Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofony szpulowe.


Rekomendowane odpowiedzi

Cóż, nie jestem rzeczywiście przekonany, żeby te taśmy były obiektem jakiegoś specjalnego polowania (jeszcze zależy pewnie od ceny). Mnie się trafiały z reguły w gratisach lub za niewielkie pieniądze, niejako przy okazji. Więc wykorzystywałem... Na jedną nagrałem sobie nawet organową muzykę Liszta i tą taśmą zacząłem prezentację szpulowca X-300 EE. Na drugą - starą muzykę elektroniczną Mikołaja Hertla (Hertela?). No, Maxell to to nie jest. Ale w 19 cm/s właściwie - czemu nie :)

Philips N4504 wreszcie dotarł :))

 

Pierwsze wrażenie: śliczny. Leciutki. Mięciutki w sterowaniu i w naciągach. Od razu mi się spodobał.

Pierwsze spostrzeżenie: głowice oczywiście były rozregulowane, więc podregulowałem je pod Teaca i AKAI. Niemniej są w idealnym po prostu stanie, żadnych wytarć, żadnych rowów, dosłownie nic. Do głowicy nagrywającej dotyka filc, do odtwarzającej taśma dotyka sama sobie. Naciągi są ustawione bardzo miękko. Przewijanie nie powala (trochę zwalnia przy końcu odpowiednio w przód i tył), ale generalnie wystarczy. Potencjometry niestety trzeszczą jak diabli - a są to nagrywające. Puściłem w ruch WD-40, ale obawiam się, że czeka mnie ich wymiana...

 

I najlepsze: odtwarzanie i nagrywanie. Nagrywałem we wszystkich trzech prędkościach - na razie na MAXELL UD 35-90, Orwo Typ 115 i wynalazki chromowe. Maxell zachowuje się na tym magnetofonie wręcz rewelacyjnie. Orwo daje trochę stłumiony dźwięk, ale w 19 cm/s uszy nie bolą (mój japończyk jednak nagrywa na to precyzyjnie).

Ale najbardziej byłem zaskoczony, że to coś nagrywa na cięty VHS! Oczywiście ze wszystkimi jego ograniczeniami (potężna dawka góry, wysterowanie nieco cichsze, ale proporcjonalnie głośniej, niż TEAC). I potrafi je skasować. To jest po prostu rewelacja. Natychmiast to doceniłem.

Magnetofon odtwarza miękko, ma bardzo ładny, plastyczny dół i środek - soprany nie powalają może, ale też brzmią wystarczająco ładnie i dźwięcznie. Równomierność przesuwu na razie wprost fantastyczna (rolka wygląda mi na porządną jeszcze). Wbudowana redukcja szumów DNL pozwala słuchać koncertów organowych z lepszą jakością, zwłaszcza w momentach,gdzie są ciche frazy.

Niepokoi mnie tylko, że sygnał wyjściowy jest dość cichy - wskaźniki podług TEACa również "kłamią w dół" - wszystko gra jakieś kilka dB ciszej. Nie potrafię niestety zdjąć tylnej pokrywy magnetofonu, poza tym nie znam jego układu, więc nie wiem, gdzie są stosowne oporniki do regulacji tego. Poza tym, co za różnica... Poza tym - podoba mi się ten dźwięk.. Cholernie mi się podoba. Właśnie słucham sobie " Fantasie und Fuge uber den Choral Ad nos, ad salutarem undam" Ferenca Liszta, w wykonaniu Martina Haselbocka na organach w Koethen. Idzie jak burza. Toż to grzmot!

 

Pomyślałem sobie, że w sumie grzebać nie będę na razie - a przydałoby się wyregulować te poziomy na line out i na wskaźnikach. Poza tym magnetofon w 9,5 gra odrobinkę za szybko... To też się wydaje niepokojące, ale można na to przymknąć na razie oko. Na razie niech gra, bez mojej dodatkowej ingerencji.

 

Marek, wspominałeś, że nie ma gniazdek cinch. W tym modelu, wyobraź sobie, są! Podłączyłem go pod Yamahę właśnie line'ami przy pomocy kabelków cinch. Ucieszyłem się, prostsze to, niż zabawa w "piątki".

Magnetofon niestety nie ma autostopu aktywowanego za pomocą napinaczy - musi być metaliczna końcówka. Inaczej się nie wyłączy za Chiny Ludowe. Hamowanie szpul po przewijaniu również zostawia do życzenia. Magnetofon w pozycji stop ma trochę za luźny naciąg lewej szpuli - ale może mi to ułatwi życie, a nie utrudni, przyjdzie się przyzwyczaić.

