Skocz do zawartości
IGNORED

Ślepy test wygrany przez audiofila...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

oldbeat, 23 Kwi 2009, 16:35

>Tak, wybić to dziadostwo pazerne... Zostawić tylko właścicieli sklepów "Wszystko Po 4 Złote".

 

Taka ''uskrajniająca'' wypowiedź jest celową polityczną socjotechniczną manipulacją ,wszystko musi być w rozsądnych proporcjach bez skrajności ;) .

Gość

(Konto usunięte)

nemesis, 23 Kwi 2009, 15:58

 

>pawle a kimze jestes aby osadzac ludzi? niech kazdy kupuje i sra w co chce. nie widze w tym nic

>nadzwyczajnego to ze nie chodzisz do psiej kosmetyczki nie oznacza ze trzeba ja zamordowac bo

>pielegnuje pupilki bogatych panstwa. czy sie myle

 

Mam prawo do opinii, nikogo nie osądzam, twierdzę tylko, że firmy hajendowe naciągają ludzi, w tym Ty. Prosty, prawdziwy, oparty na faktach przekaz. Ty możesz tylko o "sraniu" gadać. Bo argumentów nie masz żadnych.

namesis "Komfort pisania srania i sluchania muzyki poprzez dobor odpowiednich akcesoriow temu towarzyszacych zmienia diametralnie sposob przezywania tych czynnosci."

 

i to oddaje sens kupowania super drogich sprzętów ... tylko po co w przypadku audio ściema o słyszeniu?

 

skoro ci od kibla z xxxxxxxxPLN potrafią się przyznać, że kupili tylko dla tego, że był drogi i nikt takiego nie będzie miał, to dlaczego audiofile nie potrafią się tak samo przyznać?

... żeby był jakiś porządek i sens tego wszystkiego nieznanego i tajemniczego, stworzył człowiek bogów, osadził ich w miejscach niedostępnych i ich mocom oddał swój los ...

matee, 23 Kwi 2009, 22:10

 

> ... tylko po co w przypadku audio ściema o słyszeniu?

>skoro ci od kibla z xxxxxxxxPLN potrafią się przyznać, że kupili tylko dla tego, że był drogi i >nikt takiego nie będzie miał, to dlaczego audiofile nie potrafią się tak samo przyznać?

 

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, że w zagrodach kiblofili jest zawsze bardzo miło. Zaraz proszą do stołu faszerując jadłem wszelakim, a i napitków nie poskąpią (muzyczka też leci, ale w tle). Relaksujesz się, zwieracze puszczają no i w końcu długo oczekiwane pytanie o toaletę. Gospodarzom usta sie rozjeżdżają w uśmiechach...

 

I tu totalne zamurowanie. Jeszcze drzwi za sąbą nie zamknąłeś, a tu jakiś natrysk jaśminowy i cichutki szum wentylacji (częstotliwość to tylko parzyste harmoniczne - nie drażnią). Na wentyle ciśnie, a pewności nie masz czy to ustrojstwo z multum przycisków i monitorkiem to je ono. Trzeba uważać coby do bidetu nie nasiusiać. Po wszystkim graby chcesz opłukać, a tu konfuzja - krany kurków nie mają. Po wyjściu dopiero zaczyna się dyskusja, ale krótko bo przy stole nie wypada.

 

U audiofila natomiast wieczerza to rzecz ostatnia. To z uwagi, że wszystkie kwestie rozpatrywane są na wstępie włącznie z podaniem wartości kabelków. Zasłyszana kwota zwala Cię z nóg dokładnie w miejscu optymalnego odbioru, a skręt kiszek powoduje, że nie jesteś już w stanie niczego spożyć.

 

Kiblofil to człowiek prosty, a audiofil skomplikowany. Dla tego drugiego strawa duchowa jest podstawą. Przyznanie się do przyziemności jest więc dla audiofila poniżej godności.

>Kiblofil to człowiek prosty, a audiofil skomplikowany.

 

świetny tekst :))

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

No to troszkę na inny temat teraz:

 

Pisałeś, że wzmacniacze słuchawkowe grają tak samo. Wszystkie. A jak to jest ze źródłami BEZ wzmacniacza słuchawkowego czyli podłączenie słuchawek bezpośrednio. Czy wszystkie źródła w takiej sytuacji zagrają tak samo?

Gość

(Konto usunięte)

Switch, 25 Kwi 2009, 21:52

 

>Pisałeś, że wzmacniacze słuchawkowe grają tak samo. Wszystkie. A jak to jest ze źródłami BEZ

>wzmacniacza słuchawkowego czyli podłączenie słuchawek bezpośrednio. Czy wszystkie źródła w takiej

>sytuacji zagrają tak samo?

 

zrób test ABX i będziesz wiedział, nie jestem informacją...

Jeśli źródło ma wysoką impedancję a słuchawki niską, to potencjalnie mogą być problemy. Ale to są sytuacje ekstremalne, które najlepiej pomierzyć.

Nie no, w takiej sytuacji może być paskudnie.

