Skocz do zawartości
IGNORED

Drobne kłamstwa audio


Rekomendowane odpowiedzi

Ukryte

redaktorze (dawniej się pisało "Szanowna Redakcjo")

 

Ale będę konsekwentnie pisał z małej litery dopóty nie zlikwidujecie reklam w momencie pisania wątków. Chyba, że sami sobie zaaplikujecie program, który wam co chwile przerywa w trakcie pisanie kolejnej "cudnej" recenzji i wymaga od klikania kolejnego cappuccino).

 

Wracając do tematu

Wywoływanie tego typu dyskusji (poza generowaniem sztucznego ruchu na forum - ale "reklamodawcy wymagają" czyli "noble s oblige")jest jak kolejny program E. Jaworowicz w TVP.

 

Poza znakomitymi (i dowcipnymi) wpisami kolegów nikt nie piszę i nie zwraca uwagi na sposoby reklamy na forach (takie jak nasze), które nie są "oznakowane" jako reklama.

 

Nieważne czy pisze redakcja czy ktokolwiek, zaczyna się to w sposób:

 

- Kolega słuchał zabawki X za 10Kzł (i tu długi i pełny opis) a obok stała taka sobie za 6kzł

- jak posłuchał to się okazało, że znakomita ale ta obok (Y) też grała ciekawie

- wpis na forum "typu" : "nie słuchałem zabawki Y ale to podobno rewelacja"

- tu zgłasza się posiadacz zabawki Y (wirtualny) i twierdzi, że to na prawdę rewelacja (jak za 6kzł)

- następuje atak na urządzenie (nie słuchali ale mają oczy)

- redakcja broni (ale bez przesady)

- zgłasza się 3 użytkowników, którzy (podobno) kupili Y i jest super

-redakcja popiera Y w sposób stonowany

- teraz jeżeli ktokolwiek napisze coś złego o Y to wychodzi na idiotę

 

I tak lansujemy Y (za zgoda i kasą dla "redakcji")

redakcja dostaje zamówienie na reklamę Y za 2 miesiące na 1/2 roku

 

i wszyscy są zadowoleni

 

Odsyłam do wątku RCM pre (jestem po 5 pre budowanym od tego czasu i nadal zachęcam do inwestycji w DIY bo jeszcze nie przekroczyłem ceny tego cuda)

Ukryte

Poratujcie koledzy.

 

Czytałem tekst porównawczy kabli XLR oraz RCA. Autor opisał różnicę w brzmieniu dotyczącą połączenia tego samego systemu cedek -> wzmacniacz kablem RCA oraz XLR i przedstawił m.in. taką swoją obserwację:

 

"Dokładniejsza była krawędź ataku dźwięków przy jednoczesnej gładkości i uporządkowaniu brzmienia".

 

O ile poradziłem sobie z "jednoczesną gładkością" i "uporządkowaniem", o tyle poczułem się bezradny wobec "krawędzi ataku".

Aby nie zawracać Wam głowy tak od razu, postanowiłem popytać:

1. Muzyka.

2. Realizatora dźwięku.

3. "Dźwiękowca".

 

Wszyscy zgodnie nie odpowiedzieli, tłumacząc się świątecznym przeżarciem itp. Może ktoś odtajni, co autor miał na myśli?

Ukryte

kazdy zawod ma swoj jezyk

zwroc uwage ze niektorzy potrafia sie upajac samym brzmieniem tego co stworza w swoim narzeczu

widac to jeden z najlepszych :)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Ukryte

Dzięki za Wasze opinie.

Miałem podobne podejrzenie co Wasze opinie ale wolałem to obiektywnie skonfrontować z kimś niezależnym. Choć tliła się nadzieja, że jest to jakiś realny termin określający coś rzeczywistego.

  • Redaktorzy
Ukryte

"Odsyłam do wątku RCM pre (jestem po 5 pre budowanym od tego czasu i nadal zachęcam do inwestycji w DIY bo jeszcze nie przekroczyłem ceny tego cuda)"

 

 

Dino twój wywód logiczny miałby przynajmniej pozory sensu, gdybyśmy chociaż publikowali reklamy tego RCM. Bo tak, to wiesz: wyjmujesz jedną cegiełkę i cała konstrukcja do chrzanu.

