Skocz do zawartości
IGNORED

Mission M34i czy moze jednak M35i do 24m


sterox

Rekomendowane odpowiedzi

plusy ładny obiecujacy wygląd, mało zapłacilem

minusy bas słabo kontrolowany, podbarwiona brzez bas średnica, koszmarne wykonanie wewnątrz na słabych komponentach

opinia Kolumny charakteryzują się wyjątkową skutecznością i są w stanie nagłośnić nawet pomieszczenia do 50m kw. Do mojego 25 metrowego pokoju były za duże. Jak 90% procent populacji jestem basolubcą i chciałem zaspokoić swoje pragnienie dużego basu tymi kolumnami. Oj basu było dużo .Za to koszmarnej jakości. Bas ciągnął sie daleko na średnice bardzo ją podbarwiając nie dawał zaistnieć instrumentom smyczkowym. Wokale przez to były jakieś pogrubione. Instrumenty dęte grały jakby je ktoś przykrył kocem. Przyzwoita była sama góra pasma bez ostrości i dobrze selektywna. (...)

Po pórocznym pobycie w moim domu sprzedałem je. W porównaniu do starszego modelu 606 znaczny spadek jakości produktu. I ta cena 2990zł u dystrybutora bez sensu

sprzęt używany od sprzęt posiadany kiedyś

miejsce zakupu prywatny import

cena 1999

dlaczego wybrałem ten sprzęt? cholera wie dlaczego

przed zakupem porównywałem z AE EVO3 , B&W 602, Tanoy M4

testowany zestaw klocki nada, zestaw do kina onkyo, kupa róznych tanich i droższych kabli

biorąc pod uwagę cenę osobiście uważam Missiony za warte uwagi kolumny

co do modelu m35i to za 1,5 tys. nie kupi się innych równie potężnych kolumn jak m35i (przy zachowaniu przyzwoitej jakości), mniejsze m34i/m33i to cena w okolicach 1 tys. zł, jaki tu jest wybór z nowych ? Tonsil, Jamo, Magnat itp

warto też zwrócić uwagę że ludzie często odsłuchują kolumny na zaledwie JEDNYM zestawie elektroniki i na tej podstawie od razu dokonują sądu ostatecznego że coś jest dobre albo złe i za nic w świecie się nie zmienią swojego zdania

dodam od siebie iz biorąc pod uwagę ofertę kolumn nowych to missiony chyba należą do czołówki jezeli chodzi o stosunek cena/jakość. aczkolwiek za podobne pieniądze mozna kupić duzo lepsze ale warunek - uzywane !

Na M35 przesiadłem się z KEF Q5. Wydaje się, że Q5 to oczko wyżej - biorąc pod uwage maxymalne ceny w salonach (Q5 ok. 3900zł a M35 2800zł), ale ja bym je klasyfikował w tej samej grupie.

 

Jestem strasznie ciekawy, czy do 2.5oo PLN znajdzie się jakakolwiek kolumna o której wiekszość powiedziałaby - o tak, to dobry sprzęt. Najczęściej - jaki by to sprzęt nie był, to na jedną osobę zadowoloną, przypadają dwie niezadowolone.

Pozwolcie ze przytocze tu pewnien cytat:

"... wydając okolo 3000zl na kolumny, nie mozna otrzymać konstrukcji uniwersalnej. Pocieszające jest jednak to ze mamy możliwość wyboru i możemy zadecydować, jakie aspekty brzmienia będą dla nas najważniejsze..."

I chyba tego należy sie trzymać.

?👈

Magnat Quantum 605 i Heco Metas 700 grają o niebo lepiej, kosztują nie wiele więcej...

słowo przeciwko słowu, problem w tym, że ja miałem u siebie w domu już około 40 zestawów głośnikowych oraz około 50 urządzeń je napędzających i jak do tej pory Mission M35i były jednymi z najgorszych kolumn w przedziale 1000-2000 zł. Bas mają pudełkowaty - obawiam się, że większość z forumowiczów myli jego ilość z jakością. Jeśli ich bas jest niski to proponuję porównać np. z basem relatywnie miniaturkowych Tannoy M4 - gwarantuję, że schodzi niżej i jest lepiej zróżnicowany...natężenie trochę niższe...

