Monitory aktywne GENLEC

[Kyle]

Natknąłem się na plik

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - wynika z niego że EQ jest parametryczny i ma 4 punkty "wyciszające" i cztery "podgłaśniające" (jeśli dobrze zrozumiałem Shelve i Notch). Nie jest to jakoś dużo jak na sprzęt studyjny. Dla porównania Yamahy YPAO mają 7 punktów parametrycznych podgłaśniająco (do +6 dB) wyciszających (do -20dB) ... a wyższe modele podobno 10 takich punktów. Choć pewnie w Genelec punkty te można precyzyjniej ustawiać - w Yamaha Ypao jest to co 1/3 oktawy

 

ps. a Pioneer MCACC ma jedynie 5 punktów graficznych (modele np. 817, 917) - nie wiem po co dają coś co jest tak ekstremalnie niedokładne

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[martens]

Słuchałem aktywnych 8240 DSP u znajomego jako stereo, biorąc pod uwagę cene za jaką je nabył tzn coś ok 6000 zł, a w tym jest juz amp, DAC DSP, czyli dokłada się tylko żródło cyfrowe, to stosunek cena jakość był bardzo dobry. Marne szanse żeby znależć w tej cenie zestaw kolumny integrę i DAC aby to zagrało tak precyzyjnie. Nie skorzystaliśmy wtedy jeszcze z możliwości korekcji DSP był po prostu na flat, zero korekcji.

Można się było nieco przyczepić do dołu pasma które było raczej chude, ale to monitory i porównywaliśmy bezpośrednio ze sprzętem około siedem razy droższym! WLM, ASL Layla i dCS jako źródło.

Jeśli chodzi o precyzję średnicy Genelec nie odstawał od klasy WLMów, wg mnie minimalnie gorszy o scenę no i gorszy dół ale sorry na tym poziomie ceny to dobry ten dół.

 

Aha i to było karmione cyfrowo z serwera i taniego pudełeczka Squeezeboxa, oczywiście Geneleki bezpośrednio a w tor analogowy konwertowany przez wspomnianego DAC dCS Delius.

[darkul]

Ilość regulacji jest zależna od wielu aspektów.

W zasadzie im jest ich mniej tym lepiej, z drugiej strony system ma w danych warunkach akustycznych dawać pewien efekt.

Dowcip polega na tym że im więcej hebelków, potków i innych pstryczków mamy coraz to więcej koralików w torze. Gdyby każdy z nich był świetny to o tyle ile ich jest po kolei, po sobie,o tyle będzie gorszy.

[darkul]

Ja jako wzorzec mini kolumn aktywnych zawsze stawiam Studer aktiv 723.

Maleństwa z głośnikami z Audiotechniki.

Doskanały odsłuch bliskiego pola.

 

Właśnie.

 

Aktywne paczki są różnego typu.

Do odsłuchu bliskiego,średniego i dalekiego pola.

Te ostatnie są najlepsze, bo i największe.

[Kyle]

darkul, 17 Cze 2008, 10:43

 

Tylko co jest mniejszym złem - korygować czy nie korygować ? ... jak na razie wygląda na to że lepiej korygować.

 

A skoro już mówimy o wadach korekcji - to na czym one praktycznie polegają ...? (pomińmy może błędy wynikające właśnie paradoksalnie z małej ilości punktów korekcyjnych) ?

 

Moje zdanie jest takie - jeśli się już za korekcję zabieramy to dokładnie ... niedokładna korekcja (5 punktowa graf. Pioneer) wprowadzi więcej złego w pewnych przypadkach niż dobrego.

[Kyle]

darkul, 17 Cze 2008, 10:43

 

>koralików w torze. Gdyby każdy z nich był świetny to o tyle ile ich jest po kolei, po sobie,o tyle

>będzie gorszy.

 

No i jeszcze to zdanie. Wiesz ... ja tam ekspertem nie jestem ale wydaje mi się że nawet 100 punktów razem (Audyssey najwyższy model) działa jako jeden filtr, w jednym miejscu , jednokrotnie ... więc koralik jest jeden ... czy to 5 punktów czy 50 ... czy 150.