  • 2 tygodnie później...
Ukryte

Dino twój wywód logiczny miałby przynajmniej pozory sensu, gdybyśmy chociaż publikowali reklamy tego RCM. Bo tak, to wiesz: wyjmujesz jedną cegiełkę i cała konstrukcja do chrzanu.

 

 

Po pierwsze: w elektronice nie ma "pozorów sensu" - znowu nowomowa/redaktoromowa/audiomowa (codziennie w TVN24).

 

Po drugie (primo):RCM był reklamowany na pierwszej stronie jako nowość/super pre/.....

 

Po trzecie: od czasu gdy pisałem swoje "obrazoburcze" opinie miałem okazje posłuchać zawodowych zabawek i okazało się, że DIY w odpowiedniej konfiguracji kasuje nawet mojego Perryauxa.

Kwestia dopasowania pre do wkładki i reszty toru jak zwykle okazała się najważniejsza.

 

Wracając do reklam:

 

Jesteśmy rynkiem "niszowym ale z dobrym wskaźnikiem "cena-produkt" więc stosuje się subtelniejsze metody niż w "proszkach"

  • Redaktorzy
Ukryte

Jakby to powiedzieć, żeby była prawda, a nie urazić... Może tak: ja chyba wiem najlepiej, co tu było reklamowane, a co nie. I reklamy RCM nie było, był natomiast test ze zdjęciem itd. Test, nawet z fotografią pokazaną na stronie głównej nie jest reklamą. Reklama to jest materiał producenta, który się pokazuje za pieniądze. Ale wróćmy może do tematu. Znalazłeś właśnie jakieś jeszcze inne phono-pre, jeszcze lepsze od twojego Perreaux z drugiej ręki (też wcale nie rozdawanego za darmo). W porzadku, cieszę się. Osobiście czekam na pierwszy phono SoundArtu, też mam nadzieję że bnędzie b. dobry, a także na nowe phono Amplifikatora. Ale dlaczego przy tym wszystkim RCM ma być do kitu, nadal nei wiem. W dodatku, w przeciwieństwie do wielu innych wynalazków, ma w Polsce sporą grupkę użytkowników,dużo ludzi go słyszało, więc opinie na jego temat można przynajmniej z czymś konfrontować.

Ukryte

..."ot ubrał się diabeł w ornat i ogonem na msze dzwoni"

 

redaktorze

 

Proszę podaj mi o'logiku (czyżby były używane mapy Karnaughta) definicje reklamy.

Na pewno będzie, że jest płatna za jej umieszczenie w konkretnym miejscu (i na taki wpis przy linku/artykule wszyscy reagują z obrzydzeniem).

Co innego kiedy na SPOŁECZNOŚCIOWYM I HOBBISTYCZNYM PORTALU ktoś zamieści ZUPEŁNIE BEZPŁATNIE I BEZINTERESOWNIE opis jakiegoś produktu a inni "zainteresowani" dopiszą zupełnie BEZPŁATNIE pozytywne i stonowane komentarze (używałam tych podpasek tylko przez kilka dni i zastanawiam się czy nie zmienić moich dobrych i sprawdzonych na nowe).

 

Mam nadzieję, ze większość czytelników forum podchodzących do dźwięków poważnie ma odpowiedni stopień "pofałdowania" i nie daje się nabrać na takie wpusty.

 

Bo według jakich kryteriów umieszcza się "neutralne" opisy sprzętu ?

 

Wydajecie również czasopismo i tam takie rzeczy mogą mieć jak najbardziej miejsce (działalność gospodarcza i nic nikomu do tego jakie kryteria przyjmujemy - parafrazując -

"kto bogatemu zabroni ?" ). Niestety jeżeli witryna ma ambicje być "społecznościowa" to trzeba zachować "czystość rasową" albo pisać zamiast reklam na stronie głównej "treści sponsorowane lub przynoszące właścicielowi przychody".

 

Małe kłamstwa audio (jak pisałem) są często wywoływane aby przykryć DUŻE KŁAMSTWA AUDIO.

