[PC Audio} Wpływ sieciówki na brzmienie.

[VoiceKraft]

Jezeli sieciowka w cd playerze ma wpływ na brzminie to ma tez wpływ sieciowka podlaczona do muzycznego PC. A co jezeli sciagamy FLACa z netu ... czy mozemy miec pewnosc ze gosc ktory ripował płytę uzywal wlasciwej sieciowki w swoim sprzecie?

[nedj]

Najlepiej będzie, jak się wypowie w tej materii rochu.

On to bowiem sprawił, że słowo "sieciówka komputerowa" wypowiedziane przez audiofila, nie ma już obecnie aż tak negatywnego wydźwięku. A to dlatego, że jego blaszak był (jest?) zasilany jakimś Furutechem i podłączony do jakiejś audiofilskiej listwy.

[_Kuba_]

:)

 

post VC jest prowokacją jeśli nie zauważyłeś.

 

Swoją drogą podpinanie furutechem komputera też można uznać za prowokację.

[nedj]

:)

Ale w prowokacyjnym watku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) podal w sumie fajny projekt na wygrzewarke kabli audio :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

W pc-audio ważny jest dobrej jakości zasilacz. W drugiej kolejności - listwa komputerowa (w moim przypadku jest ona podpieta do TP80 Furutecha). Ważne jest rozplanowanie wnętrza, przeciągniecie kabli, ulokowanie karty dźwiękowej wzgledem innych mogących siac zakłócenia elementów. Dopiero na końcu mozna zastanawiac się nad kablem zasilającym.

 

Dawno temu spotkałem się z opiniami w necie, że peceta z prądem nalezy łaczyc sieciówką dobrej jakosci.

Ja miałem na podorędziu Furutecha to i go uzyłem.

Co ciekawe, w zaprzyjaźnionym studiu nagrań Mac uzywany do rejestracji tez jest podpięty do takiej samej listwy Furutecha, i panowie na to sami wpadli, ja tylko podpatrzylem.

 

Jaki był efekt moich zabiegów?

Efekt soniczny jest zauważalny lecz nie jest on ważący i znaczny. Dla tego typu efektów nie robiłbym aż takich nakładów jakie poczyniłem.

Bardziej istotne jest to że działnie peceta nie wpływa na resztę toru i nie mam w głośnikach żadnych brumów, przydźwięków, bzyczeń i temu podobnych.

[majmaj]

o matko... dobrze ze ja mam cyfrowo polaczone i nic sie tam chyaba nie dostaje :P ani brumy ani szumy

[rbej]

Oczywiście że się dostaje. Chyba żebyś miał kartę muzyczną na USB z wyjściem cyfrowym.

[VoiceKraft]

Chodzi mi o wpływ sieciowki na opercaje w domenie cyfrowej takie jak ripowanie i tak dalej... czy sieciowka ma jakis wpływ?

[Gość rochu]

Wpływu na ripowanie nie stwierdziłem.

Choć inna sprawa - nigdy poważnie nad tym się nie zastanawiałem i nie sprawdzałem.

Po prostu wpiąłem peceta (dedykowanego do rip) do UPS-a i tyle.

[buks0]

rochu, 31 Sie 2008, 22:16

 

>Wpływu na ripowanie nie stwierdziłem.

 

Ponieważ nie ma możliwości by miał :)?

 

Poza tym nie wiem jak można brać na serio posty voicecrafta z tego tematu :)

[Gość rochu]

Po kilkudziesięciu próbach i ekserymentach których dopuściłem się w dniu dzisiejszym, wychodzi mi na to, że zasilanie ma istotne znaczenie dla peceta jako źródła w systemie audio.

Nie chce się powtarzać, opisałem to tutaj:

http://audiohobby.pl/topic/4/1413#koniec

[Kyle]

A jak przez SPDIF optyczne podłączyłeś do zewn. DAC to też było znaczenie jak był zasilany pecet ? :P

[Gość rochu]

Wpływ zasilania jest u mnie słyszalny przy połączeniu z DAC zarówno przez spdif jak i przez toslink.

[ALTON]

Nie bądź śmieszny

[Gość rochu]

ALTON, zapraszam do mnie.

Posłuchasz, sam ocenisz.

[Misfit]

rochu, a nie myślałeś o UPS klasy online? Taki sprzęt powinien dać efekt idealnej separacji od zakłóceń w sieci, bo przez cały czas podaje napięcie z baterii które potem jest zamieniane na prąd przemienny :)

 

Tylko pytanie czy jest sens się w to bawić i nie lepiej kupić jakiś dobry DAC na USB (np benchmark), który jest idealnie odseparowany od jittera na wejściu? I to nie tylko teoretycznie, ale nawet (o dziwo!) testy audiofili potwierdzają że nie ma znaczenia czy podłączyć go do transportu za $1000 czy do komputera.

 

Standard SPDIF nie jest niestety odporny na jitter przez co jakość zasilacza teoretycznie może mieć wpływ na dźwięk. Sieciówka to już oczywiście mocna przesada...

[Gość rochu]

Misfit,

Myśle o takim UPS, ale to ponoć głosne bydle i nieco kosztuje.

Benchmarka słuchałem i sobie na prawde go chwale bo jest znakomite urzadzenie, sęk jednak w tym że mam DAC Audio Note 2 i to on bardziej aktualnie mi pasuje.