 

Ale ogólnie jestem pod naprawdę pozytywnym wrażeniem. NIe spodziewałem się. Nic, tylko nagrać prezentację.

Cieszę się,że masz już go w domu.Z tego co piszesz,to bedzie z niego pożytek.Jednak nie jest w pełni sprawny.Po pierwsze nie wyłącza się sam po skończeniu się taśmy.Zrób taki eksperyment.Włącz start bez taśmy i przesuń w prawo lewy napinacz.Obroty lewego talerzyka kręcącego się w prawo powinny zaniknąć i włączyć się ponownie po zwolnieniu nacisku na napinacz.Ten filc dociskający taśmę do głowicy zapisu można wyłączyć przesuwając dzwigienkę pod dolną pokrywką w prawo.Używa się tego ,tylko podczas zapisu.U mnie jest już możliwość sterowania tym na pokrywce.Mam do niego pełną serwisówkę i mogę ci pomóc.Jednak najpierw zaczniesz coś tam kręcić,to poszukaj kogoś ,kto ma o tym pojęcie.Inaczej możesz narobic wiecej złego niż dobrego.Ten magnetofom prawidłowo skalibrowany i wyregulowany potrafi grać naprawdę rewelacyjnie.

Edytowane przez Marek-41

Maxell zachowuje się na tym magnetofonie wręcz rewelacyjnie.

Maxell to rewelacja chyba na każdym magnetofonie, zwłaszcza ten UDXL (nawet używany, pod warunkiem, że "nie wyciuchany")

Cieszę się,że masz już go w domu.Z tego co piszesz,to bedzie z niego pożytek.Jednak nie jest w pełni sprawny.Po pierwsze nie wyłącza się sam po skończeniu się taśmy.Zrób taki eksperyment.Włącz start bez taśmy i przesuń w prawo lewy napinacz.Obroty lewego talerzyka kręcącego się w prawo powinny zaniknąć i włączyć się ponownie po zwolnieniu nacisku na napinacz.Ten filc dociskający taśmę do głowicy zapisu można wyłączyć przesuwając dzwigienkę pod dolną pokrywką w prawo.Używa się tego ,tylko podczas zapisu.U mnie jest już możliwość sterowania tym na pokrywce.Mam do niego pełną serwisówkę i mogę ci pomóc.Jednak najpierw zaczniesz coś tam kręcić,to poszukaj kogoś ,kto ma o tym pojęcie.Inaczej możesz narobic wiecej złego niż dobrego.Ten magnetofom prawidłowo skalibrowany i wyregulowany potrafi grać naprawdę rewelacyjnie.

 

Ja też się bardzo cieszę i o taką pomoc poproszę. Poobserwowałem ten magnetofon trochę uważniej:

1. Autostop jednak działa, podobnie jak w Twoim 7125 - tyle że wyłącza tę taśmę po paru sekundach (nawet po około 10). Dlatego sądziłem początkowo, że nie działa, bo japończyki wyłączały natychmiast, jak taśma spadła z toru.

2. Ewentualna regulacja dotyczyłaby obrotów w prędkości 9,5 cm/s - jest niestety trochę za szybka w stosunku do japończyków i moich starych taśm też. W prędkości 19 cm/s wszystko jest w porządku. Inaczej mówiąc: po zmianie prędkości magnetofon nie zwalnia dokładnie dwa razy - a powinien. To chciałbym wyregulować. Inną sprawą byłaby regulacja outputu, który jest za cichy. Nie ruszam żadnej korekcji ani prądu podkładu, bo gra i nagrywa rzeczywiście świetnie. Czy mógłbyś mi podpowiedzieć, jak się zdejmuje tylną obudowę i którym opornikiem wyreguluję sobie obroty i output?

 

Pozdrawiam!

Nie zdejmuje się tylnej sciany,tylko wyjmuje cały mechanizm od przodu.Podaje ci link do serwisówki.Na załączonym zdjęciu masz oznaczone regulacje na głównej płycie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-15150-0-76572100-1382620556_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Super, wielkie dzięki! :)

 

Zaraz postaram się zorientować, czy muszę wyjmować mechanizm, żeby się do regulacji dostać. Rozumiem, że obroty każdej prędkości są regulowane osobno. Nie jest też dla mnie jasne, co oznacza oznaczenie W i A (A pewnie jak Amplify?) Pytania są pewnie głupie, ale w kwestii naprawy i serwisowania czegokolwiek jestem naprawdę gęsty cymbał.

