Magnetofony szpulowe.

[adamstan]

Jeżeli warstwa czynna jest brązowa, to na 100% jest to żelazówka. Skoro była 1-calowa, to być może taśma do wielośladów.

 

Plus to co geelo07 pisze.

Edytowane 22 Kwietnia 2013 przez adamstan

[dulon184]

Ok . Dzięki chłopaki . Piwencjo jest wasze

[Forecast88]

Jeśli taśma ma backcoating, to kolor warstwy zewnętrznej może być dowolny - od białego przez żółty, czerwony i zielony aż po czarny. Ważny jest kolor warstwy czynnej - pigmenty z prawdziwym dwutlenkiem chromu dają czarny kolor i przede wszystkim charakterystyczny zapach - chyba każdy ma starą kasetę chromową BASF, to może sobie powąchać. Taśmy typu II i video dotowane kobaltem są czarne lub ciemnoszare, również zwykłe taśmy żelazowe produkcji TDK albo Maxella były utrzymane w ciemnoszarych kolorach.

 

Brązowy kolor warstwy czynnej wyraźnie zdradza obecność pigmentu Fe₂O₃. Ponieważ na aukcji, z której pochodzą te konkretne taśmy, jest wzmianka o magnetofonach z poduszką powietrzną, sądzę, że taśmy te mogą pochodzić z komputerowych pamięci taśmowych, bo jakoś nie przypominam sobie innych maszyn z komorami ciśnieniowymi.

 

Próbka taśmy już wędruje do mnie pocztą, postaram się przeprowadzić parę testów.

[dulon184]

Troszke wiecej niż 2 godziny i szpula 300mm przecięta i przewinęta na krążki .

Dziadki tak maja jak sie nudza .

Pozdrawiam .

[geelo07]

to mój "wynalazek"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Kwietnia 2013 przez geelo07

[adamstan]

Też mam kilka takich taśm. Dość fajnie się na nich nagrywa. ZTCW to są późne (lata '80) ORWO.

[geelo07]

Być może, że to ORWO, tylko że moja jest trochę "ściuchana"; w wolnej chwili poeksperymentuję na dwuśladzie - szersze "koła" to i w "dziurę" się rzadziej wpada.

[krzysiekg1981]

To może być ORWO typ 120 (jeśli cieńsza) albo 115 (jeśli grubsza) - one były charakterystyczne błyszcząco-czarne na plecach, a jasnobrązowe od strony czynnej. Mam takich kilkanaście (w tym kilka dostałem kiedyś jako "nowych", nigdy nie nagranych) i nie narzekam - taśmy na obu moich magnetofonach zachowują się naprawdę ładnie.

Ze zdjęć, które wysyłał Dulon, faktycznie wynikało, ze to była po prostu żelazówka do wielośladów. Z ciemnoszarych, niemal czarnych pod spodem żelazówek mam TDK Audua L-1800 i Maxell UD.

Zapach kaset BASF owszem dobrze pamiętam, sporo mi się ich przewinęło :) Zwłaszcza jeszcze te wcześniejsze, w czarnych obudowach.

Ciekawostką była taśma HP Ultrium, półcalowa, w cartridge'u, do komputerowych pamięci. Idealnie czarna i metalicznie błyszcząca po obu stronach. Pociąłem toto i okazało się, że taśma ani po jednej ani po drugiej nie nagrywa właściwie w ogóle... Mam podejrzenie, że jest to taśma metalowa. Na razie tego nie wyrzucam, ale się skłaniam z braku pustych szpulek.

[geelo07]

Kupiłem obudowy do głowic Revoxa - spróbuję wstawić do mojego dwuśladowego Koncerta drugą głowicę odczytującą - do odczytu czterościeżkowego. Miejsce fabrycznie jest - zaraz za wałkiem przesuwu taśmy są otwory w mostku, jakby przewidziane do montażu trzeciej głowicy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 23 Kwietnia 2013 przez geelo07

[kubuch]

Pojawiły się na aukcji dwa piloty do koncerta. Każdy po 350 zł.C eny nie skomentuje ,ale byłem dziś w elektronicznym i na szybko policzyłem że koszt zrobienia podobnego pilota to około 30-40zł max

[geelo07]

C eny nie skomentuje

z tymi pilotami to ma ktoś fantazję...