Zamykając temat

 

Moje Mission M35i można uznać za wygrzane. W sumie proces głownie dotknął pasma wysokiego - dźwięk stał się subtelniejszy a scena szersza. Pasmo niższe - wydaje mi się że złagodniało, ale jako, że w trakcie wygrzewania zmieniłem kable głośnikowe, to raczej im przypisuję to zachowanie.

Mam wrażenie, że proces wygrzewania dotyczy w równym stopniu kolumn i właściciela. Opadają emocje związane z zakupem, słuch się wyczula i przyzwyczaja do nowych brzmień. W międzyczasie weryfikujemy swoja płytotekę przedkładając płyty, które z tym zestawem brzmią szczególnie dobrze.

Po jakimś czasie odkrywamy słabe strony tych brzmień i chwytając za telefon umawiamy się na następne odsłuchy. Niekończący się proces zwany inaczej audiofilią.

 

Trudno określić na którym kilometrze tej drogi właśnie się znajduję (GPS nie pokazuje) ale mimo krytyki na forum i chłodnych recenzji w prasie, Mission M35i nadal mnie zachwycają. Dlatego sądzę, że zostaną u mnie dłużej. Są dokładnie takie, jakie chciałem żeby były. Uniwersalne o potężnym brzmieniu. Plus zaleta o której poniżej.

Kiedy włączamy wzmacniacz i wkładamy do odtwarzacza płytę, zazwyczaj chcemy usłyszeć pełną, zapisaną na tym nośniku informację. Zdarza się, że się dziwimy, dlaczego w pewnym momencie w samym środku utworu instrumenty na chwilę milkną, ale jako że z głośników nie wydobywa się żaden dźwięk, uznajemy, że to taki kaprys kompozytora.

Dopiero po jakimś czasie, słuchając tej samej płyty u kolegi lub w sklepie odkrywamy, że zapisano tam kilka taktów przepięknego motywu z tym, że bardzo nisko - na granicy słyszalności. I czujemy się oszukani przez własne kolumny, że w ogóle nam o tym nie powiedziały.

Inny przykład. Odkrywamy nową, przepiękną kompozycję. Kupujemy płytę. Zachwycamy się. W prasie czytamy, że wykonawcy przyjeżdżają do Polski. Idziemy na koncert. I tam zachwyt miesza się z rozczarowaniem. W domu tak nie brzmi! Niby to samo a jednak dużo mniej. W domu muzyka nie przeszywa tak jak na koncercie, nie wprawia w drżenie płuc. No chyba, że zrobimy naprawdę głośno, to jakieś tam drżonko się znajdzie ale być może to strach, że za chwilę zapukają sąsiedzi.

Najgorszą rzecz jaką wtedy możemy zrobić, to pójść do sklepu i posłuchać baaardzo drogich kolumn, które udowodnią nam, że wcale nie trzeba słuchać głośno, by mieć pełna informację a tym samym pełne wrażenie koncertu.

Mission M35i zaliczam do tych nielicznych w tym budżecie kolumn, temu zadaniu są w stanie sprostać.

Opis górnego i środkowego pasma pomijam, bo lepiej czy gorzej ale mają je wszystkie kolumny. W większości różnice są subtelne (o tym jest to forum) – a jeżeli odstępstwo jest znaczące i karygodne spotyka je właściwa krytyka i zaciemniony kąt sklepu.

