więc na Twoim miejscu bym się z nich nie śmiał...

Pokaż mi chociaż jedną poważną publikację o tym...

Gość

(Konto usunięte)

pawcio, 25 Cze 2008, 14:37

 

>daj mi definicję poważnej publikacji.

>audiocritic do tej kategorii raczej nie należy.

 

Poważna publikacja - odnosząca się do badań naukowych, napisana przez uznanego w środowisku naukowca.

Wszystki te kryteria spełnia Audiocritic, pisze tam doktor elektroniki, publikują autorytety z dorobkiem i faktycznymi osiągami. Dobrze, że dodałeś "raczej". Wszystkie ich twierdzenia oparte są na badaniach naukowych.

Audiofile niestety nie mają tego luksusu: opierają się swoich "wrażeniach", odczuciach, tak jak astrolodzy, chiromanci, parapsycholodzy, wierzący w UFO. W takim gronie jest wasze miejsce. Przykre, ale prawdziwe.

XYZ Paweł.

"...pytanie jak bardzo w tym zakresie mogą się różnić uszy..."

Zrób sobie bardzo prosty test:

Usiądź wygodnie w fotelu na wprost kolumn i słuchając muzyki odginaj jednocześnie obie małżowiny do przodu i do tyłu (palcami oczywiście).

Powiedz mi czy słyszałeś różnice...

Pozdrawiam, Rick.

Gość

(Konto usunięte)

Rick, 25 Cze 2008, 15:09

 

>XYZ Paweł.

>"...pytanie jak bardzo w tym zakresie mogą się różnić uszy..."

>Zrób sobie bardzo prosty test:

>Usiądź wygodnie w fotelu na wprost kolumn i słuchając muzyki odginaj jednocześnie obie małżowiny do

>przodu i do tyłu (palcami oczywiście).

>Powiedz mi czy słyszałeś różnice...

 

Zrób to sobie i powiedz mi czy to działa na basy...

Gość

(Konto usunięte)

Rick, 25 Cze 2008, 15:29

 

>Ja to oczywiście zrobiłem.

>Ale moje pytanie było inne i prosił bym żebyś nie odpowiadał pytaniem na pytanie.

 

Już dzieci robią sobie takie "badania". Niczego to o różnym słyszeniu przez ludzi nie mówi. Ponieważ mózg się dostosowuje do własnych uszu. Jakby każdy słyszał inaczej toby się ludzie nie mogli porozumieć. Różnice są, ale nie takie duże, żeby robić z tego jakiś problem. Poza tym rozpatrujemy tutaj jednego człowieka, czy on coś słyszy i kiedy.

Paweł.

Przy takim Twoim stosunku do tematu dyskusja nie ma najmniejszego celu i znaczenia.

Generalnie wniosek z Twojej odpowiedzi jest taki, że wszyscy słyszymy tak samo albo prawie tak samo, tak samo słyszą kobiety i mężczyźni.

Jeśli więc ktoś powie/napisze że czegoś nie słyszy to znaczy że inni ludzie też tego nie powinni słyszeć...rozumiem że działa to też w drugą stronę...

Z drugiej strony masz trochę racji jeśli chodzi o poziom róznic w brzmieniu.

Słuchając różnych kabli Van den Hula nie byłem ich w stanie rozróżnic między sobą.

Natomiast była zauważalna różnica pomiędzy VdH a Audioqestem.

Przepraszam że nakarmiłem trola ale wydawało mi się że Paweł choć trochę słyszy....

Pozdrawiam, więcej nie dyskutuję.

Przestańmy karmić Trola, Przestańmy karmić Trola Przestańmy karmić Trola Przestańmy karmić Trola

 

Jedyny sposób na pozbycie się XYZA to zakończenie tej farsy generalnie zakończą już się już Pawełkowi tematy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak na koniec - pomimo rygla - odpowiedz na CriticAudio ...

 

EiS nr 04/2008 , str 96 - z cyklu Rozmowy - wywiad z przedst.firmy Mojave Audio,producentem mikrofonów pojemnosciowych , wywiad prowadzi Dusty Wakeman :

 

" Nie znajdziesz w naszych mikrofonach przeł.charakterystyki, tłumika czy filtrów - one pod tym względem są proste.

Chodzi o to by max. uprościć tor sygnałowy, co przy jednoczesnym zastosowaniu najwyższej klasy pozdespołów pozwala uzyskać doskonałe efekty brzmieniowe."

