Skocz do zawartości
IGNORED

Auto --- Nie bądźmy frajerami --- Auto


Ocasek

Rekomendowane odpowiedzi

kolejna obiegowa mądrosc ---a tyle moze spalic jak bardzo przeciązasz silnik zwłaszcza niedotarty stad takie normy fabryczne

solidnie wysilony silnik kręcony do oporu zje litr oleju na 1000 km bez zakrztuszenia a stan pierscieni / cylindrow i jeszcze kilku innych uszczelnien ma bardzo dobry :-))

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

>>cir

>solidnie wysilony silnik kręcony do oporu zje litr oleju na 1000 km bez zakrztuszenia a stan

>pierscieni / cylindrow i jeszcze kilku innych uszczelnien ma bardzo dobry :-))

 

którędy?

BTW. W nowych autach, pomimo, że elementy są nowe, to nie są dotarte (myślę tu o powierzchniach cylindry-pierścienie). Wszystko musi się ze sobą poukładać, a poprawnie dotarty silnik nie powinien brać wiele oleju.

 

>>Ocasek

 

kto CI z SIMR'u takie rzeczy opowiada? Freundlich...aż wierzyć się nie chce, że takie rzeczy mówią na uczelni wykładowcy.

Ocasek, 24 Sie 2008, 22:29

 

>To zrozumiałe. Występuje w tym przypadku konflikt interesów. Ja prezentuję opinie kadry z wydziału

>mechanicznego i SiMR'u, natomiast Ty interesy lobby ojejowego.

 

Jaki konflikt interesów? Trochę się uśmiałem, pomimo że nie pracuje już w firmie w której miałem przyjemność sprzedawać ten olej i gówno z tego miałem. To tak po pierwsze :-)

 

>- chodzi przede wszystkim o różnice w powierzchniach tracych. Krótko mówiąc, silnik samochodu

>ciężarowego ma ich więcej.

 

I co z tego? Sam napisałeś że chodzi w pierwszej kolejności o kontakt oleju ze spalinami, coś szybko zmieniasz zdanie. To że cylinder jest "większy" wcale automatycznie nie oznacza że kontakt oleju ze spalinami będzie większy, to tylko powierzchnia oczywiście ma znaczenie ale... Właśnie ale jak wiele zależy od szczelności układu cylinder-pierścień-tłok i dalej od samego ciśnienia czyli obciążenia silnika oraz jego mocy? A może nie zależy?

Mimo wszystko nie mogę się oprzeć wrażeniu że nie masz i nie miałeś KOMPLETNIE nic wspólnego z mechaniką oraz nie widziałeś silnika z olejem po 3-4 latach bez wymiany. Po prostu wyeszedłeś z jakiejś "budy" i myślisz że zjadłeś wszystkie rozumy, otóż drogi kolego do śmierci się uczymy i tak wiesz jacy umieramy.

 

Pozdrawiam

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Operton, może lepiej powróc do sprzedaży tych oleji. Mimo, że gówno z tego miałeś, to w głowie go więcej go było.

 

Zauważyłem tu dziwną przypadłość. Wiele osób z forum ewidentnie przypisuje innym, coś czego nie pisali. Wnioskuję jedynie, że wynika to z połowicznego czytania, i niezrozumienia treści przekazu.

 

Może i więcej widziałeś odemnie, lecz widzieć to nie znaczy wiedzieć.

 

Żegnam i pozdrawiam,

Ocasek, 28 Sie 2008, 19:21

>Operton, może lepiej powróc do sprzedaży tych oleji. Mimo, że gówno z tego miałeś, to w głowie go

>więcej go było.

 

Szanowny kolego, absolwentom takim jak Ty powinno się zapewniać praktykę taką jak przyszłym lekarzom w szpitalu, tyle że w warsztacie z prawdziwego zdarzenia poczynając od wycierania podłogi z oleju aby wiedzieć jak to się robi a nie myśleć że się wie.

 

>Zauważyłem tu dziwną przypadłość. Wiele osób z forum ewidentnie przypisuje innym, coś czego nie

>pisali. Wnioskuję jedynie, że wynika to z połowicznego czytania, i niezrozumienia treści przekazu.

 

Pozwolę sobie przypomnieć Twoj tekst (no chyba że nie był Twój to przepraszam)

>>Ocasek, 20 Sie 2008, 22:32

 

>>"Może nie do końca chodzi o kontakt z tlenem, ale o gazy przedostające się z komory spalania..."

