Początek końca odtwarzaczy CD?!

[MariuszH]

udioholik, 6 Paź 2008, 23:36

>>Piszesz o koszmarnie wysokich cenach dobrze

>>grających CD? A wiesz ile kosztują dobrze grające odtwarzacze SACD?..

>

>wiem, juz za 1500zł możesz kupić Pioneer Elite PD-D6, za 2500 PD-D9, za 3000 masz Yamahe S-1000 -

>nie są to jakieś kosmiczne pieniądze.

 

A porównywałeś kiedyś chociaż raz, któreś z tych urządzeń, z dobrym CD? Słyszałeś kiedyś w ogóle jakiś dobry odtwarzacz CD? Jakiegoś dobrego systemu ze źródłem w postaci dobrego odtwarzacza CD? Ja wiem że nie. Gdyby było inaczej, nie wypisywałbyś tych bzdur.

Nie chce mi sie już...

[Gość discomaniac71]

Daj spokoj Mariusz... To walka z wiatrakami.

[audioholik]

MariuszH, 7 Paź 2008, 00:11

 

>udioholik, 6 Paź 2008, 23:36

>>>Piszesz o koszmarnie wysokich cenach dobrze

>>>grających CD? A wiesz ile kosztują dobrze grające odtwarzacze SACD?..

>>

>>wiem, juz za 1500zł możesz kupić Pioneer Elite PD-D6, za 2500 PD-D9, za 3000 masz Yamahe S-1000 -

>>nie są to jakieś kosmiczne pieniądze.

>

>A porównywałeś kiedyś chociaż raz, któreś z tych urządzeń, z dobrym CD? Słyszałeś kiedyś w ogóle

>jakiś dobry odtwarzacz CD? Jakiegoś dobrego systemu ze źródłem w postaci dobrego odtwarzacza CD? Ja

>wiem że nie. Gdyby było inaczej, nie wypisywałbyś tych bzdur.

>Nie chce mi sie już...

 

jaki nowy dobry CD player do 1500zł słyszałeś że grał lepiej płytę CD niż Pd-D6 płytę SACD? proszę powiedz.

[ASURA]

audioholik, 7 Paź 2008, 00:02

flac jest do d jak dla mnie po prostu wolę oryginalna płytke CD nagranie w FLAC-u np traci przestrzeń.Jak macie na to jakieś skuteczne sposoby w jego ustawieniach to jestem otwarty na sugestie

[Gość discomaniac71]

Jak zwykle dziecko myli pojecia:)

 

To cudo ktorego zdjecie wkleil Waldek to opiewany przez dziecko Pioneer PD-D9J. Widac jak niesamowite oszczednosci poczyniono w torze analogowym.

[MariuszH]

Wełniany, 7 Paź 2008, 00:23

 

>flac jest do d jak dla mnie po prostu wolę oryginalna płytke CD nagranie w FLAC-u np traci

>przestrzeń.

 

Wełniany, nie traci, a oszczędza. Głównie na dysku. Poza tym nie ma ŻADNEJ różnicy, bo różnicy być nie może.

[ASURA]

MariuszH, 7 Paź 2008, 00:25

Wrzuć jakieś wzorcowe ustawienia dla FLAC-a moze coś przeoczyłem i stąd jednak ta róznica

[audioholik]

Wełniany, 7 Paź 2008, 00:23

 

>audioholik, 7 Paź 2008, 00:02

>flac jest do d jak dla mnie po prostu wolę oryginalna płytke CD nagranie w FLAC-u np traci

>przestrzeń.Jak macie na to jakieś skuteczne sposoby w jego ustawieniach to jestem otwarty na

>sugestie

 

Disco organizuje razem z LINNem odsłuch odtwarzaczy FLAC 24/96 LINNa, z tego co zapowiada LINN FLAC nie tylko nie jest do d ale jest wręcz lepszy niż wszystkie CD...

[ASURA]

audioholik, 7 Paź 2008, 00:36

Każda pliszka swój ogonek chwali.A ja lubie działać w myśl powiedzenia : Nie wierz gębie połż na zębie

[MariuszH]

Wełniany, w kwestii rozpakowania flaców Ci nie pomogę, bo ja... chyba nie mam żadnych opcji dot. flaców :) Ustalam jedynie format wyjściowy i tyle. Robię to na macu, więc jest to albo applelossles albo aiff albo wave.

