[Bocznica] Trochę powagi Panowie..

[Gość]

Czy wyobrażacie sobie, żeby powiedzmy na forum posiadaczy jaguara dyskutowano o tym jak i gdzie kraść benzynę?

Jako kogoś stać na cd za 2000 to stać go na płytę za 60... a przecież sporo ludzi tu ma cd za 10 i więcej tysi.

A nie dyskusje jak kraść muzykę i że nigdy nie kupicie w empiku.

Podrawiam

AMJ

[anastazy]

ja mam system za 20 tys.

a muzyke biorez netu i słucham na cdrach :-)

[DR_DRE]

znów to samo, już na boczni się syfff robi powinien ktoś tu zrobić porządek, i co to wo gule za temat o złodziejstwie

[michciusek]

anastazy kurcze sam muszę sobie kupić taki fajny sprzęt model ****** firmy ***** to absolutny hi-end.

[Switch]

Na jedną płytę to może i stać, ale żeby mieć w czym wybierać trzeba mieć ze 100. 100x60= 6000zł co przy kosztach za odtwarzacz CD 2000zł jest sumą dużą, a staje się ogromną jeśli odtwarzacz został zakupiony za oszczędności (dla studentów pod koniec miesiąca to 10zł jest dużą kwotą :)) )

 

 

Nikogo nie bronie, nie usprawiedliwiam, bo na piractwo nie ma usprawiedliwienia.

 

Wskazuje tylko, że autor wątku pomylił się w wyliczeniach ;)

[anastazy]

DR_DRE, 7 Wrz 2008, 21:16

 

>znów to samo, już na boczni się syfff robi powinien ktoś tu zrobić porządek, i co to wo gule za

>temat o złodziejstwie

 

wypraszam sobie nieuku,

ściąganie na własny użytek plików z sieci nie jest w Polsce złamaniem żadnego paragrafu.

uważaj żebym nie podał cię do sądu, prostaku!

[guitarmen]

O, dobrze to wiedziec jakby co:)

[mjuzik]

Switch, 7 Wrz 2008, 21:28

 

>(...)dla studentów pod koniec miesiąca to 10zł jest dużą kwotą :)(..)

 

 

Mogłeś tego nie mówić... Za miesiąc mnie to czeka, a mam kolumny do wymiany... ;)

[Gość]

Studenci to nieroby , alkoholicy ,erotomani, gdyby rozsadnie planowlai wydatki miesiac z góry nie byłoby tego problemu.

[Gość]

Później studenci zostają np projektantami sprzętu audio, całymi miesiącami chleją a gdy zbilża się deadline robia na kolanie byle c o i dlatego mamy taki sprzęt jaki mamy, na szczęście kompetentni księgowi ratują sytuacje racjonalizując dobór komponentów.

[mjuzik]

Antoni Marian Jobacz, 7 Wrz 2008, 21:52

 

>Studenci to nieroby , alkoholicy ,erotomani, gdyby rozsadnie planowlai wydatki miesiac z góry nie

>byłoby tego problemu.

 

 

Rozumiem, że Ty nigdy nie zaznałeś przyjemności studiowania? ;>

[Gość]

skąd takie przypuszczenie?

[mjuzik]

Czyli też kiedyś byłeś nierobem, alkoholikiem, erotomanem?

[Switch]

Anna Maria Jopek skończyła akademie muzyczną ;)

[mjuzik]

A Antoni Marian Jobacz co?

[Gość]

mjuzik, 7 Wrz 2008, 22:04

 

>Czyli też kiedyś byłeś nierobem, alkoholikiem, erotomanem?

 

Każde stado ma owce w różnym kolorze.

[mjuzik]

Antoni Marian Jobacz, 7 Wrz 2008, 22:18

 

>Każde stado ma owce w różnym kolorze.

 

Byłeś czarną, i poza w/w przypadłościami byłeś jeszcze ćpunem, chuliganem, świrem itp.?

