Koniec płyt CD w Empiku !

[SR_71]

nedj, 21 Lip 2008, 11:22

 

>Ale styl wypowiedzi wskazuje na to, że jest to i tak przeważnie jedna i ta sama osoba, czyli

>privaten ;)

 

O właśnie ! :)

[nedj]

Ups, się trochę spóźniłem ;)

[zulus]

Zna ktoś jakiś sklep w sieci gdzie mógłbym kupić płyty do ściągnięcia we flac lub ape?

[audioholik]

>zulus

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioholik]

a jeszcze jedno, w kontekście gęstych formatów, na www.hdtracks.com niedługo pojawią się w sprzedaży pliki o wysokiej rozdzielczości tj FLAC 24bit/96kHz, na musicgiancie już są dostępne, wygląda na to że przyszłość audio należeć będzie do music serverów i gestych FLACów, dla kolekcjonerów zostaną winyle i SACD.

 

PS dla chętnych oczywiście zostaną płyty CD, także bez paniki;-)

[bartasxx]

myslę ,że martwic powinni sie miłosnicy SACD jak widać ilosc płyt jest katastrofalnie mała i praktycznie nic sie nie zmienia w przeciągu kilku lat nie wiem jak to będzie z innymi formatami w sieci , ale np 13 tys tytułów np na takim demonoidzie czy jak tam czy po kilka czy kilkanaście tysięcy na innych serwerach ma się jak nic do setek tysięcy płyt cd w samym empiku 130 tyś

generalnie jak już ktos wspomniał temat wałkowany od kilku lat i jak zwykle g.... z tego wynika tylko fakt ,że ja płyt CD kupuje coraz więcej

[audioholik]

ale coraz częściej odchodzi się już od CD, wystarczy spojrzeć na taką ankietę stereophile'a i poczytać komentarze

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioholik]

jeszcze raz poprawny link

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bartasxx]

no tak , ale należy sobie zadać podstawowe pytanie do jakiej ilości ludzi dociera stereophile a ile ludzi używa cd

[bartasxx]

na tym forum również można by było przeprowadzić taką ankietę

[audioholik]

ciekawy pomysł, na pewno obecnie byłyby znaczne różnice między trendem na zachodzie i trendem w Polsce...

[mad_z]

audioholik, 21 Lip 2008, 12:22

 

stereophile to nadal nisza. tu weź lepiej pod uwagę przeciętnego kowalskiego - taki nawet nie kupuje polskich gazetek audio, słucha muzyki głównie w radio (popularnym) w samochodzie stojąc w korku a jak kupuje to leje długą strugą moczu na to jak płyta jest wydana i jak zremasterowana, to ma tylko i aż wydawać dźwięki.

[rafal996]

Moim zdaniem CD jest i będzie, nigdzie się nie wybiera. Jeśli cokolwiek mogło zagrozić CD, to tylko mp3, ale jak widać CD nadal żyje.

 

Dlaczego? Bo w tej chwili ma być wygodnie, łatwo i tanio. Poza grupą napaleńców nikt nie goni za super jakością. CD w zupełności ludziom wystarcza - jest stosunkowo tanie, znane, szeroko dostępne, łatwe w obsłudze. Nie udało się SACD ani DVD-Audio z prostego powodu - masowy konsument nie potrzebuje wyższej jakości, której zresztą i tak nie usłyszy odtwarzając płyty w miniwieży.

 

Widać tu analogię do rynku filmów. DVD okazało się wielkim sukcesem, bo pozwala oglądać filmy w relatywnie dobrej jakości i z relatywnie dobrym dźwiękiem, a do tego ma takie same zalety, jak CD. Ale już wprowadzanie Blu-Ray idzie bardzo ciężko i sądzę, że ten format (albo każdy następny) jest i pozostanie niszowy. Po co komu powalająca jakość obrazu, przecież z DVD jest wystarczająca. Tak samo jest z muzyką.

 

Więc podsumowując - CD są i będą głównym kanałem dystrybucji muzyki. Wszystkie wynalazki, gęste formaty, FLAC i Music Server, SACD, DVD-Audio i każdy następny "hit" będzie tylko atrakcją dla nielicznych zainteresowanych.