 

.. dalej : "Wielu zadaje sobie pytanie; jak to jest , że mamy przed soba chiński mikrofon i amerykański z tą samą kapsułą, i oba te mikrofony brzmią inaczej. W czym tkwi tajemnica innego brzmienia? (pytanie)

 

( odpowiedż) Tajemnica tkwi w elektronice oraz użyciu odpowiedniego transformatora. Jeśli uzyjesz tanich, niskiej jakości elementów elektronicznych , wówczas nie bedziesz w stanie uzyskać wysokiej jakosci dzwięku, i to bez względu na jakość zastosowanej kapsuły. Liczy sie nie tylko jakość elementów pasywnych uzytych w układzie elektronicznym, czyli kondensatorów i rezystorów, ale także elementów aktywnych , w tym wypadku lamp ( ze starych zapasów amerykańskich )..."

 

... firma opracowuje swoje produkty i nie lekceważy takich zeczy, to nie jest Voodoo ... tylko CHLEB powszedni .

 

Opis z pierwszej pod reką gazety (nie świerszczyka dla przygł.... czy Netu), i w dodatku jeden z kilkudziesięciu w podobnej tonacji dla rynku Pro .

Sprawa dotyczy żródeł zapisu, czyli mikrofonów - początek jakości "zapisu" !

To jeden z elementarnych przykładów podejścia do tematu.

 

....jeszcze raz przepraszam za wyłom .....

>Poważna publikacja - odnosząca się do badań naukowych, napisana przez uznanego w środowisku

>naukowca.

>Wszystki te kryteria spełnia Audiocritic

 

a mógłbyś przybliżyć nam nieco to środowisko?

Ty, kilka oszołomów z audiocritic... i?

 

tam nie ma badań naukowych tylko bełkot. to, że ktoś nic nie słyszy świadczy o jego ułomności i tylko na łamach audiocritic może wyładować swoje frustracje.

płacą Ci wierszówkę?

PR im robisz?

nie wychodzi Ci niestety.

>Wyobrażasz sobie budowę komputera na oko, albo na słuch ?!? Wymieniasz kondensator i bach, szybciej

>chodzi :)) Dlaczego tych cudownych kondensatorów nie stosuje się gdzie indziej ? Komputery są

>znaaacznie bardziej skomplikowane od urządzeń audio.

 

Audiostereo powinno prowadzić ranking najbardziej odkrywczych wypowiedzi - a ta powyższa chyba długo by nie schodziła z piedestału.

 

XYZ - dla Twojej informacji - budowa komputera z punktu widzenia elektoronicznego jest prosta jak budowa cepa. Tam są przesyłane wyłącznie sygnały cyfrowe, trzeba tylko dbać żeby ścieżki nie zakłócały się wzajemnie i układy miały odpowiednie zasilanie. W audio praktycznie każdy element wpływa na wynik końcowy, bo jest przetwarzany sygnał analogowy a nie zera i jedynki. Elementy stosowane do budowy toru audio są nieliniowe i akademickie wzory można sobie gdzieś wsadzić.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Gość

(Konto usunięte)

divaldi, 25 Cze 2008, 17:25

 

 

>... firma opracowuje swoje produkty i nie lekceważy takich zeczy, to nie jest Voodoo ... tylko

>CHLEB powszedni .

 

bla, bla, bla - wierz we wszystko co mówią przedstawiciele firm, to daleko zajedziesz. Oni przecież wszystko to robią dla dobra ludzi, i dla idei doskonałego dźwięku, bezinteresownie.

Gość

(Konto usunięte)

mlb, 25 Cze 2008, 18:57

 

>XYZ - dla Twojej informacji - budowa komputera z punktu widzenia elektoronicznego jest prosta jak

>budowa cepa. Tam są przesyłane wyłącznie sygnały cyfrowe, trzeba tylko dbać żeby ścieżki nie

>zakłócały się wzajemnie i układy miały odpowiednie zasilanie. W audio praktycznie każdy element

>wpływa na wynik końcowy, bo jest przetwarzany sygnał analogowy a nie zera i jedynki. Elementy

>stosowane do budowy toru audio są nieliniowe i akademickie wzory można sobie gdzieś wsadzić.

 

Wspinasz się na wyżyny bzdury. Komputer jest banalnie prosty... Czemu więc istniały radia a nie było komputerów ?!? Komputery przenoszące i przetwarzające gigaherce są banalnie proste, a ukałdy przenoszące kiloherce skomplikowane, a procki z 300 mln tranzystorów są bardziej proste od wzmacniacza na JEDNEJ lampie. Człowieku, nie pal tego więcej. Bredzisz.

Gość

(Konto usunięte)

Jeszcze informacja dla wszystkich forumowych geniuszy: zapis na płycie CD to nie jest magia audiofilska to jest matematyczny zapis muzyki. I twierdzicie, że tego matematycznego zapisu nie można obmierzyć ?!? To jakim cudem został przetworzony na zapis matematyczny ? Ale to już pewno w waszych główkach się zmieści. Za dużo danych do analizy.

> mlb

 

Fakt, system komputerowy to system oparty na logice binarnej.Prąd płynie lub nie.

