Kable głośnikowe za około 50zł/m

[konrad_1977]

Witam

Po zakupie kolumn pora na podłączenie ich jakimiś dobrymi kablami, ale takimi które nie będą niepotrzebnie przewyższały klasowo moje dotychczasowe klocki (Denon avr-4306 oraz fronty Vifa Sense VS6,5F). Kolumny maja możliwość podłączenia bi-amp. W amplitunerze będe miał wolne końcówki na tylne surroundy i można je wykożystać własnie do bi-ampu.

Czy warto inwestować w kable do tego połączenia czy lepiej pozostać w single-wiring? Aktualnie mam podłaczone pezewodami z auta dietz PROFESSIONAL SILVER line za 25 zł/m

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Początkowo bas strasznie sie ciągnął. teraz podczas wygrzewania jest już bardziej kontrolowany.

Poszukuje kabla o dobrej kontroli basu, dający dużo powietrza i życia brzmieniu.

 

Wstępnie przeglądając fora testy i opinie urzytkowników do swoich rozważeń wybrałem

Qed Silver Anniversary XT

Audionova MOONWALK

lub coś z audioquesta

 

Może ktoś miał doczynienie z podobnym zestawieniem i może wyrazić swoje opinie.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ALTON]

Co to znaczy "wygrzewać" kabel? Coś takiego w ogóle istnieje?... Rozumiem wygrzewać głośniki, kolumny ale kable? I dlaczego 50zł metr? Jaka jest różnica w przewodnictwie tego za 20zł a tego za 50zł? Bo cenowa to się zgodzę.

[konrad_1977]

Kable nie wygrzewam tylko kolumny gdyż jak wyżej napisałem są niedawno kupione i muszą troszke popracować zanim pokażą co potrafią.

Podłączone są teraz na "szybko" kabelkami jakie miałem pod ręką. Są one wyciągnięte z auta i jest to zupełnie inna klasa od tych jakie stosuje sie w domu. Wiadomo że wiele osób podłacza podobnymi drutami jak mam ale ja oczekuje czegoś więcej od brzmienia niż tylko to że jak mocno poruszają sie membrany to jest super :)

[M@riusz]

Hej,

ja używam Moomwalk'a, naprawde nie mam się czego przyczepić do niego, i szczeże polecam,

ale 2x2m to ok 78zł/m, a AQ to zalecam np. CV4, ale w porównaniu z moonwalkiem wprowadza troszkę bałaganu, ale to kwestia preferencji.

Ja stawiam na AN

 

Pozdr

[ashirgo]

ALTON,

 

Różnica nie musi zostać wykryta przez znane czynniki. Jeśli pojawia się różnica natury psychologicznej (efekt placebo), to wg dzisiejszej metodyki jest równie naukowa. Jeśli ktoś się czuje oszukany albo ma osobowość depresyjną, brak mu wiary w kable, to pewnie też długo sobie z rakiem nie poradzi. Wszystko w wierze...

 

Osobiście wolę Van Den Hule. W tym przedziale cenowym... Może Clearwater?

 

Pozdrawiam, Ash

[ashirgo]

Miałem na myśli czytniki, a nie czynniki, no i bez "znane", bo to bez sensu. Za dużo telewizji:)

 

Ash

[rbej]

ALTON. Skoro voodoofilom nawet stolik z granitu potrafi grać, to co dopiero kable do głośników za 50zł/m.

[ALTON]

ashirgo skoro różnica nie jest wykryta to takowej niema. Jeżeli mam wierzyć że kabel za 50zł zagra lepiej niż za 20zł.. to już samo słowo "wiara" mówi, że tak naprawdę różnic niema. Trochę nie na temat "kabla za 50zł"... Bez odbioru ;)

[ashirgo]

Różnica ta jest wykrywalna w warunkach, które umożliwiają działanie "wiary".

 

Jeśli wierzysz w Boga, to on dla Ciebie jest, czy go nie ma?