[Bednaar]

SR_71, 21 Lip 2008, 10:55

 

>Bednaar, 21 Lip 2008, 10:50

>

>>Myślę, że - jak ktoś już wcześniej wspomniał - Autor wątku miał nieszczęście natrafić na jakiś

>>jednostkowy przypadek punktu EMPiK.

>

>Tutaj nie ma mowy o przypadkowosci. Te bzdety o SACD, podparte (sic!) slowami pogardy dla CD, pisze

>celowo ten sam forumowicz. To albo idiota albo pajac, ktory czerpie profity ze sprzedazy SACD. Nie

>chce mi sie szukac watkow na forum ale ten kliniczny przypadek byl walkowany juz wielokrotnie.

 

Mozna się było spodziewać - marketingowa podpucha. Prosze mnie źle nie zrozumieć - nie mam nic przeciwko gęstym formatom, zwłaszcza po paru odsłuchach SACD (tylko ten format miałem przyjemność usłyszeć), jednak jest to zarówno nośnik, jak i sprzęt niszowy - odtwarzacze i płyty są (na moja kieszeń) bardzo drogie, dochodzi jeszcze mały wybór tytułów np. na SACD. Poczciwe CD jest póki co tanie, popularne i dostępne - tak jak magnetofon kasetowy kilkanaście lat temu :)

[audioholik]

wszystkim przeciwnikom SACD polecam posłuchać Ella Fitzgerald & Louis Armstrong w japońskiej edycji Supreme Sound Edition SACD...płyta właśnie przyszła do mnie z japońskiego amazona i już od 30 minut szczene mam na podłodze.....eh nie wiecie co tracicie..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[żółwik]

Co tam? Dżwięk cię całego oplata z gdwóch kolumn i wije ci sę pod nogami że taka to rewelacja ?

[beogram8002]

Moim zdaniem z CD stanie się to samo co z LP. Po kilku(nastu) latach będzie sie szukało tylko tego, co nie można w aktualnym formacie kupić. A tacy jak ja, co np. wolą LP, i z niechęcią kupują płyty wydane tylko na CD, będą z niechęcią używali aktualnego formatu, bo interesujące ich płyty tylko w takim będą wydawane.

 

Co do Empiku i końca CD - to np. w Warszawie gdzie mają Państwo ten wybór sklepów? Raczej pojedyncze , a ile już zniknęło i to mających bogaty wybór płyt. Helikon, przy PKP Powiśle, na Marszałkowskiej przy Książęcej, na pl. Zbawiciela itd.

 

A jak szukam jakiejś rzadkiej płyty (np. z uwagi na rodzaj słuchanej muzyki) to tylko ebay mi pozostaje.

 

Ponadto moim zdaniem w Polsce jeszcze długo awersja do płacenia np. kartą w internecie będzie powodowała, że CD będą istnieć. No i gdzeć te stosy naprodukowanych CD trzeba wyprzedać. Na zachodzie przewaga w sprzedaży mp3 nad CD jest znacznie większa.

 

W oczekiwaniu na nowy format, który raczej będzie istniał wyłącznie w internecie ....

 

Pozdrawiam dożywotnich miłośników winyli

[pedro311]

beogram8002, 21 Lip 2008, 23:16

 

>W oczekiwaniu na nowy format, który raczej będzie istniał wyłącznie w internecie ....

 

Taki format już jest: FLAC ;)

[xniwax]

audioholik, 21 Lip 2008, 20:58

 

>wszystkim przeciwnikom SACD polecam posłuchać Ella Fitzgerald & Louis Armstrong w japońskiej edycji

>Supreme Sound Edition SACD...płyta właśnie przyszła do mnie z japońskiego amazona i już od 30 minut

>szczene mam na podłodze.....eh nie wiecie co tracicie..

 

 

Nie wiem(y) :) - Mam przeczucie, że znowu japońska wersja jest lepsza od "normalnego" SACD tak jak w przypadku "zanikających" płyt CD :)

 

Potwierdzasz?

 

 

Co do Flac - niestety parę razy porównałem z oryginalnym tłoczonym CD i...na 7 przypadków 6 razy sie zaiodłem..."flakiem" niestety. Zanaczam, że super uchem niedysponuję.