 

Z kolei na Twoje zdanie:

>Może i więcej widziałeś odemnie, lecz widzieć to nie znaczy wiedzieć.

 

Odpowiem pytaniem. Czy Ty nie jesteś przypadkiem krewnym pewnego forumowicza który jest tutaj znany jako XYZpawel?

 

Ja również pozdrawiam.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Operton, napisaleś "tlenem" - a ja, że chodzi o gazy. Ale oprócz tego, to w układzie tłokowo-korbowym wystepują wspomniane przezemnie wcześniej zjawiska tribologiczne. I to one są w rozpatrywaneym przypadku najważniejsze.

Raz na zawsze zapamiętaj, że silnik o pojemności 12 000 ccm też potrafi zanieczyszczać olej.

 

Powyższy wątek powstał na podstawie opinii przekazanych przez dr T. z SiMR'u. Dlatego po co czepiasz sie mojego wykształcenia. Ja tego nie wymyśliłem.

 

Nie mam pojęcia skąd u Ciebie potrzeba poruszania sprawy kto jaką uczelnie skończył. Do tego w sposób obraźliwy. A zapewniam Cię, że ździwilbyś się.

Zapamietaj sobie na całe życie, że zawsze jest ktoś lepszy od Ciebie.

Trochę pokory i szacunku dla innych, m...e.

Ocasek, 29 Sie 2008, 14:29

 

>Operton, napisaleś "tlenem" - a ja, że chodzi o gazy.

Napisałem o tlenie celowo, wysoka temperatura proces utleniania między innymi przyspiesza, co nie zmienia faktu że nawet nieużywany po pewnym czasie olej się zepsuje. Dlaczego nie wspomniałeś o takich zanieczyszczeniach oleju jak wilgoć. Szczególnie gdy auto jezdzi na krótkich dystansach i woda nie ma okazji odparować? Mogą przecież też powstawać wodne roztwory o charakterze kwaśnym, powodujące korozję lub rdzewienie albo emulsji wodno-olejowych, może trzeba wyjaśnić jak to wpływa na właściwości smarne oleju?

 

>Raz na zawsze zapamiętaj, że silnik o pojemności 12 000 ccm też potrafi zanieczyszczać olej.

a gdzie ja napisałem że nie?

 

>Powyższy wątek powstał na podstawie opinii przekazanych przez dr T. z SiMR'u. Dlatego po co czepiasz sie mojego wykształcenia. Ja tego nie wymyśliłem.

 

Skoro tego nie wymyśliłeś ale tego bronisz to widocznie to sprawdziłeś. Ale jeśli tylko na podstawie czyjegoś tytułu to chyba można lekko zadrwić jeśli praktyka stanowi inaczej a "tęgi" umysł inaczej?

 

>Nie mam pojęcia skąd u Ciebie potrzeba poruszania sprawy kto jaką uczelnie skończył. Do tego w

>sposób obraźliwy. A zapewniam Cię, że ździwilbyś się.

 

Pewnie bardzo :-)

 

>Zapamietaj sobie na całe życie, że zawsze jest ktoś lepszy od Ciebie.

>Trochę pokory i szacunku dla innych, m...e.

 

Tak, całe szczęście zawsze jest się od kogo uczyć. Masz samochód na który sobie sam zapracowałeś? Może daj przykład i nie wymieniaj oleju, zrobimy powiedzmy po 4 latach endoskopię silnika jeśli jeszcze będzie jeździć.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

opteron chyba cie zmartwie -na syntetyku bedzie jezdził

a endoskop ci do czego ? chyba nie szukasz oleju w komorze spalania

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

opteron

nie bede rzucał markami aut

są ASO /juz od 5 lat/ ktore syntetyk w benzynie wymieniaja raz na 3 lata lub co 30 tys chyba nie zaprzeczysz?

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

tylko jesli kompletnie nie rozgrzewasz silnika co chyba z powodu korkow w miescie jest juz niemozliwe, lub masz sfajdany wtrysk czy spręzarke i zalewasz silnik

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Operton, i tak nie przyjmuje tego do wiadomości.

 

Ciekawe kto kształtuje Jego świadomość?