 

Zresztą, cóż to za dyskusja, panowie, którzy nie wierzą, muszą zrozumieć, że nastawienie psychologiczne powoduje powstanie tej różnicy. Przypominam, że psychologia to nauka.

 

Ash

[xniwax]

Skoro nie wierzą to po co w ogóle sie wp...ją w temat.

 

Z tanszych kabli polecam stary ale dostepny Mogami "The Pure" albo cos z tanszych produktów Tara Labs. Poleciłbym Siltecha LS25MXT ale z drugiej ręki.

[ALTON]

ashirgo ja Cię rozumiem. Mam na myśli co innego. Skoro wiem że wierzę w zmiany a z strony wiem że ich niema to poco się mam oszukiwać? Odnośnie religii. I tu udowodniono pewne sprawy naukowo.

 

xniwax wpier****ją czy nie. Dajesz dowód że do waszego świata nie wolno wejść i po prostu napisać co się myśli bo od razu jest

 

-Ty debil

-Ty nieuk

-Ty...

 

Przepraszam autora za zaśmiecanie postu ale po prostu nie mogłem siedzieć cicho ;)

[xniwax]

Nie uwazam antykablarzy za taki czy owakich.

 

Człowiek pyta o kable a nie o filozofie antykablarzy ani prokablarzy.

 

Jeśli ktos nie słyszy, trudno.

[Jorgen]

konrad_1977, 18 Sie 2008, 17:22

 

>Witam

>Po zakupie kolumn pora na podłączenie ich jakimiś dobrymi kablami, ale takimi które nie będą

>niepotrzebnie przewyższały klasowo moje dotychczasowe klocki ...............

 

>Czy warto inwestować w kable do tego połączenia czy lepiej pozostać w single-wiring? Aktualnie mam

>podłaczone pezewodami z auta dietz PROFESSIONAL SILVER line za 25 zł/m........

 

fajny temat, jeden z moich ulubionych,

 

tak na logikę, jeżeli masz przewód głośnikowy za 25 zł/m a jak zmienisz na 50 zł/m to oceniam, że uzyskasz dwukrotną poprawę dźwięku tzn. dynamika, powietrze, scena itp. itd.

[Paweł Dziuba]

konrad_1977, 18 Sie 2008, 17:22

 

>Witam

>Po zakupie kolumn pora na podłączenie ich jakimiś dobrymi kablami, ale takimi które nie będą

>niepotrzebnie przewyższały klasowo moje dotychczasowe klocki (Denon avr-4306 oraz fronty Vifa Sense

>VS6,5F). Kolumny maja możliwość podłączenia bi-amp. W amplitunerze będe miał wolne końcówki na tylne

>surroundy i można je wykożystać własnie do bi-ampu.

>Czy warto inwestować w kable do tego połączenia czy lepiej pozostać w single-wiring? Aktualnie mam

>podłaczone pezewodami z auta dietz PROFESSIONAL SILVER line za 25 zł/m

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Początkowo bas strasznie sie ciągnął. teraz podczas wygrzewania jest już bardziej kontrolowany.

>Poszukuje kabla o dobrej kontroli basu, dający dużo powietrza i życia brzmieniu.

>

>Wstępnie przeglądając fora testy i opinie urzytkowników do swoich rozważeń wybrałem

>Qed Silver Anniversary XT

>Audionova MOONWALK

>lub coś z audioquesta

>

>Może ktoś miał doczynienie z podobnym zestawieniem i może wyrazić swoje opinie.

>

>Pozdrawiam

 

Konrad - ja polecam DNM Reson , za ok. 45zł , miałem je DŁUGO i są BARDZO DOBRE , (chyba) jedne z najlepszych w swojej cenie ; drugi kabel to Monitor Atmos Air 195 Silver ( miedziano-srebrny , jak przeczytałem ) , za ok 29zł ; polecam , choć używam go tylko jako zworkę w gniazdach kolumn ( i tu sprawuje się super ) , ale miał on też b. dobrą recenzję w HFiM .