[darkul]

Jeżeli konstruktor uwzględnił i zaprojektował odpowiednio filtry regulacji to należy korzystać z dobrodziejstwa różnych nastawów , celem dopasowania charakterystyk w danym pomieszczeniu.

Tylko że dyletant o tym nie wie, a zawodowiec woli mieć możliwość zaznajomienia się głębiej niż z samym opisem, zerknięcie na schemat może być bardzo pomocne.

Ogólnie rzecz biorąc skoro heble są to je używajmy.

[martens]

darkul, 17 Cze 2008, 10:43

>Dowcip polega na tym że im więcej hebelków, potków i innych pstryczków mamy coraz to więcej

>koralików w torze.

 

darkul, to jest podejście wyniesione z analogu, dużo korekcji analogowej to faktycznie często była masakra.

 

Natomiast korekcja w domenie cyfrowej czyli DSP ma się inaczej, czy zmienisz jeden punkt czy siedem nie ma to właściwie znaczenia bo procesor i tak robi zawsze pełną konwersję całego sygnału o ile pamiętam w domenie Fouriera.

Ważniejsza jeśli już to nadmiarowość. Sam sygnał 16/44.1 jest OK do ostatecznego odłuchu, do obróbki dobrze by było mieć przynajmniej 24bit/96kHz. Coś jak z fotografią, do oglądania wystarczy 300dpi natomiast jak chcemy zdjęcie obrabiać trzeba mieć więcej. No i tu mamy problem bo standardowy SPDiF z CD to tylko to minimum odsłuchowe.

[darkul]

Americano

 

Z wieloletniej pracy w radio , jedno ci napiszę.

Dystrybutorzy zawsze czychają na działy techniczne w okresie nowych zakupów.

Jakościowo zawsze wygrywa Studer ... w głosnikach na ogół aktywne Tannoy,Genelec,Studer.

Gdy nie ma na to kasy.... Sony, Marantz.... te ostatnie są znacznie gorsze, pod każdym względem.

Ale są znacznie tańsze.

[Kyle]

darkul, 17 Cze 2008, 11:08

 

>Tylko że dyletant o tym nie wie, a zawodowiec woli mieć możliwość zaznajomienia się głębiej niż z

>samym opisem, zerknięcie na schemat może być bardzo pomocne.

>Ogólnie rzecz biorąc skoro heble są to je używajmy.

 

Z tego co do tej pory wiem (wyczytałem) to schemat wygląda tak że jest jeden procesor matematyczny (DSP) który to po prostu liczy (liczy filtry FIR w Audyssey na podstawie danych "wyłapanych" z mikrofonu) ... ma jedno wejście na kanał i jedno wyjście na kanał + wejście danych z mikrofonu.

[Kyle]

martens, 17 Cze 2008, 11:08

 

Nadmiarowość ? - zgadzam się w pełni (i to nie tylko w cyfrowym przetwarzaniu audio ale też obrazu).

 

I też (z tego co wiem) tu nie chodzi nawet o próbkowanie a o "ilość bitów" ... jak wiadomo obecnie mamy sygnał audio opisany z dokł. do 24 bitów ... DSP np. Yamahy pracuje na chyba 48 bitach - więc nadmiarowość jest spełniona (najniższe modele 3xx,4xx chyba 32 bit ... ale nie wiem czy to nadal aktualne).

[darkul]

>Martens

 

Z tą pełną cyfrą w korekcji jestem ostrożny. Dlatego że elektronika to sztuka kompromisów.

Im więcej klamoctwa po drodze tym bardziej zniekształcony dźwięk.

On nie musi chrypieć, ale jest inny.

[americano]

a jaka jest cena Studer A723?

[Kyle]

darkul, 17 Cze 2008, 11:16

 

Kompromisy tutaj polegają jak sądzę na właśnie mniejszej ilości punktów korekcyjnych, mniejszej dokładności bitowej ... no tak czy inaczej cieszę się że procesory są coraz tańsze ... bo będzie dokładniej.