[audioholik]

discomaniac71, 7 Paź 2008, 00:25

 

>Jak zwykle dziecko myli pojecia:)

>

>To cudo ktorego zdjecie wkleil Waldek to opiewany przez dziecko Pioneer PD-D9J. Widac jak

>niesamowite oszczednosci poczyniono w torze analogowym.

 

czy naprawdę widzisz jakie tam poczyniono oszczędności? nie przypominam sobie żebyś orientował się w kwestiach technicznych... proszę opowiedz o każdym układzie, który widzisz na rysunku, może się czegoś od Ciebie nauczę... dla ułatwienie możesz podpierać się tym linkiem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioholik]

a Disco, tylko teraz już bez podpowiedzi Waldka, nie jesteś już dzieckiem, no dalej...poradzisz sobie

[Gość discomaniac71]

audioholik ja skonczylem z Toba dyskusje. Szkoda mojego czasu. Czytaj dalej kolorowe gazetki. Mnie takie orgie nie sa do niczego potrzebne. Dosc powiedziec ze panowie redaktorzy czesto nie znaja historii firmy jak to bylo w Audio Video a ich oceny sa robione pod publiczke. Zadalem sobie kiedys trudu i posluchalem obu klockow Pioneera z dedykowanymi wzmacniaczami i to mi wystarczy.

[HYBRYD]

Wełniany, 7 Paź 2008, 00:33

 

>MariuszH, 7 Paź 2008, 00:25

>Wrzuć jakieś wzorcowe ustawienia dla FLAC-a moze coś przeoczyłem i stąd jednak ta róznica

 

Tak wyglada skrocona konfiguracja mojego Easy CD-DA Extractor:

Program oryginalny, najnowsza wersja.

 

Tryb odczytu: Tryb2 - zaawansowana detekcja błedów

Wsparcie dla C2 Pointers TAK

AccurateCDDA: TAK

AccurateCDDA cache 512kb

Detekcja bledow C2: Właczona

Synchronizacja: Włączona

Podwojny odczyt: Włączona

Weryfikacja audio: Właczona

Weryfikacja danych: Włączona

Użyj korekty pozycji odczytu: TAK (pozycja przypisana dla konkretnego napedu, dane pobierane z neta)

poziom komprsji FLAC: 0

predkosc odczytu plyty: 1x

 

Zapewniam, zadna przestrzen nie znika :)

FLAC dal mi przede wszystkim wiecej informacji, dokladnosci, ciemnego tla/planktonu, o innych aspektach juz nie wspominam.

[Gość]

discomaniac71, 7 Paź 2008, 11:10

 

>Zadalem sobie kiedystrudu i posluchalem obu klockow Pioneera z dedykowanymi wzmacniaczami i to mi >wystarczy.

 

Zadaj sobie kiedyś trudu i posłuchaj w ślepym teście, to Ci się w główce rozjaśni :))

[Gość discomaniac71]

Podajcie sobie rece: Pawel i audioholik. Ta sama klasa i podobna "wiedza".

[Radmar]

audioholik, 6 Paź 2008, 17:48

 

>(...) patrząc jednak na te wszystkie trendy na zachodzie, trzeba wziąć poprawkę na to że znajdujemy

>sie w Polsce, a tu wciąż - jak widać po niepotrzebnych emocjach niektórych forumowiczów - widać

>silne przywiązanie ludzi to kaset magnetofonowych i płyt CD. (...)

 

 

Audioholik, obawiam się, że jesteś niestety w błędzie. To nie do końca tak, że jest to kwestia przywiązania. Po części na pewno, gdyż nie każdy ma ochotę na wyrzucenie np. 15000 kaset i 3500 płyt CD tylko dlatego, że zmieniają się trendy. Dopatrywałbym się tu raczej innego powodu. Zauważ, że grono wielbicieli odtwarzaczy CD, gramofonów, magnetofonów szpulowych czy kasetowych jest w każdym kraju. Większe czy mniejsze ale jest i to nie ma wpływu na nowe trendy. Ta grupa zawsze pozostanie wierna sprzętowi, który najbardziej jej odpowiada. Z jednej strony jest to sentyment, z drugiej hobby, a z trzeciej i chyba tej decydującej - indywidualny odbiór przez każdego z osobna.