[Złoty]

Żeby to jeszcze oryginał ... to zapewne znalazł by się zapaleniec :)

[neomammut]

Pewnie wszyscy nie mają pojęcia, co się tak na prawdę stało...

 

Mój Sony TC-765 został dzisiaj w końcu naprawiony (!!!!!) - mam jeszcze tylko dwie rzeczy w nim do roboty. Słabo święcąca lampka w przycisku od przewijania do tyłu oraz wymiana smaru spod mechanizmu podnoszenia mostka. Ale to to już jest małe piwko! Przyczyną były uszkodzone rezystory. Teraz solenoidy działają podczas przewijania - ahh, w końcu będę mógł się zająć innymi klockami :)

 

Pozdrawiam wszystkich i Wam życzę także takiej wytrwałości - opłaca się! Całe dwa lata wyrzeczeń? Warto było....!

[Kasjel]

Ale się ku....rcze cieszę !!! Cały czas czekałem na tą wiadomość, choć to przecież nie mój magnetofon :-)

No ale taka maszyna i żeby marnowała się w kącie zepsuta ? Te magnetofony należy wszelkimi siłami i możliwościami doprowadzać do sprawności !

Gratuluję !

 

PS,- Czy możesz zrobić zdjęcie i wytłumaczyć co i gdzie należy nasmarować ?

[neomammut]

Dziękuję Kasjel. Co do mechanizmu podnoszenia rolek, to muszę sam najpierw go rozebrać i oczyścić. Następnie zbadać strefy - czyli gdzie jaki element o jaki ociera i załadować nowy smar. Trochę to potrwa, bo rozbierania jest w brud! Zdjęcia będą obowiązkowo :)

[Marek-41]

Przyłączam się do gratulacji.Czasem już myślałem,że się poddasz.Sam miałem podobne przeżycia z moim philipsem N-4450.Też myslałem,że nie dam rady.Ale zdobyłem drugi egzemplarz i udało się.Teraz mnie cieszy zawsze ,gdy go włącze.

Mam jednak inny ,chyba trudniejszy problem.Potrzebuję mikroprocesora MK3870N14246.

Jego zdobycie jest już prawie nie możliwe.Piszę prawie,bo zawsze jest nadzieja.

[dulon184]

Neomamut .

Gratulacje .

Jestes wielki. .

[neomammut]

Dziękuję.

 

Co do procesora, najważniejsze to mieć wiedzę, gdzie takie procesory były jeszcze stosowane. Niestety, mimo tego, że internet to jedna wielka skarbnica, to jednak, nawet tam nie ma odpowiedzi na wszystkie pytania. Zauważyłem jednak, że najwięcej wiedzy jest na stronach japońskich i chińskich. Niestety, szkoda, że nie znam języka - tłumacz niestety nie pomoże.....

[krzysiekg1981]

Ja też gratuluję! - tym bardziej mocno, że w ogóle nie mam o takich rzeczach pojęcia :) A ze sprzętami firmy Sony akurat stykałem się wyjątkowo rzadko (poza walkmanami kasetowymi, które mam i używam). Miło byłoby kiedyś usłyszeć tego soniaka.

Ja za to z przyjemnością uruchamiam ostatnio mojego szklaczka (GX-220D) - po ustawieniu i regulacji aż miło się słucha :) No i jakość nagrań teraz naprawdę bardzo przyzwoita. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, że takie wielkie silniki potrafią robić tak mało hałasu...

 

A propos jeszcze samych taśm: za dwa tygodnie wybieram się do Wilna. Pobuszuję w miejscowych antykwariatach i dam znać, co tam ciekawego. Estońskimi byłem zachwycony :)

Pozdrawiam!

[neomammut]

Raz jeszcze dziękuję wszystkim za cierpliwość :)

 

Jednego mnie ta cała zabawa nauczyła: Sprawdzać należy cały układ tyczący się danej funkcji, bo nawet rezystor wyglądający na sprawny może być walnięty! Z jednej strony to przecież wszystko jasne: miernik, napięcia się zgadzają to musi działać. Niestety, nie zawsze mamy wszędzie podane napięcia, dlatego też należy sprawdzić wszystko "ręcznie" :)

 

Jutro jeszcze rano zobaczę, czy moja teoria ze smarem to prawda. Dam Wam znać.

