Skocz do zawartości
IGNORED

Ślepy test wygrany przez audiofila...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

pawcio, 9 Wrz 2008, 09:48

 

>Ano to ma, że głosząc takie, zgoła odmienne od prawie wszystkich tutaj, poglądy i powołując się na

>jedynie słuszną metodę rygorystycznych ślepych testów

 

aha, czyli uważasz, że audiofil MUSI widzieć, znać cenę i markę sprzętu, który opisuje ? ;)

 

>chyba brałeś w takim udział i masz swój

>argument w kieszeni. Bo to, że ktoś gdzieś coś kiedyś zrobił i to napisał o niczym kompletnie nie

>świadczy.

>To jak? Jesteś wiarygodny czy nie?

 

Nie byłem w USA, na księżycy. Nie widziałem atomu i elektronu. Czyli nie mogę NIC na ten temat powiedzieć ?!?

marivs

 

Poematy na ten temat zostawmy recenzentom zawodowym :)

 

Jeśli słyszałes kiedykolwiek różnicę na tak lub na nie to dlaczego miałbys zwątpić akurat pod wpływem XYZ i nie jego wrażen na ten temat..

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

>aha, czyli uważasz, że audiofil MUSI widzieć, znać cenę i markę sprzętu, który opisuje ? ;)

bez sensu. nic takiego nie napisałem. ja np. nie mam żadnego "markowego" grajka.

 

>Nie byłem w USA, na księżycy. Nie widziałem atomu i elektronu. Czyli nie mogę NIC na ten temat

>powiedzieć ?!?

znów bez sensu. gadasz w kółko to samo.

Gość

(Konto usunięte)

pawcio, 9 Wrz 2008, 10:32

 

>Co mi po jakichś linkach? Wolę posłuchać własnych doświadczeń innych, realnych, z którymi można iść

>na piwo i pogadać o kablach czy kondensatorach.

 

realne doświadczenie to jest także, powtórzę: to, że słońce lata wokół ziemi... Chciałbyś o tym gadać z kumplami przy piwie ? Pewno nie, ale to właśnie robiszm rozmawiając o kablach i kondensatorach...

 

>Ja nikomu nie narzucam swoich racji, jedynie piszę co słychać u mnie w domu np. po zmianie

>akumulatora w katodzie z NiCd na ołowiowy. Nigdy nie napisałem, że jak ktoś słyszy inaczej ode mnie

>to ma złudzenia. Paweł tak.

 

Ja nikomu nic nie narzucam, próbuję zawrócić z błędnej drogi nowych adeptów audiofili, którym bezsensownie doradzacie: zmień kable, CD, wzmak. Okłamujecie ich, bo wam się tak wydaje. Bez ŻADNEGO dowodu, że to co mówicie jest prawdą.

 

Realni ludzie tracą realne pieniądze. Dzięki mnie może im ręka zadrżeć.

pawcio trzeba by sprawdzić jak słońce zachowa się jako kondensator międzystopniowy,czy korzystnie wpłynie na dźwięk? wtedy przy piwie sobie o tym pogadamy, bo o tak to rzeczywiście nie ma o czym (wymieniłem ruskie olejaki na AN copper, jest zdecydowanie lepiej, tylko drożej)

Jak możesz tak kłamać, przecież one wszystkie grają tak samo!

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

XYZPawel

>Nie byłem w USA, na księżycy. Nie widziałem atomu i elektronu.

 

Chociaż raz coś coś z sensem:)

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

>realne doświadczenie to jest także, powtórzę: to, że słońce lata wokół ziemi... Chciałbyś o tym

>gadać z kumplami przy piwie ? Pewno nie, ale to właśnie robiszm rozmawiając o kablach i

>kondensatorach...

 

akurat mialem na myśli realnych kumpli z ich doświadczeniami.

 

>Okłamujecie ich, bo wam się tak wydaje.

 

A nie zastanowiłeś się nigdy, że może masz wadę słuchu? (nie piszę tego złośliwie)

 

>Realni ludzie tracą realne pieniądze. Dzięki mnie może im ręka zadrżeć.

 

Tracą też na grafiki Picassa. Też ich namawiasz, żeby kupili repliki? W ślepym teście nie do odróżnienia.

>xniwax,

>Jeśli słyszałes kiedykolwiek różnicę na tak lub na nie to dlaczego miałbys zwątpić akurat pod

>wpływem XYZ i nie jego wrażen na ten temat..

 

Paweł wywiera zbyt mały wpływ na moją skromną osobę abym mógł w cokolwiek zwątpić.

Pytasz czy słyszałem różnicę? Tak słyszałem pomiędzy dwoma różnymi CD, dwoma różnymi wzmacniaczami ale raczej w skali mikro niż makro. Nie potrzebny był mi do tego ślepy test - jednak nie potrafię określić czy różnica była na tak lub nie a na pewno mógłbym ją zakwalifikować do: przyjemniejsza lub nie.

Gość

(Konto usunięte)

pawcio, 9 Wrz 2008, 11:36

 

>>realne doświadczenie to jest także, powtórzę: to, że słońce lata wokół ziemi... Chciałbyś o tym

>>gadać z kumplami przy piwie ? Pewno nie, ale to właśnie robiszm rozmawiając o kablach i

>>kondensatorach...