[darkul]

Americano

 

Studer Aktiv 723 .... kilka lat temu chcieli za nie około 12...15 tyś ! Boli !

[darkul]

Kyle

 

Wszystko zawsze zależy od wiedzy projektantów, aplikacji danych koralików w danym naszyjniku.Ło.

[darkul]

>Americano

 

Przepraszam ale 723 były znacznie droższe to raz, a dwa że pomyliły mi się z maleństwami [ które używałem ] 523.

723 nie kupiliśmy do Studio bo cena była mocno zaporowa, wybraliśmy Tannoye...potężne na wysięgnikach.

15" Coax.

[martens]

Kyle, 17 Cze 2008, 11:16

 

>I też (z tego co wiem) tu nie chodzi nawet o próbkowanie a o "ilość bitów" ... jak wiadomo obecnie

>mamy sygnał audio opisany z dokł. do 24 bitów

 

Mamy w studio... w domu niestety zazwyczaj jest 16 bit.

Procesor który nawet obrabia z gęstościa 48bit, jak na wejściu dostanie 16bit tak musi porozciągać i pokurczyć te 16 bitów a dziury wypełniać aproksymacją, co innego jak ma gęstszy zapis i to nie tylko w dynamice bitowej ale i próbkowaniu. Wtedy dowolnym przebiegiem można długo manipulować obracając się w wciąż w prawdziwym zapisie relanego dzwięku a nie aproksymacji procesora.

Sprawdzałem u kumpla wpuszając na przetwornik dCS nawet taki Unidisk Linna który jest multi-strutti, jak oddtwarzaliśmy SACD to z SPDiF i tak szło 16bit, taką wartość podawał dCS sam akceptując do 24/192KHZ. Właściwie na rynku gęstszy zapis to można znaleźć kupując w niszowych wytwórniach Linn records niszowe nagrania przez ściągnięcie odpowiednich plików studyjnych, a potem transmisja z odpowiednio wypasionej karty z PC, czasami niektóre serwery muzyczne są w stanie wypuścić gęstszy zapis np Transporter SlimDevica a teraz Logitecha do 24/192.

[martens]

piszę o gęstym zapisie w sensie jak byśmy chcieli używać DSP i manipulować zapisem cyfrowym, bo do prostego odtworzenia przez DAC wciąż jestem przekonany że nawet do zastosowań hi-fi standard CD jest wystarczający zakładając oczywiście że został dobrze nagrany i zmasterowany co nie jest oczywiste.

[darkul]

Modele

523

723

Flagowy 823

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysiek71]

Czy warto inwestowac na srednim poziomie cenowym w APS-AEON ?

CD Kenwood DP-7090 (regulowany sygnal wyjsciowy).

Nie szukam Hi-En-u.

Ale ma byc dobrze, wciagajaco.

[Gość rochu]

Warto, choć APS-y na pewno zasługują na dużo lepsze źródło.

[Krzysiek71]

Teraz moge kupic jedynie monitory i ... moze preamp ABOX.

Poslucham jak to zagra.

Znam niedostatki KENWOODA, ale niech jeszcze pogra. Lubie go.

 

Czy przejsciowka RCA (wyjscie z CD) -> XLR (wejscie w monitorach)

- popsuje cos w sygnale ?

- popsuje cos w przekazie muzycznym ?

[ludpas]

Witam,

Kupiłem prawie dwa lata temu, "na spróbę" kolumny aktywne Fostex NX-6A i tak już zostało w moim systemie. Od tego czasu prawie niczego nie brakuje mi w dźwięku, a kolejne lepsze źródła pokazują duże możliwości tych zestawów. Oczywiście monitor, zawsze będzie monitorem, a zestaw głośnikowy to jeden wielki zbiór kompromisów, ale za tę cenę warto (na e-bay'u mozna je dostać poniżej 2.000 PLN za parę). Polecam.

P.S. Zestawy pasywne NF-1 też były dla mnie super.