 

Ja na swoim przykładzie mogę napisać jedno. Nie jestem zwolennikiem obecnego sprzętu, lecz wcale nie uważam go za zły. Mi po prostu odpowiada dźwięk sprzętu blisko 20-letniego i starszego dużo bardziej niż obecnego plastikowego i "ucyfrowionego" do granic możliwości. Wcześniejsze nośniki jak i formaty może nie były doskonałe, ale dla mnie (i sporej większości) liczy się przede wszsytkim muzyka. Gdy przychodzę z pracy i mam chwilę na relaks lubię po prostu włączyć sprzęt i posłuchać czegoś w przyzwoitej jakości bez odprawiania przy tym zbędnych rytuałów.

 

Ale czy jest to przywiązanie? Nie, raczej kwestia własnego i świadomego wyboru.

[gutekbull]

"CD nagranie w FLAC-u np traci przestrzeń"

 

???? ;-)

Przecież to jakaś bzdura , albo błąd w zgrywaniu ,albo przetwornik do d......... ???

Ja kilometry przestrzeni ! ;-) Obojętnie czy FLAC czy WAV czy APE ( z tym ostatnim mam problem bo Sueezebox go nie czyta.

[Gość]

discomaniac71, 7 Paź 2008, 11:43

 

>Podajcie sobie rece: Pawel i audioholik. Ta sama klasa i podobna "wiedza".

 

Niestety, ale to Wy podobnie błądzicie, ale on ma przynajmniej rację teoretyczną :)))

 

Ty masz tylko swoje własne kompletnie błędne złudzenia, zero wiedzy, kupę arogancji i brak kultury, jesteś po prostu zwykłym chamem :)))

[Gość discomaniac71]

Gratuluje z calego serca Miszczu ale teraz usiadz spokojnie i wez tabletki...

[Alec]

Mam mocne wrażenie, że audioholik jest po prostu zwyczajnym trollem.

Wogóle nie reaguje na argumenty i nie argumentuje logicznie więc w ramach higieny forum należałoby go kompletnie ignorować.

Proponuję wziąć go na odsłuchy i sprawdzić w próbie ABX czy jest w stanie odróżnić MP3/256 od swoich ulubionych FLACów.

 

Dobry materiał porównawczy to następująca płyta:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jest to nagranie direct-to-disc kompletnie bez obróbki i jest dostępne jako hybrid SACD lub w komplecie z LP, tak że nie ma żadnych różnic w masteringu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pajr0]

Proponuje wrocic do tematu. Pamietajmy, ze o trendzie na pewno nie zadecyduje lepsza jakosc dzwieku. Ja jestem przekonany, ze przyszlosc odtwarzania muzyki jest tuz za rogiem i bedzie efektem ubocznym systemow transportu video. Natomiast plyty nie pozbedziemy sie szybko, bo to ulubione medium koncernow fonograficznych. (nie widze przeszkod technologicznych w wydawaniu muzyki na kosciach flash jak juz ktos musi dostac fizyczny nosnik).

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[TUX]

Discomaniac >

 

> Widac jak niesamowite oszczednosci poczyniono w torze analogowym.

 

Czy Ty Disco jesteś inżynierem elektronikiem ?

Bo jeżeli nie to lepiej się nie wypowiadaj na tematy o których nie masz pojęcia.

 

Ja też nie jestem elektronikiem, ale od lat pracuję ze specjalistyczną aparaturą pomiarową. Przez lata obserwowałem jak bardzo zmieniała się budowa tej aparatury. W moim fachu 20 lat temu były to drogie, duże urządzenia wypełnione miedzią i mosiądzem, zawierające drogie elementy i ciężkie transformatory. Dziś są to malutkie plastkiwe pudełka zawierające kilka układów scalonych. Gdyby używac audiofilskich metod ocen sprzętu w których najwazniejsza jest wielkość urzadznia,

ilość elementów i miedzi wewnątrz obudowy to współczesne urządzenia powinny być dużo gorsze, jednak w rzeczywistości ich funkcjonalnosć i dokładność pomiaru jest nieporównywalnie lepsza niż 2o lat temu. Trzeba mieć na uwadze, ze w elektronice dokonał się ogromny postęp i ocenianie elektroniki na wygląd to przejaw absolutnego braku zrozumienia dla współczesnej techniki.