[nedj]

-> rochu

"zarówno przez spdif jak i przez toslink"

 

Czyli co? Wyszło Ci coś jakby: "Chcesz kanapkę z dżemem? Czy z drzemem?"

Toslink=spdif. Podobnie jak coaxial=toslink. Proszę nie mylić pojęć.

[nedj]

No to pojechałem po bandzie. Oczywiście miało być:

 

Czyli co? Wyszło Ci coś jakby: "Chcesz kanapkę z dżemem? Czy z dżemem?"

[shark700]

Rochu jeżeli słyszysz różnice pomiędzy sieciówkami przy połączeniu toslink to znaczy że serwer produkuje zakłócenia do sieci zasilającej, które przenoszą się dalej na sprzęt czyli wzmak, przetwornik i inne, a sieciówki wycinają je jedne lepiej drugie gorzej dlatego słychać różnice. Wszelkie UPS będą w takiej sytuacji także wnosić coś do sieci zasilającej, może jakiś kondycjoner z transformatorem w środku.

[Gość rochu]

shark700, 30 Wrz 2008, 20:27

 

>Rochu jeżeli słyszysz różnice pomiędzy sieciówkami przy połączeniu toslink to znaczy że serwer

>produkuje zakłócenia do sieci zasilającej.

 

Na jakiej podstawie tak sądzisz?

[ALTON]

Ponieważ nie jest to możliwe - w żadnym aspekcie, byś słyszał różnice w dźwięku na podstawie zasilania komputera gdzie on sam jest galwanicznie odseparowany od DAC (mowa o toslinku). Poza tym sygnał cyfrowy to sygnał cyfrowy. Jedynki i zera nie oszukasz marmurową podstawką, dobrym stolikiem, wydajnym UPS czy kablem za 500zł :).

[Gość rochu]

"nie jest możliwe" - piszesz.

Dlaczego?

Karta w pececie odseparowana od DAC-a galwanicznie czy też nie, jest podatna na wpływ zasilania. Sam sposób transmisji danych przecież nie zmieni tego co się już stało w pececie.

Dalej Czekam na uzasadnienie : )

[Misfit]

ALTON, jesteś w błędzie. DAC odbudowuje zegar na podstawie częstotliwości tego niby cyfrowego sygnału (czyli ten sygnał jest cyfrowy w sensie amplitudy, ale synchronizacja z niego wyciągana jest "analogowa"). Wahania częstotliwości i amplitudy teoretycznie MOGĄ więc przenieść się na zniekształcenia na wyjściu bo zdekodowany sygnał będzie przetwarzany na analog właśnie zgodnie z tym zegarem (dokładniej to zmniejszonym do 44,1kHz, ale o nic nie zmienia).

 

Tutaj pytanie jak dobrze dany DAC radzi sobie z wyrównaniem tego zegara. Jeśli słabo, to teoretycznie mogą być różnice brzmieniowe w zależności od zasilacza w PC :) Inna sprawa że nowoczesne DACi robią to chyba dość dobrze.

 

Zawsze można by dokupić specjalne urządzonko zmniejszające jitter (np Genesis Digital Lens się to chyba nazywało)

[Kyle]

Najlepiej jeśli DAC ma swój bufor i zegar.

 

A swoją drogą dziwne że słyszycie jitter przy częstotliwościach przekraczających 1 Mhz (tyle bitów na sekundę jest transmitowane przy 44,1K 16 bit STEREO + dane ramki.

[Misfit]

Ja nie robiłem testów, ale chciałem tylko pokazać że teoretycznie wpływ może być.

 

Zrobiłem rysuneczek w paincie :D Jeśli zegar odczytany na wejściu DAC będzie miał jitter, to sygnał analogowy na wyjściu również będzie zafałszowany. Czerwone kropki to poszczególne próbki (które oczywiście mają prawidłową amplitudę bo mamy sygnał cyfrowy) - jeśli zegar będzie skopany to jak widać wyjściowy sygnał też będzie skopany (czerwone linie powinny być od siebie równo oddalone). Mam nadzieję że to coś wyjaśni :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kyle]

Misfit, 1 Paź 2008, 11:17

 

Zgoda ... wpływ może być ... ale w jakim stopniu ? ... mniej niż 1 milionowa sekundy przesunięcia.

[Misfit]

Ciężko mi powiedzieć w jakim stopniu, ale idąc tym tokiem rozumowania to wszystkie DAC powinny brzmieć tak samo - przecież na wejściu mają te same próbki, więc niby powinno być to samo na wyjściu. W jednym jest nadpróbkowanie w innym nie... jakbyś zobaczył wykres amplitudy na wyjściu różnych DAC to też by to były jakieś minimalne różnice... a jednak to słychać :)

[Kyle]

DAC'ki mają różne brzmienie z powodu różnych THD, poziomu szumów, wielkości przesłuchów między kanałami itd. ... jeśli rozpatrzymy DAC jako "całą skrzyneczkę" to dochodzi reszta bebechów ... które zwiększają przesłuchy, pogarszają SNR itd.

[Kyle]

ps. samo prowadzenie ścieżek od DAC jako układu przetwornika na płytce drukowanej DAC'a (jako skrzyneczki) do wyjść RCA/XLR ma wpływ na przesłuchy między kanałami i szumy