[pedro311]

xniwax, 22 Lip 2008, 01:14

 

>Co do Flac - niestety parę razy porównałem z oryginalnym tłoczonym CD i...na 7 przypadków 6 razy sie

>zaiodłem..."flakiem" niestety. Zanaczam, że super uchem niedysponuję.

 

Tzn czym się zawiodłeś?

 

Tym że jakiś melepeta nie potrafił dobrze zripować płyty EAC'iem?

Czy że FLAC który jest bezstratny (1:1) grał Ci gorzej? :PPPP

[audioholik]

xniwax, 22 Lip 2008, 01:14

 

>audioholik, 21 Lip 2008, 20:58

>

>>wszystkim przeciwnikom SACD polecam posłuchać Ella Fitzgerald & Louis Armstrong w japońskiej

>edycji

>>Supreme Sound Edition SACD...płyta właśnie przyszła do mnie z japońskiego amazona i już od 30

>minut

>>szczene mam na podłodze.....eh nie wiecie co tracicie..

>

>

>Nie wiem(y) :) - Mam przeczucie, że znowu japońska wersja jest lepsza od "normalnego" SACD tak jak w

>przypadku "zanikających" płyt CD :)

>

>Potwierdzasz?

 

potwierdzić mogę tylko że edycja CD została zdeklasowana przez SACD, bo posiadam płytę w tych dwóch formatach, a co do porównania europejskiego i japońskiego SACD to niestety nie słyszałem edycji europejskiej, nie wykluczone jednak że japoński SACD jest najlepszym wydaniem jako że DSD był tworzony bezpośrednio z analogowych taśm matek (poniżej komentarz z sacd-net)

 

ramesh said:

 

I already have this on the European/ US single layer release. This was issued in 2002. Armstrong's trumpet sounds rather shrill on the transfer, more so than on the CD.

 

The Verve Japan release was in 2004, and is a hybrid. Does anybody know whether this is a new remastering than the 2002 one, the way that Toshiba-EMI classical remasters are generally superior to the British remastering?

 

ramesh, the European version is mastered from an 96khz-24 bit copy, while the Japanese re-issue indeed is a new direct-to-DSD mastering using the original tapes. The sound is warm and analogue-like, don't miss it!! The whole Japanese Verve-series is done the same way

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

stat: 1241 / 165 / 0

 

xniwax, 22 Lip 2008, 01:14

 

>Co do Flac - niestety parę razy porównałem z oryginalnym tłoczonym CD i...na 7 przypadków 6 razy sie

>zaiodłem..."flakiem" niestety. Zanaczam, że super uchem niedysponuję.

 

Tzn czym się zawiodłeś?

 

Tym że jakiś melepeta nie potrafił dobrze zripować płyty EAC'iem?

Czy że FLAC który jest bezstratny (1:1) grał Ci gorzej? :PPPP

Odpowiedz » | Zgłoś do moderacji »

Zgłoszenie wpisu do moderacji

bardzo proszę o uzasadnienie zgłoszenia.

 

 

audioholik

22 Lip 2008, 09:54

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 245 / 713 / 0

 

xniwax, 22 Lip 2008, 01:14

 

>audioholik, 21 Lip 2008, 20:58

>

>>wszystkim przeciwnikom SACD polecam posłuchać Ella Fitzgerald & Louis Armstrong w japońskiej

>edycji

>>Supreme Sound Edition SACD...płyta właśnie przyszła do mnie z japońskiego amazona i już od 30

>minut

>>szczene mam na podłodze.....eh nie wiecie co tracicie..

>

>

>Nie wiem(y) :) - Mam przeczucie, że znowu japońska wersja jest lepsza od "normalnego" SACD tak jak w

>przypadku "zanikających" płyt CD :)

>

>Potwierdzasz?

 

potwierdzić mogę tylko że edycja CD została zdeklasowana przez SACD, bo posiadam płytę w tych dwóch formatach, a co do porównania europejskiego i japońskiego SACD to niestety nie słyszałem edycji europejskiej, nie wykluczone jednak że japoński SACD jest najlepszym wydaniem jako że DSD był tworzony bezpośrednio z analogowych taśm matek (poniżej komentarz z sacd-net)

 

ramesh said:

 

I already have this on the European/ US single layer release. This was issued in 2002. Armstrong's trumpet sounds rather shrill on the transfer, more so than on the CD.