>akurat mialem na myśli realnych kumpli z ich doświadczeniami.

 

ja też

 

>>Okłamujecie ich, bo wam się tak wydaje.

>A nie zastanowiłeś się nigdy, że może masz wadę słuchu? (nie piszę tego złośliwie)

 

Pisałem wielokrotnie, że ja też SŁYSZAŁEM róznicę pomiędzy kablami, CD i wzmakami, ale po własnym audycie tego co słyszę, stwierdziłem, że to nie są REALNE różnice. W ślepym teście bym musiał zgadywać. Ale, żeby to stwierdzić to potrzeba dystansu do własnych wrażeń :)

 

>>Realni ludzie tracą realne pieniądze. Dzięki mnie może im ręka zadrżeć.

>Tracą też na grafiki Picassa. Też ich namawiasz, żeby kupili repliki? W ślepym teście nie do

>odróżnienia.

 

Bzdura, to byłaby kopia doskonała, a jeszcze takich nie zrobiono. Dobry fachowiec na pierwszy rzut oka to stwierdzi.

marvis,

Ciesz się człowieku że jest taki cymbał, dzięki niemu wielu którzy mieli takie rzeczy w nosie sprawdziło nausznie że inwestować w sprzęt warto. A uczynili tak na zasadzie negacji, bo inaczej odczytywać nawiedzonych postów xyz nie mogli:))

Gorzej jak on sam pierwszy raz w życiu będzie miał lepszy sprzęt, może wtedy dojść do sytuacji w której będzie piał peany jaki to był głupi sadząc że np. wszystkie wzmacniacze graja tak samo. Po natknięciu się na 1000 takich wpisów może Ci się odechcieć słuchać muzyki:))))

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

>Bzdura, to byłaby kopia doskonała, a jeszcze takich nie zrobiono. Dobry fachowiec na pierwszy rzut oka to stwierdzi.

 

Taaa, ciekawe ilu takich fachowców gości u siebie na imprezach taki jegomość, który ma oryginały na ścianach.

Przecież kieruje nim jedynie chęć posiadania oryginału a mógłby zawiesić na ścianie kopię ktora dla niego samego nie jest do odróżnienia.

Wytłumacz mu to. Pewnie będzie Ci wdzięczny że kilka zer na koncie mu zostało.

>Pisałem wielokrotnie, że ja też SŁYSZAŁEM róznicę pomiędzy kablami, CD i wzmakami, ale po własnym

>audycie tego co słyszę, stwierdziłem, że to nie są REALNE różnice. W ślepym teście bym musiał

>zgadywać. Ale, żeby to stwierdzić to potrzeba dystansu do własnych wrażeń :)

 

 

A nie zastanawiałeś się nad tym, że masz wadę słuchu i mimo wszystko wmawiałeś sobie różnice na zasadzie "inni słyszą to ja też". Wada dopiero wyszła w ślepych testach.

  • Redaktorzy

">Bzdura, to byłaby kopia doskonała, a jeszcze takich nie zrobiono. Dobry fachowiec na pierwszy rzut oka to stwierdzi.

...

Taaa, ciekawe ilu takich fachowców gości u siebie na imprezach taki jegomość, który ma oryginały na ścianach."

 

Powiem więcej: to głupstwa do kwadratu. Muzea pełne są wątpliwych dzieł z certyfikatami uznanych ekspertów. Co pewien czas nowe takie kwiatki wychodzą na jaw, i to jeśli chodzi o stare malarstwo, gdzie można szeroko stosować fizyczne metody datowania, i w ogóle warsztat rzeczoznawców jest bardzo bogaty. Natomiast podrabianie twórców współczesnych dla prawdziwie utalentowanego fałszerza jest niemal trywialne i bywa, że oryginalny autor nie bardzo jest w stanie odróżnić, o ile tworzył dużo i nie prowadził ścisłej ewidencji. Oto co tu mamy: tzw. głębia pod mostem, głębokie dywagacje oparte na fundamencie niewiedzy.

Gość

(Konto usunięte)

Redaktor, 9 Wrz 2008, 13:18

 

>">Bzdura, to byłaby kopia doskonała, a jeszcze takich nie zrobiono. Dobry fachowiec na pierwszy

>rzut oka to stwierdzi.

>...

>Taaa, ciekawe ilu takich fachowców gości u siebie na imprezach taki jegomość, który ma oryginały na

>ścianach."

>

>Powiem więcej: to głupstwa do kwadratu. Muzea pełne są wątpliwych dzieł z certyfikatami uznanych

>ekspertów. Co pewien czas nowe takie kwiatki wychodzą na jaw, i to jeśli chodzi o stare malarstwo,

 

Aha, czyli są eksperci, którzy mogą to stwierdzić. Że nie każdy obraz był zbadany przez fachowca to jest jasne

 

>gdzie można szeroko stosować fizyczne metody datowania, i w ogóle warsztat rzeczoznawców jest >bardzo

>bogaty. Natomiast podrabianie twórców współczesnych dla prawdziwie utalentowanego fałszerza jest

>niemal trywialne i bywa, że oryginalny autor nie bardzo jest w stanie odróżnić, o ile tworzył dużo i

>nie prowadził ścisłej ewidencji. Oto co tu mamy: tzw. głębia pod mostem, głębokie dywagacje oparte

>na fundamencie niewiedzy.