Najwidocznie przyzwyczajenia z przeszłości, gdzie honowanie tuleji cylindrowych przeprowadzano papierem ściernym.

cir, 29 Sie 2008, 17:40

 

Po pierwsze współczesne silniki diesela mają taką sprawność że w korku przy włączonym ogrzewaniu silnik się po prostu NIE rozgrzeje mimo dawki tzw dogrzewającej bywa że i tak nie jest to wystarczające. Poza tym samo osiągnięcie temperatury na wskaźniku nie oznacza że olej już osiągnął właściwą, mało tego. Nawet jak olej się zagrzeje (znacznie później) nadal wewnętrzne komory silnika potrafią przez pewien czas ociekać wodą!

 

"...lub masz sfajdany wtrysk czy spręzarke i zalewasz silnik" - tego to już wcale nie rozumiem, możesz rozwinąć swą myśl?

 

Ocasek 29 Sie 2008, 18:27

>Operton, i tak nie przyjmuje tego do wiadomości.Operton, i tak nie przyjmuje tego do wiadomości.

>Ciekawe kto kształtuje Jego świadomość?

>Najwidocznie przyzwyczajenia z przeszłości, gdzie honowanie tuleji cylindrowych przeprowadzano papierem ściernym.

 

Gdybyś nie miał wyjścia to złożyłbyś silnik na gładkich tulejach czy zrysował je papierem? Pytam poważnie.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Ocasek, 29 Sie 2008, 14:29

 

>Powyższy wątek powstał na podstawie opinii przekazanych przez dr T. z SiMR'u. Dlatego po co czepiasz

>sie mojego wykształcenia. Ja tego nie wymyśliłem.

 

dr Tułodziecki?

Operton,

ciekawe jak wówczas wyglądałoby smarowanie pierścieni i tłoka.

Przy współczesnych konstrukcjach, gdzie często np. honowanie dokonuje się laserowo, silniki mogą kręcić po 40 000 km bez wymiany.

 

saczek_XTRM,

 

nie potwierdzę i nie zaprzeczę.

opteron

lub masz sfajdany wtrysk czy spręzarke i zalewasz silnik" - tego to już wcale nie rozumiem, możesz rozwinąć swą myśl?

myslałem ze piszesz o niedopalonym paliwie,ale ty sugerujesz ze po komorze spalania leje sie woda ktora dostaje sie do oleju przez pierscienie --pierwszy raz o tym słysze zawsze słyszałem o paliwie,

zreszta to wszystko po rozgrzaniu i tak odparowuje z oleju a nie w nim zostaje

był nawet taki seryjny mercedes w ktorym nie wiedzieli jak napisac w instrukcji obsługi ze nie wolno nim jezdzic tylko po miescie bo grozi to skasowaniem silnika

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Redaktorzy

To znaczy jak: jeśli jeżdżę regularnie do pracy i z powrotem, to stanowiłoby to zagrożenie dla silnika? Chodzi tu o diesla czy w ogóle?

to była benzyna ze spręzarka juz nie produkowana

 

teraz to juz jest niegrozne dokładny wtrysk załatwił temat juz dawno

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

cir, 30 Sie 2008, 11:08

 

>myslałem ze piszesz o niedopalonym paliwie,ale ty sugerujesz ze po komorze spalania leje sie woda

>ktora dostaje sie do oleju przez pierscienie --pierwszy raz o tym słysze zawsze słyszałem o

>paliwie,

 

A gdzie ja napisałem że woda przedostaje się przez pierścienie? Widziałeś kiedyś zimną butelkę z piwem? Zastanawiałeś się skąd na niej woda?

 

>zreszta to wszystko po rozgrzaniu i tak odparowuje z oleju a nie w nim zostaje

Niestety to nie jest tak że była wilgoć, odparowała i po problemie.

 

>był nawet taki seryjny mercedes w ktorym nie wiedzieli jak napisac w instrukcji obsługi ze nie wolno

>nim jezdzic tylko po miescie bo grozi to skasowaniem silnika

 

To się tyczy każdego silnika spalinowego bez względu na rodzaj paliwa, konstrukcję wolnossącą czy t.doładowaną...

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Redaktor, 30 Sie 2008, 11:09

 

>To znaczy jak: jeśli jeżdżę regularnie do pracy i z powrotem, to stanowiłoby to zagrożenie dla

>silnika? Chodzi tu o diesla czy w ogóle?