 

Na razie tyle

  • Redaktorzy
Ukryte

Mam wrażenie, że twój wpis jest całkowicie nie na temat, ale muszę też przyznać, że chyba go nie zrozumiałem. Poziom porozumiewawczego mrugania do czytelnika jest tu tak wysoki, ze mam kłopot z deszyfracją. Robicie, zamieszczacie, wydajecie, zamieszczamy, wydajemy, zamieszczają, wydają... Może by tak po chłopsku, bo ja chyba po intelektualnemu to się zgubiłem. A przy okazji: wydajemy jakie właściwie czasopismo? Nic mi o tym nie wiadomo, żeby Audiostereo lub wydawca strony wydawał też czasopismo o podobnej tematyce. To chyba pomyłka?

Ukryte

No to po chłopsku:

 

Czym rożni się zamieszczanie opisu/recenzji sprzętu na jednym z największych portali społecznościowych w Polsce dotyczących audio od reklamy na tym portalu ?

 

A co do czasopisma to rozumiem, ze w żaden sposób audiostereo nie jest związane z żadnym czasopismem dotyczącym audio (własciciele/udziały...)?

Pewnie źli ludzie coś tam pisali w sieci i stad moje (może mylne) przekonanie. Jeżeli tak nie jest to przepraszam.

Ukryte

"Czym rożni się zamieszczanie opisu/recenzji sprzętu na jednym z największych portali społecznościowych w Polsce dotyczących audio od reklamy na tym portalu"

 

O jakim portalu społecznościowym mówisz?

Ukryte

Jak się 3 lata temu logowałem to mi się wydawało, że jest to coś na kształt diyaudio.com w wersji polskiej - myliłem się?

 

.." znany piosenkarz holenderski (a'la nasz Połomski) zawsze w KLM dostawał upgrade z klasy economy do Biznes. Niestety pewnego razu Biznes był pełny a kolega się awanturuje żąda upgrade motywując to stwierdzeniem : Pani wie kto ja jestem? Na to stewka na cały głos pyta pasażerów w sekcji economy:

Czy kotoś może temu panu powiedzieć kim on jest - bo chyba zapomniał? ..."

  • Redaktorzy
Ukryte

"Czym rożni się zamieszczanie opisu/recenzji sprzętu na jednym z największych portali społecznościowych w Polsce dotyczących audio od reklamy na tym portalu ?"

 

 

Jeśli sam nie wiesz, czym się różni podpisana przez recenzenta osobista opinia od opłaconej reklamy, to ja ci tego nie już wytłumaczę. Ale warto znać tę różnicę, żeby np. nie kierować się reklamą w przekonaniu, że to recenzja. A co do czasopisma, to właśnie tak: nic mi nie wiadomo o żadnym związku, przeciwnie, z tego co wiem o właścicielach, to są to zupełnie inne osoby.

Ukryte

"Jeśli sam nie wiesz, czym się różni podpisana przez recenzenta osobista opinia od opłaconej reklamy, to ja ci tego nie już wytłumaczę."

 

Ja tego nie muszę wiedzieć i dlatego się Ciebie pytam bo ty jesteś "redaktorem" tego portalu.

 

"Ale warto znać tę różnicę, żeby np. nie kierować się reklamą w przekonaniu, że to recenzja."

 

I dla tego trzeba na wstępie i w nagłówkach o tym pisać.

 

Typowa odpowiedź kolesia, który sam nie wie o czym pisze.

Ja sam nie wiem ale proszę o o podpowiedź/ odpowiedź bo koledzy mówią, że jest fajnie.

 

Zadałem proste pytanie i pls o odpowiedź

  • Redaktorzy
Ukryte

Tym, czym się to różni wszędzie indziej. Jeśli jednak trzeba... Reklama polega na płatnym zamieszczeniu materiału dostarczonego przez reklamodawcę. Publikowana jest na odpowiedzialność reklamodawcy. Natomiast test jest testem (przepraszam za masło maślane, ale najwidoczniej trzeba) wykonanym przez recenzenta i opublikowanym na imienną odpowiedzialność recenzenta i prawną właściclea strony/czasopisma. W założeniu test jest wyrazem osobistej opinii recenzenta, a już w żadnym wypadku nie może być opłacany przez producenta testowanego sprzętu. Myślałem, że jest to powszechna wiedza.