 

Przy okazji testowania znalazłem stare taśmy Stilonu. A było to tak:

Ojciec kupił kiedyś Grundiga ZRK140T. Na tym że magnetofonie nagrany zostałem ja, miałem trzy lata oraz moja sześcioletnia siostra. Wiecie jak się tego teraz słucha? :) Bezcenne :D

Gdy tak sobie tego słuchałem, może ja jestem głupi, ale te głosy miały coś takie prawdziwego w sobie, jak by Ci ludzie stali obok mnie, niesamowite uczucie!

 

Dobranoc!

Edytowane 24 Kwietnia 2013 przez neomammut

[Marek-41]

Raz jeszcze dziękuję wszystkim za cierpliwość :)

 

Jednego mnie ta cała zabawa nauczyła: Sprawdzać należy cały układ tyczący się danej funkcji, bo nawet rezystor wyglądający na sprawny może być walnięty! Z jednej strony to przecież wszystko jasne: miernik, napięcia się zgadzają to musi działać. Niestety, nie zawsze mamy wszędzie podane napięcia, dlatego też należy sprawdzić wszystko "ręcznie" :)

 

Jutro jeszcze rano zobaczę, czy moja teoria ze smarem to prawda. Dam Wam znać.

 

Przy okazji testowania znalazłem stare taśmy Stilonu. A było to tak:

Ojciec kupił kiedyś Grundiga ZRK140T. Na tym że magnetofonie nagrany zostałem ja, miałem trzy lata oraz moja sześcioletnia siostra. Wiecie jak się tego teraz słucha? :) Bezcenne :D

Gdy tak sobie tego słuchałem, może ja jestem głupi, ale te głosy miały coś takie prawdziwego w sobie, jak by Ci ludzie stali obok mnie, niesamowite uczucie!

 

Dobranoc!

Wielka szkoda,że ja mając magnetofon nie nagrałem nikogo ze swojej rodziny.Teraz zostały mi tylko zdjęcia i dwa krótkie filmy.

To nauka dla tych na tym forum,aby nie popełnili tego błędu.Nagrywajcie ,bo dzisiejszy dzień już nie wróci.

Co do prosesora to był używany ,tylko w trzech urządzeniach philipsa.Kasetowym magnetofonie,tunerze z serii mini i moim nieszczęsnym amplitunerze.Programowany był w trakcie produkcji i typ oprogramowania,to te cyfry na końcu nazwy.

[adamstan]

No to faktycznie problem, chyba jedyna opcja to pozyskać go z demontażu, bo przypuszczam, że takie wersje układów (zaprogramowane na stałe pod konkretne urządzenie) nie były dostępne w sklepach elektronicznych nawet "za nowości" - co najwyżej w autoryzowanych serwisach...

 

A, przepraszam - ci twierdzą, że mają:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tylko drogie dziadostwo...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[neomammut]

Witam.

TC-765: Moja teoria legła w gruzach. Dzisiaj rano sprawdziłem działanie podnoszenia mostka zaraz po włączeniu magnetofonu. Normalnie, musiałbym parę razy ruszyć mostek, żeby w końcu zaskoczył. Jednak dzisiaj, ku mojemu zdumieni i pozytywnemu zaskoczeniu mostek wyskoczył jak ta lala za pierwszym razem! Co zrobiłem? Hmm....

 

Zacząłem usuwać stary lut i nakładać nowy - pomogło, bo nic tam nie wymieniałem. Sprawdzę jeszcze jutro z rana. Magnetofon będzie stał bezruchu od dzisiaj od rana do jutra do rana. Zobaczymy, czy to magia....

 

I jeszcze jedna uwaga. Szukałem od dawna tranzystora zastępczego do 2SC1364 - nie ma ich już na rynku i nie można ich już dostać nigdzie. W końcu udało mi się taki dostać zamiennik. Jest to BC167B. Sprawdziłem, w zasadzie się nie różni.

 

To tyle, pozdrawiam.

[Kasjel]

Witam.

TC-765: Moja teoria legła w gruzach. Dzisiaj rano sprawdziłem działanie podnoszenia mostka zaraz po włączeniu magnetofonu. Normalnie, musiałbym parę razy ruszyć mostek, żeby w końcu zaskoczył. Jednak dzisiaj, ku mojemu zdumieni i pozytywnemu zaskoczeniu mostek wyskoczył jak ta lala za pierwszym razem! Co zrobiłem? Hmm....