 

The Verve Japan release was in 2004, and is a hybrid. Does anybody know whether this is a new remastering than the 2002 one, the way that Toshiba-EMI classical remasters are generally superior to the British remastering?

 

ramesh, the European version is mastered from an 96khz-24 bit copy, while the Japanese re-issue indeed is a new direct-to-DSD mastering using the original tapes. The sound is warm and analogue-like, don't miss it!! The whole Japanese Verve-series is done the same way

 

http://www.sa-cd.net/showthread/22597/22623

 

 

 

audioholik przestan rozplywac sie przy SACD - prawda jest taka ze masz bardzo budzetowego zeby nie powiedziec taniego Pioneera i na takim sprzecie przewaga SACD bedzie bezdyskusyjna. Im wyzej - jesli chodzi o klase dzwieku - tym nie jest juz ona taka oczywista. Piewcy nowych formatow na tym forum posiadaja zwykle albo tanie dvd z mozliwoscia odczytu SACD albo budzetowe klocki tak jak Ty. Co wiecej ich osluchanie sprowadza sie niemal wylacznie do tego co maja w domu lub do budzetu. W zyciu nie slyszeli naprawde dobrego odtwarzacza CD. Przez te ponad 4 lata przewinelo sie ich tutaj mnostwo.

[audioholik]

discomaniac,

 

za swój zestaw stereo zapłaciłem 6000PLN, dla mnie nie był znowu taki tani, ale jestem w stanie zrozumieć, że może być tani dla niektórych forumowiczów przy kasie:-). Z jakimiś DVD za 400-600zł to bym uważał czy będzie tam słychać różnicę między SACD a CD...ktoś chyba na forum nawet pisał że gra mu na tym gorzej SACD niż CD...także uważam że zrównywanie wieloformatowego DVD za 400-600zł z dedykowanym zestawem audio za 6000zł to spore nadużycie z Twojej strony, no ale wiadomo, Twoje prawo...

 

*powracam do rozpływania się przy SACD.......*

[Gość discomaniac71]

Oznaczanie Elite modelu PD-D 6 to nieporozumienie. 6.000 zl za caly zestaw to niestety wciaz jest taka sobie budzetowka. Nie pisalem o dvd za 400-600zl ale o klockach takich jak Twoj (bez urazy). Nie chodzi tutaj o kase ale o jakosc dzwieku. Swoja droga szkoda ze za 6.000zl za komplet nie da sie ustrzelic nic ciekawego.

[audioholik]

da się

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioholik]

...proponuję powrócić do tematu wątku, czyli płyt CD i gęstych formatów:-)

[zulus]

>no tak , ale należy sobie zadać podstawowe pytanie do jakiej ilości ludzi dociera stereophile a

>ile ludzi używa cd

Wszystko przyćmi ilość ludzi używających mp3

[zulus]

>Więc podsumowując - CD są i będą głównym kanałem dystrybucji muzyki. Wszystkie wynalazki, gęste

>formaty, FLAC i Music Server, SACD, DVD-Audio i każdy następny "hit" będzie tylko atrakcją dla

>nielicznych zainteresowanych.

Nie zgodzę się. Znam wielu trzeźwo myślących audiofilów, co wręcz odłączyło napędy cd od zestawu i połączyło kompy wyposażone w dobre karty dźwiękowe lub zewnętrzne DACe. Formaty elektroniczne do przyszłość.

[Gość rochu]

Wybaczcie Panowie ale argument ceny, twierdzenie że coś jest szajsem bo nie kosztuje odpowiednio dużo, jest śmieszny i dziecinny.

Jeżeli by przyjąć taki tok myślenia to nie ma co się w ogóle spierać o dźwięk, tylko badamy cenniki i już wiemy co jest dobre a co jest do bani.

[bartasxx]

ja wręcz przeciwnie znam bardzo mało takich osób policzyłbym na palcach jednej ręki i należą oni do "wielkiej mniejszości" i tak będzie jeszcze przez wiele długich lat....