 

Próbowałem napędzić K 501 za pomocą wyjścia ze Stello DA100. Niby jedno i drugie niczego sobie, ale przy silnych transjentach dźwięk się jakby zamaływał. Wiem, że w audiofilskim języku używa się wielkich słów do subtelnych rzeczy, ale tutaj mówię to, co mam na myśli. Silne uderzenie w klawisz A na fortepianie dosłownie się załamywało, nie wiem, czy to rodzaj zniekształcenia, niczego takiego wcześniej nie słyszałem. Poza tym różne dziwne przydźwięki były słyszalne. Zresztą, co do tych przydźwięków etc., to wzmacniacz zawsze pomaga zbić trochę szumy źródła. Być może impedancja na wejściu je trochę zbija.

Gość

(Konto usunięte)

Switch, 27 Kwi 2009, 19:17

 

>Ja wiem jak jest bo tego słuchałem. Tylko zastanawiam się jak jest wg Pawła, bo chce zrobić ABX i

>opublikować wyniki.

 

Sprawa jest bardzo prosta: jeśli w teście ABX wychodzą różnice, to ZAWSZE to ma potwierdzenie w pomiarach. Najczęściej jest zaburzona chrakterystyka.

Trzeba by określić najpierw, czy dany fenomen potrzebuje testów ABX, to zależy, na ile jest oczywisty. W przypadku źródeł różnice bywają oczywiste, niektóre na przykład mają słyszalny szum, inne nie. Innymi słowy, nie trzeba testów ABX by sprawdzić, czy w południe świeci nad nami słońce.

ashirgo, 27 Kwi 2009, 20:59

 

Tak, to jest paradoks ślepych testów.

Tyle, że (jak zaraz napisze Paweł), takie rzeczy od razu wyjdą w pomiarach ;)

 

Czyli oczywistości i tak mają potwierdzenie w pomiarach. Subtelne różnice nie mają żadnego poparcia w pomiarach. Chcę zauważyć, że jest wiele czynników wpływających na odbiór muzyki w domu - chociażby poziom hałasu za oknem czy "zmęczenie ucha". Skąd wiemy, że inne czynniki nie były istotniejsze ?

Gość

(Konto usunięte)

ashirgo, 27 Kwi 2009, 20:59

 

>Trzeba by określić najpierw, czy dany fenomen potrzebuje testów ABX, to zależy, na ile jest

>oczywisty. W przypadku źródeł różnice bywają oczywiste, niektóre na przykład mają słyszalny szum,

>inne nie. Innymi słowy, nie trzeba testów ABX by sprawdzić, czy w południe świeci nad nami słońce.

 

Nie trzeba, ale dla niektórych taka sama oczywistość jest w brzmieniu wzmacniaczy, kabli i CD... W teście ABX jakoś już nie... Więc oczywista oczywistość nie jest taka znowu oczywista... :)

Gość

(Konto usunięte)

jozefkania, 27 Kwi 2009, 21:16

 

>Tak, to jest paradoks ślepych testów.

 

jaki paradoks ?

 

>Tyle, że (jak zaraz napisze Paweł), takie rzeczy od razu wyjdą w pomiarach ;)

 

czasami nie muszę już nic pisać ;)

 

>Czyli oczywistości i tak mają potwierdzenie w pomiarach. Subtelne różnice nie mają żadnego poparcia

>w pomiarach. Chcę zauważyć, że jest wiele czynników wpływających na odbiór muzyki w domu - chociażby

>poziom hałasu za oknem czy "zmęczenie ucha". Skąd wiemy, że inne czynniki nie były istotniejsze ?

 

racja, dlatego w dobrym teście ABX mamy część jawną, w której uczestnik słucha i mówi, czy słyszy zmiany i kwestionariusze, gdzie musi napisać, czy był zmęczony itd. Przed wynikami :) bo po wynikach z reguły jest: byłem zmęczony, miałem kaca... itd. itepe.

Ja zrobiłem test, (kiedyś, bo mi się chciało) test XYZ, a nie jakiś tam ABX i wyszło mi, że nikt nie ma racji bo każdy ją ma...oprócz...Pawła.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość

(Konto usunięte)

Switch, 27 Kwi 2009, 22:11

 

>xniwax widzisz, wielu straciło tyleż energii na pogaduchy z Pawłem, a nikomu nie chciało się zrobić

>w domu ABX aby w prosty sposób udowodnić, że się myli (bądź nie).

 

Nikt nie chce być sławny, sami skromni ludzie na tym forum :)

 

A wystarczy pomarzyć: pierwszy na świecie test wygrany przez audiofila, i to na audiostereo :)

 

Taa, miło pomarzyć, ale każdy audiofil podświadomie boi się takiego testu... wie, że wtopi, dlatego nie cierpi testów ABX...

Problem w tym, że jedynym prawdziwym audiofilem na tym forum jesteś TY.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Gość

(Konto usunięte)

xniwax, 28 Kwi 2009, 00:15

 

>Problem w tym, że jedynym prawdziwym audiofilem na tym forum jesteś TY.

 

Czemu się wstydzisz bycia audiofilem, nie jest to dla Ciebie powód do dumy ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.