 

Pozdrawiam :) Niebawem prezentacja magnetofonu na YT. Nie mogę się nim nacieszyć.

No i, drodzy Przyjaciele, udało się. Magnetofon wyregulowałem sobie na wyjściu i w obrotach dokładnie tak, jak tego potrzebowałem. Naturalnie nie ruszałem BIASu i tym podobnych spraw.

 

Marku, nie mam po prostu słów wdzięczności. Teraz pozostaje świetna zabawa magnetofonem - dzięki Tobie.

Pozdrawiam!

Może ktoś z Was potrzebuje ? Zobaczcie i oceńcie ich stan...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cieszę się,że mogłem pomóc.Można jeszcze posprawdzać,ale już z elektronikiem,wszystkie napiecia zasilania zgodnie z instrukcją.

Można jeszcze posprawdzać,ale już z elektronikiem,wszystkie napiecia zasilania zgodnie z instrukcją.

 

Pewnie, kiedyś przydałoby się to zrobić, niejako przy okazji (oby okazji zabrakło :)). Na razie jedyną wadą tego magnetofonu są drobne problemy z przewijaniem, ale przy tej wielkości silników i faktury niektórych taśm to jest zupełnie zrozumiałe. Póki co zadowolenie z użytkowania jest pełne; właśnie testuję magnetofon na różnych taśmach i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.

Magnetofon wyregulowałem sobie na wyjściu

poprawna regulacja magnetofonu zaczyna się od sprawdzenia 0 (VU/dB) na wskaźnikach przy poziomie znamionowym na wyjściu Line (w pozycji "source" przełącznika monitor); następnie jakimś wzorcem (dla 9,5 cm/s bodajże 400Hz, dla 19cm/s 1kHz) ustalamy 0 (VU/dB) dla odczytu i na końcu właściwy poziom zapisu (0 VU/dB) na taśmie zbliżonej do wzorca; to tak w telegraficznym super-skrócie

poprawna regulacja magnetofonu zaczyna się od sprawdzenia 0 (VU/dB) na wskaźnikach przy poziomie znamionowym na wyjściu Line (w pozycji "source" przełącznika monitor); następnie jakimś wzorcem (dla 9,5 cm/s bodajże 400Hz, dla 19cm/s 1kHz) ustalamy 0 (VU/dB) dla odczytu i na końcu właściwy poziom zapisu (0 VU/dB) na taśmie zbliżonej do wzorca; to tak w telegraficznym super-skrócie

 

OK, dzięki za informacje. Oczywiście póki co nie zrobiłem tego profesjonalnie; moim punktem odniesienia był magnetofon TEAC X-300 EE, odkopałem też jakąś taśmę demonstracyjną. Teraz nagrania z philipka brzmią tak samo głośno na obu magnetofonach i niemal identycznie pracują wskaźniki. W gruncie rzeczy, o to na razie chodziło. Ale jeśli będzie kiedyś okazja, żeby skalibrować poziomy profesjonalnie, to chętnie z tego skorzystam. Pierwsze regularne nagrania (już nie próbki) na magnetofonie naprawdę mi się podobają. Wspominałem, że nie ruszałem biasu - bo naprawdę żal by było. Więc póki co biorę się za nagrywanie. Ostro :)

 

Pozdrawiam :)

Teraz nagrania z philipka brzmią tak samo głośno na obu magnetofonach i niemal identycznie pracują wskaźniki.

jakbyś chciał to sprawdzić metodą "chałupniczą", to możesz sobie nagrać np. na Maxellu czy Basfie sygnał 1kHz (np. darmowy edytor Audacity generuje dźwięki) z poziomem 0 (VU/dB) i odtworzyć go na innych magnetofonach

Teraz podejrzewam, że będzie mnie czekała chyba wymiana rolki; po dwóch dniach odtwarzania na jej powierzchni spuchło i spękało pasmo szerokości taśmy (dwa razy zjechała mi z toru podczas odtwarzania i nagrywania. Zeszlifowałem, wymyłem, ale i tak rolka jest zdecydowanie za twarda. Magnetofon na razie równo gra, jednak podejrzewam, że czeka mnie zakup.