[Redaktor]

"Kupiłem S-klasse diesel, ale nie jestem gupi, żeby przepłacać, to jeżdże na oleju do prac polowych kupowanym na lewo od ubogiego kmiecia i to jest gites".

[Switch]

Żeby ten mercedes kosztował jeszcze nie wiadomo ile... W220 kosztuje tyle co średnio wyposażone nowe auto klasy C

[tomek7776]

tyle ze wrazenia z uzytkowania W220 sa niesamowite,nie ma takiego drugiego auta nowego do 200tys zl ,ktore go przebije.

okupione to jest oczywiscie kosztami utrzymania,ktore sa bardzo wysokie.

 

nowe auto z segmentu C,mozemy sobie darowac,majac do wyboru W220.nawet 8 letnie.

[Redaktor]

Cóż, ja na razie ze swoimi 3 litrami na benzynie. Nawet oleju rzepakowego nie wleję :-)

[Gość]

Koszt samochodu to cena zakupu + eksploatacja. Jeżeli ktoś ma powiedzmy 50 tysiecy i ani grosza wiecej albo owe 50 tysiecy to jest jego zdolnosc kredytowa to raczej nie opłaca sie kupowac drogiej w eksploatacji s-klasy bo mu na te eksploatacje nie zostanie. Dlatego według mnie dla duzego,luksusowego auta z drugiej ręki konkurencją cenaowa nie jest nówka w tej samej cenie ale jakieś 30-40% droższa.

[Gość]

No i przy zakupie w salonie nówki nie ma ryzyka że ci tomeczek morde obije .

[Switch]

>Koszt samochodu to cena zakupu + eksploatacja. Jeżeli ktoś ma powiedzmy 50 tysiecy i ani grosza

>wiecej albo owe 50 tysiecy to jest jego zdolnosc kredytowa to raczej nie opłaca sie kupowac drogiej

>w eksploatacji s-klasy bo mu na te eksploatacje nie zostanie. Dlatego według mnie dla

>duzego,luksusowego auta z drugiej ręki konkurencją cenaowa nie jest nówka w tej samej cenie ale

>jakieś 30-40% droższa.

 

Jeśli celem jest oszczędność i samochód to medium transmisyjne :)) między A do B to się zgadza.

 

Ale trzeba otworzyć oczy szerzej: a jeśli ktoś interesuje się moto, a mercedes s to jego marzenie i hobby życia?. Tutaj nie ma rozumu, tylko serce :)

Audiofile powinni to wiedzieć :)

[Gość]

Ja mówie o sytuacji keidy dana kwota to absolutny szczyt możliwości tej osoby.

[Switch]

Antoni Marian Jobacz, 8 Wrz 2008, 14:51

 

>Ja mówie o sytuacji keidy dana kwota to absolutny szczyt możliwości tej osoby.

 

 

To sobie weźmie Audi A8, jest tańsze od W220 a wygląda imo lepiej od W140 :))

[Gość]

Ale trzeba otworzyć oczy szerzej: a jeśli ktoś interesuje się moto, a mercedes s to jego marzenie i hobby życia?. Tutaj nie ma rozumu, tylko serce :)

Audiofile powinni to wiedzieć :)

 

To tym bardziej nie powinien jeździć na gazie i pakować zamienników...

[anastazy]

>To tym bardziej nie powinien jeździć na gazie i pakować zamienników...

 

to tacy sami biedacy jak ci audiofile co nie słyszą kabli :-)

[Gość]

Nie bardzo Cię rozumiem... Wg mnie porządny kabel ma walory praktyczne , nie połamie sie nie utleni, ja iałem pproblemy z sieciówkami w... komputerach. Więc dobry kabel to pewna nadamirowość , zabezpieczenie , nie mówie tu o tym że zamiast troche wyregulować barwę dososowuje sie kabel albo drogie kale to też wg mnie bzdura!

[Gość]

Ale wg mnie klotz z dobrą konfekcja wystarczy! I porządna sieciówka ale nie od firmy robiacej sieciówki for audio!