 

W takim wypadku jeśli jezdzisz regularnie na niedogrzanym silniku, krótkich odcinkach lub jeśli ledwo się zagrzeje a Ty już kończysz podróż szczególnie ważna jest regularna wymiana oleju.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

opteron

litosci ty nadal twierdzisz ze zamiana oleju z mineral na syntetyk nie zwieksza okresu pomiedzy przegladami olejowymi? i nadal trzeba jak ASO fiat przykazuje raz na rok lub co 10 tys ?

 

nawiasem mowiac to przeglady olejowe to podstawa istnienia autoserwisow wiec nigdy sie niektorzy nie przyznaja

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

wymieniam olej co 10kkm (serwis zaleca co 20kkm) , syntetyk 10W60 , silnik wysokoobrotowy , wolnossący ze zmiennymi fazami i bezpośrednim wtryskiem

 

praktyka pokazuje że w takich silnikach przy wymianach co 20kkm drastycznie spada żywotność panewek

 

btw , zwracam uwagę że sam przebieg to nie wszystko - istotne są jeszcze motogodziny - samochód jeżdżący głownie po mieście ma o wiele więcej przepracowanych godzin niż przy takim samym przebiegu na trasach

 

btw , lubię dźwięk 7ko i staram się słyszeć go każdego dnia i wcale mnie nie martwi że litr oleju kosztuje 55 zł :)

cir, 30 Sie 2008, 14:03

 

A gdzie powiedziałem że syntetyk nie zwiększa (lub nie umożliwia) przebiegów między wymianami?

Napisałem jedynie że w przypadku określonych warunków użytkowych syntetyk nic Ci nie da, czytaj ze zrozumieniem.

 

>nawiasem mowiac to przeglady olejowe to podstawa istnienia autoserwisow wiec nigdy sie niektorzy

>nie przyznaja

 

Szczerze to wole remontować silniki niż babrać się w gównie z olejami za psie pieniądze.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

marcins737, 30 Sie 2008, 14:40

 

>wymieniam olej co 10kkm (serwis zaleca co 20kkm) , syntetyk 10W60 , silnik wysokoobrotowy ,

>wolnossący ze zmiennymi fazami i bezpośrednim wtryskiem

>

>

 

wolnossący z wtryskiem?

na pewno coś takiego istnieje?

tomek7776 > muszę się zgodzić , oleje Mobila i Castrola w PL to najczęściej podrabiane oleje (podróbki bardzo profesjonalne , dziwię się tylko jakim trzeba być jeleniem żeby kupić olej z Allegro za 35% jego wartości i łudzić się że to oryginał... o tym co się dzieje w rozlewniach czyli z olejem w beczkach też wolę się nie wypowiadać...)

 

miałem okazję widzieć co robią w silniku oleje Castrola (czarny syf wszędzie...) i do swojego auta nie wlałbym takiego oleju nawet gdyby mi ktoś do tego dopłacał...

 

co do AR - rzeczywiście - jeżdżą bezawaryjnie na dedykowanych olejach (i odpowiednio często wymienianych) ...kto eksperymentuje z innymi markami ten ma po pierwsze duże zużycie a po drugie szybko lecące panewki (dotyczy silników benzynowych AR)

 

u siebie mam zuzycie oleju między 0,1 a 0,15 litra na 1000km , uzupełniam co 1000km do max (auto jest uzywane w sposób nieemerycki;) - na oleju innej firmy jego zużycie wzrosłoby do ok 0,5 litra na 1000km

- sprawdzone przez wielu forumowiczów AR

>wolnossący z wtryskiem?

>na pewno coś takiego istnieje?

 

naturalnie, przynajmniej od końcówki 80lat :-)

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

anastazy > owszem , od wielu lat , np benzynowe silniki GDI Mitsubishi albo benzynowe JTS mojej ulubionej Alfy Romeo

 

JTS to silnik benzynowy , wolnossący (bez turbo , bez kompresora) , wielozaworowy , ze zmiennymi fazami rozrządu i z bezpośrednim wtryskiem paliwa do komór spalania - w silniku tym nie ma w ogóle kolektora dolotowego ...dzięki takim rozwiązaniom silnik uzyskuje ponad 100Nm z litra pojemności co jest nieczęstym wynikiem dla silników wolnossących

 

czy istnieje - hmm... stoi u mnie w garażu :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.