 

Może zostaniesz Redaktorem na forum o malarstwie, bo widzę, że z tym Ci lepiej idzie niż z audio :))

 

I co, nie ma ślepego testu, w którym audiofile udowadniają swoj zdolności, no nie ? ;)

Uznajemy Twoją przegraną, czy dalej się będziesz męczył wywodami o malarstwie ?

Gość stary bej

(Konto usunięte)

XYZPawel

Jeśli pozwolisz, to zaproponuję Ci prosty ślepy test.

Testowi jednak będą podlegały narządy Twojego słuchu.

Do testu jest potrzebny; 1)wzmacniacz, tuner radiowy, kolumny, lub zamiennie; 2)tuner radiowy, wzmacniacz słuchawkowy, słuchawki.

Niech będą to zastawy (1,2), które uważasz za w miarę dobre, wpływ jakiejkolwiek firmy jest nieistotny, no wg. Ciebie wszystkie grają jednakowo.

Test słuchu i rozróżnianiu przez Ciebie jakości dźwięku polega na słuchaniu poszczególnych, różnych rozgłośni, stacji radiowych.

Jak dasz radę, to zamieść tu swoje spostrzeżenia. :)))

Gość

(Konto usunięte)

Switch, 9 Wrz 2008, 13:04

 

>>Pisałem wielokrotnie, że ja też SŁYSZAŁEM róznicę pomiędzy kablami, CD i wzmakami, ale po własnym

>>audycie tego co słyszę, stwierdziłem, że to nie są REALNE różnice. W ślepym teście bym musiał

>>zgadywać. Ale, żeby to stwierdzić to potrzeba dystansu do własnych wrażeń :)

>A nie zastanawiałeś się nad tym, że masz wadę słuchu i mimo wszystko wmawiałeś sobie różnice na

>zasadzie "inni słyszą to ja też". Wada dopiero wyszła w ślepych testach.

 

Ok. Jest to jakieś ludzkie upośledzenie, że nie słyszę na poziomie czułego oscyloskopu ;)

 

Ale każdy z Was ma taką sama wadę słuchu, ale nie chce się do tego przyznać, albo jeszcze o tym nie wie. No chyba, że jakiś przedstawi DOWÓD w postaci ślepego testu, ale tu: DUPA, ZERO, NULL :))))

  • Redaktorzy

"I co, nie ma ślepego testu, w którym audiofile udowadniają swoj zdolności, no nie ? ;)"

 

Jeden z kolegów stwierdził, ze test przeprowadził. Masz to tutaj, nie daleko w internecie, tylko blisko. Popytaj go o metody, zamiast zawracać głowę wszystkim innym.

Moze by tak Redaktorze uchonorować XYZPawla osobną zakładką np "XYZ"

z mozliwoscia wpisywania dla wszystkich ale z jednoczesnym zakazem pisania w zakładce "Stereo"

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

XYZPawel

>Ale każdy z Was ma taką sama wadę słuchu, ale nie chce się do tego przyznać,

 

Nie dobijaj człowieku swoją głupotą, po prostu nie dobijaj...

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Gość

(Konto usunięte)

xniwax, 9 Wrz 2008, 14:12

 

>Moze by tak Redaktorze uchonorować XYZPawla osobną zakładką np "XYZ"

>z mozliwoscia wpisywania dla wszystkich ale z jednoczesnym zakazem pisania w zakładce "Stereo"

 

Strusi widzę tutaj więcej...

 

Ja piszę w związku z tematem, piszę o szeroko pojętym "stereo".

 

Proponuję dla Was zakładkę: "audiofilia" z zastrzeżeniem, że nie można wątpić w Waszą wiarę, a każdy wątpiący będzie spalony na stosie :)))

 

Albo kościół jakiś załóżcie ? W kościele nikt nie pyta o dowody :))) Redaktor bedzie Naczelnym Kapłanem i Strażnikiem Świętego Kabla (od którego się wszystko zaczęło ;)

Gość

(Konto usunięte)

gagacek, 9 Wrz 2008, 14:34

 

>XYZPawel

>>Ale każdy z Was ma taką sama wadę słuchu, ale nie chce się do tego przyznać,

>Nie dobijaj człowieku swoją głupotą, po prostu nie dobijaj...

 

Przepraszam Cię Gagacku, wiem, że cierpisz, ale ja tylko proszę o DOWÓD waszych twierdzeń. Tylko tyle.

XYZPawel

>Przepraszam Cię Gagacku, wiem, że cierpisz,

Cierpię jak widzę takie morze głupoty. Ja wiem ze w Twoim mniemaniu to co piszesz to szczyty intelektu, zapewniam Cię jednak że w postronnym odbiorze jest wprost przeciwnie. Tego jednak ocenić nie jesteś w stanie, a szkoda.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.