 

Zacząłem usuwać stary lut i nakładać nowy - pomogło, bo nic tam nie wymieniałem. Sprawdzę jeszcze jutro z rana. Magnetofon będzie stał bezruchu od dzisiaj od rana do jutra do rana. Zobaczymy, czy to magia....

 

I jeszcze jedna uwaga. Szukałem od dawna tranzystora zastępczego do 2SC1364 - nie ma ich już na rynku i nie można ich już dostać nigdzie. W końcu udało mi się taki dostać zamiennik. Jest to BC167B. Sprawdziłem, w zasadzie się nie różni.

 

To tyle, pozdrawiam.

W tym moim TC 765 też w tej chwili mostek podnosi się bez problemowo. I również nie mam pojęcia od czego to zależy :-)

[Marek-41]

No to faktycznie problem, chyba jedyna opcja to pozyskać go z demontażu, bo przypuszczam, że takie wersje układów (zaprogramowane na stałe pod konkretne urządzenie) nie były dostępne w sklepach elektronicznych nawet "za nowości" - co najwyżej w autoryzowanych serwisach...

 

A, przepraszam - ci twierdzą, że mają:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tylko drogie dziadostwo...

 

Kupiłbym i za tyle,tylko nie wiem jak to zrobić fizycznie.Może ktoś mieszkający w Anglii by mógł mi pomóc.

Inaczej zostaje mi czekać na jakis złom na allegro bez żadnej gwarancji,ze trafię tam sprawny .

Z innej beczki.Regulowałem sobie dzisiaj hamulce w Philipsie N-4450 i zastanowiło mnie ile to wysiłku kosztowało kiedyś zbudowanie tej maszyny.Przecież nie dało się tego zautomatyzować i tylko czyjeś sprytne rączki musiały to same część po części złożyć.

Czuję duży szacunek dla kogoś,bo to jego wysiłek pozwala mi się teraz tym pobawić.I działa to idealnie pomimo ,że zbudowano go w 1972 roku.Wielu ,tu na tym forum nie ma nawet tylu lat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jacekk011]

Witajcie koledzy!- Świetnie Was się czyta - gratuluję sukcesów i wytrwałości w pracy. Coś mi się zdaje , że wkrótce sprawne szpulowce - to będzie nie lada skarb. Ostatnio w programie trzecim PR - Pan Piotr Mec zachwycał się muzyką z oryginalnie nagranych taśm szpulowych i sprzedawanych ekskluzywnie w USA. Podobno cena za jedną płytę w ten sposób nagrana z taśmy matki to ok 500 USD i obecnie dostępnych jest tylko ok 20 tytułów. Zresztą bardzo miły był to program szczególnie dla nas kochających magnetofony - bo nic tak podobno nie zagra jak taśma. Ja odkopałem stare taśmy nagrywane w Gdańsku w jednym z tamtejszych studiów dawno temu , które kupiłem razem z Revoxem B-77. Piosenki o marynarzach, morzu, tankowcach i w ogóle teksty archaiczne i muzyka nie dzisiejsza, ale jakość nagrań bardzo dobra. Podczas odtwarzania ciszy między utworami przy prędkości 38 cm/s mój komputer - na który puszczałem ten sygnał wykazał 0 db - a przecież to nie było odtwarzanie z płyty CD - tylko z taśmy. To analog potrafi powalić właśnie dynamiką i ciszą. Ciekawe jak to się dalej potoczy. Winyli na półkach coraz więcej. Ale chyba nowych szpulowców nikt już nie zrobi i nie postawi na półce w sklepie . Jest podobno jakiś chińczyk ,ale niskich lotów. Słowem nasze maszyny nabierają bezcennej wartości.Serdecznie pozdrawiam wszystkich - Jacek

 

PS właśnie słucham sobie kopii winyla nowego Depeche Mode z w/w Revoxa - po prostu magia.

[Marek-41]

Witaj Jacku.Co do wznowienia produkcji szpulaków,to raczej już nie możliwe.Wystarczy popatrzeć na zamieszczone powyżej moje zdjęcia.Zbyt są skomplikowane i koszt ewentualnego wznowienia produkcji byłby horendalny.I to nawet prostszych modeli,a nie takiego potwora jak ten philips,a co dopiero powiedzieć o studyjnych modelach.Słyszałem o tych taśmach i chciałbym móc sobie ich posłuchać.Może gdzieś się trafi okazja.Cieszmy się więc,że choc nie mamy tych taśm,to mamy je na czym odsłuchać.