Myślę że te 2 kable nie mogą zawieść , a na Qeda radzę uważać .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomek11]

Polecam DH Labs Silver Sonic T-14. To kabelek mniej popularny na naszym rynku niż choćby AQ, VDH czy Tara. Ale ładnie porządkuje brzmienie, kontroluje bas i właśnie wnosi trochę życia do systemu, ale bez przejaskrawiania. W moim starym systemie wniósł właśnie zmiany, których poszukujesz. Ostatnio sprzedałem parę po 2,5m za 95 zł. Nowy ok. 45-50 zł.

P.S.

Nie ma czegoś takiego, że każdy kabel gra tak samo. To za daleko idące uogólnienie. Owszem, czasem różnice są niesłyszalne bądź na granicy percepcji. Ale czasem porównując 2 różne przewody w określonym systemie można rozpoznać różnice w ślepym teście i to bez większych problemów. Pzdr, Tomek.

[Paweł Dziuba]

Konrad - ja przede wszystkim polecam kupienie używanych kabli , bo :

1. kable się nie "zużywają" , a nawet lepiej grają "wygrzane" .

2. będziesz miał lepsze niż nowe (- w tej samej cenie) .

3. sam kupuję już (prawie) tylko używany sprzęt audio i NIE NARZEKAM .

[tomek11]

Podpisuję się pod słowami Pawła obiema ręcyma;)

[rbej]

Wygrzane kable grają lepiej??

 

A co się niby ma w kablu wygrzać??. Przecież miedź nie zmieni swoich parametrów elektrycznych, nawet jakby puszczać przez niego sygnał 24h na dobę przez 100 lat.

 

Kolejne voodoo....

[grzechniks]

Monitor Atmos Air mam w systemie w sypialni. Świetny kabel. I tani.

[Yanoosh]

>> Jorgen

"... tak na logikę, jeżeli masz przewód głośnikowy za 25 zł/m a jak zmienisz na 50 zł/m to oceniam, że uzyskasz dwukrotną poprawę dźwięku tzn. dynamika, powietrze, scena itp. itd."

 

Tak na logikę...

Jeżeli poprawę dżwięku w ogóle dałoby się zmierzyć, to oceniam, że

2-krotną poprawę powinniśmy uzyskać po zmianie całego zestawu na 2-krotnie droższy.

Jednak kable stanowią tylko ułamek cenowy całego zestawu, więc Twój wniosek jest błędny.

Jeżeli cały zestaw kosztował np. 10.000 zł, w tym kable np. 200 zł,

to po zmianie kabli na 2-krotnie droższe, cały zestaw kosztuje 10.200 zł,

więc z pewnością nie należy oczekiwać rewolucji w klasie dźwięku.

[ashirgo]

Jeśli posiadanie drogich, wygrzanych kabli poprawia samopoczucie, to i z pewnością percepcję muzyki:)

 

Ach, ta różnica między tym, co jest, a tym, co postrzegamy...

 

Co do ślepych testów, to różne kable są z pewnością wykrywalne, jeśli jeden z nich jest zbyt cienki/długi, a drugi dobrany (kabel przy impedancji większej niż 5% impedancji głośnika nie tylko powoduje, że system gra ciszej, lecz wpływa na całe spektrum przenoszenia).

Co do reszty się nie wypowiadam. W każdym razie ja różnicy nie słyszę i więcej mam na źródło;) Ale różnicę widzę i dlatego nabyłem kabel gruby, ładny i z pozłacanymi końcówkami!:D

 

Ash

[rbej]

Nikt nie neguje że kable do jakiegoś tam przedziału cenowego grają, tylko to że kabel gra lepiej jak się wygrzeje. Przecież to kompletna bzdura.

[Gość]

rbej, 18 Sie 2008, 22:20

 

>Nikt nie neguje że kable do jakiegoś tam przedziału cenowego grają, tylko to że kabel gra lepiej

>jak się wygrzeje. Przecież to kompletna bzdura.