Między tymi stanami jest ogromna różnica. Wystarczy lichy tranzystor, żeby działał.

Tak samo jako każda żarówka, póki sprawna, to świeci.

 

Ten XYZ to faktycznie nieuk.

nie zakładaj nic z góry; bądź nieskazitelny w słowach; nie bierz nic do siebie; rób wszystko najlepiej jak potrafisz.

>Wspinasz się na wyżyny bzdury. Komputer jest banalnie prosty... Czemu więc istniały radia a nie było

>komputerów ?!? Komputery przenoszące i przetwarzające gigaherce są banalnie proste, a ukałdy

>przenoszące kiloherce skomplikowane, a procki z 300 mln tranzystorów są bardziej proste od

>wzmacniacza na JEDNEJ lampie.

 

XYZPawel, musze przyznać że jeszcze takiego ignoranta na tym forom nie spotkałem, ta dyskusja coraz bardziej mnie rozbawia :)))

 

Człowieczyno, Ty przecież nie masz zielonego pojęcia o technice cyfrowej i o podstawowych różnicach technologicznych pomiędzy światem analogowym a cyfrowym!

 

Tak, w tej terminologii megaherce są banalnie proste bo nawet megahertz w technologii cyfrowej to jest pojedyncza częstotliwość którą trzeba trzymać w ryzach i dużo łatwiej usunąć z niej potencjalne zniekształcenia.

 

Natomiast w świecie audio sygnał to jest cały zakres czętotliwości i przeplatających się harmonicznych w których o każde najmniejsze bzyknięcie komara trzeba dbać jak o królewskiego potomka... już chyba bardziej obrazowo tego powiedzieć się nie da.

 

Rozumiem że w Twoim wypadku o naukę już za późno, ale przynajmniej zachowaj jakieś pozory podstawowej wiedzy technicznej skoro z takim uporem chcesz o niej dyskutować!

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

XYZ myli pojęcia. Dla niego "kłopotliwe do zrobienia" znaczy to samo, co "skomplikowane". Komputery wymagają zaawansowanych technologii do wykonania dość prostych układów. Takie same układy robiono na lampach, proszę bardzo, a wcześniej na przekaźnikach, bo nawet tak tłukowata rzecz jak przekaźnik wystarcza do operowania informacją binarną. Cała reszta to (przynajmniej w dziedzinie ogólnej koncepcji) problem zmniejszenia komputera wiekości chałupy z chlewem do rozmiarów czegoś, co da się tzrymać na biurku. Ale to jest głównie postęp technologii wytwarzania. A teraz, na deser, zobaczyłbym wzmacniacz audio, najlepiej żeby był dobry, zbudowany w oparciu o przekaźniki.

Gość

(Konto usunięte)

ciekawostka, komputery takie proste są, wiadomo banalna technika cyfrowa ;) Ale odtwarzacze CD (też technika cyfrowa...) to już muszą być AUDIOFILSKIE i wiadomo im droższe, tym lepsze ;)

 

Pytam się jakim cudem technika cyfrowa nagle się uszlachetnia ?!? I sygnał, przed chwilą marny, banalny, cyfrowy, robi się nagle szlachetny i skomplikowany, analogowy ? Gdzie są potrzebne lampy i cudowne kondy... Skąd one biorą tę magię ? Z powietrza ? A może w fabrykach ładują ją magią ? W końcu kondy za 1500$ nie mogę być z tego świata. Tam MUSI coś być. Może z samego nieba jakieś okruszki ? :))

 

Oj, fajne te forum :))) Nawet gdybym chciał, to nie mógłbym się na Was gniewać :)))) Jesteście tacy pocieszni z Waszymi wierzeniami...

 

całusy dla wszystkich

Paweł

>A teraz, na deser, zobaczyłbym wzmacniacz audio, najlepiej żeby był dobry, zbudowany w oparciu o przekaźniki.

 

Proszę bardzo: wzmacniacze w klasie D i ich doskonalsza wersja - klasa T. Można powiedzieć że to takie szybkie przekaźniki ;) Długość rzeczywistego analogowego toru audio została w nich zredukowana do minimum, stąd osiągają dobre rezultaty przy niespecjalnie dobrej jakości komponentów.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

XYZ, masz zaproszenie od audiofili z Krakowa. Krakowianie pozdrawiają i czekają na Twoją wizytę! Fajne chłopy są, żaden Ciebie nie pobije ani buzi nie da, ale co posłuchasz to Twoje. Masz jaja - to przybywaj, nikt krzywdy Tobie nie zrobi.

W sobotę jest także piknik lotniczy więc możesz się przy okazji załapać, na przykład wyskoczyć sobie z samolotu bez spadochronu. W końcu spadochron to tylko złudzenie. Wiem co piszę, tyle linków jest o tym w internecie. Hop-siup i sam się przekonasz|:)

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.