[Forecast88]

(...) Ostatnio w programie trzecim PR - Pan Piotr Mec zachwycał się muzyką z oryginalnie nagranych taśm szpulowych i sprzedawanych ekskluzywnie w USA. Podobno cena za jedną płytę w ten sposób nagrana z taśmy matki to ok 500 USD i obecnie dostępnych jest tylko ok 20 tytułów. (...)

 

Szczegóły można poznać na stronie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , a gwoli ścisłości - redaktor nazywa się Piotr Metz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jacekk011]

>Forecast88> Dzięki za link> Bardzo to ciekawie wygląda. Ciekawy, odważny projekt dla ludzi z głową , wiedzą i " złotymi rączkami". To wszystko musi przecież działać. Pozdrawiam - Jacek

[Forecast88]

Miałem okazję chwilę potestować taśmy, które dostałem ostatnio od Dulona, więc podzielę się pierwszymi spostrzeżeniami.

 

Pochodzenie taśm - bardzo ciekawe: nagrane są na nich z szybkością 2.38 cm/s oraz 1.19 cm/s rozmowy po angielsku przez radio i telefon albo interkom - piloci plotkują sobie o różnych rzeczach, a czasem pytają o burze i takie tam inne tematy pogodowo-radarowo-lotnicze; do tego coś jakby szum wnętrza samolotu i sygnały o różnych częstotliwościach - stawiam na "czarną" skrzynkę, czyli wielokanałowy rejestrator z samolotu (CVR - cockpit voice recorder) lub ze stanowiska kontrolerów lotu. Możliwe też, że taśma jest kopią zapisów z rejestratora CVR albo FDR.

 

Parametry fizyczne: taśmy cięte z 1-calowych; grubość około 26 mikrometrów, szacowana na podstawie długości i miejsca, zajmowanego na szpulce - 180 m / 10 cm. Zapach - nic szczególnego, na pewno nie jest to dwutlenek chromu. Kolor - mam trzy różne kawałki, od szarobrązowego (jak w TDK i Maxellach) z czarnym cienkim backcoatingiem do wyraźnego jaśniejszego brązu bez backcoatingu (jak w starych Agfach albo Ampeksach). Wygląd powierzchni - bez zarysowań, jak nowe; ta jasnobrązowa wygląda na znacznie starszą, powierzchnia czynna jest matowa.

 

Testy przeprowadziłem na dwuśladowym Philipsie N4522 z regulacją prądu podkładu od -3 do +3 dB (oczywiście zakres dla Fe₂O₃, nie mam pozycji EE).

 

Taśmy znakomicie się kasują, nawet przy najniższej wartości prądu podkładu. Nie słychać żadnych pozostałości nagrania (głowica kasująca pełnośladowa).

 

Nagrywanie: taśmy lubią obniżony prąd podkładu - tak na -1.5 do -2.5 dB - wtedy sygnał 10 kHz nagrany na -10 dB jest odtwarzany na tym samym poziomie. Można je wysterować bardzo wysoko, nawet do +4 dB bez słyszalnych zniekształceń, ale zgodność poziomów przed i po nagraniu w zakresie około 1 kHz osiągają przy mocno obniżonym prądzie podkładu (-2 do -3 dB), a wtedy wysokich tonów (okolice 8-10 kHz) jest cokolwiek za dużo. Przy normalnej wartości bias poziom nagrania jest o kilka decybeli niższy, niż ustawiliśmy. Dół pasma jest raczej zrównoważony, nie słychać podbarwień. Góra wrażliwa na poziom prądu podkładu, niczym na pokrętło wysokich tonów. Powyższe dotyczy nagrywania przy 19 cm/s; przy 9.5 cm/s jest znacznie gorzej, jak można się spodziewać.

 

Podsumowanie: te taśmy zachowują się zupełnie inaczej, niż taśmy EE albo VHS, który kiedyś testowałem. Można je łatwo skasować, wysoko wysterować, lubią niski bias, a pasmo jest dość równe. To z pewnością nie jest taśma video - i to akurat dobrze! Ta jaśniejsza brązowa bardziej przypomina mi Quantegy 632 (albo raczej Ampex 641, którym być może jest), nawet szumi podobnie. Te ciemniejsze szaroczarne wyglądają jak TDK Audua LB, tylko są cieńsze i bardziej wiotkie.

Edytowane 25 Kwietnia 2013 przez Forecast88