Ukryte

I tu jest pies (jaki pies ? ... Duży piesek?) pogrzebany.

Proszę mnie źle nie zrozumieć (chodzi o poprzednie wpisy).

Nawet, jeżeli piszący i nie opłacany za pozytywna recenzję osobnik nic złego nie robi to niestety producenci i dystrybutorzy sprzętu (albo ich agencje reklamowe - a w tym biznesie "no mercy") opłacają "klakierów", którzy dopisują na forach pozytywne (lub "neutralnie pozytywne") komentarze. Zauważyła to nawet nasza czołowa gazeta (której 50% społeczeństwa nie kupuje) i zamieściła wywiad z osobą, która nic innego nie robi tylko siedzi na forach i dodaje takie wpisy.

 

BTW - przy recenzjach sprzętu bardzo mi brakuje konkretnych kryteriów.

 

Bo jak się "dowiedzieć" jak sprzęt gra skoro konfiguracja jest za każdym razem inna a

(o zgrozo !!!) muzyka tez nie jest ta sama.

 

To co robię osobiście to:

 

1. Stałe wzorce "rasy" jeżeli chodzi o muzykę (mam 3-5 CD + 2-3 LP, które w mojej opinii brzmią w sposób mi znany plus 2-3 wpusty typu "za dużo basu lub sybilantów").

2. Nigdy nie zmieniam w konfiguracji odsłuchowej 2 elementów jednocześnie (np. pre i kable)

3. "Wysypiam" się ze zmianami (to co ad hoc wydaje się złe/dobre następnego dnia jest z reguły inne)

 

Gdybym czytał recenzje w/g podobnego schematu to bardziej bym im wierzył.

 

Mam świadomość ułomności ludzkiego słuchu i jeżeli coś kupuje to zawsze najpierw biorę do domu płacąc kaucję bo wiem, ze recenzent może mieć inne gusta/odczucia ale uważam, że usystematyzowanie kryteriów recenzji dało by więcej informacji potencjalnym klientom.

  • Redaktorzy
Ukryte

"Bo jak się "dowiedzieć" jak sprzęt gra skoro konfiguracja jest za każdym razem inna a

(o zgrozo !!!) muzyka tez nie jest ta sama."

 

U mnie zwykle jest mniej więcej to samo.

  • 3 tygodnie później...
Ukryte

świetny topic ;-)

 

"Wspaniale! Jeszcze tylko (tu nazwa drogiego elementu) i moj system bedzie kompletny"

 

(czyli że niby nie bede już musiał wydawać, więc teraz moge wydać więcej, w końcu to już ostatni element NIE?! Potem tylko lata cieszenia się dzwiekiem.. :-)

  • 3 tygodnie później...
Ukryte

>A stwierdzenie:

>-kiedy zmieniłem ustawienie kolumn o 3 cm na środku sceny pojawiła się metrowa dziura

 

Dokładnie to samo mam z Zollerami Solution, w ich przypadku minimalna różnica w ustawieniu daje bardzo duża różnicę w budowie sceny.

Ukryte

dino, 7 Maj 2009, 17:47

>przy recenzjach sprzętu bardzo mi brakuje konkretnych kryteriów.

 

Dobrze by się stało na rzecz zmaksymalizowania obiektywności recenzji z odsłuchów a zminimalizowania subiektywności gdyby został wprowadzony na stałe zwyczaj zrównywania głośności porównywanych urządzeń na odtwarzanym sygnale testowym mierzonym SPL metrem .Specjalnie skomplikowane to nie jest a wiarygodność redakcji ''w oczach'' czytelników i swoich własnych wzrośnie .Dobrze byłoby też wprowadzić kilka tzw ''sztywnych'' ujednoliconych takich samych poziomów ciśnienia akustycznego odsłuchiwanych urządzeń np 77, 83 i 89 dBA ,co by dało również większą gwarancję obiektywności zapamiętanych wrażeń w odniesieniu do wcześniej porównywanych urządzeń .

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.