Jednak jak już wcześniej zostało powiedziane, jest pasmo, które występuje w naturze a które z jakichś dziwnych względów jest zarezerwowane tylko dla drogich zestawów. Bas. Słyszymy go, gdy rusza autobus z przed bloku (drżenie szyb) ale także, gdy odsuwamy drzwi szafy typu Komandor. Ile kolumn jest w stanie w podobnej ilości i jakości go przenieść? Niewiele. Część nawet zacnych i chwalonych podstawkowców – w ogóle. Ani decybela. Poniżej pewnego zakresu nie schodzą i już. Czy zatem to nie przypomina czytania gazety w którejś ktoś pozaklejał nam część każdej informacji? Dokładnie tak. A ja sobie tego nie życzę. Dlatego szukałem kolumn przenoszących jak najwięcej dołu w jak najlepszej jakości oczywiście w ramach posiadanego budżetu. I takimi kolumnami okazały się właśnie M35i. Jako, że parę osób ma o nich odmienną opinię, koniecznie przed zakupem musicie ich sami posłuchać i wyrobić na ich temat własne zdanie.

 

 

Ja je rozgrzeszam – wszystkie złe opinie nie maja wobec tego dźwięku, który za ich pośrednictwem właśnie do mnie dociera, większego uzasadnienia. Sorry. Mimo szczerych chęci – grają bardzo ładnie a dołem mogą zawstydzić znacznie droższe konstrukcje. I wcale nie należy ich traktować mocą by zagrały pełnym dźwiękiem –to zaleta ich wysokiej skuteczności.

Jako, że są to duże konstrukcje, warto przed słuchaniem dobrze przymocować wszystkie luźne przedmioty w pokoju. A wtedy – jak na płycie Watersa (np. „In the Flesh”) rzeczywiście przejedzie wam przez pokój amerykańska ciężarówka. Inni wolą w tym miejscu „plum”. Nie rozumiem, ale szanuję. I pozdrawiam.

 

PS. Wspominałem o kablach. Dziwne, ale po zmianie z droższych (ok.2.500PLN/para – 2x3m) na tańsze (ok.300PLN) zagrało lepiej – mniej nerwowo, lżej, miękko. Dlatego tak zostawiam. Dziwić się będę później, jak już skończę słuchać. Na razie szkoda na to czasu.

wszyscy jada na Missiony z serii M, JBLe , Paradigmy ale prawda jest taka ze jak wlaczamy mocnego rocka, koncert to odstawiaja one audiofilskie pryczki na kilometr.

Wciaz pamietam brzmienie kolumn McGyvera Mimo z Audioshow - one swietnie graly spokojne ballady itp, tu JBLe itp moga sie schowac, ale gdy przyszlo do ostrzejszego lojenia zrobil sie troche jazgot i troche nie o to w rocku chodzi.

Zreszta to samo bylo z Phoebe Audio Academy - znakomite kolumny ale na ostrzejszej muzie niestety wysiadaly.

  • 3 lata później...

A ja posiadam Mission m34i ze starą a nawet bardzo starą wieżą Sony i 16m2 poprostu zabijają! A co do m35i nie wiem, może więcej basu?

a co do m34i z wieżą Sony 30 na kanał to nie wiem jak by zagrały z czymś pożądnym....

 

Jutro podam dokładny model Wieży Sony bo może to jakiś mocek....heeee

posiadam mission m33i i tez jestem zadowolony. wcale nie zabijają basem choc pokój jest niewielki.zresztą jak mają zabijać basem skoro komora akustyczna jest tylko w niewielkim stopniu większa jak w monitorach oczko niżej. grają z Yamahą serią s 700. jedyny poważny minus to lekko ściszone wysokie tony. przesiadłem się z dali concept 2 monitory.

Gość Audio_Newby

(Konto usunięte)

Miałem M34i grające z creekiem dopóki nie zafundowałem sobie dużo droższych Audio Physiców. Powiem jedno jak za te pieniądze M34i to świetne kolumny. Jeśli mają jakąś wadę to jest nią mało finezyjna góra pasma i słaba stereofonia. Za to bas na odpowiedniej elektronice potrafi zejść bardzo nisko. Średnica też całkiem całkiem. Ja swoje 1,5 roczne M34i bez żadnej ryski sprzedałem za 800 zł i myślę, że warto na takie kolumny przy niskim budżecie polować. M 34i do 24m2 w pełni wystarczą.... No chyba, że liczy się pier....nięcie to M35i.