Tak sobie, dla zabawy sprawdzilem jak graja tasmy nagrane na Revoxie E 36,odtworzone na Teacu A 2300SX. Nooo....Ladnie, nie powiem. Nawet mam wrazenie, ze lepiej niz te nagrane na Teacu...

Teraz czas na sprawdzenie cietej video.

 

Pozdro.

Edytowane przez wojtek41

Pochwal się, jak wyjdzie na ciętej video. Ja właśnie nagrywam jakieś rzeczy na philipsa na ciętym VHS w 9,5 cm/s. Zaskakująco dobrze - i co najważniejsze, RÓWNO. Aż się dziwię, że dźwięk mi nie jeździ przy tym stanie rolki. Nie ma jednak, jak dobra, niemiecka szkoła :) Ten model jest austriacki. Pozdrawiam

Tak, wysokie są wyraźnie wyżej, a reszta pasma wycofana (zależy od producenta kasety: wypasione taśmy typu High Grade, albo np. Basf fantastic colours itp. grają wyraźnie ciszej niż tańsze zwykłe vhsy). Niektórzy to lubią... Ja na takie taśmy nigdy nie nagrywam klasyki i innych "poważniejszych" realizacji. Ale do różnych elektronicznych rzeczy - może być, nie wybrzydzam :) Niektórym nagraniom elektronicznym dobrze robi sopranik z pazurem (zwłaszcza jakimś ostrzejszym rzeczom). Oczywiście wiadomo, że TEAC z przełączniczkiem EE radzi sobie z takimi taśmami lepiej, ale PHILIPS nie pozostaje daleko w tyle. Na szczegółowe porównania pewnie przyjdzie czas jeszcze.

 

Dodam, że właśnie słucham na TEACu nagrań zrobionych na PHILIPku z komputera. Ładnie brzmią. Miękko i z dużym ładunkiem masywnego basu.

Edytowane przez krzysiekg1981

W moim Philipsie N4450 właśnie zawiesiła się funkcja pauzy i nie pomaga nawet całkowite wyłączenie magnetofonu z sieci. Przewijanie można włączyć, stop działa i nagrywanie też, ale nie rusza taśma. Wciąż świeci mi się klawisz "Pause" i nie ma zamiaru zgasnąć. Po prostu magnetofon ciągle jest w stanie pauzy. Jak sądzę pewnie uszkodzony będzie któryś tranzystor w sekcji sterowania. Czy ktoś miał już taki problem i ew. mógł by mi pomóc w wskazaniu winowajcy ?

W moim Philipsie N4450 właśnie zawiesiła się funkcja pauzy i nie pomaga nawet całkowite wyłączenie magnetofonu z sieci. Przewijanie można włączyć, stop działa i nagrywanie też, ale nie rusza taśma. Wciąż świeci mi się klawisz "Pause" i nie ma zamiaru zgasnąć. Po prostu magnetofon ciągle jest w stanie pauzy. Jak sądzę pewnie uszkodzony będzie któryś tranzystor w sekcji sterowania. Czy ktoś miał już taki problem i ew. mógł by mi pomóc w wskazaniu winowajcy ?

Magnetofon jest już sprawny. Alarm odwołany :-)

Kasjel,nie zdążyłem nawet poszukać problemu,a tu już wszystko ok.W razie czego mam drugi na części i można wymieniać płytki,aby znaleść problem.A co było nie tak w twoim?

Kasjel,nie zdążyłem nawet poszukać problemu,a tu już wszystko ok.W razie czego mam drugi na części i można wymieniać płytki,aby znaleść problem.A co było nie tak w twoim?

Musiałem tylko poprawić te wszystkie płytki PCB w swoich gniazdach i spryskać "Kontaktem SW". A sam wiesz, że tych płyteczek jest tam mnóstwo. Jak już wziąłem się za czyszczenie, to od razu zrobiłem wszystko.

Kurz wszędzie wlezie. A ja w dodatku jeszcze mam piec kominkowy w pokoju, więc nie ma się co dziwić.

 

PS,- Wciąż szukam śrubek dociskowych M 1,8mm tych do regulacji ustawienia głowic w N 4450. Na Allegro są, ale z łbem walcowym, a ja chciał bym aby wszystko było jak w oryginale. W całym necie nie znajdziecie takich !

Jest Saba. Za godzinke koniec aukcji. Ciekawe za ile pojdzie..?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piękna meblowa wersja. Odpowiednio wyeksponowana doda uroku i nastroju w odpowiednim wnętrzu, a grając zadziwi niejednego młodego CD maniaka:-)

W.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.