Może jakiś elektronik by sie wypowiedział ?

 

TUX

[Gość]

TUX, 7 Paź 2008, 13:59

 

>Trzeba mieć na uwadze, ze w elektronice dokonał się ogromny postęp i ocenianie elektroniki na

>wygląd to przejaw absolutnego braku zrozumienia dla współczesnej techniki.

>Może jakiś elektronik by sie wypowiedział ?

 

Proszę bardzo :)

Masz rację.

 

Ale Discomaniacowi musiałbyś młotkiem tą wiedzę wtłoczyć...

[synromka]

>>asfanter, 6 Paź 2008, 22:55

 

>Cieszę się że na naszym forum coraz więcej ludzi odważa się pisać co myśli. W końcu paru osobom

>takim jak Discomaniak itp. oberwało się za bezmyslne przyklaskiwanie producentom 16 bitowych,

>skandalicznych w obecnych czasach płyt CD. Przed paroma godzinami na www.wp.pl opublikowano fotki i

>informacje o gramofonie z wbudowaną elektroniką pozwalającą na zgrywanie swoich płyt winylowych do

>mp3-ek przez USB. Niby zabawka, ale jeden drobiazg przebija wszystko. Za pomocą tego gramofonu za

>500zł mozna zgrać winyl do pliku 24/192 kHz !!!

 

Można, tylko jaka będzie tego jakość? Żeby takie działania był sensowne, to trzeba dobry gramfon/remię/pre/wkładkę (minimmu kilka tysięcy zł.) + dobre płyty (nie te z Media, tylko stare minty nawet za kilkaset USD za sztukę).

 

pozdrawiam.

[żółwik]

>XYZPaweł

Ale tupet ! Nie chcę go obrażać. Naprawdę wielki elektronik, że ho ho ho... ,bo zero argumentów, uzasadnienia.

[_Kuba_]

>A teraz nowinka !

>A co do bezstratnego WMA, to Microsoft - kłamca, dał po prostu dupy.

>Jakby same informacje potem są kodowane bezstratnie, lecz w procesie kodowania następuje jakaś

>ingerencja w sygnał i dopiero potem materiał z algorytmów jest kodowany bezstratnie niejako.

 

b z d u r a, kolega ci głupot naopowiadał albo go nie zrozumiałeś.

 

weź sobie zakoduj ścieżkę do wma losless i do flaca a potem rozkoduj do wava i porównaj pliki.

[MariuszH]

TUX, w urządzeniu audio nie grają cyferki i parametry. Gdyby tak było, nie byłoby nic prostszego od zbudowania idealnego urządzenia. Gdy chcemy zbudować czuły i dokładny miernik czegokolwiek, szukamy na rynku odpowiednich dla tego celu elementów, składamy, kalibrujemy i mamy. Jakimś cudem w audio to tak nie działa. Wpływ na końcowy efekt ma ogromna ilość czynników, właściwe aplikacje tych wszystkich podzespołów, w przypadku urządzeń mechanicznych także izolacja od drgań, a więc i masa niektórych elementów. Gdyby było inaczej, iPod dzisiaj byłby hiendowych urządzeniem. Przeglądając elementy, układy, które zdobyły największe uznanie, odkrywamy nagle często niespecjalnie mocne powiązanie mierzalnych parametrów z możliwościami brzmieniowymi...

[Peter Daniel]

No wlasnie panowie, nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tym zdjeciem Pioniera i dumnym podpisem LOL:)

 

W swoim Sony SCD-777ES, ktory mial do przesady rozbudowany stopien analogowy, caly ten zbyteczny bagaz ominalem zastepujac go wlasnie 2 opampami, co bardzo korzystnie wplynelo na sygnature dzwiekowa, LOL;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

MariuszH, 7 Paź 2008, 15:40

 

>TUX, w urządzeniu audio nie grają cyferki i parametry.

 

Jeszcze napisz, że w urządzeniach audio nie płynie prąd elektryczny, tylko, jakimś cudem, audiofilski... Będzie komplet bzdur :)))

 

A na płycie CD zapisuje się magia audiofilska, też jakimś cudem..., której brakuje na płycie SACD...