A co do m34i to z czym najlepiej połączyć może coś z Marantza,Denona z czym słuchaliście?

 

A co do wieżyczki to model MHC-W555 najbardziej mi sie podobaja szczegóły gdzie przy denon pma 350 uk tego nie słyszałem...

 

wyglada to tak:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-33796-0-49281900-1335782304_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 2 miesiące później...

Klocki musisz odp. dobrać by efekt był pożądany.M34 to kolumny śmiem stwierdzić jedne i uniwersalne (w swojej klasie i nie tylko) które radzą sobie znakomicie w różnych gatunkach muzycznych a nawet potrafią konkurować z dużo droższymi kolumnami.Wiem o czym sam się przekonałem sprawdzając różnej maści kolumny/wzmacniacze/CD.Oczywiście nie jest to najwyższa półka ale gdy złożysz mądrze zestaw z tymi kolumnami to chce się słuchać i nie będziesz marudził tylko będziesz się relaxował słuchając swoich kawałków.Od siebie dodam tylko: do M34 jak i M35 najlepiej szukać starszych wzmacniaczy analogowych z 1986-1990r.i napiszę krótko podkreślając przy tym jakość-słucham muzykę!;). Z nowych produkcji (obecnych) jest ciężej dopasować sprzęt i czasochłonne,to już nie ta liga jakościowa wzmacniaczy co dawniej,z tąd te różnice.Kwestia Odtwarzaczy CD-tu można śmiało dobrać coś z nowych urządzeń do reszty i nie zawsze grzeszą jakością;)

Klocki musisz odp. dobrać by efekt był pożądany.M34 to kolumny śmiem stwierdzić jedne i uniwersalne (w swojej klasie i nie tylko) które radzą sobie znakomicie w różnych gatunkach muzycznych a nawet potrafią konkurować z dużo droższymi kolumnami.Wiem o czym sam się przekonałem sprawdzając różnej maści kolumny/wzmacniacze/CD.Oczywiście nie jest to najwyższa półka ale gdy złożysz mądrze zestaw z tymi kolumnami to chce się słuchać i nie będziesz marudził tylko będziesz się relaxował słuchając swoich kawałków.Od siebie dodam tylko: do M34 jak i M35 najlepiej szukać starszych wzmacniaczy analogowych z 1986-1990r.i napiszę krótko podkreślając przy tym jakość-słucham muzykę!;). Z nowych produkcji (obecnych) jest ciężej dopasować sprzęt i czasochłonne,to już nie ta liga jakościowa wzmacniaczy co dawniej,z tąd te różnice.Kwestia Odtwarzaczy CD-tu można śmiało dobrać coś z nowych urządzeń do reszty i nie zawsze grzeszą jakością;)

 

Teraz już troche sie ich osłuchałem z marantzem,arcamem,denonem,ca i jak narazie najlepiej zagraly z Ca wydaje mi sie ze duza saluga jest 50/8 mocy kolumny jakby dostaly tego czego potrzebuja...a co konkretnie polecasz ze starszych elektronik?

Mialem m34i w ponad 20 m2 i mysle ze spokojnie zagraja w wiekszym pomieszczeniu. Tak jak ktos juz wspominal gdyby nie ta gora pasma to sa to dobre kolumny. Ja ze wzgledu nq wysokie tony sie ich pozbylem bo lubie "powietrze" i lekkosc tego zakresu. Srednice mialy bardzo naturalna, bas niezbyt gleboki ale szybki i raczej twardy. Wykonanie b.Dobre

 

Mialem m34i w ponad 20 m2 i mysle ze spokojnie zagraja w wiekszym pomieszczeniu. Tak jak ktos juz wspominal gdyby nie ta gora pasma to sa to dobre kolumny. Ja ze wzgledu nq wysokie tony sie ich pozbylem bo lubie "powietrze" i lekkosc tego zakresu. Srednice mialy bardzo naturalna, bas niezbyt gleboki ale szybki i raczej twardy. Wykonanie b.Dobre

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.