 

Jak to nikt ?!? Wielu mądrych ludzi neguje bzdury, między innymi ja :))

 

Żadne kable nie grają, chyba że będziesz je używał jak strun, to wtedy Ci zagrają :)))

[Gość]

Yanoosh, 18 Sie 2008, 21:58

 

>>> Jorgen

>"... tak na logikę, jeżeli masz przewód głośnikowy za 25 zł/m a jak zmienisz na 50 zł/m to oceniam,

>że uzyskasz dwukrotną poprawę dźwięku tzn. dynamika, powietrze, scena itp. itd."

>Tak na logikę...

>Jeżeli poprawę dżwięku w ogóle dałoby się zmierzyć, to oceniam, że

>2-krotną poprawę powinniśmy uzyskać po zmianie całego zestawu na 2-krotnie droższy.

>Jednak kable stanowią tylko ułamek cenowy całego zestawu, więc Twój wniosek jest błędny.

>Jeżeli cały zestaw kosztował np. 10.000 zł, w tym kable np. 200 zł,

>to po zmianie kabli na 2-krotnie droższe, cały zestaw kosztuje 10.200 zł,

>więc z pewnością nie należy oczekiwać rewolucji w klasie dźwięku.

 

Fajna ta Wasza logika... Zgłoś się do mnie, sprzedam Ci kable za 10.000 zł, będziesz miał dwa razy lepszy dźwięk. Pasuje ? Przecież to nie jest dużo, za taką poprawę, naprawdę warto...

Fajne kable, grające.

[ashirgo]

Wygrzany kabel gorzej gra. Przecież opór rośnie.

 

Ale, przyznacie, godne podziwu jest, że niektórzy traktują kable jak procesory dźwięku?

 

Ash

[octavarium]

>Wygrzany kabel gorzej gra. Przecież opór rośnie.

>>Ale, przyznacie, godne podziwu jest, że niektórzy traktują kable jak procesory dźwięku?>>

 

Ashirgo->a napisz może jakie kable porównywałeś,w jakich systemach,że nie stwierdziłeś między nimi słyszalnych różnic w brzmieniu.

[ashirgo]

Ojej, ale trudne pytania:)

 

Okay, to porównywałem jakiś zupełnie anonimowy interconnect z produktem Proela z serii Die Hard. Ten ostatni jest 8 razy droższy od poprzednika, więc spodziewałem się różnicy. I faktycznie, była, dokąd nie poprosiłem znajomego, żeby przełączał między nimi tak, żebym nie widział:)

 

Kabelek łączy kartę dźwiękową (flac itp) z moim wzmacniaczem jak w "o mnie".

 

Pozdrawiam, Ash

[octavarium]

ashirgo, 18 Sie 2008, 23:15

 

...no to się przynajmniej rzetelnie wytłumaczyłeś ,że faktycznie nie słyszysz.

[octavarium]

Kiedyś przeprowadziłem sobie,zainspirowany wojnami kablowymi,taki własny "ślepy test".Z pomocą domowników zmieniano dwa różne kable głośnikowe.Na siedem prób-siedem trafionych po kilkunastu sekundach każdej próby,dłużej nie trzeba było...taaaka była różnica.Więc ja jednak wierzę we wpływ na brzmienie przewodników o różnej budowie,różnej technologii wytwarzania i zbudowanych z różnych materiałów.

[Paweł Dziuba]

rbej, 18 Sie 2008, 21:12

 

>Wygrzane kable grają lepiej??

>

>A co się niby ma w kablu wygrzać??. Przecież miedź nie zmieni swoich parametrów elektrycznych, nawet

>jakby puszczać przez niego sygnał 24h na dobę przez 100 lat.

>

>Kolejne voodoo....

 

Ja rozumiem "wygrzanie" kabli ( oraz reszty sprzętu audio i "drogi" elektrycznej ) jako (już) niepobieranie przez nie energi na osiągnięcie swojej "docelowej" temperatury pracy , a przekazanie jej - "całej" - dalej ; aż do końca systemu ( czyli głośnika ) .