Kolekcjonerzy płyt

[Yul]

>>>łasic,

"...W normalnym kraju, dając w dzieciństwie wychowanie, nauczono by Cię, że możesz mieć swoje zdanie na każdy temat, ale ujawnianie tego zdania może być stosowne lub niestosowne..."

 

Wiem, wiem, generalnie to najlepiej się nie odzywać. To niezłe jest!. Komuna trwałaby w najlepsze do dzisiaj.

[łasic]

Czasem warto zmilczeć, zwłaszcza jeżeli w końcu własną wypowiedzią sobie raczej wystawia się świadectwo, to tylko mam na myśli. Co ma do tego komuna - doprawdy nie rozumiem, ale ja głupi jestem, ja okładki oglądam i truskawki z cukrem...

[Yul]

>>>łasic,

"...Czasem warto zmilczeć,..."

 

Chyba powinno być: ZAWSZE warto zmilczeć, co by się nie działo.

Z tą komuną, to byłbym Ci wdzięczny gdybyś nie łapał mnie za tzw. słówka. To małostkowe jest.

[Redaktor]

"Ujawnianie nacechowanego negatywnie zdania na temat dowolnej nieszkodliwie dla otoczenia rąbniętej osoby uważane jest za mało kulturalne, tym bardziej na forum publicznym. Spekulowanie na temat motywów działania takiej osoby na podstawie kilkuminutowego mpga z netu ja prywatnie uważam za niemądre."

 

Łasic, chapeau bas. Krótko, węzłowato, elegancko, dobrym językiem. Dzięki.

[Redaktor]

A wracając do tego pana kolekcjonera: drodzy koledzy, to nieporozumienie. On po prostu używa płyt do czego innego, niż my. Owszem, czasem ich słucha, zapewne dlatego, ze niektóre cechy kolekcjonerskie nie ujawniają się na sucho. Ale poza tym to jest po prostu zupełnie inny użytek, który nas generalnie nie obchodzi. Używam butów, lubię mieć wygodne i zrobione z dobrego materiału. Zasadniczo w nich chodzę. Ale są faceci, którzy lubią mieć zbiór damskiego obuwia, koniecznie używanego, bo ich to kręci, mimo, że nawet w tych butach nie chodzą. Co to ma wspólnego ze mną i z tym, jak ja używam moich ulubionych Churchów? A Bóg z nimi... Natomiast nie zgodzę się z atmosferą posępku i nieszczęścia, podobno otaczającą tego kolekcjonera. Jestem pewien, że będzie ktoś, kto się ucieszy. Będzie to spadkobierca, nawet jeśli puści cały nabój tylko za 100 tysięcy baksów.

[Yul]

>>>Redachtor,

"...Natomiast nie zgodzę się z atmosferą posępku i nieszczęścia, podobno otaczającą tego kolekcjonera. Jestem pewien, że będzie ktoś, kto się ucieszy. Będzie to spadkobierca,..."

 

Zdaje się, że nie ma spadkobiercy. No ale jak się ma milion vinyli na głowie, to nic dziwnego, że się nie ma czasu na bara-bara. Mówiłem, że to nie życie - to GUŁAG, KOŁYMA.

[Redaktor]

ZAwsze jakiś daleki pociot wychynie, jak będzie już coś do wzięcia.

[Marek B.]

Mógłby facet kilka sztuk sprzedać i sobie porządny gramofon sprawić...

[janek_dolas]

w liver kupowałem płyty od faceta ktory sprzedawał je na tzw market,trzymał je w kontenerze taki jak maja doczepione tiry,płyt sztuk pare tys,,kupiłem ich sporo ,szukania godzinami bo były w roznym stanie,pewnego razu zapytałem ile chce za to wszystko...podrapal sie w głowe i mowi ze jest tego kilka ton -po co mi to,odpowiedziałem ze takich jak ja kolekcjonerow w kraju jest duzo,stwierdził ze sie zastanowi...wrociłem na market po moze 2 tygodniach...po sprzedajacych juz nie było sladu jak i po kontenerach,na miejscu gdzie miał stoisko ten czlowiek stał taki sporej wielkosci bin z ktorego cos sie tliło,jak podszedlem blizej spojrzałem wspinajac sie na palcach do srodka(mam 186 cm wzrostu)bo wysoki i szeroki był,zobaczyłem zbita czarna mase czegos za co ludzie wydaja majatek a dla innych nie miało zadnej wartosci...płyty kupowalem u goscia za 50 pensów niezaleznie czy nowa czy super czy stara zniszczona...kupiłem u niego ok 200szt,przewaznie całe kolekcje...a sploneło?

[dekoracja]

Wpisy w rodzaju "sprzedał by kilka płyt i kupił lepszy gramofon" pokazują dobitnie różnicę w podejściu kolekcjonera płyt i audiofila. Być może gdzieś po środku można by umieścić miłośnika muzyki. Ogólnie nie rozumiem dlaczego niektórych aż tak drażni ta postać? Moim zdaniem lepiej wydawać na kolejne płyty niż na kolejne kable np. Oczywiście u tego pana są już lekkie znamiona obsesji he he.

[synromka]

A skąd wiesz, że w domu nie ma lepszego gramofonu? Przecież to były zdjęcia z magazynu.

[synromka]

To było do Marek B. :)

[Marek B.]

Własnie magazyn miałem na myśli.

[marcins737]

a mi jest bardzo szkoda tego gościa :(

 

uważam że koncerny wydające muzykę powinny się zrzucić na dożywotnią rentę dla tego pana tak aby mógł do końca życia cieszyć się swoją kolekcją

[synromka]

Marek B., 31 Gru 2008, 02:21

 

>Własnie magazyn miałem na myśli.

 

Napisz do niego, może kupi lepszy.

 

Pozdrawiam i szczęśliwego Nowego Roku życzę!

[Marek B.]

>> synromka

Po prostu szkoda mi się zrobiło płyt, które musiały na tym grać.

[synromka]

Okej, pozdrawiam!